szybkie pytanie-szybka odpowiedz

[voyt4ss]

A tak z ciekawości to po kiego odkręcałeś półoś na piaście? Przecież wymiana sworzni jest możliwa bez tego.

Wlasnie ten kolega podpowiedzial, ze bedzie latwiej i faktycznie jak sie odchylilo, to bylo fajnie wyjac stary sworzen i wlozyc od skosu nowy...
bylem dzis z rana u niego i poluzowalem nakretke po czym recznie dokrecilem, eliminujac luz. W instrukcji jaka znalazlem bylo o sile 6,86 Nm. na jego kluczu minimalna wartosc byla chyba ok 50 Nm wiec mniej wiecej taka sila dokrecilismy (gdyz 6 to bardzo malo, wydaje mi sie)
Jednak wciaz wydaje mi sie, ze dekielki grzeja sie zbyt mocno...
Wracajac do pytania... czy kolo z przodu jest tak samo gleboko jak z tylu, tj. czy tyle samo wystaje ta tuleja, w ktorej jest zamocowany dekielek czy tez wiecej.
Z drugiej jednak strony przeciez nie mozna dokrecic za mocno, tj. schowac kola za gleboko...

[Janusz73]

Voyt4ss aż wziełem zerknełem w instrukcje obsługi.Niva 1.7 ze zwykła budą ma rozstaw przednich kół mierząc idealnie od srodka opon,to z przodu 1430mm,z tyłu 1400mm.

[Lesnydziad]

Od kilku dni kapie mi olej spod pokrywy sprzęgła. Dziwne, po przecież jak tam by się dostał olej to by się powinno sprzęgło ślizgać, a nic takiego nie ma miejsca. Jakie mogą być źródła tego wycieku ?

[tanulko]

simering na wale do wymiany

[cerber67]

I teraz dylemat. Naprawiać czy dolewać. Jeżeli dolewać to pilnuj żeby otwór u dołu kielicha skrzyni był drożny. On jest właśnie przydatny przy takich wyciekach.

[Lesnydziad]

Dziś patrzyłem na olej i jeszcze jest pełno. Mam zamiar zrobić ten simering na dniach, ale to już raczej u kogoś. (Mam sprawdzonego gościa który od 15 lat robił mi różne rzeczy z silnikami w osobówkach). Patrzę na rysunek skrzyni i nie mogę zjarzyć, o który otwór u dołu kielicha chodzi? I jeszcze jedno pytanie: Czy przy okazji wymiany simeringu na wale powinno się profilaktycznie wymienić od razu jakieś inne uszczelniacze, łożyska itp. ?

[cerber67]

Ja mam skrzynię "5" z Poloneza i u mnie jest taki otwór. Co do innych ewentualnych napraw to zależy jak to będzie mechanik robił. Wywali silnik czy skrzynię biegów. Jak silnik to masz dobry dostęp do rozrządu. Oczywiście przejrzyj sprzęgło /zamach, docisk, tarczę i łożysko/. Koniecznie sprawdź małe łożysko w wale w które wchodzi wałek skrzyni biegów. Simmering kup dobrej jakości. Nie ma co oszczędzać.

[Janusz73]

Lesnydziad.Proponuje simmering firmy Elring 513.326.I po jego wymianie dobrze by było sprawdzić odpowietrzenie silnika tzw."odme".Nie wlewasz do silnika za dużo oleju,powyżej max.na bagnecie?Przypuszczam,że Cerberowi chodzi o taki małe wycięcie w dolnej części obudowy sprzęgła (inna nazwa-dzwon) i ono jest w skrzyniach czwórkach i piątkach.Tym wycięciem ma się wydostawać olej z ewentualnych wycieków ale sprzęgło działa jak wirówka i znam przypadki,że nawet koło rozrusznika zaczyna robić się mokro od oleju jak uszkodzony jest tylny uszczelniacz wału.

[Marek D.]

Dziś patrzyłem na olej i jeszcze jest pełno. Mam zamiar zrobić ten simering na dniach, ale to już raczej u kogoś. (Mam sprawdzonego gościa który od 15 lat robił mi różne rzeczy z silnikami w osobówkach). Patrzę na rysunek skrzyni i nie mogę zjarzyć, o który otwór u dołu kielicha chodzi? I jeszcze jedno pytanie: Czy przy okazji wymiany simeringu na wale powinno się profilaktycznie wymienić od razu jakieś inne uszczelniacze, łożyska itp. ?

tak. łożysko igiełkowe, uszczelniacz na skrzyni i z reguły łożysko na skrzyni. Bo jak igiełkowe było piźnięte to i te na skrzyni dostało już luzu, więc wymiana samego uszczelnia pomoże jak umarłemu kadzidło
A do tej roboty to się skrzynię wyciąga a nie silnik
poza tym ruskie uszczelniacze mają jeden feler - zewnętrzna bieżnia jest blaszana - no jakbyś nie kombinował to bez dobrego podejścia czy prasy ciężko je prawidłowo obsadzić .... zawsze coś lekko pogniesz.

[Lesnydziad]

Janusz, a gdzie można je kupić? Na allegro nie znalazłem. Co do oleju w silniku, to zawsze mam poniżej max. Nawiasem mówiąc moja niva praktycznie wogóle go nie zużywa, chociaż jest 10w40 i od 10 lat jeździ na gazie.

[Janusz73]

W InterCarsie i jak na uszczelniacz to nie jest tani-50zł.Na temat InterCarsu nie będe się wypowiadał,bo mogłaby powstać "burza",ale zdarzyło mi sie już kilka razy w tej hurtowni kupić do Nivy naprawde konkretna część za grosze.Zauważam,że do innych marek ceny części są jednak wygórowane.Leśnydziad podpowiem jeszcze,że wyjmowanie starego uszczelniacza jest bardzo ważne,bo jak mechanik wyciągając go wciśnie śrubokręt między wał,a warge uszczelniacza i tym samym leciutko zarysuje powierzchnie wału po której pracuje uszczelniacz to w takiej sytuacji nawet najlepszy i najdroższy uszczelniacz nic nie pomoże.Ja tak sobie kiedyś sobie załatwiłem wał w FSO 1500.

[Lesnydziad]

Ok, w takim razie kupię w intercarsie. Co do mechanika to raczej jestem spokojny, to gość koło 60tki, który zjadł zęby na FSO, Ładach, Skodach...

[xanderagb]

a dużo ci oleju ucieka? masz problemy ze sprzęgłem? bo jak odpowiedź brzmi "nie,nie" to szkoda to robić. no chyba, że i tak masz sprzęgło do wymiany to wtedy przy okazji uszczelniacz można zrobić. a tak, to roboty jest sporo, sukces nie jest gwarantowany (nawet najlepszy uszczelniacz będzie puszczał jak masz podtarty wał w miejscu gdzie styka się z uszczelniaczem), a jako, że nie robisz tego sam, to pewne kilka stów wywalisz. takie jest moje zdanie.

[Lesnydziad]

Hmm, narazie sprzęgło działa prawidłowo, a oleju kapie po jeździe troche, potem przestaje. Problem w tym ,że od kwietnia chcę zaprząc nivę do przyczepy i do roboty i chciałem wcześniej poogarniać jako tako mechaniczne sprawy. A wogóle, jeśli olej kapie spod pokrywy sprzęgła, to oznacza to że przecieka simering który jest między silnikiem a sprzęgłem? Czy może też między sprzęgłem a skrzynią biegów?

[Janusz73]

Leśnydziad.To musisz ustalić czy wycieka olej silnikowy,czy przekładniowy ze skrzyni.Może być uszkodzony uszczelniacz wałka sprzęgłowego ale to rzadko występująca usterka.Pisałeś o wymianie przegubu gumowego skrzynia-reduktor.Jak reduktor dałes rady sam wymontować to i ze skrzynia sobie poradzisz.A po wyjęciu reduktora,wymontować skrzynie biegów to dosłownie chwila-moment.

[Lesnydziad]

Tak, wczoraj zakończyłem wymianę przegubu i , cytując Kazika "operacja przebiegała wyjątkowo sprawnie". Stary był całkiem rozerwany w jednym miejscu i popękany przy tulejach, tak jak pisałeś. Po wymianie o niebo poprawiła się jakość ruszania z miejsca i zmniejszyły wibracje przy większych prędkościach. Są dalej lekkie wibracje przy 60, potem znikają i pojawiają się przed 90 km/h, ale chyba nie pochodzą od reduktora, bo przy próbie - reduktor na luz, 5 bieg i obroty - nie pojawiają się. Rozumiem że ich przyczyna najprawdopodobniej leży w tylnym wale? Czy to złe wyważenie, czy może być jakaś prostsza przyczyna? Co do naprawy tego wycieku, to jednak dam to do mechanika, potrzebuję auto sprawne za niedługo, a mam narazie różne inne sprawy na głowie (praca, remont)

[xanderagb]

A po wyjęciu reduktora,wymontować skrzynie biegów to dosłownie chwila-moment.

hahaha, Janusz, wyciągałeś kiedyś samodzielnie skrzynię z nivy? a tym bardziej wkładałeś ją sam z powrotem?? ja tak i powiem, że wyciągnięcie reduktora to co najwyżej połowa drogi, bo jest jeszcze trochę rzeczy do odkręcenia (m.in. wysprzęglik, rozrusznik, plastiki z dolotu, osłona termiczna kolektora, kolektor...),
A nie ma bata żeby skrzynię samemu wrzucić z powrotem w normalnych warunkach tj. garaż z kanałem. po prostu musi być jeszcze jedna osoba żeby podnieść skrzynię za przednią część obudowy (najlepiej na pasach górą przez komorę sinika, żeby sobie nie przeszkadzać) w trakcie gdy druga ją dopycha do silnika, później to owszem samemu da radę ze wszystkim.

[Janusz73]

Xanderagb.Wyjmowałem i wkładałem sam skrzynie biegów i to dosłownie na ściernisku.Po co odkręcać kolektor,osłone termiczną lub plastyki dolotu?Jak masz wyjety reduktor i z góry masz zdjętą dżwignie zmiany biegów i plastyki wokół niej (wnetrze kabiny) to wyjęcie skrzyni trwa chwila moment.Trzy śruby rozrusznika odkręcasz długim kluczem 13mm i rozrusznika tak zostawiasz,nie wyjmujesz go dalej,długa przedłużka potrzebna jest też do górnych śrub mocujących skrzynie.Wysprzęglik i osłona metalowa dzwonu sprzęgła to kwestia kilku śrubek.Przewód od czujnika cofania i łapa skrzyni do odkręcenia i to jest wszystko.W 1.7MPi sonda jest do wykręcenia i wspornik od kolektora wydechowego.Sam wyjmowałem skrzynie,a przód Nivy stał na dwóch kołkach.Sam skrzynie wyjełem i włożyłem uważając żeby w żadnym przypadku ciężar skrzyni nie oparł się na samym wałku sprzęgłowym.Xanderagb powiem szczerze,że bardziej poręczna do wkładania jest skrzynia niż reduktor.Przed samym wyjęciem skrzyni "kikut" od zmiany biegów ustawiasz w położenie 1 lub 3 biegu i skrzynie wysuwasz po prostej do tyłu,następnie opuszczasz skrzynie od strony sprzęgła i jest twoja.A wkładanie zaczynasz od włożenia "kikuta" w otwór w podłodze,cofasz jeszcze ile on pozwoli skrzynie do tyłu i unosisz przód skrzyni celując wałkiem sprzęgłowym w frez tarczy.Pasy są niepotrzebne.Tak samo niepotrzebne jest siłowe opuszczanie tyłu silnika w dół co wydaje się że ułatwi sprawe.

[krisddz]

ostatnio niva trafiła na podnośnik bo coś mi huczy powyżej 70kmh myślałem że coś oberwałem w lesie ale nic nie zauważyłem , jednak powiło sie chyba inny problem , niva ma stały napęd na dwie osie wiec powinny sie kręcić 4 koła na raz a tu kręci się tylko tył po przełączeniu na jazde w terenie dalej kręci sie tylko tył , czy to znaczy że reduktor padł czy to problem z czymś innym??

[Lesnydziad]

Ale czy sam tył kręci się po włączeniu blokady (najmniejsza dźwignia do siebie)? Bo bez włączonej blokady to normalne, że może się kręcić tylko jedna oś na podnośniku, albo nawet tylko jedno koło. Dodam jeszcze, że z tego co wiem, blokady powinno się używać tylko przy słabej przyczepności, albo np. jak jedna oś zawiśnie.

[krisddz]

przełączałem tylko tą średnia dźwignie (max od siebie w stronę przedniej szyby ) tą najmniejszą nie ruszałem .Myślałem że skoro stały napęd to obie osie powinny sie kręcić jednocześnie nawet na podnośniku .
Czyli to że kręci sie jedna oś to jest normalne??

[Lesnydziad]

Dokładnie tak. Kiedy blokada (mała dźwignia) jest wyłączona (tak powinno się jeździć cały czas), to napęd ze skrzyni biegów przechodzi najpierw przez centralny mechanizm różnicowy (reduktor) i idzie na dwie osie, gdzie na każdej znowu jest mechanizm różnicowy. Czyli jak np. zawiesisz się w terenie w taki sposób, że jedno koło wisi w powietrzu, a pozostałe leżą na ziemi, to tylko to jedno koło będzie się obracać, a pozostałe ani drgną. Dopiero jak włączysz blokadę, zablokujesz centralny dyferencjał i napęd pójdzie sztywno na dwie osie.
Z kolei jak się zawiesisz tak, że jedno z kół przednich będzie wisieć i jedno z kół tylnych też, to centralna blokada też nic nie pomoże, bo wtedy oba te koła będą się obracać w powietrzu. Dlatego jak ktoś ostro chce jeździć w terenie, to dorabia sobie blokady wszystkich dyferencjałów.

[Lesnydziad]

Spróbuj np na podnośniku tak jak mówiłeś zaciągnąć najpierw ręczny hamulec, to będzie się kręcił tylko przód, a gdybyś dodatkowo zahamował jakoś jedno przednie koło, to będzie się kręcić tylko to niezahamowane.

[krisddz]

dzięki za wytłumaczeni jak to wszystko powinno działać .

[OSII]

Witam czy moze ktos mial taki objaw ze podczas ruszania strasznie szarpie sprzeglo, na dodatek dzieje sie tylko przy cieplym silniku a raczej po kilkukrotnym ruszeniu.
Gdy odpale po nocy i ruszam sprzeglo dziala plynnie, dopiero po 6-10 ruszeniu szarpie do tego stopnia ze trzesie sie buda a dzwigni zmiany biegow prawie nie da sie utrzymac, najbardziej uciazliwe jest gdy wlaczam sie do ruchu lub ruszam pod wzniesienie, bo ze swiatel ruszam z bardzo malego gazu i powoli i trwa to krócej.
Czuc takze na dzwigni sprzegla pulsowanie, wczesniej sprzeglo dzialo plynnie stalo sie to nagle gdy za ktoryms razem wlaczalem sie do ruchu.
Dodam ze zestaw byl nowy przejechane okolo 800km (nowe: tarcza docisk lozysko)

Niva 1,7i 2000r