czyli wszystko o wszystkim...
Moderator: Misiek Bielsko
-
Laska
-

- Posty: 4962
- Rejestracja: pt sie 01, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Jaworzno/Kraków
Post
autor: Laska » pn kwie 15, 2024 2:06 pm
minizbowid pisze: ↑pn kwie 15, 2024 9:18 am
Kabal pisze: ↑ndz kwie 14, 2024 8:57 pm
Tu się też otwierało. 1100 km w dwa dni. "Tylko" po to, żeby te mordy zobaczyć, wypić trzy piwka w Popradzie i popaczeć na Tatry. Ale fajnie było!
Nie macie psychy przyjechać na obiad...
My nie Łukasz...nie robimy tyle w jeden dzień tylko w dwa, niektórzy trzy
Jakoś tak mało zakrętów po drodze na ten obiad

-
minizbowid
-

- Posty: 4039
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Post
autor: minizbowid » pn kwie 15, 2024 3:37 pm
jedź zygzakiem i nie daj się złapać.
Shadow C2 aka Chujamba
DR800S

-
Mroczny
-

- Posty: 40589
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » wt kwie 16, 2024 6:10 am
Laska pisze: ↑pn kwie 15, 2024 2:06 pm
minizbowid pisze: ↑pn kwie 15, 2024 9:18 am
Kabal pisze: ↑ndz kwie 14, 2024 8:57 pm
Tu się też otwierało. 1100 km w dwa dni. "Tylko" po to, żeby te mordy zobaczyć, wypić trzy piwka w Popradzie i popaczeć na Tatry. Ale fajnie było!
Nie macie psychy przyjechać na obiad...
My nie Łukasz...nie robimy tyle w jeden dzień tylko w dwa, niektórzy trzy
Jakoś tak mało zakrętów po drodze na ten obiad
i tak jak Adam pisze.. ostatnio znów pomylismy priorytety i natłukliśmy kilometrów na deficycie kalorycznym. Celem spotkania jest namnażanie pitstopów w ciekawych plenerach. Zaleganie po ogródkach, polanach, starówkach a nie tankowanie paliwa
-
Adamo
-

- Posty: 8253
- Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Adamo » wt kwie 16, 2024 7:18 am
Mroczny pisze: ↑wt kwie 16, 2024 6:10 am
i tak jak Adam pisze.. ostatnio znów pomylismy priorytety i natłukliśmy kilometrów na deficycie kalorycznym. Celem spotkania jest namnażanie pitstopów w ciekawych plenerach. Zaleganie po ogródkach, polanach, starówkach a nie tankowanie paliwa
No właśnie. Już fakt, że mieszkamy daleko od siebie determinuje dwa dni na dojazd i powrót.
Sobota powinna być leniwa i typowo towarzyska. Przejazdy to tylko miedzy kolejnymi miejscami postoju.
-
Mroczny
-

- Posty: 40589
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » wt kwie 16, 2024 8:09 am
Adamo pisze: ↑wt kwie 16, 2024 7:18 am
Mroczny pisze: ↑wt kwie 16, 2024 6:10 am
i tak jak Adam pisze.. ostatnio znów pomylismy priorytety i natłukliśmy kilometrów na deficycie kalorycznym. Celem spotkania jest namnażanie pitstopów w ciekawych plenerach. Zaleganie po ogródkach, polanach, starówkach a nie tankowanie paliwa
No właśnie. Już fakt, że mieszkamy daleko od siebie determinuje dwa dni na dojazd i powrót.
Sobota powinna być leniwa i typowo towarzyska. Przejazdy to tylko miedzy kolejnymi miejscami postoju.
próbowaliśmy potem to Radek uciekł

-
Laska
-

- Posty: 4962
- Rejestracja: pt sie 01, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Jaworzno/Kraków
Post
autor: Laska » wt kwie 16, 2024 8:57 am
Adamo pisze: ↑wt kwie 16, 2024 7:18 am
Mroczny pisze: ↑wt kwie 16, 2024 6:10 am
i tak jak Adam pisze.. ostatnio znów pomylismy priorytety i natłukliśmy kilometrów na deficycie kalorycznym. Celem spotkania jest namnażanie pitstopów w ciekawych plenerach. Zaleganie po ogródkach, polanach, starówkach a nie tankowanie paliwa
No właśnie. Już fakt, że mieszkamy daleko od siebie determinuje dwa dni na dojazd i powrót.
Sobota powinna być leniwa i typowo towarzyska. Przejazdy to tylko miedzy kolejnymi miejscami postoju.
no przecież nasza sobota w sumie taka była, a że wyszło nam 350km...oh well

-
Adamo
-

- Posty: 8253
- Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Adamo » wt kwie 16, 2024 9:15 am
Laska pisze: ↑wt kwie 16, 2024 8:57 am
no przecież nasza sobota w sumie taka była, a że wyszło nam 350km...oh well
Jedna kawa z ciastkiem i obiad... nie to nie było to

-
Mroczny
-

- Posty: 40589
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » wt kwie 16, 2024 9:37 am
kiedyś mieliśmy taki trip z bazą chyba w Kielcach - trafiliśmy pogodę, puste drogi i fajnie nas ciapter kielce oprowadzał z częstymi międzylądowaniami. Bardzo akuratnie było
aczkolwiek słowackim przygodom też niewiele brakuje. Teraz pojedźmy na Niskie Tatry, Deminaovą dolinę, Fatry i okolice. Petarda plenery a miasteczka jakby z większym potencjałem na przygodę niż te sanatoryjne do tej pory.
-
Laska
-

- Posty: 4962
- Rejestracja: pt sie 01, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Jaworzno/Kraków
Post
autor: Laska » wt kwie 16, 2024 10:08 am
Adamo pisze: ↑wt kwie 16, 2024 9:15 am
Laska pisze: ↑wt kwie 16, 2024 8:57 am
no przecież nasza sobota w sumie taka była, a że wyszło nam 350km...oh well
Jedna kawa z ciastkiem i obiad... nie to nie było to
za to w niedziele, były postoje koło drogi co 5km
średnia postojów zrobiona tylko tych kaw i ciastek mało...
Ale fakt, ostatnio coś to źle robimy...jeździmy i jeździmy...
-
Laska
-

- Posty: 4962
- Rejestracja: pt sie 01, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Jaworzno/Kraków
Post
autor: Laska » wt kwie 16, 2024 10:10 am
Mroczny pisze: ↑wt kwie 16, 2024 9:37 am
kiedyś mieliśmy taki trip z bazą chyba w Kielcach - trafiliśmy pogodę, puste drogi i fajnie nas ciapter kielce oprowadzał z częstymi międzylądowaniami. Bardzo akuratnie było
aczkolwiek słowackim przygodom też niewiele brakuje. Teraz pojedźmy na Niskie Tatry, Deminaovą dolinę, Fatry i okolice. Petarda plenery a miasteczka jakby z większym potencjałem na przygodę niż te sanatoryjne do tej pory.
a to nie było wtedy cośmy jechali dzień wcześniej cały dzień w deszczu / ulewie?

-
Mroczny
-

- Posty: 40589
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » wt kwie 16, 2024 12:15 pm
tym bardziej smakowało

-
Laska
-

- Posty: 4962
- Rejestracja: pt sie 01, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Jaworzno/Kraków
Post
autor: Laska » wt kwie 16, 2024 1:26 pm
to prawda
a co do teraz pojedźmy...to już ustatliliśmy zgoła inny kierunek...tylko mus około tygodnia wygospodarzyć...lub jak stary, markonty ciapter czepką

-
minizbowid
-

- Posty: 4039
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Post
autor: minizbowid » wt kwie 16, 2024 2:58 pm
no to zadzwońta jak będzieta jechać.
popatrzyłbym na was przez chwile...
Shadow C2 aka Chujamba
DR800S

-
Mroczny
-

- Posty: 40589
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » wt kwie 16, 2024 5:01 pm
Laska pisze: ↑wt kwie 16, 2024 1:26 pm
to prawda
a co do teraz pojedźmy...to już ustatliliśmy zgoła inny kierunek...tylko mus około tygodnia wygospodarzyć...lub jak stary, markonty ciapter czepką
Pewka. Musimy to zrobić tak żeby punkt zakończenia przygody był dalej od czepki niż kielce

-
Adamo
-

- Posty: 8253
- Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Adamo » śr kwie 17, 2024 7:26 am
Mroczny pisze: ↑wt kwie 16, 2024 5:01 pm
Laska pisze: ↑wt kwie 16, 2024 1:26 pm
to prawda
a co do teraz pojedźmy...to już ustatliliśmy zgoła inny kierunek...tylko mus około tygodnia wygospodarzyć...lub jak stary, markonty ciapter czepką
Pewka. Musimy to zrobić tak żeby punkt zakończenia przygody był dalej od czepki niż kielce
Bawaria ?

-
Laska
-

- Posty: 4962
- Rejestracja: pt sie 01, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Jaworzno/Kraków
Post
autor: Laska » śr kwie 17, 2024 8:39 am
Adamo pisze: ↑śr kwie 17, 2024 7:26 am
Mroczny pisze: ↑wt kwie 16, 2024 5:01 pm
Laska pisze: ↑wt kwie 16, 2024 1:26 pm
to prawda
a co do teraz pojedźmy...to już ustatliliśmy zgoła inny kierunek...tylko mus około tygodnia wygospodarzyć...lub jak stary, markonty ciapter czepką
Pewka. Musimy to zrobić tak żeby punkt zakończenia przygody był dalej od czepki niż kielce
Bawaria ?
przez Walim

-
Kabal
-

- Posty: 16840
- Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Kabal » śr kwie 17, 2024 12:06 pm
Mroczny pisze: ↑wt kwie 16, 2024 5:01 pm
Laska pisze: ↑wt kwie 16, 2024 1:26 pm
to prawda
a co do teraz pojedźmy...to już ustatliliśmy zgoła inny kierunek...tylko mus około tygodnia wygospodarzyć...lub jak stary, markonty ciapter czepką
Pewka. Musimy to zrobić tak żeby punkt zakończenia przygody był dalej od czepki niż kielce
To też ustalone - czepka zostanie w Breslau.
A dla Magdy specjalnie dolożymy te 50 km i machniemy przez Walim.

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
-
Laska
-

- Posty: 4962
- Rejestracja: pt sie 01, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Jaworzno/Kraków
Post
autor: Laska » śr kwie 17, 2024 1:02 pm
nie musimy, fcale a fcale

-
Adamo
-

- Posty: 8253
- Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Adamo » czw kwie 18, 2024 11:14 am
Laska pisze: ↑śr kwie 17, 2024 1:02 pm
nie musimy, fcale a fcale
Ale Walim jest fantastyczną miejscówką

-
Adamo
-

- Posty: 8253
- Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Adamo » czw kwie 18, 2024 11:15 am
Chociaż po zastanowieniu to Magda potrzebuje nowych wyzwań... lećmy TET

-
Laska
-

- Posty: 4962
- Rejestracja: pt sie 01, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Jaworzno/Kraków
Post
autor: Laska » czw kwie 18, 2024 11:43 am
no i teraz mówisz roządnie

-
lbl78
-

- Posty: 12628
- Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
- Lokalizacja: Jordanów/N.Targ
Post
autor: lbl78 » czw kwie 18, 2024 1:13 pm
polecam po deszczu na szosówkach

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
-
minizbowid
-

- Posty: 4039
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Post
autor: minizbowid » czw kwie 18, 2024 4:04 pm
Zajebista sprawa
Do tego dołożyłbym brak hamulcy, i nieco alkoholu

Shadow C2 aka Chujamba
DR800S

-
Anulka
-

- Posty: 247
- Rejestracja: śr lis 09, 2022 8:40 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: Anulka » czw kwie 18, 2024 4:35 pm
Swoją drogą to czy za jazdę po alkoholu mogą też zabierać teraz motocykl/ciągnik rolniczy/traktor czy tylko samochód?
-
goralski
-

- Posty: 10925
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
-
Kontaktowanie:
Post
autor: goralski » czw kwie 18, 2024 6:47 pm
Adamo pisze: ↑czw kwie 18, 2024 11:15 am
Chociaż po zastanowieniu to Magda potrzebuje nowych wyzwań... lećmy TET
Ja tam się nie znam, ale zdaje się że za południową granicą jest sporo winkli na kolano, kumpel ze Słupska przyjeżdżał żeby się po Czechach powykładać.

"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość