ZAMIANA JEEPa na RR
Moderator: Mroczny
naiwność , podobnie jak głupota nie ma granic.Co do serwisu , jak mi wydadzą opinię serwisową to jestem spokojny, u helmutów boją się przekrętów to nie polsza
Swoją drogą, ciekaw jestem jak długo jeszcze nasz naród będzie przekonany o uczciwości (wrodzonej, genetycznej) niemców i o ich dobrych intencjach?.
gg 12380650



"Jeżdżę z kim chcę"
Wiesz jeszcze nie wszystkie serwisy są takie, ale z dnia na dzień jest ich coraz więcej32MU pisze:naiwność , podobnie jak głupota nie ma granic.Co do serwisu , jak mi wydadzą opinię serwisową to jestem spokojny, u helmutów boją się przekrętów to nie polsza
Swoją drogą, ciekaw jestem jak długo jeszcze nasz naród będzie przekonany o uczciwości (wrodzonej, genetycznej) niemców i o ich dobrych intencjach?.

Super Patrol Super 
Blue Jimny 1.3

Blue Jimny 1.3

Więc auto zostało kupione........, ale nie RR
RR został bardzo dokładnie sprawdzony w servisie w niemczech.
Fachowcy podeszli do tematu bardzo rzeczowo i wykazali braki RR.
Wady nie były dyskwalifikujące , ale odbiegały od obiecanego idealnego stanu , a cena okazała się sztywna (chciałem tylko upust na zrobienie napraw ok 2800 euro).
Przy okazji wysłuchałem ( od servisantów) ile to wad ma ten model
Za przegląd nic nie zapłaciłem
Wróciłem do Jeepa WK Limited i jestem szczęśliwy. Tyle , że teraz mam srebrnego ( poprzedni był czarny).
Nie będę wspominał , że ma przejechane tylko 10 K , bo i tak mnie wyśmiejecie , ale właśnie tyle ma
.
Dziękuje za mądre i głupie opinie , wszystkie były mniej lub bardziej przydatne.
Teraz do kolegi który pisze mi że jak pojeżdzę w terenie to mój Jeep nie będzie już taki bezawaryjny , ....hm , ale ja nie jeżdżę w terenie , zresztą te auta tak naprawdę do tego nie są projektowane. Moim zdaniem w prawdziwy teren są Uazy , Wranglery itp i to po przeróbkach. Ale mnie to gila
Ja jeżdżę : PO POLSKICH DROGACH ,w góry , nad morze , plaże itp. ewentualnie do lasu na grzyby albo riki-tiki
Dzięki i POZDRAWIAM


RR został bardzo dokładnie sprawdzony w servisie w niemczech.
Fachowcy podeszli do tematu bardzo rzeczowo i wykazali braki RR.
Wady nie były dyskwalifikujące , ale odbiegały od obiecanego idealnego stanu , a cena okazała się sztywna (chciałem tylko upust na zrobienie napraw ok 2800 euro).
Przy okazji wysłuchałem ( od servisantów) ile to wad ma ten model


Za przegląd nic nie zapłaciłem

Wróciłem do Jeepa WK Limited i jestem szczęśliwy. Tyle , że teraz mam srebrnego ( poprzedni był czarny).
Nie będę wspominał , że ma przejechane tylko 10 K , bo i tak mnie wyśmiejecie , ale właśnie tyle ma

Dziękuje za mądre i głupie opinie , wszystkie były mniej lub bardziej przydatne.
Teraz do kolegi który pisze mi że jak pojeżdzę w terenie to mój Jeep nie będzie już taki bezawaryjny , ....hm , ale ja nie jeżdżę w terenie , zresztą te auta tak naprawdę do tego nie są projektowane. Moim zdaniem w prawdziwy teren są Uazy , Wranglery itp i to po przeróbkach. Ale mnie to gila

Ja jeżdżę : PO POLSKICH DROGACH ,w góry , nad morze , plaże itp. ewentualnie do lasu na grzyby albo riki-tiki

Dzięki i POZDRAWIAM
zibi
WK 4X4 LAREDO
WK 4X4 LAREDO
-
- Posty: 426
- Rejestracja: czw lut 27, 2003 5:53 pm
- Lokalizacja: Kępice k/Słupska-Sławna-Miastka
A chociaż jechałeś X5-tką? Nie pytam czy miałeś bo gdybyś posiadał to takich bzdetów byś nie pisałSławekXJ pisze:X5 to kupa jakich mało, nawet na ulice się nie nadaje

Zibii szkoda , że nie przymierzyłeś się do X5

Jak mi się znudzi to może kiedyś jakiegoś pipka

UAZ 5,9 V8 - rodzony w bólach - niestety SPRZEDANY
A czego się spodziewałeś?zibii pisze:3,7 V6 211 kucy
Różnica do 4,7 naprawdę odczówalan tylko w extremanych momentach.
Zaleta , jeździsz normalnie - pali 11 na trasie, potrzebujesz power - pali 18 na trasie.
Wada , spalanie w mieście dramat , tak jak przy 4,7.
Spalania w mieście 11L

Szkoda, że nie kupiłeś 5,7 Hemi.
Mój WJ 4,7 spala w trasie 16L gazu, a w mieście ok 22-25L.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości