Tundra na ratunek w Gdyni

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: vandall1 » pn gru 26, 2011 11:23 am

Trochę masz rację,a troche nie... :roll:
Albowiem często/niemal zawsze/ aby sprawdzić słuszność jakiegoś pomysłu,musimy zrobić prototyp.
I nie zawsze potwierdza on nasze oczekiwania.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: Zibi » pn gru 26, 2011 11:42 am

Ale prototyp też trzeba robić z głową wg. jakiś założeń a nie po oglądnięciu kolejnego odcinka "słonecznego patrolu"

W każdym kraju podobne auta są w uzytkowaniu. Ale na boga - to sa auta budowane w oparciu o pojazdy z lokalnej sieci dealerskiej, z dostępem do części zamiennych. A nie auto, gdzie pierwszą lepszą częśc zamienną trzeba kupowac w stanach.

To auto w przypadku wjazdu w ciężki teren albo sobie nie poradzi albo coś pourywa. Z mojej półki mogę tylko powiedzieć to co widzę - zastosowana wyciągarka kompletnie się do tego nie nadaje. Po pierwsze napęd prowadzony jest przez hamulce, który jest wadliwy i przy przeciażeniu po prostu się rozpadnie rozłączając napęd. Po drugie - sterownik pilota bezprzewodowego o ile został w orginalnym miejscu to przy notorycznym topieniu zrobi zwarcie. Druga sprawa - podłoga z ryfla. Po to w aucie robi się korki w podłodze, aby woda wypływała. Tutaj wszystko zostało założone ryflem i w razie podmoczenia wydaje się, że pomiedzy podłogą właściwą a ryflem będzie kondensowała się para. Oczywiście lepiej było pokryć gołą karoserię specjalnymi farbami ale by się tak medialnie nie świeciło. I myślę, że takich niuansików będzie kilkadziesiąt.

O wiele lepiej było kupić podwozie z dostępnej na miejscu sieci dealerskiej z porządnymi mostami - tu można pewnie by powybierać - może iveco 4x4, może LDV, może GAZ, Honker itd i na tym zbudować faktyczny wóz ratowniczy i centrum dowodzenia. Bez bzdurnej pracy nad amfibią. I tak to auto ma ciagnąć przyczepę z pontonem. Więc na cholerę amfibia skoro najzwyklejszy pontom z silnikiem będzie miał 1000% lepsze właściwości w wodzie.

Kicha, kicha i jeszcze raz kicha.

Aha - zainteresowanie powiadasz - tak pewnie takich osób, które nie wydają własną kasę. Bo ktoś gdyby miał wydać prywatną kasę za coś takiego zastanowiłby się 5 razy.

Awatar użytkownika
chemik2000
 
 
Posty: 296
Rejestracja: wt mar 18, 2008 8:28 pm
Lokalizacja: Miasto Marzen

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: chemik2000 » pn gru 26, 2011 11:52 am

Moim zdaniem cieszyc nalezy sie z jednego ze.......
Nauka przeszla z teoretycznej do praktycznej - czy wyciągnał wnioski, wprowadza udoskonalenia zobaczymy
Reszta jest na razie w fazie - nie dopuszczonej do poczatkowego przeznaczenia - choc z wypowiedzi na filmie spełnia
Wydana kasa - to jest najgorsze jak wydaje sie publiczne pieniadze bez kontrolii, nikt tego nie sprawdza.....??
Dziwi mnie jeden fakt dlaczego takie samochody testuje osoba z za biurka majaca tytul profesora i ktora juz nigdy wiecej siedziec w nim nie bedzie, ma parcie na szkło ???? a nie nurek, marynarz, technik meterolog, nawigator kazdy ale nie z za biurka
A tak na koncu do czego to ma sluzyc bo nie doczytalem............... :)21

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: Igor V8 » pn gru 26, 2011 12:07 pm

chemik2000 pisze: A tak na koncu do czego to ma sluzyc bo nie doczytalem............... :)21
... no wiesz , tentegoten :)21
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: Jerry » pn gru 26, 2011 12:20 pm

Przypomina mi zabawy w przedszkolu w budowanie z klocków pojazdu Batmana :)21
Disco 300 ES

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: PiRoman » pn gru 26, 2011 12:32 pm

A to se też jeszcze pogadam...

Są chba dwa sposoby na wykonanie pojazdu ratowniczego...

1. Doposażenie i modyfikacja seryjnego wozu. Tu bierze się auto i stosuje sprawdzone akcesoria takie jak opony, zawieszenia, snorkle, zabudowy. W tym montuje się wymagane wyposażenie, czyli te komputery i radary i co tam jeszcze. Do tego nie trzeba naukowców, tylko doświadczenia. I pogodzenie się z kompromisami, jakie daje takie rozwiązanie. Jest w kraju sporo firm, które to zrobią porządnie.

2. Skonstruowanie od zera pojazdu posiadającego wszystkie pożądane cechy, mobilność na lądzie i wodzie, odpowiednią nosność. Niestety najprawdopodobniej bedzie cholernie brzydki, a to oznacza lanserskość zero.

Przytoczony przez Igora BTR i mój BRDM mają wady, są ciężkie i mało pakowne. DUKW i pochodne przestarzałe i ok. Ale są to wozy, z konstrukcji których śmiało można zaczerpnąć to i tamto. To przykłady.

Sięgając do innych wojskowych konstrukcji przytoczę jeszcze jednego niemal gotowca.

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Ził 4906
Nie chce mi się szukać danych. Ale na oko to ma z 18-20 ton dmc, ładowności na wodzie pewnie z 5 ton, na lądzie mobilność kurewska. Jakby się uprzeć to pewnie i ze 140 pojedzie. I plywać pewnie do 4-5 by mógł, strzelam. Ale jeśli za duży, niech pomniejszą zachowując proporcje, wyposażą w bambetle wymienione przez Zibiego i myślę że z manewrowością też było by lepiej niż pływający pikap z 7 metrową przyczepą.

Tu nie ma co wymyślać, na prawdę... A jeśli już, to baza z dupy całkiem. Lądowy samochód uszczelniany do pływania... projekt o wadze kabaretu TopGear...
http://www.youtube.com/watch?v=KzxuEOxYSLE&feature=fvsr
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: Piotrul » pn gru 26, 2011 12:57 pm

Piroman, masz rację, BTR jest ciężki i mało pakowny, bo to pojazd wojskowy, opancerzony. Można tak jak pokazałeś, zrobić pojazd bez "zbędnego balastu"
Ale ciekaw jestem, kto (tak w miarę konkretnie :)21 ) jest zainteresowany tym pokrakiem? Wojsko, SP, OSP, SG, WOPR, GOPR? Może WOŚP :)21 Curva dla kogo to auto? Może pan khann nas oświeci?
Jak znam życie, jak by sprawę naprawdę nagłośnić w "prawdziwym" świetle, to wszyscy się wyprą tego cudaka :)21
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: PiRoman » pn gru 26, 2011 1:02 pm

GOPR i Speleolodzy na pewno najbardziej... :)21
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
mcs0
Posty: 540
Rejestracja: sob wrz 20, 2008 7:11 pm
Lokalizacja: Reda

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: mcs0 » pn gru 26, 2011 7:04 pm

PiRoman pisze:... projekt o wadze kabaretu TopGear...
z pewnością tam trafi kiedyś:D

wracając do tundry to przeznaczenie jest zapewne jedno: wozić "ważne" osobistości (dyrektory, szefy, prezesy, premiery i inne takie) jak nastanie kolejna klęska żywiołowa...a co bojowy dupowóz żeby przemieścić się z "klasą" i obiecać pare rzeczy


zresztą jak śmigłowiec zbyt drogi na jakikolwiek ratunek to co dopiero hamerykański twór
Pajero 2.5 93r. było i nigdy więcej!!
Suzuki Samurai 88r. 1.3 gaznik , sprezyna
Ride or Die ]:->

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: bert » pn gru 26, 2011 7:26 pm

khann pisze:
J(...)
Mam nadzieję że nie brzmi zbyt pokrętnie - z nadzieją na współpracę; i na moment kiedy jako ludzie jednej pasji będziemy mówić jednym głosem - nie krytykanckim ale krytycznym.
MM
[/quote]

brzmi nader... jeżeli nie pokrętnie, to na pewno nie zrozumiale
Ostatnio zmieniony wt gru 27, 2011 12:29 pm przez bert, łącznie zmieniany 1 raz.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
decc
Posty: 1837
Rejestracja: wt mar 13, 2007 3:22 pm
Lokalizacja: Radziejowice - okolice, Patrol Y60 '89 krótki, RD28T'98 TD-6 intercooler, OME+2" @MT33"

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: decc » pn gru 26, 2011 11:19 pm

Zibi pisze:(...) wystarczyło narysować projekt i wstwić na forum. Po 2 stronach by już wiedzieli, że to nie ma sensu.
To znaczy chciałeś powiedzieć, że pod dwóch stronach, autor każdego, dowolnego projektu przekonuje się, że umieszczanie projektów na tym forum nie ma sensu? :)21

Czy może, że po umieszczeniu każdego dowolnego projektu na tym forum, autor po dwóch stronach otrzymuje czytelną informację, że projekt jest do dupy? :)21

Żartuję, chociaż oba powyższe stwierdzenia są raczej zgodne z prawdą, hehe :wink:
Ostatnio zmieniony wt gru 27, 2011 8:40 am przez decc, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nic od Was nie można się dowiedzieć (każdy dla siebie, zakłamane chamy)"

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: vandall1 » wt gru 27, 2011 12:12 am

PiRoman pisze:.................
W pełni się z tym zgadzam :)2 .
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16840
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: Kabal » wt gru 27, 2011 9:09 am

bert pisze:
khann pisze:
Kabal pisze:
J(...)
Mam nadzieję że nie brzmi zbyt pokrętnie - z nadzieją na współpracę; i na moment kiedy jako ludzie jednej pasji będziemy mówić jednym głosem - nie krytykanckim ale krytycznym.
MM
brzmi nader... jeżeli nie pokrętnie, to na pewno nie zrozumiale
To nie ja napisałem...
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: rokfor32 » wt gru 27, 2011 9:10 am

Nie chce mi się czytać o tym pokraku - ale jedna uwaga techniczna - nie ma w toyocie takiej opcji jak "ciągnięcie części z USA", bo auto jest na amerykański rynek. Większość typowych gratów eksploatacyjnych idzie z Belgii (albo nawet z Wawy, bo są to takie same graty jak w LC europejskich). Czego nie ma w Belgii idzie bezpośrednio z Japonii, choćby model był na Tasmanię tylko ... :wink:

Czas oczekiwania na duperele z Belgii to max 3 dni robocze, z Jponii max do 2 tygodni.

Tak jest z ASO toyoty. Natomiast z zamiennikami - cóż, tu faktycznie problem, bo idąc do Intercarsu czy innej hurtowni okaże się, że klocki hamulcowe to "mission impassable" ... :)21

Kupując toytoya w wersji amerykańskiej trza po prostu wiedzieć z którym modelem europejskim jest bliźniaczy - wtedy nie ma problema z żadnymi gratami od poziomu ramy w dół (zamiennikami się znaczy).
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: Zibi » wt gru 27, 2011 9:16 am

No proszę Cię rokfor. Zajeżdzam juzkolejne amerykańskie auto - toyotę camry. Tak jak tundra nie ma odpowiednika europejskiego. I tak jak tundra jest produkowana w kanadzie. Średni czas oczekiwania na części w serwisie to 10 dni. A zdarzało się o wiele dłuzej.

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: rokfor32 » wt gru 27, 2011 9:28 am

Camry ma jak dobrze pamiętam odpowiednik w którymś lexusie jak chodzi o konstrukcję ogólnie. Silnik (ten trzylitrowy) był chyba tylko w tym modelu.

Tundry nie analizowałem, nie było takiej potrzeby. Ale jest naprawdę łatwo - zakładka "parts - cross reference" na toyodiy.com działa naprawdę sprawnie :)2

I ciągle uważam, że dostęp do części przez serwis toyoty to bajka w porównaniu z innymi markami. Się zetknąłem jakiś czas temu z ASO nissana, bo potrzebowałem graty do K260 w wersji safari. Zapomnij o załatwieniu czegokolwiek, no chyba że przez ASO nissana w Afryce albo Australii ... :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: Zibi » wt gru 27, 2011 9:37 am

taa, spróbuj ściągnąć przez serwis toyoty szczęki hamulca ręcznego do hdj z 94 roku. Porażka - nawet w katalogu toyodi nie ma oznakowania.

A camry to lexus - mówimy o tym najnowszym modelu camry. Co nie zmienia postaci rzeczy, że oczekiwanie w serwisie jest zawsze około 10 dni i to na podstawowe rzeczy jak hamulce.

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: rokfor32 » wt gru 27, 2011 12:08 pm

No tak - ale tak czy siak je dostaniesz. I nie ma znaczenia, czy jesteś w Polsce, czy na zadupiu w centralnej Azji czy gdzieś w Maroku - jak mają tam serwis toyoty to do dowolnego modelu z dowolnego rynku część osiągniesz - najwyżej poczekasz.

Poza tym - jak porównujemy dostępność części to porównujmy części fabryczne we wszystkich markach, a nie toyotowe w ASO a do nissanana czy miśka z Intercarsu. Zderz się z serwisem innym niż toyotowy, zobaczysz ile się czeka na graty do europejskich marek ... :)21 Klocki czy filtry jeszcze dostaniesz sprawnie, ale cokolwiek więcej - tragedia.

A przy tej tundrze - i tak lepsza baza niż nissan titan powiedzmy czy któryś z fordów F, chewroletów czy dodge'ów. Do nich faktycznie graty trza ściągać zza kałuży, i to samemu :wink:

Jest też inna sprawa - podejście danego (konkretnego) serwisu do klienta. W Isla moja firma współpracowała dosyć mocno z Toyota Reykjavik. Się kiedyś do nas zaplątał francuz jakiś, przyjechał na wycieczkę starym BJ40. I pogubił szpilki mocujące czopy zwrotnic - nietypowe, bo mniejsze o milimetr niż stosowane w późniejszych J6, J7 i hilach. Był u nas w sobotę, na poniedziałek rano miał komplet nowiusieńkich szpileczek ... :)21, i mógł kontynuować wycieczkę. :)2
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: bert » wt gru 27, 2011 12:30 pm

Kabal pisze:


To nie ja napisałem...
poprawiłem cytowanie. Przepraszam
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Rysiu
Posty: 446
Rejestracja: czw wrz 01, 2005 1:10 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: Rysiu » pt lut 10, 2012 8:52 am

Amerykanie zrobili tak:


http://jegostrona.pl/news/galeria/37857 ... zdjec.html

Ciekawe jaka cena :)

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: vandall1 » pt lut 10, 2012 9:00 pm

Nie chce mi się czytać-może ktoś już o tym napisał,ale pewnie wygladało to tak:
-ktoś w jakiejś instytucji wydzielił zgodnie z planem finans na "naukę"
-następny,już łakomy wpadł na pomysł jak zagospodarować ten fundusz/legalnie i celowo/
-kolejny siadł do projektu i sie wysilił nawet wbrew sobie/papier wszystko zniesie/
-przedostatni to wykonał,bo nie jego problem czy to ma sens
-ostatni to odebrał i sformułował wnioski /prawdopodobnie negatywne/.
Tym prostym sposobem kasa została wydana zgodnie z planem,na formalnie poprawny projekt i wszyscy są zarobieni i zadowoleni.A że bez sensu...to chyba najmniej ważne.
Proponuję nazwę "MIŚ" :wink:
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: Zibi » pt lut 10, 2012 9:21 pm

He he, na drugiej stronie tego tematu już wstawiłem

Ty nie rozumiesz po co jest ten miś. Ten miś jest.....................

Awatar użytkownika
jarcion
 
 
Posty: 879
Rejestracja: pt sty 24, 2003 5:16 pm
Lokalizacja: 3miasto

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: jarcion » pn lut 27, 2012 9:01 am

"Ale palce maczali PROFESJONALIŚCI z naszego podwórka (trójmiejskiego)..."

no ja bardzo proszę... miałem kontakt z tymi profesjonalistami/specjalistami i wolałbym tą Tundrą ratowany nie być...

Niedługo uzasadnię - pewnie w dziale nissana w związku z resorami do 160 i bzdurami jakie zarządzający (właściciel?) próbował mi wmówić (o pomówienie się nie martwię, bo jeszcze rozwinął to w w mailu). Generalnie brak wiedzy, kompetencji i polowanie na łosia.

@khann

ja bym tam nie pisał, że "koleżka robił", bo jeszcze ktoś poprosi o dostęp do informacji publicznej... przetarg wg. o-r.pl był...
W 160 3,3 TD (wyprawowy)
była niwka (i uaz, i aro też )

uadam
Posty: 547
Rejestracja: pt mar 05, 2004 10:11 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: uadam » czw mar 15, 2012 11:20 pm

Widziałem0 tą tundrę na żywo w Warszawie na targach wiatr i woda. Wygląda może fajnie ale jeżeli to ma być amfibia, to zastanawiam się nad kilkoma elementami, które sprawiają, że to nie ma sensu.
-wyciągarka - w czasie pływania ustawiczny kontakt z wodą
-kotwiczenie na wodzie - jak wysiąść aby np. zakotwiczyć lub udzielić komuś pomocy jeżeli po otwarciu drzwi woda wleje się do kabiny
-kształt kadłuba - zupełnie nie jest opływowy, więc ogranicza prędkość

itd itd.

ratownictwo morskie w Polsce w latach 60 -80 miało na wyposażeniu amfibie radzieckie baw. Oczywiście konstrukcja jest przestarzała ale sprawdzało się to na morzu. Mam taką osobiście i sprawdza się na wodzie i lądzie natomiast tundra będzie chyba totalną porażką
rybak

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: Tundra na ratunek w Gdyni

Post autor: Piotrul » pt mar 16, 2012 12:44 pm

Tu nie chodzi o sam projekt... albo inaczej, nie chodzi o to by zajączka złapac...... :)21
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości