Cofanie przy napędzie 4x4.

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Olek1605
 
 
Posty: 861
Rejestracja: czw lut 16, 2006 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Olek1605 » śr lis 29, 2006 4:21 pm

Piotr Karcz pisze:
Michał_1989 pisze: przy rozpiętym w reduktorze napędzie cofając się automaty rozpinaja sie
No właśnie, tak prawidłowo powinno się rozłączyć przedni napęd przy automatycznych sprzęgiełkach-kilka razy czytałem to na forum...

To czemu własciciel Tyrrana I wpierał mi, że automaty przy cofaniu nawet z załączonym napędem na przód rozłaczą się :-?

Stwierdziłem, że ma raczej uszkodzone sprzęgiełko, jeżeli faktycznie na wstecznym mu przód nie działa :evil:
coś kręcił

redzik
 
 
Posty: 8257
Rejestracja: pt lis 24, 2006 10:45 pm

Post autor: redzik » sob gru 30, 2006 8:52 pm

a ja mam takie pytanie kiedy automacik sie zapina ze tak powiem bardziej ochoczo? zalozmy ze jade jak ostatnio po swierzej szklance lodowo sniegowej i prawa strona mi wpada w row. Wlaczam 4x4 i daje do przodu a tu tylne kola miela a przod sie nie cche zapiac, wrzucam wsteczny i sie zapinaja odrazu, potem przod i wyjezdzam z rowu elegancko, spowrotem wrzucam 2H i jadac do przodu sprzegielka rozpinaja sie same bez zadnych zgrzytow, odglosow itp.

Czy sprzegielka sa prawe i lewe i nalezy je odpowiednio zalozyc, a ja pewnie odwrotnie przykrecilem,. czy to nie ma roznicy i mam jakas schize z moimi ?

Awatar użytkownika
Żółty Wojtek
Posty: 302
Rejestracja: wt maja 10, 2005 4:23 pm
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Post autor: Żółty Wojtek » sob gru 30, 2006 9:00 pm

Możesz zakładać prawe na lewe i odwrotnie :)2

Awatar użytkownika
Armon
Posty: 497
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 12:18 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Armon » ndz gru 31, 2006 2:03 pm

Z przymusu swoje też kilka razy załączyłem cofając i nic im sie nie stało
... a może będąc w rowie nie mogłeś ruszyć do przodu ani "dydy" a do tyłu mogłeś choćby odrobinę na samym tyle i to wystarczyło do zapięcia sprzęgiełek ??
Przy rozpinaniu 4x4 bez cofania jest tak że w skrzyni rozdzielczej odłączasz napęd na przedni wał ale sprzęgiełka pozostają zapięte - daje to możliwość dołączenia przodu bez zatrzymywanie przy każdej praktycznie prędkości pod warunkiem że jedziesz prosto a tył ci nie buksuje
- dopiero cofnięcie zamochodem powoduje rozpięcie sprzęgiełek jeśli masz inaczej to możeż mieć założone odwrotnie sprzęgła albo dwa takie same :(
pustynna jaszczurka :)21
BFG AT 31", lift 2", bodylift 2"
Suza GV 2.7 po czarnym

kozioU
 
 
Posty: 2785
Rejestracja: pt mar 03, 2006 3:56 pm
Lokalizacja: Białystok

Post autor: kozioU » ndz gru 31, 2006 4:31 pm

eee tam mi też się zdarza, że rozpinają się do przodu a zapinają do tyłu - dopóki działają nie ma się czym przejmować :)21

Awatar użytkownika
ap4x4
 
 
Posty: 1258
Rejestracja: śr mar 02, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: ap4x4 » ndz gru 31, 2006 4:47 pm

A ja włączam i wyłączam stojąc, jadąc, cofając i wszystko jest O. K. :)2
Może i trochę wolniej ale zawsze do celu.
SUPER Y61 3.0 DIT SUPER

Awatar użytkownika
mendelmax
Posty: 2048
Rejestracja: sob gru 03, 2005 9:49 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mendelmax » ndz gru 31, 2006 4:57 pm

A ja myślę, że całe te sprzęgiełka to jakiś chory pomysł :lol:
Był Jeep Grand Cherokee 4.0 2004, jest Suzuki Jimny 1.3 2006

zax

Post autor: zax » ndz gru 31, 2006 8:55 pm

mendelmax pisze:A ja myślę, że całe te sprzęgiełka to jakiś chory pomysł :lol:
Jeep Grand Cherokee 4.0 2004 / Suzuki Jimny 1.3 2006
Taaaak... :roll: Racja...

Ja moje sprzęgiełko ostatnio zmieliłem... A teraz staram się tego nie zrobić :)21

Awatar użytkownika
galubap
Posty: 1850
Rejestracja: wt maja 23, 2006 8:35 am
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: galubap » wt sty 02, 2007 12:48 am

kozioU pisze:eee tam mi też się zdarza, że rozpinają się do przodu a zapinają do tyłu - dopóki działają nie ma się czym przejmować :)21
Kurcze, się zamotałem :o.
Zawsze myślałem, że jak zapinam 4x4 i ruszam do przodu, to rozpinam sprzęgiełka cofając, a jak ruszam do tyłu, to rozpinam jadąc do przodu.

Pozdrawiam:
Przemek

Awatar użytkownika
zbig
 
 
Posty: 3325
Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zbig » wt sty 02, 2007 2:09 am

"Po przesunięciu dźwigni do pozycji 2H i wyłączeniu napędu na 4 koła jeżeli podczas jazdy z piast dochodzi metaliczne "chrobotanie" należy niezwłocznie samochód zatrzymać i cofnąć do tyłu o około 2-3 metry. Będzie słyszalny pojedynczy metaliczny stuk - nastąpi pełne rozłączenie napędu piast przednich."

Jeżeli a nie obowiązkowo..
Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę

Awatar użytkownika
Armon
Posty: 497
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 12:18 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Armon » wt sty 02, 2007 10:28 am

... tak sobie czytam i wychodzi mi, że musi być parę patentów na działanie mechanicznych automatycznych sprzęgiełek piast ...
u mnie zapinają się zarówno do przodu jak i do tyłu (co w sumie jest zgodne z tym co widziałem po ich rozebraniu i moją wiedzą techniczną :roll: ) natomiast rozpięcie następuje TYLKO w momencie cofnięcia (dźwignia na 2H), co jest użyteczne np. zimą na czarnym przybielonym tu i uwdzie - mogę w czasie jazdy dowolnie zapinać i odpinać przód bez stresu, że coś ukręcę :)2
pustynna jaszczurka :)21
BFG AT 31", lift 2", bodylift 2"
Suza GV 2.7 po czarnym

Ryży Koń
Posty: 414
Rejestracja: pn sie 22, 2005 8:35 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ryży Koń » wt sty 09, 2007 11:18 pm

Hmm a nie prościej założyć manuale i po prostu na sezon zimowy zapinac na lock ? ;) W sumie na zużyciu koksu to się bardzo nie odbije a macie spokój.
Co do SUVów niby terenowych jak Froterka :D (lekka przesada bo ona czasem daje radę w terenie ;)) To model B nie ma sprzęgiełek i jest spokój.
A na przykład Navara D40 nie ma sprzęgiełek ani dołaczanej półosi. Konstruktorzy stwierdzili,że mają w d... i wszystko sie kręci. Ale coś jest inaczej pomyślane niż we Froci bo nie piszczy w garażu przy pełnym skręcie. A Frocia kwikała gumami...

Awatar użytkownika
mik
Posty: 2077
Rejestracja: czw cze 23, 2005 5:23 pm
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: mik » śr sty 10, 2007 12:18 am

Ryży Koń pisze:A na przykład Navara D40 nie ma sprzęgiełek ani dołaczanej półosi. Konstruktorzy stwierdzili,że mają w d... i wszystko sie kręci.
I to jest najlepsze rozwiązanie :)2 :)2

Awatar użytkownika
Miras M
 
 
Posty: 845
Rejestracja: śr sty 26, 2005 11:03 am
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: Miras M » śr sty 10, 2007 10:52 am

Najlepszym rozwiązaniem są sprzęgiełka manualne, a jak komuś prezeszkadzają to sobie je zapina i też wszystko sie kręci :lol:
same starocie

JONY B
Posty: 577
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 12:46 pm

Post autor: JONY B » sob sty 20, 2007 9:38 am

klucz13 pisze:
Olek1605 pisze:
zax pisze:Fajna instrukcja... Moze Ruscy planowali coś o czym nie wiemy? :o

(Jak ten maluch jeżdżący tyłem) :)21
za dużo wypili i im się przód z tyłem pomylił :lol:
Bo uaz to uniwersalne auto :)21
ruskie maja mocna stal....

ale cos w tym jest

KAMAZ 6X4 MA MECHANIZM MIEDZY TYLNYMI MOSTAMI

A KAMAZ 6X6 NIE MA!

i bez blokad kreci sie jedno kolo z tylnych mostow i jedno w przednim

A WIECIE CO TO 6X6X6?
ل يشل على تايرين

Awatar użytkownika
Armon
Posty: 497
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 12:18 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Armon » sob sty 20, 2007 8:46 pm

?? mógłbyś przybliżyć temat .... bo troche nie kumam :roll:
pustynna jaszczurka :)21
BFG AT 31", lift 2", bodylift 2"
Suza GV 2.7 po czarnym

JONY B
Posty: 577
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 12:46 pm

Post autor: JONY B » ndz sty 21, 2007 4:52 pm

chodzi o uaza ze wcale nic sie zaraz nie rozpiprzy jak polecisz na asfalcie na 4x4
ل يشل على تايرين

Awatar użytkownika
Armon
Posty: 497
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 12:18 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Armon » ndz sty 21, 2007 5:22 pm

bardziej chodziło mi o tego Kamaza i jego dyfy czy ich brak i ... kręcenie się kółech tych czy owych
pustynna jaszczurka :)21
BFG AT 31", lift 2", bodylift 2"
Suza GV 2.7 po czarnym

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pn sty 22, 2007 2:30 pm

JONY B pisze:
A WIECIE CO TO 6X6X6?

216

:)21

zax

Post autor: zax » pn sty 22, 2007 2:50 pm

LR_Olek pisze:
JONY B pisze:
A WIECIE CO TO 6X6X6?

216

:)21
Ja cieeee... 216 kołowiec... :lol:

Jak 4 kołowiec to quad to jak sie nazywa 216 kolowiec? :o :lol: 8)

regulamin forum IV.4.e weż sobie do serca...

Awatar użytkownika
golonka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 89
Rejestracja: wt maja 16, 2006 5:04 pm

Post autor: golonka » sob sty 27, 2007 2:02 pm

a ja mam takie pytanko czemu mi sie tak robi kiedy cofam to rozlacza mi sie naped .. i tylko tyl ciagnie .. nie jest tak zawsze .. albo niezawsze od razu sie zapnie naped .. ;/ ??

reeb
Posty: 1800
Rejestracja: wt maja 16, 2006 5:53 pm
Lokalizacja: pYrlandia

Post autor: reeb » sob sty 27, 2007 2:59 pm

golonka pisze:a ja mam takie pytanko czemu mi sie tak robi kiedy cofam to rozlacza mi sie naped .. i tylko tyl ciagnie .. nie jest tak zawsze .. albo niezawsze od razu sie zapnie naped .. ;/ ??
wyzej zostalo wszystko opisane...
chyba ze to krasnoludki ...
..."Najwyższym osiągnięciem jest pokonać wroga bez walki."

Sun Tzu

Awatar użytkownika
golonka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 89
Rejestracja: wt maja 16, 2006 5:04 pm

Post autor: golonka » sob sty 27, 2007 11:30 pm

ale wyzej kazdy pisze inaczej .. a mi sie dzieje tak: jak mam zapiete 4WD i cofam to niekiedy rozlacza mi sie przedni naped i jest lipa .. :/ to chyba nie jest normalne czym to moze byc spowodowane ??

reeb
Posty: 1800
Rejestracja: wt maja 16, 2006 5:53 pm
Lokalizacja: pYrlandia

Post autor: reeb » sob sty 27, 2007 11:54 pm

golonka pisze:ale wyzej kazdy pisze inaczej .. a mi sie dzieje tak: jak mam zapiete 4WD i cofam to niekiedy rozlacza mi sie przedni naped i jest lipa .. :/ to chyba nie jest normalne czym to moze byc spowodowane ??
jzezeli przy 4h czy 4l wczesniej zalaczone sprzegielka sie same rozpinaja... no to sa raczej uszkodzone, lub wymagaja interwencji,
..."Najwyższym osiągnięciem jest pokonać wroga bez walki."

Sun Tzu

wojtek_pl
Posty: 452
Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: wojtek_pl » pn sty 29, 2007 11:05 am

Teoretycznie sprzęgiełka automatyczne można zapiąć jadąc do przodu lub do tyłu a rozpina się jadąc w przeciwną stronę niż przy zapinaniu.
Znaczy jak załączasz 4x4 i ruszasz do przodu to po wyłączeniu 4x4 musisz cofnąć aby rozpiąć sprzęgiełka.
Jak włączasz 4x4 i cofasz kawałek to po wyłączeniu 4x4 ruszasz do przodu i sprzęgiełka się rozpinają.
Tyle mojej wiedzy teoretycznej... :)
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości