LC 90 urwany górny tylny wahacz - wzmacniać?

[gkozi]

kto był pod autem ten wie - górne wahacze w tym modelu to druty cieńsze od drążka stabilizatora - pękło mi dzisiaj na byle dziurze więc pewnie ze starości czy cuś...

dwa pytania:

1. Umiejętna naprawa spawarką przywróci mu dawną [nie za wielką] wytrzymałość?

2. Myślę nad zrobieniem mocniejszych z konkretnej rury (jak to zrobiłem w patrolu) mam tylko jedną wątpliwość - może te druty są takie właśnie a nie inne [tzn. nie są rurą] bo są przewidziane jako element który ma sie lekko skręcać biorąc udział w tworzeniu wykrzyżu, czyli innymi słowy jeśli zrobie to z rury zamiast drutu to czy nie usztywnię zawieszenia zmniejszając przy tym wykrzyż ?

[Damian]

dorobić nowe, albo wymienić na oryginalesa
nie spawać

niestety to nie J7, tu nie ma kutych wahaczy, tylko te słabe rurki

[gkozi]

"Misiu" - napisałem to raczej do tych którzy znają temat [tylko focha nie walnij peace ]


w J9 tylne dolne wahacze to rurka, tylne górne to drut czy może raczej pręt o grubości mniejszej niż tylny stabilizator - mały szoking jak się to pierwszy raz zobaczy

zrobili to z jakiegoś powodu

ponieważ jest tam miejsce na rurkę, nie podejrzewam że zrobiono to ze skąpstwa żeby zaoszczędzić na materiale

może mieli w tym jakiś inny cel [np. skręca się nieco na wykrzyżach powiększając wykrzyż]

na razie zespawane, nie było jeszcze testów wytrzymałościowych

[Damian]

Mam J9, więc budowę tylnego zawiasu znam

Natomiast w pośpiechu nie doczytałem dobrze, byłem pewien że rurę wahacza chcesz spawać, o niej myślałem - stąd mój tekst o "spawaniu rurki"

tak czy siak, ja bym tego nie spawał

[gkozi]

no a ja bym z urwanym nie jeździł - więc pospawałem i teraz na spokojnie mogę pomyśleć co z tym zrobić

hardmadafaka rury to nie problem, pytanie, czy ma to sens