Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

wszystko o niwce

Moderator: Albert_N

kokosek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: ndz gru 13, 2009 12:19 am

Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: kokosek » czw cze 17, 2010 9:50 am

Koledzy zastanawiam się nad kupnem Niveczki z lat od 95 benzyna+gaz

Krażą różne opinie na temat tego auta. Jedni polecają jedni mówią abym pod zadnym pozorem nie kupował bo to studnia bez dna.

Jak rzeczywiscie jest z awaryjnoscią lady?

Dodam,że autem chcialbym robić miesięcznie 1000 km

druga rzecz: ile rzeczywiscie pali gazu na 100 km?

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: Marek D. » czw cze 17, 2010 9:58 am

nie odbiega awaryjnością od LR :)21
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

Ivul
Posty: 1526
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:35 pm
Lokalizacja: z nienacka

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: Ivul » czw cze 17, 2010 11:24 am

kokosek pisze:Dodam,że autem chcialbym robić miesięcznie 1000 km
Ale
1000x1
100x10
10x100
czy
1x1000
??

:)21

Awatar użytkownika
cordoba_2004
 
 
Posty: 3166
Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
Lokalizacja: Radłów Tarnów

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: cordoba_2004 » czw cze 17, 2010 11:45 am

Poziom awaryjności Rav4 to na pewno nie osiągnie, ale to znakomite auto dla
- młodego człowieka chcącego nauczyć się mechaniki
- starego pryka zdradzającego żonę , po to by zajął się czymś co m sens, bo przy rav4 i tak nie po dłubie.
Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało

Awatar użytkownika
skivol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 78
Rejestracja: śr cze 16, 2010 2:38 pm

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: skivol » czw cze 17, 2010 12:14 pm

kokosek pisze:...ile rzeczywiscie pali gazu na 100 km?
Moja pali 12-13L/100 i to niezależnie czy jeździ po terenie czy po asfalcie 8)

Awatar użytkownika
mrx
 
 
Posty: 227
Rejestracja: sob wrz 05, 2009 7:39 am
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: mrx » czw cze 17, 2010 12:37 pm

Moja więcej pali, bo ja tylko z nią pod górkę :lol:
___________________
suma wszystkich luzów

wiki_m
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 3:42 pm

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: wiki_m » czw cze 17, 2010 7:04 pm

Ja niestety nie jestem jeszcze posiadaczem nivy (już niedługo 8) ) ale rozmawiałem ze znajomym ojca który jest leśnikiem i powiedział mi jak to jest z awaryjnością, sprawa ma się następująco: Niektórzy ludzie kupujący nivy to ignoranci którzy myślą, że jak przejadą na suchej skrzyni czy mostach jeszcze parę km to nic się nie stanie. tak samo traktują sprawę wymiany innych płynów, potem się dziwią że coś padło. Oczywiście i w nivie zdarzają się jakieś usterki ale to raczej wina użytkownika - NIC NIE JEST DEBILOODPORNE, problemy z elektryką zaczynają się tylko wtedy kiedy nivą brodzi się od 1m w górę bez wykonania ekranizacji przewodów, zakładając tylko snorkel. Drobne usterki też się podobno zdarzają, ale nie zdarzyło się tak aby kompletnie uziemiło auto. Znajomy dba o auto i mówi że nic go na razie nie zaskoczyło. Jedyna bolączka nivy to blacharka- brak ocynkowania=rdza nawet po paru latach od wyjazdu z salonu. Utrwaliło się takie przekonanie, że np. suzuki jest bezawaryjne. Mój kolega ma Vitkę V6 i jak mi pokazał rachunek za wymianę rozrządu to myślałem że padnę. Same części 2000zł. Ogólnie jest taka zasada:JAK DBASZ TAK MASZ.

Awatar użytkownika
IdeL
 
 
Posty: 255
Rejestracja: czw sty 08, 2009 11:03 pm

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: IdeL » czw cze 17, 2010 10:48 pm

skivol pisze:
Moja pali 12-13L/100 i to niezależnie czy jeździ po terenie czy po asfalcie 8)
Zmieniłem dwie opony i dwie fele (bo były tak krzywe, że nie dało się wyważyć) - obecnie w teście miasto (Poznań) - trasa - teren spalanie mam od 9,x (x = cośtam; cośtam >5) do 11/100 km. Na początku nie mogłem uwierzyć, bo przedtem 13/14 to był standard spalania u mnie. Ale po trzech miesiącach testów już się przyzwyczaiłem :)2
wiki_m pisze: Jedyna bolączka nivy to blacharka- brak ocynkowania=rdza nawet po paru latach od wyjazdu z salonu.
To prawda, choć kolega z pracy kilka miesięcy wstecz urwał spoiler w trzyletniej, służbowej Yarysie będąc na delegacji w Stolycy. Inny kolega, który w firmie jest "od samochodówki" opowiadał, że jak pojechali tym autem "na serwis" i zdjęto spoiler to zamiast blach pod spoilerem była rdzawa firana, która odpadła przy macaniu :lol:
Więc jak to jest z tym cynkowaniem ?? :wink:
Pozdroofki

IdeL

wloczykij83
 
 
Posty: 204
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 12:11 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: wloczykij83 » pt cze 18, 2010 2:07 am

Moja spala na asfalcie 10-12 gazu. Awaryjnosc... coz... poczytaj forum :lol: ja mialem pare awarii, ale mam nadzieje ze to juz koniec.

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: Svenson » pt cze 18, 2010 9:28 am

wloczykij83 pisze:Moja spala na asfalcie 10-12 gazu. Awaryjnosc... coz... poczytaj forum :lol: ja mialem pare awarii, ale mam nadzieje ze to juz koniec.
:-o
:)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20


:)18


Niva jest jak każdy inny pojazd , jak się dba tak się ma .
reszta to rzecz gustu :)21

Awatar użytkownika
michalxl600
Posty: 1713
Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: okolice Miastka

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: michalxl600 » pt cze 18, 2010 10:11 am

Svenson pisze:
wloczykij83 pisze:Moja spala na asfalcie 10-12 gazu. Awaryjnosc... coz... poczytaj forum :lol: ja mialem pare awarii, ale mam nadzieje ze to juz koniec.
:-o
:)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20


:)18


Niva jest jak każdy inny pojazd , jak się dba tak się ma .
reszta to rzecz gustu :)21
nadzieja matką ...tych - no ................wynalazków. :)21
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki :)21

Awatar użytkownika
Sniper
Posty: 2028
Rejestracja: ndz sie 08, 2004 8:11 pm
Lokalizacja: Posen Parkwirtschaft Solatsch
Kontaktowanie:

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: Sniper » pt cze 18, 2010 11:47 am

:)20 :)20 :)20 :)2
Ręce precz od GENERAŁA!...
Obrazek

wloczykij83
 
 
Posty: 204
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 12:11 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: wloczykij83 » pt cze 18, 2010 11:08 pm

hehe :evil: ni budiu sie psuc Narazie jest dobrze, prawie:) tylko cos mi chyba resory skrzypią jak stare łóżko.

Awatar użytkownika
szary11
 
 
Posty: 217
Rejestracja: sob mar 13, 2010 11:58 am
Lokalizacja: Białystok

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: szary11 » sob cze 19, 2010 2:28 pm

Ja za wiele jeszcze nie przejeździłem nivą (1300km od kupna), wsadziłem około 1000 w części, na każde 100km potrzebuje około 16-17l LPG ale frajda z jazdy i posiadania BEZCENNA!!! Ostatnio więcej siedzę za jej kółkiem niż mondziaka jeśli mam gdzies blisko :o 8) Bo na dłuższą trasę to nie jest w niej ciekawie... hałas hałas i... basy z tuby :)13

Awatar użytkownika
IdeL
 
 
Posty: 255
Rejestracja: czw sty 08, 2009 11:03 pm

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: IdeL » ndz cze 20, 2010 12:09 am

wloczykij83 pisze:hehe :evil: ni budiu sie psuc Narazie jest dobrze, prawie:) tylko cos mi chyba resory skrzypią jak stare łóżko.
RESORY ?? ?? ?? ?? ?? ?? ??
Pozdroofki

IdeL

Ivul
Posty: 1526
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:35 pm
Lokalizacja: z nienacka

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: Ivul » ndz cze 20, 2010 10:27 am

O ramę ocierają :wink:

matukin
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 8
Rejestracja: śr lut 10, 2010 8:11 pm

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: matukin » ndz cze 20, 2010 11:14 am

Ale rozumiem, że awaryjność wzrasta przy częstszym użytkowaniu w wymagającym terenie? Jeśli by używać Nivy prawie wyłącznie do jazdy w mieście (co samo w sobie można by uznać za profanację, tudzież szpan) to ilość roboczogodzin spędzonych pod samochodem w miesiącu nie byłaby już aż taka duża?

Ivul
Posty: 1526
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:35 pm
Lokalizacja: z nienacka

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: Ivul » ndz cze 20, 2010 1:32 pm

Dobrze rozumujesz. Tylko uważaj na felgi przy pokonywaniu krawężników :)21

Awatar użytkownika
Gzubi
 
 
Posty: 200
Rejestracja: pn kwie 19, 2010 11:38 pm
Lokalizacja: Bytom
Kontaktowanie:

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: Gzubi » ndz cze 20, 2010 3:47 pm

A j kupiłem i już zepsuta :(
Street racing is not a crime !? Well...it is but f**k it !
Btw. http://www.TanieKosze.pl

Awatar użytkownika
szary11
 
 
Posty: 217
Rejestracja: sob mar 13, 2010 11:58 am
Lokalizacja: Białystok

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: szary11 » śr cze 23, 2010 2:58 pm

No i trzeba pamiętać by minimum raz w tygodniu (lub co około 300km) zajrzeć pod spód i podokręcać śrubki :) (znaczy się bulbulatory, tyrkulatory, brzeczki, itp).

PS. Pomaga nie raz nie mycie samochodu po jeździe w błocie - wycisza :)

Awatar użytkownika
bartekbp01
 
 
Posty: 1404
Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
Lokalizacja: Kraków/Oslo

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: bartekbp01 » śr cze 23, 2010 9:10 pm

wloczykij83 pisze:hehe :evil: ni budiu sie psuc Narazie jest dobrze, prawie:) tylko cos mi chyba resory skrzypią jak stare łóżko.
A to bardzo interesujące :)9
JEST WOJNA-SĄ STRATY była NIVdzięcznica 1.6 91r==>Granda Viertara 2,0HDi

CHREATIW TECHNOLOŻI ;)

Awatar użytkownika
bartekbp01
 
 
Posty: 1404
Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:30 pm
Lokalizacja: Kraków/Oslo

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: bartekbp01 » śr cze 23, 2010 9:12 pm

wiki_m pisze:Ja niestety nie jestem jeszcze posiadaczem nivy (już niedługo 8) ) ale rozmawiałem ze znajomym ojca który jest leśnikiem i powiedział mi jak to jest z awaryjnością, sprawa ma się następująco: Niektórzy ludzie kupujący nivy to ignoranci którzy myślą, że jak przejadą na suchej skrzyni czy mostach jeszcze parę km to nic się nie stanie. tak samo traktują sprawę wymiany innych płynów, potem się dziwią że coś padło. Oczywiście i w nivie zdarzają się jakieś usterki ale to raczej wina użytkownika - NIC NIE JEST DEBILOODPORNE, problemy z elektryką zaczynają się tylko wtedy kiedy nivą brodzi się od 1m w górę bez wykonania ekranizacji przewodów, zakładając tylko snorkel. Drobne usterki też się podobno zdarzają, ale nie zdarzyło się tak aby kompletnie uziemiło auto. Znajomy dba o auto i mówi że nic go na razie nie zaskoczyło. Jedyna bolączka nivy to blacharka- brak ocynkowania=rdza nawet po paru latach od wyjazdu z salonu. Utrwaliło się takie przekonanie, że np. suzuki jest bezawaryjne. Mój kolega ma Vitkę V6 i jak mi pokazał rachunek za wymianę rozrządu to myślałem że padnę. Same części 2000zł. Ogólnie jest taka zasada:JAK DBASZ TAK MASZ.

masz nivę?? no widzisz a ja znam kogos kto ma... :)16
JEST WOJNA-SĄ STRATY była NIVdzięcznica 1.6 91r==>Granda Viertara 2,0HDi

CHREATIW TECHNOLOŻI ;)

Awatar użytkownika
matys
 
 
Posty: 1196
Rejestracja: czw sty 12, 2006 2:32 am
Lokalizacja: Stawiguda/Olsztyn

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: matys » śr cze 30, 2010 6:01 pm

awaryjna?
niva się nie psuje, ona się zużywa...

ostatnio np zużył mi się wykonany w najnowszej technologi z najwyższej jakości prasowanego kociego gówna wyciszacz od łańcuszka rozrządu i rozpuszczając się w gorrrrrrrrącym oleju zatkał dziurki od sitka zassssyssssssu pompki oleju. był jednak tam miły, że zostawił trochę miejsca na przepływ oleju co zapobiegło jednak zatarciu się ukochanego 1,7...

:)21

i tak niedługo diesel będzie :)21
Metal to wojna! Więc pompuj rower dla szatana!
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy

Ivul
Posty: 1526
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:35 pm
Lokalizacja: z nienacka

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: Ivul » śr cze 30, 2010 6:05 pm

Kurtka misiek, a może jednak zrzucę miskę. Bo klin rozrządu już tam pływa i wyciszacz też...Może jeszcze coś tam znajdę..



Albo diesla wsadzę :)21

Awatar użytkownika
Svenson
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: wt paź 28, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Niwka czy rzeczywiscie tak awaryjna jak mówią?

Post autor: Svenson » czw lip 01, 2010 6:05 am

po co miske sciagać :)21

ja wyciszacz wyciągałem po omacku z oleju :wink: wystarczy wsadzić reke od przodu :)21



hehe diesel :)2 konkret jednostka

ODPOWIEDZ

Wróć do „Łada Niva”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości