.

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Szarbia
 
 
Posty: 3626
Rejestracja: sob gru 27, 2003 4:08 pm
Lokalizacja: Powiat Wolomin
Kontaktowanie:

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: Szarbia » sob paź 13, 2012 5:42 pm

dr Joint pisze:
raulf pisze:Coś Ci dzwoni, ale to nie ten kościół.
Pierwsza nadaje się wręcz służy do smażenia jak najbardziej. :)12 Rośliny aż uginają się od kwiatów. Kwiaty - jak zapylone, to roślina skupia siły witalne na zapewnieniu najlepszej jakości nasionom, więc jest słabsza jakościowo, ale działa. Jak kwiaty nie zapylone no to palce lizać. Przemysłowej konopi z kwiatostanem nigdy nie widziałem.
na roslinie ze zdjecia nie ma ani sladu trichomow, w dodatku zdjecie zrobione 22.09 wiec mozna to spalic ale w piecu, bo sativa nie nada sie nawet do produkcji lin :)21
poza tym do tej wielkosci rosliny rosna w 2-3 tygodniu wegetacji, a tutaj mamy juz ostatni tydzien kwitnienia i normalnie rozwinieta sativa powinna miec okolo 1,5 metra wysokosci a nie 30 cm :)21
Chyba sie niezrozumielismy :)21

Obrazek
najdrozsza przyprawa swiata - szafran czyli zbierane recznie slupki krokusow. na kilogram wchodzi ok. 100-200 tysiecy slupkow. w europie cena zabojcza (nawet 2000 euro za kg), w bucharze jeden kilogram to ok. 100zl.
https://picasaweb.google.com/mazeno.pl. ... 9114143666

Po co bawic sie w ogrodnika - wszystko jest. Kupic i sprzedac.

:)21
Pozdr. Michal

www.szarbia.com

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: Darek Elwood » sob paź 13, 2012 6:03 pm

Ten szafran, który kupił mazeniak (czy ja), to jak konopie samosiejki, do klasowej marychy. Coś, jak pieczrka do trufli :)
W Bucharze 100zł/kg, w Kaszgarze 25% tańszy.
Dobry na prezent.

P.S.
W naszej Europie rośnie ten, co osiąga astronomiczne ceny. Słupki sa znacznie delikatniejsze, coś jak ten irański.

Doktorze Joint, to jakiej klasy jest ten z mojej fotki, bo się pogubiłem nie co.
Warto tam wrócić o bardziej właściwej porze ;)

Awatar użytkownika
raulf
 
 
Posty: 2739
Rejestracja: pn mar 10, 2008 9:58 pm
Lokalizacja: skrakowa

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: raulf » sob paź 13, 2012 6:16 pm

dr Joint pisze:
raulf pisze:Coś Ci dzwoni, ale to nie ten kościół.
Pierwsza nadaje się wręcz służy do smażenia jak najbardziej. :)12 Rośliny aż uginają się od kwiatów. Kwiaty - jak zapylone, to roślina skupia siły witalne na zapewnieniu najlepszej jakości nasionom, więc jest słabsza jakościowo, ale działa. Jak kwiaty nie zapylone no to palce lizać. Przemysłowej konopi z kwiatostanem nigdy nie widziałem.
na roslinie ze zdjecia nie ma ani sladu trichomow, w dodatku zdjecie zrobione 22.09 wiec mozna to spalic ale w piecu, bo sativa nie nada sie nawet do produkcji lin :)21
poza tym do tej wielkosci rosliny rosna w 2-3 tygodniu wegetacji, a tutaj mamy juz ostatni tydzien kwitnienia i normalnie rozwinieta sativa powinna miec okolo 1,5 metra wysokosci a nie 30 cm :)21
Coś mnie się widzi, że dr. Joint nigdy, żadnego krzaczka nie wyhodował.
Parch+2+35+117xtrem ---->

dr Joint
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: wt sie 28, 2012 11:51 pm

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: dr Joint » sob paź 13, 2012 7:17 pm

Darek Elwood pisze: Doktorze Joint, to jakiej klasy jest ten z mojej fotki, bo się pogubiłem nie co.
Warto tam wrócić o bardziej właściwej porze ;)
to jest sativa L.
raczej nie warto, zwlaszcza ze fotka zrobiona w odpowiedniej porze. jesli mialo by to byc dobre do palenia to mialo by widoczna duza ilosc zywicy oraz ich rozmiary byly by duzo, duzo wieksze. to śmieć. taka konopia rosla powszechnie w polsce az do lat 70 i zawiera nie wiecej jak 5% THC i sladowe ilosci CBD w dodatku te ze zdjecia to wiekszosc to hermy lub osobniki zaplodnione.
rosliny ktore obecnie hoduje sie w celu konsumpcji zawieraja okolo 20 % THC (od 14 do 23 w najmocniejszych odmianach).

Awatar użytkownika
mercg280ge
Posty: 1557
Rejestracja: sob kwie 12, 2003 9:25 pm
Lokalizacja: Dabrowa Gornicza
Kontaktowanie:

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: mercg280ge » sob paź 13, 2012 7:27 pm

jak to jest - dr joint , ze kiedys jak ( podobno )paliło sie maryśke , to wylewało sie hektolitry łez nie mogac powstrzymac sie od smiechu ( głupawka ) i full reset mózgu 8) , teraz ( podobno ) to koszmar , przymula na maxa , jakies bad tripy ect .. juz nie ma odmian niemodyfikowanych ??
770k

dr Joint
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: wt sie 28, 2012 11:51 pm

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: dr Joint » sob paź 13, 2012 7:47 pm

teraz osiedlowi dilerzy "uszlachetniaja" swoje ziolko roznymi fajnymi substancjami chemicznymi. obecnie osiedlowy sqn nie nadaje sie wlasciwie do spozycia. kiedys palilo sie czysta nature, teraz weszly rozne chemikalia. pol biedy jak ziele skrapiane jest syntetycznym kanabinoidem (np AM2201 dostepny na ebay) ale gorzej jesli skrapiaja np domestosem, denaturatem i uj wie czym jeszcze. chcesz miec dobre palonko o jakim piszesz - wyhoduj sobie sam.

Awatar użytkownika
raulf
 
 
Posty: 2739
Rejestracja: pn mar 10, 2008 9:58 pm
Lokalizacja: skrakowa

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: raulf » sob paź 13, 2012 8:08 pm

dr Joint pisze:... chcesz miec dobre palonko o jakim piszesz - wyhoduj sobie sam.
:)2
Parch+2+35+117xtrem ---->

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: Darek Elwood » ndz paź 14, 2012 3:16 am

No, nie pocieszyłeś mnie doktorze.
A powiedz no jeszcze proszę, jak to z tym uzależnieniem od maryśki jest?
Jest ono, ili niet?
Czy po prostu, w wyniku rozluźnienia obyczaju sięga się po coś mocniejszego, co w konsekwencji prowadzi do uzaleznienia, jako takiego.
Zastanawiam się po prostu, jak sie ma palenie zwykłych fajek, do palenia marychy.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: Damian » ndz paź 14, 2012 2:52 pm

nie ma uzależnienia fizycznego, natomiast jest oczywiście możliwość uzależnienia psychicznego - jak od każdej używki. są też oczywiście osobiste predyspozycje...
nie ma objawów somatycznych jako takich. często jest stosowana jako łagodny środek zastępczy dla niepijących alkoholików. znam takich. mówią o zielsku jako o "leku". pozwala im żyć normalnie, zapewniając wieczorną dawkę spokojnej bani.
rzekoma chęć sięgania po coś mocniejszego po marihuanie to najbardziej bzdurny argument przeciwników legalizacji. bzdeta absolutna.

co do dostępności "normalnej" marihuany, to wielkiego problemu nie ma. bardzo dużo ludzi prywatnie hoduje różne odmiany, nasiona zwykle kupowane w Holandii.

poza tym to "uszlachetnianie" chemią to trochę urban legend. po prostu to się nie opłaca, bo trawka w hurcie jest tania, szara strefa (przestępcza niestety) ma hodowle, z którym mają setki kilogramów.
to "zamulanie" wynika z bardzo pośledniej jakości trawki, gdzie dominuje substancja psychoaktywna odpowiedzialna za rozleniwienie i senność.
Peepuck! pisze:Obrazek
;)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

dr Joint
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: wt sie 28, 2012 11:51 pm

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: dr Joint » ndz paź 14, 2012 3:19 pm

nie bez powodu osiedlowy stuff nazywany jest "chemikiem".

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: Damian » ndz paź 14, 2012 3:30 pm

nie wiem co na osiedlach jak nazywają, ale zapytaj np. policyjnych techników pracujących w laboratoriach, to Ci powiedzą że jedyne substancje dodatkowe jakie znajdują to np. krzem czy oregano, dorzucane w celu zwiększania objętości i wagi.

nasączanie w substancjach psychoaktywnych jest z punktu widzenia mafii nieopłacalne, bo te substancje są za drogie. A ile ich kosztuje gram zielska w produkcji? złotówkę? dwie?
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
raulf
 
 
Posty: 2739
Rejestracja: pn mar 10, 2008 9:58 pm
Lokalizacja: skrakowa

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: raulf » ndz paź 14, 2012 3:40 pm

Damian pisze:nie wiem co na osiedlach jak nazywają, ale zapytaj np. policyjnych techników pracujących w laboratoriach, to Ci powiedzą że jedyne substancje dodatkowe jakie znajdują to np. krzem czy oregano, dorzucane w celu zwiększania objętości i wagi.

nasączanie w substancjach psychoaktywnych jest z punktu widzenia mafii nieopłacalne, bo te substancje są za drogie. A ile ich kosztuje gram zielska w produkcji? złotówkę? dwie?
Sama technologia produkcji takiego stafu, powoduje że jest to syf nie do palenia. W piwnicy, pod lampami, nawożona nie wiadomo czym itd. Jak rośnie na polanie w słońcu, to zawsze fajnie kręci.
Parch+2+35+117xtrem ---->

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: Damian » ndz paź 14, 2012 3:49 pm

szczerze mówiąc to nie znam się na hodowli, ale zdarzyło mi się być w cofee shopach w holandii i tamtejsze rośliny są produkowane przez licencjonowane firmy w zamkniętych pomieszczeniach
i trudno zarzucić brak jakości :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

dr Joint
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: wt sie 28, 2012 11:51 pm

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: dr Joint » ndz paź 14, 2012 3:57 pm

Damian pisze:nie wiem co na osiedlach jak nazywają, ale zapytaj np. policyjnych techników pracujących w laboratoriach, to Ci powiedzą że jedyne substancje dodatkowe jakie znajdują to np. krzem czy oregano, dorzucane w celu zwiększania objętości i wagi.

nasączanie w substancjach psychoaktywnych jest z punktu widzenia mafii nieopłacalne, bo te substancje są za drogie. A ile ich kosztuje gram zielska w produkcji? złotówkę? dwie?
mowisz ze mafie nie stac na denaturat? :o
nasaczanie ziola uskuteczniaja koncowi dilerzy osiedlowi a nie mafie ktore produkuja towar.

a jesli chodzi o policyjnych "technikow" to sie tylko usmiechne :)21

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: Damian » ndz paź 14, 2012 3:59 pm

wytłumacz w jaki sposób nasączanie denaturatem ma zwiększać "kopa"?
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

dr Joint
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: wt sie 28, 2012 11:51 pm

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: dr Joint » ndz paź 14, 2012 4:06 pm

a slyszales kiedys np o takich co wachaja klej albo inne paskudztwa? jak trawa sama w sobie slaba, bo wymieszana z oregano i kminkiem, to trzeba cos dolac aby bylo wrazenie ze kopie.

podobno w biedniejszych krajach przykladowo marihuane skrapia sie heroina, ale to inna historia i inny cel skrapiajacego. chodzi o stopniowe uzaleznianie palacza od heroiny.
Ostatnio zmieniony pn paź 15, 2012 5:58 am przez dr Joint, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
tomek 79
 
 
Posty: 5764
Rejestracja: sob gru 01, 2007 6:46 pm
Lokalizacja: Przemysl

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: tomek 79 » ndz paź 14, 2012 4:09 pm

a kto powiedzial ze zwieksza kopa?

Awatar użytkownika
tomek 79
 
 
Posty: 5764
Rejestracja: sob gru 01, 2007 6:46 pm
Lokalizacja: Przemysl

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: tomek 79 » ndz paź 14, 2012 4:11 pm

tomek 79 pisze:a kto powiedzial ze zwieksza kopa?
chemia powoduje uczucie sztucznej fazy,nie majacej nic wspolnego z ziolkiem prosto z gleby

dr Joint
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: wt sie 28, 2012 11:51 pm

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: dr Joint » ndz paź 14, 2012 4:11 pm

wlasnie :)21

Awatar użytkownika
tomek 79
 
 
Posty: 5764
Rejestracja: sob gru 01, 2007 6:46 pm
Lokalizacja: Przemysl

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: tomek 79 » ndz paź 14, 2012 4:12 pm

karwa sie dubluje wóda jeszcze ze mnie schodzi
:)21

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: Darek Elwood » pn paź 15, 2012 12:04 am

No to ostanie pytania.
Co bardziej truje, tytoń, czy marycha?
Skutki palenia podobne?
Jak z prowadzeniem auta pod wplywem marysi?

dr Joint
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 67
Rejestracja: wt sie 28, 2012 11:51 pm

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: dr Joint » pn paź 15, 2012 3:00 am

http://hyperreal.info/bbc_cannabis_mnie ... _papierosy

raulf pisze: Coś mnie się widzi, że dr. Joint nigdy, żadnego krzaczka nie wyhodował.
oczywiscie ze nie. w polsce to nielegalne. cala moja wiedza nt. roslin wloknistych, w tym konopi pochodzi jeszcze ze studiow oraz pozniejszej pracy w tworze o nazwie Instytut Włókien Naturalnych. pracowalem tam co prawda blisko 20 lat temu, ale conieco jeszcze pamietam. http://iwnirz.pl/ zerknij na zdjecie po prawej stronie.

Awatar użytkownika
raulf
 
 
Posty: 2739
Rejestracja: pn mar 10, 2008 9:58 pm
Lokalizacja: skrakowa

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: raulf » pn paź 15, 2012 7:51 am

Darek Elwood pisze:No to ostanie pytania.
Co bardziej truje, tytoń, czy marycha?
Skutki palenia podobne?
Jak z prowadzeniem auta pod wplywem marysi?
Jakbyś palił 20 1-gramowych dżointów codziennie, to pewnie szkodziłyby tak samo jak szlugi. W jaraniu szlugów przecież nie nikotyna jest najbardziej niezdrowa. Ona tylko podnosi ciśnienie. Tyle samo substancji szkodliwych powstałych w procesie spalania ma tytoń i gangrena, tylko gandzi palisz 1-2 machy na tydzień lub rzadziej, a nie 140 dżointów. Autem lepiej nie jeździć, bo z koncentracją słabo.
dr Joint pisze: oczywiscie ze nie. w polsce to nielegalne. ...
Nie zawsze było nielegalne. Poza tym świadomość była inna. Można było całą reklamówkę wieźć autobusem MPK i nikt nie kumał, co tak ładnie pachnie :)21
Parch+2+35+117xtrem ---->

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: czesław&jarząbek » pn paź 15, 2012 8:05 am

zatrudniałem kiedyś kierowcę jaracza...zestawem jezdził. jak się ujarał to nie przekraczał 60 bo go wskazówka na tacho przestraszała a latarnie po pokach tak zapierdalały... :)21
#noichuj

Awatar użytkownika
raulf
 
 
Posty: 2739
Rejestracja: pn mar 10, 2008 9:58 pm
Lokalizacja: skrakowa

Re: do gbao nie wpuscili, ale...

Post autor: raulf » pn paź 15, 2012 8:26 am

czesław&jarząbek pisze:zatrudniałem kiedyś kierowcę jaracza...zestawem jezdził. jak się ujarał to nie przekraczał 60 bo go wskazówka na tacho przestraszała a latarnie po pokach tak zapierdalały... :)21
E to jak 60 km to i tak zadupcał :)21 . Przy 40 to juz się wydaje, że bolid F1 prowadzisz i zbliżasz sie do prędkości dźwięku :)12
Parch+2+35+117xtrem ---->

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość