Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: PiRoman » czw sty 28, 2010 9:13 pm

Co inne "pcipadek", a co innego głupota... i fafaracha... KUWA NO!!! po torach...
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Olleo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 60
Rejestracja: śr sty 04, 2006 3:42 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Olleo » czw sty 28, 2010 9:29 pm

PiRoman pisze:Co inne "pcipadek", a co innego głupota... i fafaracha... KUWA NO!!! po torach...
No przeciez nie wiedzial :roll:

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: PiRoman » czw sty 28, 2010 9:34 pm

Ale to GO nie tłumaczy, dureń, że nie sprawdził... Hamujący pociąg... bezcenne... :-?
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

riflero
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: ndz sty 17, 2010 11:54 am

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: riflero » sob lut 06, 2010 2:17 pm

Siedzę nad Wisła i obserwuje, a tu gość funkiel nówką, wielkim SUVem szpanuje przed rodziną właściwościami terenowymi. Wyje, smrodzi, ryby płoszy. A diuna tam była jak cholera (znaczy wydma piaszczysta). Jakiś starszy wędkarz zwinął majdan i odchodząc splunął w kierunku gościa i palcem magicznie mu pomachał. Kierowiec popukał się w czółko i za chwilę, za chwileczkę, a tu mu kółeczka w jednym miejscu świdrują. Na to on rura-gaz i zakopał go po podłogę, albo i lepiej. Stara wkurzona do czerwoności, dzieciaki mało sie nie popłakały ze strachu, gość sie miota, a tu mu jeszcze komórka siadła. Spakowali walizeczki i poszli po ratunek piechotą. I jak tu nie wierzyć w czary.

Awatar użytkownika
majkii
Posty: 609
Rejestracja: śr wrz 12, 2007 10:18 pm
Lokalizacja: KARNOWO PL/ RUGBY UK/GNIEZNO PL

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: majkii » sob lut 06, 2010 3:19 pm

Swietne. Morał z tego taki by nie zadzierać z wędkarzami bo klątwy rzucają :lol:
PAJII 2.8TD 33x12.5x15 MT,T-Max12500EW
Paj 2.8TD dawca części dla tego powyżej z ciągłymi usterkami

Awatar użytkownika
poborcapodatkowy
Posty: 2324
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: poborcapodatkowy » pn lut 08, 2010 6:13 pm

Taka drobnostka: chciałem dziś wrócić na chate skrótami, jakiś kilometr przez las koleinami po traktorze. Jakoś szło, jak nie szło to trochę w tył i dalej, aż jednym miejscu nie dało się już cofnąć... Bilans: godzina walki, zagotowany płyn w chłodnicy, przemoczone buty, przemarznięte ręce i połamany trójkąt ostrzegawczy - robił za łopatę :lol:
:)21
Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: LR_Olek » pn lut 08, 2010 7:49 pm

poborcapodatkowy pisze:Taka drobnostka: chciałem dziś wrócić na chate skrótami, jakiś kilometr przez las koleinami po traktorze. Jakoś szło, jak nie szło to trochę w tył i dalej, aż jednym miejscu nie dało się już cofnąć... Bilans: godzina walki, zagotowany płyn w chłodnicy, przemoczone buty, przemarznięte ręce i połamany trójkąt ostrzegawczy - robił za łopatę :lol:
:)21

wniosek: masz uszkodzony lub niewydajny uklad chlodzenia

:)21

Awatar użytkownika
tomek 79
 
 
Posty: 5764
Rejestracja: sob gru 01, 2007 6:46 pm
Lokalizacja: Przemysl

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: tomek 79 » pn lut 08, 2010 9:20 pm

albo jestes rzeznikiem :)21 :)21

Patryk 160
 
 
Posty: 7370
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 9:31 pm
Lokalizacja: ściernisko

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Patryk 160 » pn lut 08, 2010 9:56 pm

poborcapodatkowy pisze:Taka drobnostka: chciałem dziś wrócić na chate skrótami, jakiś kilometr przez las koleinami po traktorze. Jakoś szło, jak nie szło to trochę w tył i dalej, aż jednym miejscu nie dało się już cofnąć... Bilans: godzina walki, zagotowany płyn w chłodnicy, przemoczone buty, przemarznięte ręce i połamany trójkąt ostrzegawczy - robił za łopatę :lol:
:)21
bo się do lasu bez łopaty nie wjeżdża w takich warunkach
a kto drogi skraca ten pózno do domu wraca :)21
Ten kto wolny nad swym losem nie płacze
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu

Awatar użytkownika
CrOOchy
 
 
Posty: 8351
Rejestracja: śr lut 14, 2007 9:47 pm
Lokalizacja: Cyców

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: CrOOchy » pn lut 08, 2010 11:51 pm

jakies 2-3 tyg temu w miarę odśnieżona droga gruntowa, gdzie nie gdzie trochę zasp na wysokość 3/4 koła, lece sobie 50-60 na samym tyle, prawym kołem rozbijajac zaspy, przy wjezdzie w jedną z większych wyrwało kiere, postawiło bok, nie udało się skontrować, przód przeskoczył przez rów na pole, tył lewa strona na drodze, prawa na max wykrzyżu... przód -tył kilka razy wiszę na amen, na dworze -23, najbliższe kominy daleko...

no ale nie majac nic co mogłoby posłużyć za łopatę, no wiec postanowiłem wybrać się na spacer po ciągnik, oczywiście gdzie na głebokiej wsi przy -30 w nocy odpali jakis ciągnik, pozyczyłem łopate i wracam, odkopałem wyjechałem na pole, i przebiłem się przez rów w druga stronę


morał...

prawie 10 km marszu po łopate, 5min kopania... od tej pory wożę łopatę
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem

Jeep
Chevy Suburban

Awatar użytkownika
majkii
Posty: 609
Rejestracja: śr wrz 12, 2007 10:18 pm
Lokalizacja: KARNOWO PL/ RUGBY UK/GNIEZNO PL

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: majkii » wt lut 09, 2010 12:08 am

CrOOchy pisze:jakies 2-3 tyg temu w miarę odśnieżona droga gruntowa, gdzie nie gdzie trochę zasp na wysokość 3/4 koła, lece sobie 50-60 na samym tyle, prawym kołem rozbijajac zaspy, przy wjezdzie w jedną z większych wyrwało kiere, postawiło bok, nie udało się skontrować, przód przeskoczył przez rów na pole, tył lewa strona na drodze, prawa na max wykrzyżu... przód -tył kilka razy wiszę na amen, na dworze -23, najbliższe kominy daleko...

no ale nie majac nic co mogłoby posłużyć za łopatę, no wiec postanowiłem wybrać się na spacer po ciągnik, oczywiście gdzie na głebokiej wsi przy -30 w nocy odpali jakis ciągnik, pozyczyłem łopate i wracam, odkopałem wyjechałem na pole, i przebiłem się przez rów w druga stronę


morał...

prawie 10 km marszu po łopate, 5min kopania... od tej pory wożę łopatę

Tym sposobem odkryłeś własną ścieżkę dydaktyczną :lol:
PAJII 2.8TD 33x12.5x15 MT,T-Max12500EW
Paj 2.8TD dawca części dla tego powyżej z ciągłymi usterkami

Awatar użytkownika
CrOOchy
 
 
Posty: 8351
Rejestracja: śr lut 14, 2007 9:47 pm
Lokalizacja: Cyców

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: CrOOchy » wt lut 09, 2010 12:10 am

to był w sumie drugi raz przygoda ze sniegiem i rowem :roll:
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem

Jeep
Chevy Suburban

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: lbl78 » wt lut 09, 2010 12:27 am

tomek 79 pisze:albo jestes rzeznikiem :)21 :)21
betonowe sandały?? :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
poborcapodatkowy
Posty: 2324
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: poborcapodatkowy » wt lut 09, 2010 4:57 pm

pppat pisze:
poborcapodatkowy pisze:Taka drobnostka: chciałem dziś wrócić na chate skrótami, jakiś kilometr przez las koleinami po traktorze. Jakoś szło, jak nie szło to trochę w tył i dalej, aż jednym miejscu nie dało się już cofnąć... Bilans: godzina walki, zagotowany płyn w chłodnicy, przemoczone buty, przemarznięte ręce i połamany trójkąt ostrzegawczy - robił za łopatę :lol:
:)21
bo się do lasu bez łopaty nie wjeżdża w takich warunkach
a kto drogi skraca ten pózno do domu wraca :)21
Cały czas woziłem łopatę w bagażniku. Ten jeden jedyny raz po odkopywaniu busa na podwórku została... :)16
:)21


A z chłodzeniem taka historia: jakieś 2 tygodnie temu pozbyłem się lpg. Wcześniej nie było siły żeby wskaźnik wyszedł za połowę skali, toteż wogóle na niego uwagi nie zwróciłem :oops: Jak się okazuje, parownik skutecznie robił za dodatkową chłodnicę :wink:
Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Nahen » śr lut 10, 2010 12:42 am

Swoją ścieżką z reguły silniki na LPG pracując osiągają wyższe temperatury niż na gasolinie ;)
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Olleo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 60
Rejestracja: śr sty 04, 2006 3:42 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Olleo » śr lut 10, 2010 7:02 am

Nahen pisze:Swoją ścieżką z reguły silniki na LPG pracując osiągają wyższe temperatury niż na gasolinie ;)
A nie chodzi ci o temperature spalin w przypadku zle wyregulowanej instalacji (co bylo raczej norma w przypadku instalacji I generacji w Polonezie, niz najnowszych obecnie)? Ludzie raczej wlasnie narzekaja na duzo wiekszy czas potrzebny zima na rozgrzanie we wnetrzu przez instalacje gazowa, niz na przegrzany silnik.

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: LR_Olek » śr lut 10, 2010 8:32 am

Nahen pisze:Swoją ścieżką z reguły silniki na LPG pracując osiągają wyższe temperatury niż na gasolinie ;)

a to ciekawe...

a przeciez po to aby temperatura pracy silnika byla w miare jednakowa to jest w gestii ukladu chlodzenia.

Awatar użytkownika
KAMES 76
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 57
Rejestracja: wt lut 10, 2009 5:01 pm
Lokalizacja: Podhale Nowy Targ
Kontaktowanie:

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: KAMES 76 » śr lut 10, 2010 9:16 am

jazda po pijanemu z dzieckiem :oops: jak tak sobie pomysle co w tym lesie mógłbym narobic :)3
jestem na etapie modernizacji zabawek -tylko kieszen boli

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Nahen » śr lut 10, 2010 10:22 pm

Olek z autopsji: wywalona uszczelka pod głowica silnika 2.6 w Trooperze, do pokonania z wywaloną uszczelką trasa z Łodzi do Gdańska (niedziela zero kontaktów w telefonie na trasie, żaden mechanik nie miał ochoty się "przy święcie" grzebać a ja musiałem być w poniedziałek rano w robocie)

Decyzja po konsultacjach tel. z mechanikiem ;) jedyna słuszna: Jak jedzie to jedziemy az stanie zawsze bliżej domu do holowania będzie. :)21 :)21 silnik i tak pewnie trzeba będzie wymienić niedługo ;)

Auto na gazie z prędkością jakichś 40-50 km/h po przejechaniu 10-15 kilometrów zaczyna się przegrzewać, oczywiście układ chłodzenia co chwilę trzeba uzupełniać bo płyn spieprza przez braki w uszczelce. W pewnym momencie kiedy wskazówka temp. dochodzi do pozycji "za chwile wybuch" przełączam trupa na benzynę i o dziwo zachowując obtoy temperatura się zatrzymuje i nawet troszeczkę spada. Po jakichś nastenych 5-10 km zaczyna się znów przegrzewać. I prodeura od nowa: Stop, dolanie płynu, jazda na LPG do momentu rozpoczęcia ruchu wskazówki temp, przełączenie na benzynę i jazda jeszcze kawałek. I tak przez 6 godzin z Łodzi do Gdańska ;) Ostatnie 100 km decyzja o tankowaniu tylko benzyny i jazda na samej benzynie z racji wydłużonych odcinków między przegrzewaniem się silnika.

Tyle widziałem na własne oczy sam. Poza tym LPG wg ludzi którzy ponoć sie na tym znają ma dużo wyższa temp przy spalaniu co musi sie jakoś odbijać na temperaturze silnika.
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
CrOOchy
 
 
Posty: 8351
Rejestracja: śr lut 14, 2007 9:47 pm
Lokalizacja: Cyców

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: CrOOchy » czw lut 11, 2010 9:44 am

Twoja historia niczego nie udowadnia
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem

Jeep
Chevy Suburban

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Nahen » czw lut 11, 2010 10:13 am

Wiec sobi poczytaj/popytaj o temperatury oddawane przez spalane paliwo i spalany gaz ok?

Jeżeli tych samych warunkach testowałem LPG i benzynę i to wg Ciebie niczego nie udowadnia to ciekawe jak wg Ciebie sa wykonywane wszelkiej maści doświadzalne porównania? Jeżeli na gazie przejeżdżasz w takich warunkach do zagotowania silnika 15 km a na benzynie 20 i to wg Ciebie nie jest nic miarodajnego to cóż...
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Kostuch » czw lut 11, 2010 11:10 am

Nahen pisze:Wiec sobi poczytaj/popytaj o temperatury oddawane przez spalane paliwo i spalany gaz ok?

Jeżeli tych samych warunkach testowałem LPG i benzynę i to wg Ciebie niczego nie udowadnia to ciekawe jak wg Ciebie sa wykonywane wszelkiej maści doświadzalne porównania? Jeżeli na gazie przejeżdżasz w takich warunkach do zagotowania silnika 15 km a na benzynie 20 i to wg Ciebie nie jest nic miarodajnego to cóż...
Pewnie miałeś przykutwione na składzie mieszanki lpg - uboga spala się dużo goręcej :)21

ps.
Dolewałeś chłodziwa do gorącego silnika? :roll:
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Nahen » czw lut 11, 2010 5:30 pm

Tak mialem uboga mieszankę tak ubogą że Trooper na tym silniku bez problemów rozpędzał się do 140-150km/h mając 22 lata, zwijając przy starcie asfalt nawet na 4H jak się postarasz.

Tak dolewałem do gorącego silnika wody silnik miał okolice 100 stopni a woda jakieś 25-30 mialem wybór dobic silnik i dojechać na czas do chaty albo sie z nim pieścić i czekać do poniedziałku pod jakimś przypadkowym warsztatem. I tak poza uszczelką głowica była do wymiany bo była wcześniej spawana i niestety nie najlepiej to wyszło. tak więc lanie wody do rozgrzanego silnika w tym konkretnym przypadku było wkalkulowane w ryzyko jego zabicia. O dziwo minęły prawie dwa lata od tamtego czasu i silnik ma się dobrze.
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
Feniks
 
 
Posty: 2974
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 12:26 pm
Lokalizacja: Zabrze

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Feniks » czw lut 11, 2010 5:39 pm

KAMES 76 pisze:jazda po pijanemu z dzieckiem :oops: jak tak sobie pomysle co w tym lesie mógłbym narobic :)3
KOLEGO TY PRZEPRASZAM CO CHCAIŁEŚ NAPISAĆ, ŻE PIJANY JECHAŁEŚ Z DZIECKIEM ??
Patrol GRY303
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy

Wałek
 
 
Posty: 857
Rejestracja: pt gru 25, 2009 7:06 pm
Lokalizacja: Żyrardów
Kontaktowanie:

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Wałek » czw lut 11, 2010 5:41 pm

Feniks pisze:
KAMES 76 pisze:jazda po pijanemu z dzieckiem :oops: jak tak sobie pomysle co w tym lesie mógłbym narobic :)3
KOLEGO TY PRZEPRASZAM CO CHCAIŁEŚ NAPISAĆ, ŻE PIJANY JECHAŁEŚ Z DZIECKIEM ??
TEŻ TO CHCIAŁEM NAPISAĆ ALE KU...WA SZKODA NA GOŚCIA LITER
Tylko twardziele pierdzą przy sikaniu
http://www.forum-gaz-uaz.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość