Disco III ileż można

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » czw gru 13, 2007 9:34 pm

mmm, to serwisowac bedziesz musial w aso ;]
Landrąver Discovęry 200tdi

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » czw gru 13, 2007 10:58 pm

i dobrze
u siebie nie mam czasu
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » pt gru 14, 2007 12:02 am

kurna co to sie porobiło...
o DIII już tu epistoły jak samochód jeszcze na gwarancji??

bo o ile dobrze czytam forum to z Disco 200/300 problemy wychodzą przy 10-letnich i starszych egzemplarzach, w przypadku D2 dotyczy to już 5-6 letnich ale żeby tak się w nowym modelu obsunąć? kurza dupa (nie skażona grypą) żadna firma samochodowa tego nie wytrzyma (przeciwnie do ASO hehhe)

no jak?
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Post autor: Igor V8 » pt gru 14, 2007 12:06 am

czesław&jarząbek pisze:niech skacze. mam trzy lata gwarancji.
:)21
Ja też miałem gwarancję :)20
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » pt gru 14, 2007 8:57 am

ty nic nie miałeś...
:)21
kupiłem u "dealera roku" i mam trzyletnią gwarancję.
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Koro
Posty: 1620
Rejestracja: pn paź 25, 2004 10:02 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Koro » pt gru 14, 2007 10:26 am

dziekuje Panowie - pomogliście mi :)2
ostatnio martwiło mnie że mój czteroletni drakul zaczyna łapać rudzielca tam i tu i zaprawek ma coraz wiecej :( żli ludzie zaczeli mówić "zaciek"....
ale czym to jest wobec problemów z którymi muszą od nowości borykac sie użytkownicy zacnej marki aspirującej do zostania legendą... awaryjności :)20
wy prawdziwi landrowerowcy musicie mieć stalowe kochones
:)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » pt gru 14, 2007 10:37 am

i mamy.
:)21
#noichuj

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » pt gru 14, 2007 10:51 am

I z dumą się z nimi obnosimy :)21
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

Awatar użytkownika
Saphira
Posty: 1556
Rejestracja: śr maja 23, 2007 11:10 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Saphira » pt gru 14, 2007 11:50 am

Przeciez to czlonek rodziny :)21
adhd.. LR.. teraz 110 300Tdi
..trucizna moja i wiara..

Awatar użytkownika
Koro
Posty: 1620
Rejestracja: pn paź 25, 2004 10:02 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Koro » pt gru 14, 2007 1:29 pm

GAZFAN pisze:I z dumą się z nimi obnosimy :)21
hmmm.... a gdzie jest to twoje zdjecie w zbliżeniu z RRem??
mine faktycznie miałes dumna 8)

Awatar użytkownika
s0roman
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: pn lip 31, 2006 8:13 pm
Lokalizacja: Katowice

Pomogło

Post autor: s0roman » pn gru 17, 2007 7:11 pm

sprawdź wtyczkę od przyczepy bo to nie transmision fault powoduje takie objawy(praca silnika mimo wyciągnięcia kluczyka) tylko przebicie lub brak masy we wtyczce od przyczepy
Pomogło!!!Odczepiłem przyczepę i już nie ma komunikatu "...TRANSMISSION FAULT...
Genialne!
Jeszcze dużo fanu mnie czeka z DIII, piszę to z czułością bo w pedalskim świecie, gdzie wszystko działa Land Rover'y nie dają się nudzić.
P.S. DIII jest genialnym samochodem (przetestowany na czwórce dzieci i jeździe 20 godzin bez przerwy na sikanie)

wojtek_pl
Posty: 452
Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: wojtek_pl » wt gru 18, 2007 10:28 am

:D To mają cewniki wbudowane ? :o

Chyba sobie daruję...
:lol:
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość