Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: lbl78 » czw lis 22, 2018 11:05 pm

Adamo pisze:
czw lis 22, 2018 8:45 pm
Mroczny pisze:
czw lis 22, 2018 7:31 pm
tylko potem ta jazda węglarką i bagaznik bez ogrzewania i dostępu :)3
Właśnie robi mi się zabudowa z Alu z klapą z tylu i dwoma z boku. Na pace będzie webasto powietrzne, które będzie mogło ogrzewać do wyboru pakę, kabinę i duży namiot na dachu :)21
coraz bardziej myśle o podobnym rozwiążaniu, zwłąszcza że te węglarki Isuzu czy toyoty dość przytomne, no i części i warśtatów do tego wszędzie, ogólnie Azja stoi (a raczej jeździ) pickupem :)21 i w zasadzie coraz więcej tego jest
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
sebastian2357
Posty: 697
Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: sebastian2357 » pt lis 23, 2018 8:19 am

lech. pisze:
czw lis 22, 2018 7:42 pm
Hamuj,hamuj...
Jaki pakiet?
Prywatne auto prac. ambasady, pełna książka w serwisie, chyba 160 tkm jak pamiętam, jasna -prześliczna- skórka, drewno, pneumatyka, 250 KM, dwa komplety kół.
W ramach pakietu to mogłeś podnieść maskę i dolać do spryskiwacza.

Jak to się ma do plastikowo-czarnej węglarki na resorach - chyba w tym gronie pół słowa zbędnym będzie. :D


Aaa..pardon..do tego trupiszcza z metką salonu to wincha, osłon czy kół nie trzeba? Hę?
Auto 160 tysiecy, terenowe, bez pakietu? Powodzenia ;) Jak chcemy mieć pewny wóz to ZAWSZE sie cos znajdzie do zrobienia, chociażby samo sprawdzenie kosztuje. Do tego wypadałobym wszystkie płyny wymienic, bo ASO zazwyczaj nie pamieta o takich pierdołach. Ja dalej twierdzę że można kupić J12 za mniej niż 60 tysi w dobrym stanie. Trzeba tylko poszukać, wyczekać, a nie kupowac na hura. Ja tak kupiłem, jeżdżę od ponad roku i nie mam uwag. A jak ktoś chce wydac 90 tysiecy na ten sam model- droga wolna :)21
TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: Adamo » pt lis 23, 2018 9:03 am

lbl78 pisze:
czw lis 22, 2018 11:05 pm
coraz bardziej myśle o podobnym rozwiążaniu, zwłąszcza że te węglarki Isuzu czy toyoty dość przytomne, no i części i warśtatów do tego wszędzie, ogólnie Azja stoi (a raczej jeździ) pickupem :)21 i w zasadzie coraz więcej tego jest
2" liftu, koło 32" Duratrac, winda, progi, tylny zderzak stalowy i robi robotę. Przez 6 lat nic się nie zepsuło.
Na ostatniej Rumunii jedyne auto z grupy, w którym nic nie klękło :)21 Tylko płyn w spryskiwaczu uzupełniłem :)21
Osłony mam fabryczne i mimo ciągania na windzie z kolami w powietrzu nic im się nie dzieje.

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5558
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: kpeugeot » pt lis 23, 2018 10:38 am

TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

lech.
Posty: 1577
Rejestracja: czw maja 14, 2009 11:44 pm

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: lech. » pt lis 23, 2018 10:43 am

sebastian2357 pisze:
pt lis 23, 2018 8:19 am
lech. pisze:
czw lis 22, 2018 7:42 pm
Hamuj,hamuj...
Jaki pakiet?
Prywatne auto prac. ambasady, pełna książka w serwisie, chyba 160 tkm jak pamiętam, jasna -prześliczna- skórka, drewno, pneumatyka, 250 KM, dwa komplety kół.
W ramach pakietu to mogłeś podnieść maskę i dolać do spryskiwacza.

Jak to się ma do plastikowo-czarnej węglarki na resorach - chyba w tym gronie pół słowa zbędnym będzie. :D


Aaa..pardon..do tego trupiszcza z metką salonu to wincha, osłon czy kół nie trzeba? Hę?
Auto 160 tysiecy, terenowe, bez pakietu? Powodzenia ;) Jak chcemy mieć pewny wóz to ZAWSZE sie cos znajdzie do zrobienia, chociażby samo sprawdzenie kosztuje. Do tego wypadałobym wszystkie płyny wymienic, bo ASO zazwyczaj nie pamieta o takich pierdołach. Ja dalej twierdzę że można kupić J12 za mniej niż 60 tysi w dobrym stanie. Trzeba tylko poszukać, wyczekać, a nie kupowac na hura. Ja tak kupiłem, jeżdżę od ponad roku i nie mam uwag. A jak ktoś chce wydac 90 tysiecy na ten sam model- droga wolna :)21

I pozostań w tej swojej ciasnej niewiedzy i gdybaniu, jak Ci tam dobrze. Każdemu w/g upodobania. :)21


Jak brałem lexa to moim pakietem startowym były kluczyki. I miał 120 kkm. Pan sędzia w Genewie miał je trzy i człowieka od tego, żeby były tip-top. I były w trzy lata koszty tylko eksploatacyjne.

Jak brałem ML-a od pani pediatry w Zurychu to jedyne co trzeba było zrobić, to wymiana oleju w AT. Osiemset pln.

Ale trzeba wiedzieć, co można wziąć, a nie wyrywać zza Szypliszek J12 po sześciu Polakach w pełnym szpeju, bo taniutko i okazja. No kosmiczny fart, 35 koła za taaki wóz. :)21

I potem...ooooo...pakiet startowyyyy...15 koła minimum i nie wierzę,że inaczej - bo w moim to...to tak było. To sobie tam gdybaj jak na wstępie - po uważaniu.

:)21

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: Piasek » pt lis 23, 2018 11:19 am

kpeugeot pisze:
pt lis 23, 2018 10:38 am
jak by ktos szukał
http://tlc.org.pl/viewtopic.php?f=7&t=17044
i teraz jak się ma taki 10, prawie 11-latek za 80 tyś w stosunku do tego
https://www.otomoto.pl/oferta/isuzu-d-m ... ac3b1d9506
czy tego
https://www.otomoto.pl/oferta/isuzu-d-m ... ac3b1d9506

Rangery, Navary itp też wszystko po 120-130tyś zł do wzięcia.

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5558
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: kpeugeot » pt lis 23, 2018 11:39 am

Ale czego nie rozumiesz
Mam pickupa. Mam krótką i długą lj
I od kiedy mam lj78 to rodzina w komplecie nie chce niczym innym jeździć
Hil poszedł w odstwke po zakupie lj70
A lj70 po zakupie lj78
Rodzina wymaga komfortu wygody i przestrzeni
Żaden nie amerykański pickup tego nie da
Jak by isuzu zrobiło na bazie pickupa pełne nadwozie to by się lepiej sprzedawało
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: Adamo » pt lis 23, 2018 11:58 am

kpeugeot pisze:
pt lis 23, 2018 11:39 am
Jak by isuzu zrobiło na bazie pickupa pełne nadwozie to by się lepiej sprzedawało
Zrobiło... MU-X się nazywa... tylko w Europie nie sprzedają :roll:

Awatar użytkownika
sebastian2357
Posty: 697
Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: sebastian2357 » pt lis 23, 2018 12:11 pm

Ja tylko przestrzegam że nie każdy ma takie cudowne szczescie jak @Lechu że kupi starsze auto i nawet nie bedzie musiał go zatankować :)16 Okazje sie zdarzaja, ale obecne ceny toyot J120 na pewno do nich nie należą.
TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem

lech.
Posty: 1577
Rejestracja: czw maja 14, 2009 11:44 pm

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: lech. » pt lis 23, 2018 12:50 pm

Och, jak ja bym chciał je mieć! :D


To nie wynik szczęścia. Pracy i cierpliwości, tułaczki po EU i... pasji. :D

lech.
Posty: 1577
Rejestracja: czw maja 14, 2009 11:44 pm

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: lech. » pt lis 23, 2018 12:56 pm

Piasek pisze:
pt lis 23, 2018 11:19 am
kpeugeot pisze:
pt lis 23, 2018 10:38 am
jak by ktos szukał
http://tlc.org.pl/viewtopic.php?f=7&t=17044
i teraz jak się ma taki 10, prawie 11-latek za 80 tyś w stosunku do tego
https://www.otomoto.pl/oferta/isuzu-d-m ... ac3b1d9506
czy tego
https://www.otomoto.pl/oferta/isuzu-d-m ... ac3b1d9506

Rangery, Navary itp też wszystko po 120-130tyś zł do wzięcia.

No tak się ma, że po pięciu latach stracisz na nim 20 kpln, a z Isuzu będzie cud, jak zostanie połowa. A co się w resoraku namordujesz to Twoje.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: Mroczny » pt lis 23, 2018 1:21 pm

lech. pisze:
pt lis 23, 2018 12:50 pm
Och, jak ja bym chciał je mieć! :D


To nie wynik szczęścia. Pracy i cierpliwości, tułaczki po EU i... pasji. :D
ale przyznasz.. szanse moje na zakup ładnej tujoty o lekarza w port Frejus są nikłe, nie? Nie bywam tam inaczej niż turystycznie raz na 5 lat więc nie trafię na pocztę pantoflową w lokalnym klubie golfowym czy tam innych swingersów, nie?

Moje znajomości kończą się na placu jednego komornika w niemcowni. A i tak musze być szybszy niż 14 turków z sąsiedztwa... więc pozostają mi tylko wozy nietypowe. Tak kupiłem cudownie utrzymane clk. Ale trafienie zadbanej tujoty - bez szans. Jeszcze przy tym jakie ssanie na te wozy ma afryka....


Piasek - ćwicze teraz pickupa. Jeszcze nie mam zdania ale coraz bardziej jestem na nie. Miałem amerykańskiego pickupa - 3 letniego dodga. I to był zajebisty wóz. Absolutnie zajebisty pod każdym względem. Ale te europejskie popierdółki nie mają startu.

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: Adamo » pt lis 23, 2018 1:27 pm

Mroczny pisze:
pt lis 23, 2018 1:21 pm

Piasek - ćwicze teraz pickupa. Jeszcze nie mam zdania ale coraz bardziej jestem na nie. Miałem amerykańskiego pickupa - 3 letniego dodga. I to był zajebisty wóz. Absolutnie zajebisty pod każdym względem. Ale te europejskie popierdółki nie mają startu.
L-200 jest ujowe :roll: zrezygnowałem po 15 min jazdy próbnej.
D-max ma odpowiednik w stanach i wspólnie go projektowali. Inna filozofia budowania auta.
Moje dzieci twierdzą, że wygodniej mają z tylu niż w audi i wolą jechać Isuzu.

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: Kabal » pt lis 23, 2018 1:35 pm

Apropos dzieciaków i wygody. Moja córa pasjami nie znosi podkładek pod dupę. Jak tylko zjeżdżamy z czarnego to wypieprza to wpizdu. Na Ukrainie w sumie jeździła cały czas bez. Wczoraj w łapy wpadło mi to https://smartkidbelt.com/pl/ Full legal, pozawala wyjebać klamot zagracający przestrzeń w aucie i skutecznie uniewygodniający dziecku dalszą podróż. Jeszcze nie było jak wytestować, ale jak kto będzie zainteresowany to się podzielę wrażeniami dziecka.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

lech.
Posty: 1577
Rejestracja: czw maja 14, 2009 11:44 pm

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: lech. » pt lis 23, 2018 1:42 pm

Mroku...szanse każdy ma.
Tylko musi być przygotowanym, że trzeba przepłacić. Drogich sztuk Turas nie tknie, Rumun czy Ukr połamie sobie na tym zęby.
Ja się rynku niemieckiego wystrzegam, za dużo mistrzów, kiepska weryfikacja sprzętów.

Taki przykład:
Gdzieś ze dwa lata temu stała u austriaka J120 w złotym kolorze, w GRJ, z jasnym środkiem. Stała ponad rok, bo cena była 18000 Eur a rocznik 2004. I żaden z handlarzy jej nie tknął - wiadomo. Ja przejeżdżając wstapiłem z ciekawości. Naprawdę nie było się do czego przyczepić. Teraz pytanie - czy rocznik ważniejszy, czy pełna historia, normalny właściciel i tip-top auto. Każdy ma na to inną odpowiedź.

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: jradek » pt lis 23, 2018 2:01 pm

Moj kolega sprzedaje 120, ladna zabana za 55.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: jradek » pt lis 23, 2018 2:03 pm

Kabal pisze:
pt lis 23, 2018 1:35 pm
Apropos dzieciaków i wygody. Moja córa pasjami nie znosi podkładek pod dupę. Jak tylko zjeżdżamy z czarnego to wypieprza to wpizdu. Na Ukrainie w sumie jeździła cały czas bez. Wczoraj w łapy wpadło mi to https://smartkidbelt.com/pl/ Full legal, pozawala wyjebać klamot zagracający przestrzeń w aucie i skutecznie uniewygodniający dziecku dalszą podróż. Jeszcze nie było jak wytestować, ale jak kto będzie zainteresowany to się podzielę wrażeniami dziecka.
Ile Ona ma lat? I wzrostu? Chyba juz nie musi jezdzic na podkladce.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: Kabal » pt lis 23, 2018 2:37 pm

jradek pisze:
pt lis 23, 2018 2:03 pm
Kabal pisze:
pt lis 23, 2018 1:35 pm
Apropos dzieciaków i wygody. Moja córa pasjami nie znosi podkładek pod dupę. Jak tylko zjeżdżamy z czarnego to wypieprza to wpizdu. Na Ukrainie w sumie jeździła cały czas bez. Wczoraj w łapy wpadło mi to https://smartkidbelt.com/pl/ Full legal, pozawala wyjebać klamot zagracający przestrzeń w aucie i skutecznie uniewygodniający dziecku dalszą podróż. Jeszcze nie było jak wytestować, ale jak kto będzie zainteresowany to się podzielę wrażeniami dziecka.
Ile Ona ma lat? I wzrostu? Chyba juz nie musi jezdzic na podkladce.
10 lat, jakieś 140. Obecnie do 150 mus. Do 18 roku życia. Chyba, że dziecko za tłuste, żeby się zmieścić w fotelik to od 135. Wszystko o córce mogę powiedzieć, tylko nie to, że jest tłusta.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: jradek » pt lis 23, 2018 2:46 pm

Od 135 mozesz wozic z tylu.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
purti
 
 
Posty: 4878
Rejestracja: wt mar 14, 2006 8:19 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: purti » pt lis 23, 2018 2:48 pm

jradek pisze:
pt lis 23, 2018 2:01 pm
Moj kolega sprzedaje 120, ladna zabana za 55.
Kupuj, lepszego wozu nie trafisz.
Bubaru outback na A/T :)21
DR 750s

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: Kabal » pt lis 23, 2018 3:06 pm

jradek pisze:
pt lis 23, 2018 2:46 pm
Od 135 mozesz wozic z tylu.
Nieprawda. A raczej półprawda. Możesz jak dzieciak się nie mieści w foteliku albo jak nie mieszczą się trzy foteliki. Inaczej 150. Do tego młoda często jeździ z przodu.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: jradek » pt lis 23, 2018 3:16 pm

Ja to olalem. Tera to wogole mam w szynce bo starszy syn ma jakies 164cm.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: Mroczny » pt lis 23, 2018 4:05 pm

mój syn jeździ bez tego odkąd skończył 5 lat

przeca to bzdura jest. Regulowane pasy załatwiają sprawę..

Radek - poproszę o namiar na tę tujotę

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: Mroczny » pt lis 23, 2018 5:41 pm

Adamo pisze:
pt lis 23, 2018 1:27 pm
Mroczny pisze:
pt lis 23, 2018 1:21 pm

Piasek - ćwicze teraz pickupa. Jeszcze nie mam zdania ale coraz bardziej jestem na nie. Miałem amerykańskiego pickupa - 3 letniego dodga. I to był zajebisty wóz. Absolutnie zajebisty pod każdym względem. Ale te europejskie popierdółki nie mają startu.
L-200 jest ujowe :roll: zrezygnowałem po 15 min jazdy próbnej.
D-max ma odpowiednik w stanach i wspólnie go projektowali. Inna filozofia budowania auta.
Moje dzieci twierdzą, że wygodniej mają z tylu niż w audi i wolą jechać Isuzu.
eee nie
to nie problem w l200 - moje nawet jakoś się broni. Problem w idei tego auta. Jak Lech kiedyś pisał - to jest wóz roboczy, węglarka. Jedziesz jak busem. Chcesz jechać na wakacje busem? Pitolić się z bagażnikiem absolutnie niepraktycznym? Można.. niby. No i ta użytkowość - wychodzi na każdym kroku. Głośniej, mniej wygodnie. Pozycja za kierownicą bardziej osobówkowa niż w terenówce, zawias z resorem.. Za dużo tych kompromisów. Jeszcze nie zdecydowałem ostatecznie ale...

Natomiast jako codzienny wół roboczy, traktor do tłuczenia po budowach, wożenia drobnych fantów, wyciągania zakopanych transitów, parkowania w jamach poniżej płyt drogowych - jest dobre. Wręcz bardzo dobre. Super select zabija największą wadę pickupów (czyli brak trakcji na asfalcie na pusto) a mały promień skrętu pomaga zapomnieć o długości.

ale jak potem siadam w rencza
:)21

ależ to cudowny wóz
i to podgrzewanie kierownicy, doskonałe audio, wygodne fotele, pstryczki pod ręką, schowki tam gdzie trzeba.. I bagażnik w którym można schować produkty wrażliwe na zamarzanie
:)21

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Toyota Land Cruiser 3.0 d4d na początek?

Post autor: Adamo » pt lis 23, 2018 5:47 pm

Dlatego na codzień mam plaskacza (specyfika parkingów we Wrocku), a Isuzu na wakacje, narty itp :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość