pytanie mam marynistystyczne : dlaczego tak się dzieje

Misiek Cypr do tablicy .Plizzz
Moderator: Misiek Bielsko
Hamulec taśmowy...jak operator dopuści do zbytniego rozpędzenia łańcucha-to hamulec nie wyrabia i się pali.montero pisze:https://www.youtube.com/watch?v=IBBoQzPq69k
pytanie mam marynistystyczne : dlaczego tak się dzieje![]()
Misiek Cypr do tablicy .Plizzz
yyy nie chciałbym być ortodoksyjnymontero pisze:https://www.youtube.com/watch?v=1zhIOADfRbg
żeglarstwo c.d.
Taśmowy hebel . Biorąc po uwagę cięzar ,cenę 100 ton łańcucha o kotwicy nie wspomnę , przyrost ciężaru podczas opuszczanie to dwóch gostków przy metalowym kółku rękami próbujacy opanować tarcie to trochę kicha.Btw łódki, statki to chyba najbardziej konserwatywna dziedzina techniki .Oczywiscie są wyjątki.vandall1 pisze:Hamulec taśmowy...jak operator dopuści do zbytniego rozpędzenia łańcucha-to hamulec nie wyrabia i się pali.montero pisze:https://www.youtube.com/watch?v=IBBoQzPq69k
pytanie mam marynistystyczne : dlaczego tak się dzieje![]()
Misiek Cypr do tablicy .Plizzz
A też skomentuję:montero pisze:...........Btw łódki, statki to chyba najbardziej konserwatywna dziedzina techniki .Oczywiscie są wyjątki.
Zegluga jest dosc ortodoksyjna, ale innowacyjna tez. Jednak urzadzenia kotwiczne, to jest skostniala skamielina.vandall1 pisze:A też skomentuję:montero pisze:...........Btw łódki, statki to chyba najbardziej konserwatywna dziedzina techniki .Oczywiscie są wyjątki.
Budownictwo okrętowe przez wieki bazowało i bazuje nadal na doświadczeniu i tradycji.Nowe rozwiązania wprowadzane są ostrożnie,bo tu przecież nie mozna ze statku wysiąść i pójśc na piechotę do domu.
Budowa okretu obwarowana jest masą przepisów i akceptowanych międzynarodowo formuł:instytucje klasyfikacyjne pełnią nadzór nad wszystkimi etapami:projektem,materiałowką,technologią,próbami i odbiorami.
Rewolucje jak w elektronice tu nie bywają,ale postęp jest.
Jakim my jestśmy małym, zacofanym i zaściankowym państewkiem na skraju europy... echhcerber67 pisze:Można też się ścigać w rowie z błotem: https://www.youtube.com/watch?v=IkRfpllrEVs
Albo z krokodylami: https://www.youtube.com/watch?v=8oZ1wGm-hCA
a najlepsze jeszcze przed namiPiRoman pisze:............
Jakim my jestśmy małym, zacofanym i zaściankowym państewkiem na skraju europy... echh
Te jety v8 to jest masakra a longtaile wyczyn też znam .Tam masa zawodnika ma znaczeniecerber67 pisze:Można też się ścigać w rowie z błotem: https://www.youtube.com/watch?v=IkRfpllrEVs
Albo z krokodylami: https://www.youtube.com/watch?v=8oZ1wGm-hCA
Czyli można wydać łańcuch silnikiem .Ok.Myślałem ze to jedyna metoda opuszczania kotwicy...A swoją drogą hebel słaby.Misiek Cypr pisze:Zegluga jest dosc ortodoksyjna, ale innowacyjna tez. Jednak urzadzenia kotwiczne, to jest skostniala skamielina.vandall1 pisze:A też skomentuję:montero pisze:...........Btw łódki, statki to chyba najbardziej konserwatywna dziedzina techniki .Oczywiscie są wyjątki.
Budownictwo okrętowe przez wieki bazowało i bazuje nadal na doświadczeniu i tradycji.Nowe rozwiązania wprowadzane są ostrożnie,bo tu przecież nie mozna ze statku wysiąść i pójśc na piechotę do domu.
Budowa okretu obwarowana jest masą przepisów i akceptowanych międzynarodowo formuł:instytucje klasyfikacyjne pełnią nadzór nad wszystkimi etapami:projektem,materiałowką,technologią,próbami i odbiorami.
Rewolucje jak w elektronice tu nie bywają,ale postęp jest.
Myk polega na tym, ze dla przykladu: Kotwica wazy 2.8 tony, a z lancuchem juz wazy 38 ton. hamulec jest dobry do kotwicy, plus iles tam lancucha, najczesciej max 4 szakle, czyli 4x27m, potem jego skutecznosc jest liczona w jednostakch takich, jak daleko moze zaloga stamtad spier...lic.
Na koncu lancucha jest tak zwany: bitter end. Jest zakonczony slabym ogniwem, utrzyma lancuch statycznie, ale nie dynamicznie. Zreszta ten bitter end jest wybijalny, jak pizdzi I nie mozesz podniesc kotwicy, bierzesz taki mlotek 10-15 kilo, napieprzasz w koncoweczke, pin wylata, lancuch do wachy I jestes wolny.
Kotwice tak od trzech szakli I glebiej, wydaje sie po prostu uzywajac windy hydraulicznej, bo hamulec nie da rady. Hamulec jest szybszy, ale to tylko na plytkiej wodzie. Jak jest gleboko, trzeba wydawac z windy.
Dziala to troche jak rozwijanie liny z wyciagarki. Puszczasz luzem, idzie latwo, ale mozna za daleko wyjechac. Wydajesz z windy silnikiem, idzie powoli ale pewnie.
NoooMisiek Cypr pisze:W sobote robie przy lodce, chocby nie wiem co...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości