dzięki za odpowiedź
a to że nasrane to wiem

Moderator: Kosiarz
Wszystko znalazłem w szukajce.miki_mi2 pisze:Szanowne Grono![]()
Jakie polecacie amortyzatory do turystyki offrołdowej? Moje już padaki się zrobiły.
Do standardowego zawieszenia, takie lepszej klasy średniej. Tyle chińszczyzny się porobiło i nie wiem na co warto wydać pieniądze
Dobinsony czy trial mastery trochę drogie, iron man podobno średniak w skali hd.
Monroe czy Bilstein ?
Kupiłem Kayabę gazową do plaskacza z allegro za cenę powiedzmy mocno promocyjną. Gdy doszły coś mnie tknęło i wyjąłem je z pudełka tuż przed tym jak miałem je zawieść do mechaniora. Efekt był taki że jednym amortyzatorem można było robić tak jak pompką - mimo że nowy był całkowicie zużyty i nie stawiał praktycznie żadnego oporu. Zadzwoniłem do sprzedającego i zapytałem o co chodzi z tymi amortyzatorami - powiedział że nie wie, ale jak chcę to mogę je odesłać - tak zrobiłem.miki_mi2 pisze:Poczytałem i doszedłem do wniosku, że nie potrzebuje żadnych hardmadafaka. Na moje potrzeby wystarczą gazowe Kayaba, w intercarsie są dostępne. Albo monroe z allegr tylko one jakieś bardzo tanie są w porównaniu do intercarsowych...
przekaźnik wyciągniety sprawdzony kilkakrotnie z nim wszystko ok, ale... po włożeniu go w kostkę spowrotem auto pali z półobrotulukas 78 pisze:ten przekaźnik podaje prąd tylko na cewkę i nie są to jakieś duże obciążenia
niektóre wozy nie mają go wcale i prąd na cewkę idzie bezpośrednio ze stacyjki
więc stan rozrusznika (komutator szczotki) nie miał tu żadnego znaczenia
problem mozesz mieć też ze stacyjką ale skoro odzywa się przekaźnik to jego obstawiam na 95 %
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość