
HIL - zmiana napędu
Moderator: Mroczny
- HORNI66
- jestem tu nowy...
- Posty: 27
- Rejestracja: sob lip 26, 2008 5:08 am
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
HIL - zmiana napędu
Witam, kupiłem sobie hiluxa i jestem zielony. Pierwszy raz jechałem takim samochodem
i nie wiem czy można napęd z 2 na 4 koła i odwrotnie zmieniać w czasie jazdy czy trzeba się zatrzymać?

-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Jak masz spięte sprzęgi piast przednich kół (poz. LOCK), to można bez obaw w czasie jady, ale tylko na wprost i bez poślizgu Sprzęgło można wcisnąć, szczególnie przy rozpinaniu. Jak sprzęgiełka piast na FREE. to zawsze na postoju, bo ich w czasie jazdy nie zapniesz
Generalnie, jak zaagrzyta, to robisz coś źle. Jak wskakuje bez żadnych niepokojących dźwięków - znaczy ok.

Generalnie, jak zaagrzyta, to robisz coś źle. Jak wskakuje bez żadnych niepokojących dźwięków - znaczy ok.

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
A potrafi, i to nieźle dać czadu, wystarczy że ślisko, nie trza nawet zakrętu.
Już mnie tak raz wywaliło z drogi, na prostym odcinku pod górkę jadąc 60 km/h
Kółka potrafią łapać poślizg nie tylko, jak za dużo gazu, również przy hamowaniu silnikiem. Auto kręci bąki aż miło, strasznie trudno je w takiej sytuacji opanować. (znaczy jak się jedzie z napędem tylko na tył).
Dlatego, pomimo, że to niezbyt zdrowe dla napędu, w zimie jak mam tylko cień podejrzenia, że może być lodzik, włączam 4x4.
Już mnie tak raz wywaliło z drogi, na prostym odcinku pod górkę jadąc 60 km/h

Dlatego, pomimo, że to niezbyt zdrowe dla napędu, w zimie jak mam tylko cień podejrzenia, że może być lodzik, włączam 4x4.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
OK, wszyscy podali tu zasady dot. hiluxa z manualnymi sprzęgiełkami, a co jesli auto ma ADD z dopinaną półośką? (niektóre starsze i te najnowsze chyba to mają
)
Zimą z 4x4 też sie można zdziwić
wcale nie trzeba wielkich prędkości, powiedzmy byle 50km/h + małe nierówności na wyślizganym śniegu/lodzie i auto z nienacka samo sobie obiera trajektorie mimo że wcześniej ten odcinek przejeżdżało sie wiele razy bez problemu i w dodatku szybciej. To nie placek napchany elektroniką i ma swoje maniery 

Zimą z 4x4 też sie można zdziwić


same starocie
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Wymienić na manualne
Zimą i na śliskim 4x4 zachowuje się inaczej niż 4x2, inaczej też niż auta z przednim napędem. Wymaga przyzwyczajenia i wyrobienia sobie odpowiednich odruchów. Na przykład takiego, żeby nie zdejmować nogi z gazu jak na zakręcie tył zaczyna wynosić. (przy napędzie 4x4).
I dodam z własnej praktyki, że cholernie ciężko się przestawić.
Ogólnie to temat rzeka. Najlepiej, to jak spadnie śnieg, dopaść jakiś w miarę duży plac i potrenować kontrolowane poślizgi.

Zimą i na śliskim 4x4 zachowuje się inaczej niż 4x2, inaczej też niż auta z przednim napędem. Wymaga przyzwyczajenia i wyrobienia sobie odpowiednich odruchów. Na przykład takiego, żeby nie zdejmować nogi z gazu jak na zakręcie tył zaczyna wynosić. (przy napędzie 4x4).
I dodam z własnej praktyki, że cholernie ciężko się przestawić.
Ogólnie to temat rzeka. Najlepiej, to jak spadnie śnieg, dopaść jakiś w miarę duży plac i potrenować kontrolowane poślizgi.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Zimą jakoś bezpieczniej czuje sie w dużym aucie niż w kompaktowym placku na zimówkach
Domyślam sie że chodzi o najnowszego hila i podejżewam że jest on dużo bardziej przyjazny kierowcy niż starsze wersje które i tak prowadziły sie bardzo dobrze jak na tego typu samochód.
A ten test łosia to ściema, chwyt marketingowy, gdzieś już o tym było

A ten test łosia to ściema, chwyt marketingowy, gdzieś już o tym było

same starocie
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Nie ma się czego bać, nie taki diabeł straszny. Pickupy po prosty trochę inaczej sie prowadzą w podbramkowych sytuacjach niż placki, więc żeby nie być zaskoczonym niemile to watro trochę poćwiczyć na placu. Nawet, jak ktoś uważa się za doświadczonego kierowcę. 

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Nowy hil jest już całkiem spory, nawet w serii. W porównaniu do poprzedniej wersji urósł we wszystkich kierunkach, chyba tylko z wyjątkiem rozstawu osi. Tak jakby spuchł ... 

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Nowy ma rozstaw osi jak w przedłużonym Xtra-cab, stary z podwójną kabiną miał ledwo 285 cm i na tym Toyota bazowała ponad 20 lat. Ten najnowszy chyba już nic nie ma ze starego hila, inna rama, a przedni zawias i skrzynia to podejżewam przeszczep z prostszych wersji J9 lub coś podobnego.
same starocie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość