Dobra paskudy - zmusiliście mnie do wyjścia na mróz ...
OD lewej od góry :
dwie oprawki rozpraszająca i skupiająca
gotowa wstawka do oświetlenia wnętrza
dwie 3 W diody [jakiś seoul i cree],
SSC P7 [najmocniejsza chyba na rynku w tym momencie niestety rozmiarowo duża [4 razy większa niż inne] więc ciężka do upchnięcia w latarce, także wymagająca prądowo - koło 10W ]
typowo latarkowy wkład
na dole aluminiowy reflektor dla trzech diód cree [jeszcze nie testowałem]
to takie brzydkie czarne to mój amatorski zestaw z seoula i oprawki + kątownik do wieszania szafek z lidla objechane silikonem dla poprawienia szczelności
no i na dole dwa reflektory z SSC P7 [są podłączane przez specjalny sterownik który umozliwia sterowanie mocą światła]

to samo - przy diodach dużej mocy ważne jest odprowadzanie ciepła - fabrycznie są montowane na podstawkach odprowadzających ciepło z diody natomiast trzeba zadbać o odprowadzenie ciepła z tych podstawek

dodatkowe światla cofania w toyce - fabryczne jedno światło przy przyciemnionych szybach "ne funguje" jak to mówią

zrobiłem tak żeby świeciło dobrze na boki

śnieg co prawda sprawia, że wydaje się że światła jest więcej ale z drugiej strony aparat widzi słabiej niż ludzkie oko

najpierw były 3 rozpraszające, potem dodałem dwa skupiające
szybki nieco zabrudzone - na to nic nie poradzę

światła mijania LC90 [przetarłem światła żeby nie fałszować wyników]

światła mijania + 2xSSC P7

tylko 2x SSC P7 te same ustawienia aparatu na powyższych trzech zdjęciach

porównanie wielkości

światła auta + diody z tym że świeciłem nieco w bok [wybaczcie rozmazane zdjęcia - to wciąż mało światła dla aparatu]

oprawka rozpraszająca z 3W diodą seoul

oprawka skupiająca z 3W diodą seoul - skupia tylko soczewka, rozpoznaję, czy nie da się tam jeszcze włożyć małego reflektora