Sworzen dolny.Pilne!!!

[PiRoman]

Możesz go spokojnie całkiem wypierniczyć i tyle. Później se przykręcisz, jak będzie Ci go mocno brakowało.

[mazur75]

Nie no tego raczej chcialbym uniknac zbyt duzo smigam na czarnym,ciekawilo mnie tylko jak odkrece locznik i wjade na kraweznik czy czegos nie uszkodze

[PiRoman]

Nie no tego raczej chcialbym uniknac zbyt duzo smigam na czarnym,ciekawilo mnie tylko jak odkrece locznik i wjade na kraweznik czy czegos nie uszkodze

No jak się sam stabilizator wychyli, to gdzieś cos może dziabnąć. To lepiej odkręć oba łączniki i go na chwile jakimś drutem podwiąż w najwyższym puncie.

[mazur75]

Po wizycie u fachury zostala postawiona diagnoza,padniety amorek.Po krotkiej przejazdzce gostek stwierdzil,ze wystepuje to tylko przy wyzszych przeszkodach,gdzie amortyzator wykonuje duzy skok i wtedy wali.Przy jezdzie po nie duzych nierownosciach cisza jak makiem zasial.Co Wy na taka diagnoze.

[PiRoman]

Możliwe.

[Eskapada]

Możliwe.

Możliwie też jest,że amerykanie swingowali lądowanie na księżycu aczkolwiek w to nie wierzę



Z teorii mechanika wynika,że amor wali o coś w górnym lub dolnym skrajnym punkcie a środkowy zakres pracy jest OK. Jest to możliwe ale stawiam na coś innego

[PiRoman]

W skrajnym to chyba by już nie walił, ale zacierać się może... Zresztą, czy ja muszę się na wszystkim znać? Mechanik powiedział, mechanik zdejmie amor i pojedzie na próbę. Od 5 km nic mu nie będzie, a być może wyeliminuje potencjalną next przyczynę.

[lukas 78]

jak masz amorki z regulacja twardości to szkoda wyrzucać tylko dla sprawdzenia bo tak ktoś przypuszcza...najlepiej podmienić na chwilę od innego PII

[Kabal]

a nie lepiej na chwilę wyjąć amor, a nie od razu dawać nowy?

[PiRoman]

a nie lepiej na chwilę wyjąć amor, a nie od razu dawać nowy?

Pożyczyć Ci kobyłki?

[Kabal]

a nie lepiej na chwilę wyjąć amor, a nie od razu dawać nowy?

Pożyczyć Ci kobyłki?

Tak, tak, tylko chwilę znajdę. Teraz się zmuszam do pisania pracy mgr. mam dwa tygodnie, no góra trzy. Karwa, dalej jestem na etapie planu, i tak od blisko czterech lat...

[PiRoman]

No tak, no tak... zapomniałem... To teraz będę Ci musiał per Pan mówić? Bo ja ino maturę mam i to tylko dlatego, że Polonistka była o trzy lata starsza ode mnie...

[mazur75]

Możliwe.

Możliwie też jest,że amerykanie swingowali lądowanie na księżycu aczkolwiek w to nie wierzę



Z teorii mechanika wynika,że amor wali o coś w górnym lub dolnym skrajnym punkcie a środkowy zakres pracy jest OK. Jest to możliwe ale stawiam na coś innego

Jezeli masz inna teorie to mozna wiedziec jaka,kazda podpowiedz jest mile widziana.

[Kabal]

No tak, no tak... zapomniałem... To teraz będę Ci musiał per Pan mówić? Bo ja ino maturę mam i to tylko dlatego, że Polonistka była o trzy lata starsza ode mnie...

Ja póki co też tylko maturę, i jak nie zmienię tempa pracy, to na maturze się skończy, bo jak się nie obronię to wracam na trzeci rok, a tego już nie uciągnę. Chociaż kierunek studiów powinen Ci się podobać, przynajmniej z nazwy
@mazur75 weź kogoś do pomocy i na spokojnie oglądajcie kawałek po kawałku to podwozie i okolice. Brechę weź dużą i szarp, pamiętaj, że może okazać się, iż napieprza coś z tyłu a tylko nosi ten hałas, choć mało prawdopodobne.

[mazur75]

Juz tyle co go naszarpalem to zaczynam sie bac,ze od tego dostanie luzow.Sprawdze jeszcze ten amorek,moze cos wyjdzie.Chetnie poznalbym jeszcze teorie Eskapady.

[mazur75]

Dzisial z kolega probowalismy dojsc gdzie moga dochodzic te stuki i po 2 godzinach dupa zero efektu.Ale po ktoryms z kolei nejezdzie na kraweznik zauwazylismy.ze przy wolnym podjezdzie ten dzwiek jest taki gluchy,gumowy dopiero przy bardziej energicznym najezdzie jest metaliczny,moze po tym ktos wpadnie na jakis nowy pomysl gdzie szukac przyczyny.

[PiRoman]

tulejka amortyzatora

[mazur75]

Mozesz okreslic troche blizej umiejscowienie tejze,za w amortyzatorze to wiem.

[PiRoman]

dolne ucho amortyzatora, to przykręcone do wahacza

[mazur75]

Jest to jakos wymienne,czy caly amor do wora.

[PiRoman]

Wymienialne, najprościej zdjąć starą, albo amor, jechać do sklepu z częściami do żuka, dopasować, zapłacić 4,50 i cieszyc sie jazdą... Tylko, pewnie problem ze sklepem z cześciami do żuka...

[mazur75]

W niemcowni to moge zapomniec,ze znajde taki wynalazek.Na ile jestes przekonany,ze to ta tuleja.

[PiRoman]

na trochę. to trzeba organoleptycznie zweryfikować. podejrzewam, że dopasujesz w razie czego inne jakieś. Np do tylnych pasują gumy od stabilizatora przedniego od T4 i normalnie występuje to jako część zamienna

[mazur75]

To teraz na chlopski rozum.Ten luz bedzie miedzy tuleja a sruba mocujaca czy miedzy tuleja a guma w tym uchu

[PiRoman]

Tuleja jest gumowa i się z czasem wybija. Przy stanie wolnym, guma utrzymuje śrubę w położeniu mniej więcej środkowym i nawet nie widać, że jest nie halo. Przy delikatnym ruchu guma wytrzymuje i nic nie stuka. A przy nagłym, mocnym uderzeniu, guma się rozłazi i śruba stuka w tuleję. A że stuka przez resztki gumy, to uderzenie jest głuche, czasem coś przytrze, czasem skrzypnie.
Warto sprawdzić moim zdaniem.
Bujasz/szarpiesz nie stuka, bo za delikatnie. Najeżdżasz / zjeżdżasz z krawężnika, ruch gwałtowniejszy i stuka. Tego samego można sie dopatrywać np w tulejach wahacza itp ale zacząłbym od tego.