
Kobiety w terenie...
Moderator: Mroczny
- chiquito83
- Posty: 2321
- Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
- Lokalizacja: Bytów, Gdynia
- stiffmaster
- jestem tu nowy...
- Posty: 4
- Rejestracja: pt gru 16, 2005 1:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
- Żona GRUZINA
- Posty: 742
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 1:28 pm
- Lokalizacja: Kielce
Foto oryginał...jakiś problem???:):)stiffmaster pisze:i kobiete i uaza... co do fotek to tez uwazam ze fotki sa inscenizacja bo zadna nawet najbardziej (delikatnie)nieinteligentne kobiety nie zaczna sobie robic zdjec w takiej sytuacji...chociaz kto wie nie zbadana natura kobiety

http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
- Rysiekson
- jestem tu nowy...
- Posty: 4
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 5:21 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
potwierdzamBartmann pisze:Foto oryginał...jakiś problem???:):)stiffmaster pisze:i kobiete i uaza... co do fotek to tez uwazam ze fotki sa inscenizacja bo zadna nawet najbardziej (delikatnie)nieinteligentne kobiety nie zaczna sobie robic zdjec w takiej sytuacji...chociaz kto wie nie zbadana natura kobiety
Życie jest jak jajko, trzeba je znieść:)
MUD MASTERS...czy leci z nami pilot??:)
MUD MASTERS...czy leci z nami pilot??:)
- Żona GRUZINA
- Posty: 742
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 1:28 pm
- Lokalizacja: Kielce
- JackY61
- Posty: 1558
- Rejestracja: czw cze 02, 2005 6:38 pm
- Lokalizacja: Opole, Poznań, Istebna
- Kontaktowanie:
1. ten samochod w dolnym prawym rogu mi sie podoba

2. wklejajcie te zdjecia troche mniejsze
3. kobieta w terenie to juz prawie chlop jest. Prawdziwa kobieta nosi eleganckie kostiumy, buty na obciasie (no chyba, ze ma 1,80m), spedza przynajmniej 2 godziny w tygodniu u kosmetyczki, drugie 2 godziny u fryzjera i ani mysli taplac sie w blocie

- Żona GRUZINA
- Posty: 742
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 1:28 pm
- Lokalizacja: Kielce
W takim razie już więcej za Tobą nie jadęJackY61 pisze:
1. ten samochod w dolnym prawym rogu mi sie podoba

Dzięki Jacku miły jesteś nie ma coJackY61 pisze: 3. kobieta w terenie to juz prawie chlop jest. Prawdziwa kobieta nosi eleganckie kostiumy, buty na obciasie (no chyba, ze ma 1,80m), spedza przynajmniej 2 godziny w tygodniu u kosmetyczki, drugie 2 godziny u fryzjera i ani mysli taplac sie w blocie

"niedaleko pada z woza... baba w woza konie w smiech"
- Żona GRUZINA
- Posty: 742
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 1:28 pm
- Lokalizacja: Kielce
- stiffmaster
- jestem tu nowy...
- Posty: 4
- Rejestracja: pt gru 16, 2005 1:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Jacky zgadzam sie z toba w calej rozciaglosci, czasem tylko niektore kobiety jada od niechcenia w teren ze swoimi lepszymi polowkamiJackY61 pisze:...
3. kobieta w terenie to juz prawie chlop jest. Prawdziwa kobieta nosi eleganckie kostiumy, buty na obciasie (no chyba, ze ma 1,80m), spedza przynajmniej 2 godziny w tygodniu u kosmetyczki, drugie 2 godziny u fryzjera i ani mysli taplac sie w blocie


a te co dobrowlnie, chetnie i z wlasnej nieprzymuszonej woli jada sie taplac to utracily pewien pierwiastek kobiecosci, ale co by nie mowic to fajnie jest miec takich "kolegow"

Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).
- Żona GRUZINA
- Posty: 742
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 1:28 pm
- Lokalizacja: Kielce
suziXL pisze:
a te co dobrowlnie, chetnie i z wlasnej nieprzymuszonej woli jada sie taplac to utracily pewien pierwiastek kobiecosci






pzdr. Sylwia
"niedaleko pada z woza... baba w woza konie w smiech"
- JackY61
- Posty: 1558
- Rejestracja: czw cze 02, 2005 6:38 pm
- Lokalizacja: Opole, Poznań, Istebna
- Kontaktowanie:
[quote="Żona GRUZINA"]
A jakiż to pierwiastek utraciły
Oświec mnie, bo zastanawiam co "zgubiłam" od czasu kiedy jeżdzę i cholerka popadnę w jakieś ( o zgrozo
)męskie kompleksy
pzdr. Sylwia [/quote]
Kobiety w kazdej dziedzinie zycia chca dorownac facetom. Jasne jest, ze nie moze sie to dziac bez utraty wlasnie tego "pierwiastka" kobiecosci o ktorym pisze Suzi. Wykonuja meskie zawody, pasjonuja się meskimi sportami i typowo meskimi rozrywkami. Tym samym zmieniacie postrzeganie was samych w oczach facetow. Literatura nie jest mocna strona, ale poeci, szczegolnie okresu romantyzmu, nie sadze by utozsamiali obiekt swych westchnien z kobieta wykopujaca powoz konny z blota
Podobnie w malarstwie, gdyby zona Pana Giocondo, znana bardziej jako Mona Lisa, palala sie wypasem owiec, Leonardo nie namalowal by jej portretu bedacego do dzis symbolem kobiecosci.
Na pewno nie mozna powiedziec, ze jest to zjawisko negatywne, bardzo lubie kobiety za kierownikiem, ale niestety odbywa sie to kosztem tego co was od nas facetow odroznia, tego dlaczego mowimy o was "ta lepsza polowa"
Tym pierwiaskiem o ktory pytasz, moze byc wlasnie ow romantyzm, ktory jest wam przekazywany z pokolenia na pokolenie przez wasze mamy. Jak tak dalej pojdze, to faceci straca obiekty swych westchnien
ps.
@ Zona.Gr : musisz miec jakies niezle wtyki tam "na gorze" bo po ostatnim moim poscie w tym watku odcielo mi 50 postow w liczniku hyhy.






pzdr. Sylwia [/quote]
Kobiety w kazdej dziedzinie zycia chca dorownac facetom. Jasne jest, ze nie moze sie to dziac bez utraty wlasnie tego "pierwiastka" kobiecosci o ktorym pisze Suzi. Wykonuja meskie zawody, pasjonuja się meskimi sportami i typowo meskimi rozrywkami. Tym samym zmieniacie postrzeganie was samych w oczach facetow. Literatura nie jest mocna strona, ale poeci, szczegolnie okresu romantyzmu, nie sadze by utozsamiali obiekt swych westchnien z kobieta wykopujaca powoz konny z blota

Na pewno nie mozna powiedziec, ze jest to zjawisko negatywne, bardzo lubie kobiety za kierownikiem, ale niestety odbywa sie to kosztem tego co was od nas facetow odroznia, tego dlaczego mowimy o was "ta lepsza polowa"
Tym pierwiaskiem o ktory pytasz, moze byc wlasnie ow romantyzm, ktory jest wam przekazywany z pokolenia na pokolenie przez wasze mamy. Jak tak dalej pojdze, to faceci straca obiekty swych westchnien

ps.
@ Zona.Gr : musisz miec jakies niezle wtyki tam "na gorze" bo po ostatnim moim poscie w tym watku odcielo mi 50 postow w liczniku hyhy.
- Żona GRUZINA
- Posty: 742
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 1:28 pm
- Lokalizacja: Kielce
Rozumiem, że myslisz o feministkach....JackY61 pisze:
Kobiety w kazdej dziedzinie zycia chca dorownac facetom..
Kobiety nie chca dorównywać facetom ale mieć własne zainteresowania i pasje, które na szczęscie nie są zarezerwowane jedynie dla waszej płci.
I co....kobieta, która uprawia wspinaczkę np. lub skacze ze spadochronem wracajac do domu zakłada kapcie...bierze pilota w jedna rękę a browar w drugą i zasiada przed telewizorem?? a może jednak staje się czułą matką i zoną?? ....gdzie ten pierwiastek??JackY61 pisze: Jasne jest, ze nie moze sie to dziac bez utraty wlasnie tego "pierwiastka" kobiecosci o ktorym pisze Suzi. Wykonuja meskie zawody, pasjonuja się meskimi sportami i typowo meskimi rozrywkami. ..
JackY61 pisze: Tym samym zmieniacie postrzeganie was samych w oczach facetow. ..
Punkt widzenia zawsze zalezy od ....itp. Postrzegacie Nas tak jak Wam w danym momencie pasuje....
w domu "słodka i romantyczna" a na po zakupy "wielbłądzik"
No sorry ale wiem ,że w wielu domach funkcjonuje taki schemat niestety

Mimo, że nie nosze rózowych kozaczków i lateksowej spódniczki i nie spedzam 4 dni w tygodniu u kosmetyczki na przyklejaniu tipsów znalazłam prawdziwego faceta (bez kompleksów), który jednak zobaczył we mnie 100% kobietę.JackY61 pisze: Tym pierwiaskiem o ktory pytasz, moze byc wlasnie ow romantyzm, ktory jest wam przekazywany z pokolenia na pokolenie przez wasze mamy. Jak tak dalej pojdze, to faceci straca obiekty swych westchnien![]()
I tak na zakończenie: Jacek nigdy nie posądzałabym Cię o romantyzm...jak widzisz pozory czasem mylą

No i znowu pomyłka.....JackY61 pisze: @ Zona.Gr : musisz miec jakies niezle wtyki tam "na gorze" bo po ostatnim moim poscie w tym watku odcielo mi 50 postow w liczniku hyhy.
"niedaleko pada z woza... baba w woza konie w smiech"
- JackY61
- Posty: 1558
- Rejestracja: czw cze 02, 2005 6:38 pm
- Lokalizacja: Opole, Poznań, Istebna
- Kontaktowanie:
[quote="zona gruzina"]
Mimo, że nie nosze rózowych kozaczków i lateksowej spódniczki i nie spedzam 4 dni w tygodniu u kosmetyczki na przyklejaniu tipsów znalazłam prawdziwego faceta (bez kompleksów), który jednak zobaczył we mnie 100% kobietę.
I tak na zakończenie: Jacek nigdy nie posądzałabym Cię o romantyzm...jak widzisz pozory czasem mylą[/quote]
Rozowe kozaczki i lateksowe spodniczki to chyba ostatnia rzecz ktora kojarzy mi sie z romantyzmem. Co do mojego romantyzmu to fakt, zona mi prawie codziennie wypomina ten maly defekt w postaci braku tej cechy
A jeszcze cos. Zawsze bedziesz 100% kobieta. Tylko transy nie moga tego powiedziec. Chodzi o kobiecosc. W ekstremalnym przypadku sa "faceci," ktorzy sa bardziej kobiecy od niejednej kobiety hyhy
Mimo, że nie nosze rózowych kozaczków i lateksowej spódniczki i nie spedzam 4 dni w tygodniu u kosmetyczki na przyklejaniu tipsów znalazłam prawdziwego faceta (bez kompleksów), który jednak zobaczył we mnie 100% kobietę.
I tak na zakończenie: Jacek nigdy nie posądzałabym Cię o romantyzm...jak widzisz pozory czasem mylą[/quote]
Rozowe kozaczki i lateksowe spodniczki to chyba ostatnia rzecz ktora kojarzy mi sie z romantyzmem. Co do mojego romantyzmu to fakt, zona mi prawie codziennie wypomina ten maly defekt w postaci braku tej cechy

A jeszcze cos. Zawsze bedziesz 100% kobieta. Tylko transy nie moga tego powiedziec. Chodzi o kobiecosc. W ekstremalnym przypadku sa "faceci," ktorzy sa bardziej kobiecy od niejednej kobiety hyhy
- Żona GRUZINA
- Posty: 742
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 1:28 pm
- Lokalizacja: Kielce
Gdzie ja zgubiłam ten cholerny "pierwiastek"? W błotku, chyba....JackY61 pisze:
Rozowe kozaczki i lateksowe spodniczki to chyba ostatnia rzecz ktora kojarzy mi sie z romantyzmem. Co do mojego romantyzmu to fakt, zona mi prawie codziennie wypomina ten maly defekt w postaci braku tej cechy
A jeszcze cos. Zawsze bedziesz 100% kobieta. Tylko transy nie moga tego powiedziec. Chodzi o kobiecosc. W ekstremalnym przypadku sa "faceci," ktorzy sa bardziej kobiecy od niejednej kobiety hyhy

"niedaleko pada z woza... baba w woza konie w smiech"
- Żona GRUZINA
- Posty: 742
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 1:28 pm
- Lokalizacja: Kielce
Żona GRUZINA pisze:Fakt nie lubie jak sie wszystkich wrzuca do jednego worka......a jak bym to powaznie potraktowała to nie pisałabym na forum ale Jackowi na GGsuziXL pisze:eee Żona Gruzina, za powaznie potraktowalas i jakos tu sie tak morowo zrobilo![]()

Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości