Auto ma służyć na dojazdy do pracy ok 50km dziennie(tam i z powrotem)i 3-4wypady po ok 100km w tygodniu.
Z założenia ma to auto dawać radość z jazdy i satysfakcje.
co do zużycia paliwa ma być tańsze od Iveco Daily 3.0HPT 170km

preferuję napęd na tył albo 4x4(auto ma być nadsterowne i nie znosze przedniego napędu i nigdy nie miałem swojego takiego auta-tradycji trzeba dotrzymać

Aby stan mechaniki był w miarę ok i główne elementy blachy zdrowe(jakieś luzy w zawieszeniu, klocki słabe to nie problem-umiem sobie porobić z mechaniką auta)
Co polecacie wg takich założeń




VW odpada ze względów moralno-wyznaniowych

merc w190 czy w124 no spoko mogłoby być ale merce zawsze mi się wydawały nudne...chyba że beczka coupe minimum 2.3 ale to już cena nie ta...i Iveciem chyba taniej jeździć
