2,2 TD zamiast 2,6 benz.

Trooper, Amigo, Rodeo, WFR, Bighorn, D-Max

Moderator: Albert_N

chmiel5a
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: sob wrz 18, 2010 6:40 am

2,2 TD zamiast 2,6 benz.

Post autor: chmiel5a » sob wrz 18, 2010 7:12 am

Ponieważ to mój pierwszy post chciałbym wszystkich ładnie powitać :)
Mam problem ze swoim drugim już Trooperem 2,6 benz + lpg. Spalanie oleju dramatycznie wzrosło do około 5 litrów na 100 km (to nie jest żart). W związku z zaistniałą sytuacją zastanawiam się co tu dalej robić i możliwości jakie mi przychodzą do głowy to:
1. remont obecnego silnika (ile to może kosztować)
2. zakup innego silnika 2,6
3. wymiana na silnik 2,2 TD (opcja najbardziej interesjąca - czy ktoś już coś takiego robił?)
Pogrążony w smutku i żałobie po stracie silnika
Autor
PS. Prosimy nie składać kondolencji.

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: 2,2 TD zamiast 2,6 benz.

Post autor: Nahen » sob wrz 18, 2010 10:07 am

Na sam początek solidna diagnoza co sie stalo z obecnym silnikiem. Może się okazać że jakieś uszczelniacze na wale, może gdzieś spod miski sie leje, może wystarczy poprostu wymienić uszczelkę pod glowicą jest wiele mozłiwości aż po panewki, pierścienie itp. Może się okazać, że koszt doprowadzenia silnika do porządku to kilkaset złotych ale może się okazać, że taniej będzie kupić silnik.

Wymiana na 2.2 diesla raczej nie ma sensu jak już wymieniać to na 2.8. W teorii nie powinno być problemów ale trzeba pamiętać o kompie np. nie wiem czy w 2.2 był w 2.8 na pewno jest (nawet gdzieś się powinien walać u mnie w chacie taki jeden jak coś)

Więc na początek do porządnego mechaniora coby jednoznacznie stwierdził co jest przyczyną wciagania takich ilości oleju przez silnik. Jeżeli okaże się, że to "tylko" uszczelka pod glowicą to wymieniając ją, pamietaj o "planowaniu" głowicy i o zadbaniu przy okazji o sprawny układ chłodzenia, bo to on jest najczęsciej przyczyną padania tak uszczelek jak i głowic samych w sobie. Oooo może się okazać, że masz popęaną głowicę, na llegro jak coś bywają jakieś chinskie podróby za około 1000-1300 PLNa i są OK. Używaną tez dostaniesz w podobnej cenie.

Jak już pisałem porzadna diagnoza i o ile to opłacalne naprawa silnika 2.6 jest naprawdę w tym autku przyzwoitym silnikiem tylko trzeba pamiętac o jego chłodzeniu. Jeżeli wymiana to tylko na 2.8 TD.
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

chmiel5a
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: sob wrz 18, 2010 6:40 am

Re: 2,2 TD zamiast 2,6 benz.

Post autor: chmiel5a » sob wrz 18, 2010 11:26 am

Celem doprecyzowania:
-ciśnienie oleju na wskaźniku w aucie na ciepłym motorze - 2
-kompresja zmierzona - 12 na każdym cylindrze
-chmura dymu z rury śmierdząca spalonym olejem - obecna
-brak oleju w wodzie i wody w oleju, nie grzeje się, nie robi ciśnienia w układzie (czyli raczej nie głowica bo to już w starym 3 razy przerabiałem i w nowym już bardziej dbałem)
-brak widocznych wycieków
-upgrade spalania oleju - przejechałem 40 km dolałem 3,5 litra :)11
Co zaś się tyczy silnika 2,8 to go nie chcę - bo nie :) Natomiast zastanawiam się nad dopasowaniem 2,2 tylko pytanie jak to wygląda z punktu widzenia skrzyni (kielich pasuje?), łap silnika, itp...itd...

Awatar użytkownika
h5n1
Posty: 339
Rejestracja: sob kwie 01, 2006 8:42 pm
Lokalizacja: OSLO

Re: 2,2 TD zamiast 2,6 benz.

Post autor: h5n1 » sob wrz 18, 2010 8:47 pm

rozrusznik z innej strony, wiec skrzynke tez trzeba zmienic, z tego co wiem to przelozenie tez inne wiec generalnie taka przerobka nie wchodzi w rachube. MOze zanim zaczniesz wymieniac silnik wymien uszczelniacze na zaworach?
BMW X5 3.0 D rocznik 2002

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: 2,2 TD zamiast 2,6 benz.

Post autor: Nahen » sob wrz 18, 2010 9:24 pm

Rozrusznik to nie problem wymieniałem skrzynie w swoim 2.6 i wsadizłęm właśńe z 2.8 też była "przez lustro" wystarczyło przekręcić "dzwon" i po sprawie, więc i tu podobnie powinno być.

A co do przełożeń w 2.6 i 2.8 są na mostach różne a skrzynie są takie same, może w 2.2 jest podobnie? Nie wiem z 2.2 w tym konkretnym temacie nie miałem kontaktu.
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
fourup
Posty: 2421
Rejestracja: czw kwie 21, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków. Znów po 7 latach...
Kontaktowanie:

Re: 2,2 TD zamiast 2,6 benz.

Post autor: fourup » ndz wrz 19, 2010 7:57 pm

chmiel5a pisze:Ponieważ to mój pierwszy post chciałbym wszystkich ładnie powitać :)
Mam problem ze swoim drugim już Trooperem 2,6 benz + lpg. Spalanie oleju dramatycznie wzrosło do około 5 litrów na 100 km (to nie jest żart). W związku z zaistniałą sytuacją zastanawiam się co tu dalej robić i możliwości jakie mi przychodzą do głowy to:
1. remont obecnego silnika (ile to może kosztować)
2. zakup innego silnika 2,6
3. wymiana na silnik 2,2 TD (opcja najbardziej interesjąca - czy ktoś już coś takiego robił?)
Pogrążony w smutku i żałobie po stracie silnika
Autor
PS. Prosimy nie składać kondolencji.
Z dwuch powodów odradzam zamianę silnika z benzynki na dieselka...
1. Problemy z przeglądem / rejestracją ;
2. Wiesz, że np. pistolet wlewu ON na stacji ma większe fi niż benzyny? Zmienić będziesz musiał prawie wszystko - robota dla wyspecjalizowanego warsztatu na tydzień. Skasują Cię jak za mokre zborze... Jeśli koniecznie chcesz mieć diesla, to już lepiej spieniężyć to co masz i kupić całego zadislowanego... pewnie nawet taniej wyjdzie...
~fourup/zupka
Troopek był :(
Opuzu Frontper się już nie buduje... :)15

GG:7509837
GSM:660264573

Awatar użytkownika
mazur73
Posty: 754
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:08 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Łowicz/Słupsk

Re: 2,2 TD zamiast 2,6 benz.

Post autor: mazur73 » wt wrz 21, 2010 7:57 pm

a czemu 2,2 tak a 2,8 nie ? czyżby kolega też z tych strachliwych ? przesiadka z 2,6i na 2,2D może być bolesna bo to nie jest tytan niestety .
http://www.mazur73.pl/
Trooper 2,8td 88 r long
Cadillac Seville 4,6l , 306 KM

chmiel5a
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: sob wrz 18, 2010 6:40 am

Re: 2,2 TD zamiast 2,6 benz.

Post autor: chmiel5a » śr wrz 22, 2010 7:27 pm

mazur73 pisze:a czemu 2,2 tak a 2,8 nie ? czyżby kolega też z tych strachliwych ? przesiadka z 2,6i na 2,2D może być bolesna bo to nie jest tytan niestety .
Może nie ze strachliwych ale powiedzmy że nie bo nie :). Natomiast pojawiła się teoria o odmie że niby tu problem jest. Co szanowne grono o tym sądzi?

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: 2,2 TD zamiast 2,6 benz.

Post autor: Nahen » śr wrz 22, 2010 8:15 pm

Wiesz ludzie umierają na raka... moze nie warto żyć bo mnie i Ciebie też to spotka? ;)
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

ODPOWIEDZ

Wróć do „Isuzu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości