"koncik" motocyklowy 2

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » czw lip 02, 2020 5:29 am

To proste:

Rzucasz piwo, albo polubisz swoją wagę :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » czw lip 02, 2020 5:32 am

Mroczny pisze:
śr lip 01, 2020 9:35 pm
montero pisze:
śr lip 01, 2020 9:30 pm
Wiadomo że cała przyjemność to ta zamuła w pięknych okolicznościach przyrody i niepowtarzalnych .
Ale jak się mieszka w Gdańsku a chce do Czarnogóry to te odcinki szybkie są wkrw . Większa prędkość= mniej wkrw ,większe bezpieczeństwo .Oczywiście " prędkość " a nie szybkość.
* prędkość = 100-160km/h
*szybkość = 300+
:)21
kpeugot olx itp ale teraz sezon .W zimie tak .
nie wiem po co mieszkać w gdańsku
:)21
Te, Monti? O samolotach słyszałeś? 125 do Czarnogóry? Ocipiales?
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: goralski » czw lip 02, 2020 5:33 am

Spalasz więcej kalorii niż jesz
Na początek odstaw regularne piwo, 5 posiłków dziennie (owoc to też posiłek) co 3 godziny, pij wodę (lepszy byłby izotonik, czyli woda, cytryna i sól, z początku wstrętne ale idzie się przyzwyczaić, ostatecznie zwykła woda), zapisz się na basen. Przy piciu wątroba zamiast przerabiać jedzenie najpierw spala alko, to wpływa na wagę...
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16842
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » czw lip 02, 2020 6:22 am

Na początek zainstaluj sobie w telefonie fitatu. I nie słuchaj speców od 5 posiłków, wczesnych śniadań itp. Chyba, że odpowiada Ci 5 posiłków i śniadanie jesz o świcie :)21 Nie każdy lubi, nie każdy musi. Organizm ma co do zasady w dupie w ilu porcjach kalorie dostanie. Intermittent fasfing, czyli przerywany post jest skuteczniejszy od 5 posiłków, ale też nie każdy lubi...
Mam to samo - lubię żreć, lubię piwo. W związku z tym, że wysiłek podnosi apetyt, to do skutecznej redukcji potrzebuję 3-4 intensywnych treningów tygodniowo. Tyle nie unosi mój skasowany organizm. Twój też nie uniesie :)21 Nie szybko.
Piwo tylko w weekendy, a najlepiej zamień na wino.
Licz miskę i wyciągaj wnioski. Wysiłek rejestruj nieco niżej niż Ci się wydaje, michę nieco wyżej i deficyt wypracujesz. Ja niebawem też się biorę za siebie. Tylko mi szkołę otworzą.
O! Konrad, dawaj ze mną na bjj. Zajebista ogólnorozwojówka, niesamowity potencjał do kontuzji :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
lysy76
 
 
Posty: 3672
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 12:49 am
Lokalizacja: Halupy Kozelin

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: lysy76 » czw lip 02, 2020 6:42 am

Tematy wam się pomylili.
Tu jest etos skóry, frędzli, chlania do rana, fikuśnych nakryć głowy, bandan prasowanych w kant.
A o kolana dba się jeżdżąc ze spacerówkami.
:)21
Btw rower nigdy mnie tak nie sponiewierał na żadnym dystansie, jak 3km Drogi Płaczu...
:)21
Franc coś tam organizuje w najbliższym czasie.
Wujek Dobra Rada 8)

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16842
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » czw lip 02, 2020 6:53 am

Co do kontuzji - mi rower, nawet w wydaniu sportowym (mocno amatorskim) na moje rozwalone kolana pomagał. Zmniejszał ból.Za to na kręgosłup już mniej, szczególnie w górach :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Mroczny » czw lip 02, 2020 9:03 am

zbyt profesjonalnie do tego podchodzicie.. zdecydowanie

dużo bzykać trzeba
na piwo chodzić z buta
jeść warzywa a nie sznycle w sosie

i będzie pięknie

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16842
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » czw lip 02, 2020 9:31 am

mówi gość co je sałatki, robi milion pompek dziennie i 3x w rygodniu jest na siłce :)21
Ja na razie robię znowu masę. Jedzenie i piwo wygrywa. Idealny bilans kaloryczny osiągam przy 95 kg. Więcej nie przejem. Redukcję umiem tylko aktywnością fizyczną jak się okazuje. Conajwyżej wspomaganą IF, ale tylko dlatego, że mi taka strategia żywieniowa odpowiada. Lubię choć raz dziennie najeść się do syta, a nie dziubać co dwie godziny parę ziarenek ryżu i mdleć z przerażenia na widok golonki :)21
Ponawiam - Konrad, wpadnij testowo na trening bjj jak znowu ruszą. 1/3 treningu to mocna ogólnorozwojówka, 1/3 to technika, na koniec sparringi. Ostatnią część możesz delikatnie albo olać jako i ja zwykle po kontuzjach czynię. Czyli zwykle, bonzwykle jestem po kontuzjach :lol:
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » czw lip 02, 2020 10:13 am

BJ to wiem co jest, a te kolejne j? :)21

Niezle sie kolego zabawiasz :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Bratproroka » czw lip 02, 2020 10:22 am

Próbowałem tej metody z 5-6 posiłkami dziennie, to potwornie upierdliwe jest w przygotowywaniu. 2-3 razy tyle roboty co z normalnym żarciem. Mam lepsze rzeczy do roboty.

Najlepiej mi się sprawdza po prostu liczenie kalorii. Nie trzeba wiecznie, trzeba tylko nawyki wyrobić. Pierwsze kilka tygodni do miesiąca jest trudne, bo to i czas zajmuje i jest upierdliwe. Pomagają różne aplikacje, łatwiej śledzić i jednak łatwiej zapisywać. A jak już w aplikacji jest wprowadzania żarcia po kodach kreskowych z opakowań to zupełnie super.

Używałem Samsungowej aplikacji i była do bani. Na tamten czas brak skanowania po kodach i dziurawa baza produktów. Małą ilość miejsca na własne wpisy.
Potem długo używałem LoseIt - i było gites. Duża baza produktów, można wprowadzać nieograniczoną ilość własnych. Darmowa. Wady: Nachalnie uprasza się o przejście na wersję płatną. Fakt, że każdy może zrobić opis produktu powoduje kompletny bajzel w bazie - dziurawe opisy, dublujące się nazwy itp. Nie integruje się z Garminem.
NA koniec MyFitnessPal. Integracja z Garminem, potrzebowałem tego żeby nie wpisywać wszystkiego dwa razy. Wpisane kalorie z żarcie lądują w Garminie i są rozliczane w bilansie dziennym. Duża baza produktów, wygodne skanowanie po kodach kreskowych.

Do tej metody przydaje się waga kuchenna i cierpliwa małżonka :)21 W zasadzie bez wagi ani rusz.


A co do reszty to uważam tak jak Mroczny - wszystkie te durne diety takie czy inne mi nie podchodzą. Nie mam przekonania do podstaw naukowych, które jak się okazuje potrafią się zmieniać co 3-4 lata. Diety eliminacyjne mnie wturbiają, bo lubię wszystko. Normalną dietę mam bardzo urozmaiconą bo podróże to raz - staram się jeść regionalnie i w dobrych knajpach, dwa żona świetnie gotuje. Tak przy okazji - świetną lekką dietą jest żarcie koszerne.

Stąd jem wszystko, na co mam ochotę. Po prostu puszczam też odpowiednio dużo w komin. Piwo lubię, ale nigdy nie przesadzałem z ilością. Ćwiczę. Dużo ćwiczę. -20kg w 110 dni. Teraz trzymam 90+.
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16842
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » czw lip 02, 2020 10:59 am

Misiek Cypr pisze:
czw lip 02, 2020 10:13 am
BJ to wiem co jest, a te kolejne j? :)21

Niezle sie kolego zabawiasz :)21
W sumie, jak idę na trening to moja żona mówi, że znowu idę się obściskiwać z facetami :roll: Faktycznie to kontaktowa zabawa i nie każdemu musi odpowiadać. Chodzę, bo nie jest nudno i jest ogólnorozwojówka. Z minusów kontuzje, kontuzje i kalafiory, ale to już umiem sobie ogarniać sam. Tylko Pani w aptece patrzy na mnie jak na ćpuna jak przychodzę po 10 strzykawek i igieł :)21
Coś jak to https://www.youtube.com/watch?v=LUmgrve1sZc
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5557
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: kpeugeot » czw lip 02, 2020 11:39 am

bjj chyba do mnie nie przemawia
obściskiwanie sie nie podchodzi

kalorie liczę od 3 tygodni więc już zacząłem i jakoś zazwyczaj jem mniej niż 2tys

czemu piwo złę - jak to ma 200cal/0,5L - a bezalkoholowe jeszcze mniej
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Bratproroka » czw lip 02, 2020 12:03 pm

Kluczem jest to "zazwyczaj".

A z drugiej strony, jeżeli utrzymujesz wagę bez żadnych dodatkowych czynności, to znaczy, że te 2000 kcal zaspokaja Twoje normalne potrzeby.
Nic w tym dziwnego, powinieneś mieć normalne spalanie na poziomie właśnie około 2000 kcal.

Tak więc jeżeli nic nie chcesz zmieniać, to już wiesz jak ma wyglądać Twoja dieta długofalowo.

Jak chcesz coś zmienić, to albo zostawiasz 2000 kcal i dokładasz dodatkowy wysiłek, albo zmniejszasz ilość kalorii. Osobiście dołożyłbym wysiłek. 2000 kcal jest dość naturalne dla faceta w wieku 30-40 i okolice i naszych gabarytów. Wszystko co przychodzi naturalnie łatwo utrzymać. A wysiłku wystarczy Ci co kot napłakał.

Sesja ćwiczeń bez siłowni - 30 minut, głównie masa własna plus może hantle, kettlebell - 250 i więcej kcal. Jeżeli pociśniesz, bo na lekko to tylko 150.
Sesja na wiosłach - też około 30 minut, uczciwe tempo - 300-350 kcal. Np. 27 minut 370 kcal.
Bieganie - 30 minut, 300-500 kcal, zależnie od tempa. Średnio 400-450.
Rower nie mam pojęcia.

To są moje przykłady konkretne. Jak widać nie potrzeba jakiegoś kosmicznego czasu na taki trening. Większość moich treningów to ćwiczenia kompletnie bez sprzętu, do zrobienia na kawałku wolnej podłogi. Siłowni nie lubię, bo mam wrażenie, że na całej sali tylko ja ćwiczę.


Piwo jest takie sobie, bo większość ludzi jednak na jednym nie poprzestaje. Poza tym, zależnie od gatunku 200/0,5l to raczej minimum.
Druga sprawa, piwo ma ciekawe efekty uboczne - bo sprzyja podwyższaniu poziomu niektórych hormonów. Wino jest pod tym względem dużo lepsze.

Ale ani jedno ani drugie stosowane z umiarem nie jest specjalnie złe, a ma i zalety. Co to jest umiar to kwestia mocno indywidualna, ale jeżeli jest to kilka browarów codziennie to z umiarem ma to niewiele do czynienia.
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16842
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » czw lip 02, 2020 12:36 pm

Znowu się zgadzam w całej rozciągłości. 200 kcal to chyba Corona :D Nasze lagery to tak 250, bardziej poważne pozycje to 300-350... Trzy piwka wieczorkiem i się robi sporo. Najbardziej fit jest czysta wóda popijana wodą. Pomimo kalorii kiepsko się metabolizuje, duże straty energetyczne. Zresztą kalorie kaloriom nierówne. Białko też wymaga sporo energii do przerobienia. Najważniejsza jest eliminacja cukrów prostych, a przynajmniej ich znaczne ograniczenie. Stąd cudowne efekty diet wysokobiałkowych czy diety ketogenicznej. Niemniej dalej bez deficytu kalorycznego nie ma szans.
Konrad, Ty jesteś nieco drobniejszy. Ile masz wzrostu i ile obecnie ważysz? Te 2000 kcal to może być przy siedzącej pracy nawet ciut za dużo. Zwiększaj wysiłek, zacznij bardzo delikatnie. Daj sobie kilka tygodni na adaptację. Jedz po treningu (tak w ciągu ok pół godziny) jeden z posiłków. Tam upchnij węgle. A tak w ogóle to ryba sałata i woda :)21 Jak masz czas rano, to możesz walnąć rozruch przed śniadaniem. Po nocy mięśnie są wyprute z glikogenu, muszą sięgnąć do rezerw. To detale, ale nieco przyspieszają efekt. A szybki efekt na początku daje impuls do dalszej pracy. Albo do popuszczenia sobie, bo przecież idzie dobrze.
Aha, jak zacznie Cię wycinać, a nie zwiększysz musklulatury, to zacznie spadać zapotrzebowanie organizmu. Więc im mniej ważysz, tym mniej możesz jeść*...

*Oczywiście posłużyłem się zajebistym skrótem.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: lbl78 » czw lip 02, 2020 12:50 pm

abstrahując od polemiki żarcia, które samo w sobie jest super :)21 to nawet dużym moto, na kostkach, jeździ się najwygodniej w okolicy 90-120km/h
i tego nic nie zmieni :wink:
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5557
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: kpeugeot » czw lip 02, 2020 1:17 pm

zwyczajowo max 2 dziennie - i to raczej koło południa a drugie wieczorkiem (dot weekendów i ganiania z kosiarka np :) )

normalnie max 1szt czasami wcale

a od wielkiego dzwona 3-6 jak imprezka :)21

więc - zostaje przy piwie - częściej bez niż z alko

cos pokombinuję z ruchem
przemyślę rower jaki i do czego

i czekam aż samo spadnie :)21
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » czw lip 02, 2020 1:31 pm

lbl78 pisze:
czw lip 02, 2020 12:50 pm
abstrahując od polemiki żarcia, które samo w sobie jest super :)21 to nawet dużym moto, na kostkach, jeździ się najwygodniej w okolicy 90-120km/h
i tego nic nie zmieni :wink:
Tego zamierzam sie dowiedziec niedlugo :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 02, 2020 1:53 pm

lbl78 pisze:
czw lip 02, 2020 12:50 pm
abstrahując od polemiki żarcia, które samo w sobie jest super :)21 to nawet dużym moto, na kostkach, jeździ się najwygodniej w okolicy 90-120km/h
i tego nic nie zmieni :wink:
nie mów hop.Zmieni , muszę testy tylko na kondoniastym (drz) zrobić.
140-160 ma się jechać bez łaski.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 02, 2020 1:58 pm

Misiek Cypr pisze:
czw lip 02, 2020 1:31 pm
lbl78 pisze:
czw lip 02, 2020 12:50 pm
abstrahując od polemiki żarcia, które samo w sobie jest super :)21 to nawet dużym moto, na kostkach, jeździ się najwygodniej w okolicy 90-120km/h
i tego nic nie zmieni :wink:
Tego zamierzam sie dowiedziec niedlugo :)21
Pisałem o gostkach co Ro robili Jawą 250 ,Iżem i Dnieprem .Tylko Dnieper przeszedł remont główny na poboczu.Panewka.
Co do 125 to Minarelli/Yama mało jest na drodzeale " osiągi" mają lepsze niż chińczyki .Podobnie Honda ,Suzuki ,Piaggio. Ww. ma zmienne fazy rozrządu obecnie.Ma dobry moment do enduro , waży 28kg tyle co 500cc ktm. Z Malossim 180 bez problemu można jechać nawet z Gdańska na Bałkany.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Mroczny » czw lip 02, 2020 2:37 pm

mój kumpel co 15 lat temu był tu jako Homikk swego czasu popychacze kamieniem w zagórzu prostował..

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
 
 
Posty: 4409
Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Stryszawa
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: jarekstryszawa » czw lip 02, 2020 7:34 pm

Nie dosyć, że przez parszywą pogodę nie bardzo jest kiedy polatać to jeszcze pieseł się dzisiaj zagapił i zglebił mi zaparkowany pod wiatą daily skuter (w sumie moja wina bo dla wygody sobie parkowałem na centralnej z górki...).
Poszła ori szyba FACO, która miała może 150 km nalatane :)11

Na wsporniki FACO założyłem na szybko uniwersalnego chinola- taki lajf.

Obrazek Obrazek
Jak mawiają bracia Rosjanie- go hard or go home!

https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Awatar użytkownika
Ba
Posty: 1749
Rejestracja: czw sty 18, 2007 2:33 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Ba » czw lip 02, 2020 9:03 pm

Rozpocząłem projekt EXC 450 2013 mini adventure. Kumpel sprzedawał w cenie niezaauważalnej i na raty speszialprajsdżastforju, to pozyskałem.
Zamontowany akrap, mapa na 70 koni, lampa led enfuro tech, amor scottsa, zawieszenie rajdowe pds, mousse przód, tył. Motor gratis :)

Ależ ten sprzęt jest zajebisty. Będę raportował.
tel: 600298546

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 02, 2020 9:27 pm

To jest ten silnik jak 530 ? Odzielne smarowania ?
ogólnie to :)22
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: lbl78 » pt lip 03, 2020 1:56 pm

montero pisze:
czw lip 02, 2020 1:53 pm
lbl78 pisze:
czw lip 02, 2020 12:50 pm
abstrahując od polemiki żarcia, które samo w sobie jest super :)21 to nawet dużym moto, na kostkach, jeździ się najwygodniej w okolicy 90-120km/h
i tego nic nie zmieni :wink:
nie mów hop.Zmieni , muszę testy tylko na kondoniastym (drz) zrobić.
140-160 ma się jechać bez łaski.
dać to się da i 200 (sprawdzone) ale przyjemności z tego nie ma i nic tego nie zmieni
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misman » pt lip 03, 2020 2:18 pm

:)2
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość