przesiadając sie z jeepa na uaza możesz przeżyć, a raczej na pewno przeżyjesz WIELKI SZOK czego skutki mogą być nieodwracalne.
jeśi szukasz auta na codzień i w teren to proponowałbym Vitarke. mój ojciec sobie kupił Longa i powiem że nie jest to super terenowiec ale na codzień pośmigasz sobie normalnie.
Zna ktoś to auto ?
Moderator: Student
Byłem widziałem. Mnie się podoba. Generalnie.
Kierownica ciężko się kręci ale podobno kasowali jakieś luzy (na zwrotnicach
) i musi się dotrzeć. I ładowanie akumulatora wypadło blado po włączeniu świateł, ale to może być wina starego paska klinowego, który faktycznie był stary.
A co do wyboru auta...
Za te pieniądze mogę kupić wpasionego w sumie UAZa lub inne auto, niewątpliwie lepsze, ale generalnie do remontu.
To chyba wolę tego UAZa, bo wygląda dobrze i raczej nie będę musiał się pod niego od razu wczołgiwać.
Auto byłoby mi potrzebne głównie do zabawy w terenie. Czaem do zapakowanai rodzinki i pojechania na zakupy, czy do lekarza...
Do pracy jeżdżę tramwajem (przynajmniej dopóki nie powstanie nowa siedziba firmy w Konstancinie za jakieś 2 lata).
Miałem Megane kombi i robiłem 10 tys km rocznie. Teraz pewnie wypadłoby to podobnie, bo odpadają wyjazdy wakacyjne z rodziną ale dochodzą jakieś wyjazdy na imprezy terenowe (w klasie turystycznej !).
A UAZ mnie się podoba. Miałem kiedyś jednego, ale nie wyszedł poza fazę uruchamiania...
Mam nawet jeszcze ksero instrukcji warsztatowej po rosyjsku
Fajne proste auto i tyle. I robi w terenie.
Kierownica ciężko się kręci ale podobno kasowali jakieś luzy (na zwrotnicach

A co do wyboru auta...
Za te pieniądze mogę kupić wpasionego w sumie UAZa lub inne auto, niewątpliwie lepsze, ale generalnie do remontu.
To chyba wolę tego UAZa, bo wygląda dobrze i raczej nie będę musiał się pod niego od razu wczołgiwać.
Auto byłoby mi potrzebne głównie do zabawy w terenie. Czaem do zapakowanai rodzinki i pojechania na zakupy, czy do lekarza...
Do pracy jeżdżę tramwajem (przynajmniej dopóki nie powstanie nowa siedziba firmy w Konstancinie za jakieś 2 lata).
Miałem Megane kombi i robiłem 10 tys km rocznie. Teraz pewnie wypadłoby to podobnie, bo odpadają wyjazdy wakacyjne z rodziną ale dochodzą jakieś wyjazdy na imprezy terenowe (w klasie turystycznej !).
A UAZ mnie się podoba. Miałem kiedyś jednego, ale nie wyszedł poza fazę uruchamiania...


Fajne proste auto i tyle. I robi w terenie.
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość