Łosiowy pisze:Pany
Blokuje mi sie reduktor podczas przełączania z 4h na tył . Dźwignia nie drgnie napędy stoją . Wystarczy wyciągnąć wajchę i wsadzić. Juz mie uj strzela bo dwa razy rozbieralem reduktor

.
Wymienione graty
Nowa podkładka pod jabłko oryginał całe jabłko stan ok.
Nowe igiełkowe łożyska środkowej choinki oraz wałek bo miał sporego raka.
Nowe podkładki miedziane
Sprawdzone wodziki kólki( miałem na wzór od sprawnego reduktora.)
Reduktor złożony na uszczelki
Brak wizualnych oznak zużycia .
Po testowej jezdzie zablokował sie raz potem było ok. Martwi mnie ze to może sie zdarzyć podczas jakiejś imprezy. Wcześniej wywalało na luz podczas jazdy z zapiętym tyłem
Jakieś pomysły??!!
Pozdrawiam
Zatrzymuj się do końca jak zrzucasz z wolnych przełożeń, najlepiej to zrzuć z biegu, może nie jest to rozwiązanie problemu ale taka sugestia ode mnie.
powodów takich bloków jest kilka w kolejności od najłatwiejszych do wyeliminowania - podkładka pod drążkiem, sam drążek tj. jego końcówka albo skrzywiona albo wytarta, zużyte przesuwki zazębiające napędy w reduktorze, krzywe, zużyte wodziki zapinające napędy, wyrobione prowadnice wodzików w obudowie reduktora, wywalone łożyska kulowe, no i zużyte-wytarte zęby na zębatkach które zazębiają napędy.
Ja bym przyglądnął się samemu drążkowi czy aby na 100% jego końcówka nie jest wytarta-krzywa, jak dalej będzie buba to sprawdź te tuleje przesuwne co zapinają napędy czy ich wielowypust kończy się w trójkąt...