Wikingowie to zbóje udający się na wyprawę czyli wiking. Z Waregami wyprawiały się tłumy Słowian. A z Nowogrodu to i Ungro-Finowie się zabierali. Oleg i ŚwiętosławChazarom skutecznie dołożyli.sla66 pisze:Damian pisze:Na miły Bóg! Nie byli Chazarskimi pastuchami. Proszę. Handlowali z Chazarami. Przez Kaganat prowadziły szlaki handlowe (i oczywiście wiking) do Bizancjum i Morza Kaspijskiego. To Rusini zniszczyli Kaganat Chazarski swoją dzikością, chciwością i głupotą.sla66 pisze:
A Moskale to... mieszanka Bizantyjskiego przepychu z mongolską mentalnością.
jak już jesteś tak dokładny, to nie rusini, ale wikingowie, a dokładniej Waregowie, od których pochodzi późniejsza rusińska elita
a upadek chazarów ma wiele innych przyczyn, jeden z głównych to wędrówki ludów tureckich na zachód (zresztą chazarowie też byli ludem tureckim, zjudaizowanym). poza tym nie byli tacy oświeceni jak piszesz, bo tłukli w wojnach religijnych wyznawców chrześcijaństwa i islamu, oraz prześladowali własne mniejszości. co przyczyniło się zresztą do ich upadku i wędrówki na zachód.
Jak na owe czasy to oświeceni byli. Kontakty z kalifatem Kordoby utrzymywali. Jak pisał Abu Ali Ahmed Rusteh "mają oni króla, który zwie się chakan-Rus. Urządzają oni napady na Słowian, podjeżdżają do nich na korabiach, wysiadają, zabierają ich do niewoli, odwożą do Chazranu i Bułgaru i tam sprzedają". Więc jak nasi Polanie, większą kasę na handlu niewolnikami robili.
Fragmentu z korespondencji Kagana z kupcem z Kordoby szukam i nie mogę znaleźć




