HELP!: Co się może sypać w napędach i przegubach? Objawy...

[xymenez]

Zimna pora, pierwsze mrozy. Autko trochę już przejechało. Zaczęło mi się coś sypać z napędem i / lub przegubami (prawym tylko?).
Objawy:
- niedawno przy włączonym silniku, zaczął stukać przekaźnik (lub zawór) napędu przedniego - mniej więcej 1 stuk co 20 sek. W każdym razie stukanie spod deski po stronie pasażera. Dopiero potem połączyłem ten fakt z przyczyną, bo najpierw myślalem, że to coś z nawiewami.
- parę dni temu, przy odpalaniu (na zimno) zapalają się WSZYSTKIE kontrolki napędów (łącznie z AUTO WD) i nie gasną! Jadąc, czuję też, że biegi nie dzialają zbyt normalnie. Dopiero po kilku km pstryka prawdopodobnie ów przekaźnik / zawor napędu i zostaje diodka tylko w 2HI, a biegi już chodzą płynnie. Próbowalem przełaczyć na 4HI - przełącza się i wraca normalnie, ale z napędem 4x4 jakby coś chrupało! Aha - jak auto jest rozgrzane, to już raczej włącza się normalnie, napęd, jaki ostatnio byl załączony.
- no więc chrupanie: wyraźne przy skrętach, a więc przegub bez dwóch zdań, raczej prawy (od zalączanej półosi). No właśnie: czy kupować sam zewnętrzny przegub, czy całą półoś? (przegub składa się przecież z dwóch zachodzących na siebie wpustów - a zam zewnętrzny ma tylko jedną część, chyba? Jeżeli pokruszyły się ząbki, to też chyba wpustu od półosi z napędu?). Chrupanie jest oczywiście większe z napędem 4x4, co zrozumiałe - bo koła przednie też ciągną...

Mam problem, gdzie w Łodzi mogą mi to wszystko sprawdzić? Pomijam, że w Nastapolu wyjątkowo kiepsko wymienili mi części i ustawili geometrię, bo dość szybko zrobily się luzy z przodu. W pierwszym lepszym zakładzie mechanicznym nie znają się na napędach 4x4, reduktorach itp... Boję się, że może to być coś z przednim mostem. Ale moze to tylko ten przegub, prawy, od załączanej pólośki, taki ma wplyw na wszystko?
Co myślicie, tak z grubsza, na co się przygotować? Miał ktoś podobnie?...