UPS ...

[ZbychoS]

Ups I did it again
Nie, to nie to, powinno być UPS lub agregat do prądu.
Mam takie przemyślenia, że jak prądu zbraknie to zostanę z zimną dupą i wściekłą żoną.
Zaczynam więc myśleć o awaryjnym zasilaniu do pieca.
W grę wchodzi UPS, wymagania takie by zasilił ( tylko i wyłącznie ) obieg pieca gazowego na co najmniej 48 godzin. Pobór prądu jak googiel mówi 100 do 200w na godzinę.
Jak będzie mnie stać to kupię dwa, drugi pod TVi i kompa.
Druga opcja, chyba bardziej wymagająca, bez limitów czasowych to zakup agregatu prądotwórczego.
Agregat głośny i coś tam jeszcze.
Iii ... nie wiem na co się zdecydować Optymalnie zapewne jedno i drugie , ale kasa ... kasa na coś co może się okazać nigdy lub prawie nigdy potrzebne. Więc jedna z tych opcji.
Proszę o sugestie i podpowiedzi.
Kasztanić dopiero po 10tym poście, lub wcale. Pliss.

Proponowane na wiodącym portalu aukcyjnym zasilacze na 2 - 3 godziny są jak dla mnie do d***. Dwie, trzy godziny a nawet ciut więcej wytrzymam bez grzania.
Chodzi o przypadki kiedy prądu nie ma dłuższy czas, dzień, dwa.
Kurde ... chyba się przejąłem

Do tysiąca zł. Tak w przybliżeniu.
Jak wiadomo CCC, czyli cena, czyni cuda.

[Videlec]

Prościej wydaje się UPS.

Do agregatu potrzebne jest paliwo, które trzeba też jakoś bezpiecznie przechowywać, dbać o to by było "świeże", sam agregat należałoby raz w roku "przepalać" inaczej w razie konieczności może odmówić odpalenia. Agregat zajmuje więcej miejsca i trzeba (o ile masz go w pomieszczeniu - kotłowni) zapewnić odpływ spalin.

Ja byłbym za jakimś bankiem energii - bak prądu wtyczkę od pieca podłączasz do magazynu. To opcja minimum komplikacji.

Kwestia tylko czy masz wymagania minimum czy większe. Może chcesz by zasilanie awaryjne uruchamiało się automatycznie, nawet gdy Cię nie ma w domu. Pozostaje też pytanie jak często i na jak długo miewasz przerwy w dostawie prądu. Ewentualnie czy ma to być zabezpieczenie na wypadek wojny, wtedy raczej agregat

[ZbychoS]

Prościej wydaje się UPS.

Do agregatu potrzebne jest paliwo, które trzeba też jakoś bezpiecznie przechowywać, dbać o to by było "świeże", sam agregat należałoby raz w roku "przepalać" inaczej w razie konieczności może odmówić odpalenia. Agregat zajmuje więcej miejsca i trzeba (o ile masz go w pomieszczeniu - kotłowni) zapewnić odpływ spalin.

Ja byłbym za jakimś bankiem energii - bak prądu wtyczkę od pieca podłączasz do magazynu. To opcja minimum komplikacji.

Kwestia tylko czy masz wymagania minimum czy większe. Może chcesz by zasilanie awaryjne uruchamiało się automatycznie, nawet gdy Cię nie ma w domu. Pozostaje też pytanie jak często i na jak długo miewasz przerwy w dostawie prądu. Ewentualnie czy ma to być zabezpieczenie na wypadek wojny, wtedy raczej agregat

Powerbank daje prąd zmienny ?
Zacząłem czytać w necie i im dalej w las tym trudniej

czy masz wymagania minimum czy większe. Może chcesz by zasilanie awaryjne uruchamiało się automatycznie, nawet gdy Cię nie ma w domu
Zdecydowanie automat. Czasem nie ma mnie w domu, żona sama nie ogarnie, aczkolwiek może jej nie doceniam
A minimum to 48h pracy przy -10C kiedy piec będzie na okrągło kręcił.
Przydały by się konkretne propozycje. Tylko ... CCC ...

[Videlec]

Chodziło mi o przenośny bank energii. Nie wiem tylko czy to zmieści się w budżecie 3-4 tysie chyba.

https://techtron.pl/p3005,przenosne-zro ... gital.html

Nie mówię, że to konkretnie, ale coś takiego

[ZbychoS]

Chodziło mi o przenośny bank energii. Nie wiem tylko czy to zmieści się w budżecie 3-4 tysie chyba.

Aż tak nie potrzebuję, to tak wszelki wypadek.
Znalazłem na Alle ... ale nie mieści się w zakresie czasu pracy;
https://allegro.pl/oferta/ups-sinus-pro ... 6816773847

Dopiero co wpadła mi do łba idea, jak usłyszałem o nadchodzących mrozach

[Krees]

Moc potrzebna jak rozumiem 200W w poborze ciągłym? 5kWh energii na dobę, 10kWh na dwie. Tyle energii + straty musisz mieć w magazynie.
Są takie? Za ile?

Agregat z rozrusznikiem na guzik, d pilnowany żeby startował od strzała, na paliwo to samo co samochód żeby rotować a nie sezonować w baniaku.

[Anulka]

Ja mam awaryjnie Ecoflow i przenisny panel solarny do tego.
https://ecoflow.com.pl/kalkulator-wydajnosci
Plusem jest fakt, że może w tym samym czasie ładować i oddawać prad. Na budowie i wszelkiego rodzaju wyjazdach sprawdzał się wyśmienicie. W domu tezcevraxie awari lodówkę można było podlaczyć

[Marci]

jak mieszkasz w domku z własną działką , płotem i garażem , to dobra przetwornica z 12 na 230 , auto na 1h pracy spali ok. 0,8 L paliwa i odchodzi magazynowanie paliwa , rura ze spalinami do komina , jak masz siłę to dajesz 3 takie przetwornicę każda na osobną faze tylko nic nie możesz włączyć co jest na siłe bo fazy są nie synchronizowane , a i zasilisz cały dom bez problemu , do takiego układu trzeba nieznacznie zmodyfikować elektrykę w domu .

[Zbowid]

Masz kilka sprawdzonych wyjść. Przećwiczyli to w UA. Budżet - 3-4k - mało wiarygodny.
1. - agregat pradotwórczy - w budżecie się zmieścisz, szukaj takich, które moga pracować 24h/24h - głównie wojsko, prepersi, kampery, żaglówki
2. - magazyn/bank - np Ecoflow - 6kWh - to jakies 6k pln.
3. - odpowiedni chińczyk, co ma w opisie dobre parametry i w rzeczywistości słabsze dużo.
4. - zbudowanie własnego magazyny - nie masz widzy, czasu i ochoty
Pozstałe rozwiązanie to cienie tego co powyżej lub to co powyżej, to cienie innych roziwązań.
Cieszę się, że mogłem pomóc.

PS. Dołóż do tego fv, chociaż w zimie słabo wspomaga.

[ZbychoS]

Masz kilka sprawdzonych wyjść. Przećwiczyli to w UA. Budżet - 3-4k - mało wiarygodny.
1. - agregat pradotwórczy - w budżecie się zmieścisz, szukaj takich, które moga pracować 24h/24h - głównie wojsko, prepersi, kampery, żaglówki
2. - magazyn/bank - np Ecoflow - 6kWh - to jakies 6k pln.
3. - odpowiedni chińczyk, co ma w opisie dobre parametry i w rzeczywistości słabsze dużo.
4. - zbudowanie własnego magazyny - nie masz widzy, czasu i ochoty
Pozstałe rozwiązanie to cienie tego co powyżej lub to co powyżej, to cienie innych roziwązań.
Cieszę się, że mogłem pomóc.

PS. Dołóż do tego fv, chociaż w zimie słabo wspomaga.

Qrde, ja w tysiącu chciałem się zmieścić Niech będzie ciut więcej. Bardziej ciut, jak więcej.

jak mieszkasz w domku z własną działką , płotem i garażem , to dobra przetwornica z 12 na 230 , auto na 1h pracy spali ok. 0,8 L paliwa i odchodzi magazynowanie paliwa , rura ze spalinami do komina , jak masz siłę to dajesz 3 takie przetwornicę każda na osobną faze tylko nic nie możesz włączyć co jest na siłe bo fazy są nie synchronizowane , a i zasilisz cały dom bez problemu , do takiego układu trzeba nieznacznie zmodyfikować elektrykę w domu .

Dom, działka, płot jest. Garaż blaszak na zewnątrz, domowy zajmuje żona a i Wrangler chyba się nie bardzo zmieści. Czyli zostaje podjazd pod garażem.
Zostaje przetwornica, kabel i przyłącze w domu. Jeszcze przydatny byłby ktoś kto pilnowałby Jeepa bo wyłamanie bramy stalowym zderzakiem to pikuś.
W sumie ( chyba ) wystarczy wykręcić główne bezpieczniki włożyć wtyczkę do kontaktu.
Jednak to najprostsza opcja. Choć ... jak czytam w internetach to prąd musi być pierwszej klasy.
Trzeba będzie zawołać ( jednak ) fachowca.
Zapewne w razie godziny W, skończy się na czasowej emigracji na drugi koniec miasta do córki Najtańsza opcja.

Ja mam awaryjnie Ecoflow i przenisny panel solarny do tego.
https://ecoflow.com.pl/kalkulator-wydajnosci
Plusem jest fakt, że może w tym samym czasie ładować i oddawać prad. Na budowie i wszelkiego rodzaju wyjazdach sprawdzał się wyśmienicie. W domu tezcevraxie awari lodówkę można było podlaczyć

Brzmi fajnie ... ile trzeba stracić by zyskać ?
Z tym że FV to bardziej latem jak zimą użyteczna jest jak mi się wydaje.

Załóżmy że; https://allegro.pl/oferta/przetwornica- ... cca7c5f9e9
Plus akumulator, taki większy.
Plus prostownik.
Na kilka godzin wystarczy, potem kombinowanie ze zmianą akumulatora ?

OK. Na dziś wystarczy. Idę pić szampana ... a nie .... czekaj mam tylko piwo ... jedno.

[Kabal]

Moc potrzebna jak rozumiem 200W w poborze ciągłym? 5kWh energii na dobę, 10kWh na dwie. Tyle energii + straty musisz mieć w magazynie.
Są takie? Za ile?

Są takie tak 13-15 kpln. Plus falownik hybrydowy z 6. Może ładować z sieci, nie musi z pv mówimy o przyzwoitym chińczyku, żadnych fanaberii... Plus taki, że możemy parę scenariuszy ustawić. Za tysiaka to nie wiem, śpiwór?

[Adamo]

Jak przez dwa dni nie będzie prądu to hotel i restauracja wyjdą najtaniej i najpewniej.
Nie wymagają zaangażowania na wszelki wypadek.
Prawdopodobieństwo awarii trwającej dłużej niż kilka godzin (jak się nie mieszka na odludziu) jest raczej niewielkie.
Przez kilka godzin dom się nie wychłodzi jakoś znacząco.

[ZbychoS]

Podsumowując;
Kilka godzin wytrzymam bez wspomagania.
Na zabezpieczenie na kilka dni raczej mnie nie stać ? nie ma sensu ?
Mam jeszcze tajną broń , kominek używany w ciągu 40 lat jeden raz, bez drewna, meble można palić Piecyk naftowy Zibro Camino i 5l paliwa do niego. Prądu nie da, ale jedno pomieszczenie ogrzeje przez kilka godzin.
Na tym chyba poprzestaniemy licząc na łut lub ciut więcej, szczęścia.

Tym co się pochylili nad tematem, dziękuję, przepraszam za stracony czas.
Wiem na czym stoję i tak dalej ...
Wątek zakończony, przynajmniej z mojej strony.

Najlepszego w Nowym Roku.

[piotr-stihl]

kup coś w tym rodzaju i tyle , zapali zawsze , koszt nieduży , a nie kombinacje alpejskie


https://www.olx.pl/d/oferta/stary-agreg ... Y41Vl.html
można znaleźć inne też sprawne i niedrogie

jak nie pasuje to grube ubrania i nie zawracać nikomu dupy [ oj niewieścieje nam społeczeństwo , niewieścieje - kiedyś prądu nie było i ludzie żyli ! ]

[Kabal]

Z racji, że trochę z tego żyję i prowadzę rozmowy z klientami na temat redundancji i źródeł ciepła i czasem prądu, to stanowisko Adama wydaje się jedyne sensowne
W przypadku firm można już zupełnie inaczej liczyć, ale dom to faktycznie dwa scenariusze mają sens - rzeczony hotel, tudzież rzeczone ograniczenie do jednego pomieszczenia. Próba zbudowania zaplecza do awaryjnego utrzymania 100% komfortu codziennego jest absolutnie nieuzasadniona.

[Kostuch]

Jak się zaczęła wojna, to sobie coś takiego zrobiłem z przeznaczeniem do podtrzymania pieca (CWU, bo grzać dom mogę kozą).
Kupiłem średni UPS na 24V za drobne
Wywaliłem z niego wewnętrzne małe akumulatory i wyprowadziłem kable
Do kabli dwa standardowe akumulatory samochodowe.
Wszystko zamknięte w skrzynce na kółkach, bo w sumie waży z 50kg

Jak się akumulatory rozładują, to można je podładować w aucie i mieć prąd "w nieskończoność". Oczywiście jak prąd wraca, to akumulatory ładują się z UPSa.

Mogę się pozbyć konstrukcji...

[Kabal]

To za proste. Poza tym Zbycho chciał 200W przez 48h A to już robi pojemność poza zasięgiem dla akumulatorów samochodowych. Chyba, że dopadnie gdzieś aku z elektryka No i jeszcze chciał automatyki a nie ups Podtrzymuję, że awaryjnie ma sens pomyśleć o źródle ciepła w jednym pomieszczeniu i ograniczenie korzystania z domu na czas usunięcia awarii Albo jak proponuje Adam - radosne wykorzystanie tego czasu poza domem. Każda inna opcja będzie droga, ale za to ma duże szanse nie zadziałać w godzinie próby jeśli regularnie nie będzie serwisowana.

[Videlec]

Bo Zbycho bez sensu podniósł sobie poprzeczkę tym zapotrzebowaniem. Miało być awaryjne zasilanie pieca gazowego a wymyślił 200W. To raczej maksymalne zużycie przez ten piec, którego w przeciętnych warunkach nie osiągnie. Oczywiście zgaduje, bo nie wiem co to za kocioł, jaki rodzaj ogrzewania, jaką termikę ma budynek i jaki komfort temperaturowy pytający sobie życzy. Założenia jednak są jak na awarię przy -20°C i złocie rodzinnym gdzie każdy lubi celebrować prysznic 20min

[ZbychoS]

kup coś w tym rodzaju i tyle , zapali zawsze , koszt nieduży , a nie kombinacje alpejskie


https://www.olx.pl/d/oferta/stary-agreg ... Y41Vl.html
można znaleźć inne też sprawne i niedrogie

jak nie pasuje to grube ubrania i nie zawracać nikomu dupy [ oj niewieścieje nam społeczeństwo , niewieścieje - kiedyś prądu nie było i ludzie żyli ! ]

Była kuchnia kaflowa opalana drewnem lub węgłem z kopalni. Analogowa , niezależna od prądu.
Teraz wszystko wisi na cienkiej nitce. Nie ma prądu, nie ma niczego.
A cała impreza z nudów Panie, z nudów ...
Już rozchodziłem

[piotr-stihl]

to fakt = bez prądu cywilizacja [ ta ,,cywilizowana ,, ] w ciągu miesiaca a góra roku by się rozsypała ]

ale tak serio - gdy są długie przerwy w dostawie prądu to uważam że agregat najlepszy

[Zbowid]

Mam hdj całkowicie offgrite .

[misman]

Moc potrzebna jak rozumiem 200W w poborze ciągłym? 5kWh energii na dobę, 10kWh na dwie. Tyle energii + straty musisz mieć w magazynie.
Są takie? Za ile?

Agregat z rozrusznikiem na guzik, d pilnowany żeby startował od strzała, na paliwo to samo co samochód żeby rotować a nie sezonować w baniaku.

Są. Do niedawna było ca~ 1000zł/kWh - może trochę ostatnio staniało, nie rozglądałem się specjalnie
Opcja agregat najmniej kłopotliwa i niekosztowna. A w sytuacji awaryjnej to paliwo można odżałować.

[ZbychoS]

Moc potrzebna jak rozumiem 200W w poborze ciągłym? 5kWh energii na dobę, 10kWh na dwie. Tyle energii + straty musisz mieć w magazynie.
Są takie? Za ile?

Agregat z rozrusznikiem na guzik, d pilnowany żeby startował od strzała, na paliwo to samo co samochód żeby rotować a nie sezonować w baniaku.

Są. Do niedawna było ca~ 1000zł/kWh - może trochę ostatnio staniało, nie rozglądałem się specjalnie
Opcja agregat najmniej kłopotliwa i niekosztowna. A w sytuacji awaryjnej to paliwo można odżałować.

Jedno ale.
Googiel straszy, że prąd z taniego agregatu może zepsuć elektronikę pieca, czyli piec.
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2738641.html

[Kostuch]

To za proste. Poza tym Zbycho chciał 200W przez 48h A to już robi pojemność poza zasięgiem dla akumulatorów samochodowych. Chyba, że dopadnie gdzieś aku z elektryka No i jeszcze chciał automatyki a nie ups Podtrzymuję, że awaryjnie ma sens pomyśleć o źródle ciepła w jednym pomieszczeniu i ograniczenie korzystania z domu na czas usunięcia awarii Albo jak proponuje Adam - radosne wykorzystanie tego czasu poza domem. Każda inna opcja będzie droga, ale za to ma duże szanse nie zadziałać w godzinie próby jeśli regularnie nie będzie serwisowana.

Dlatego przeznaczeniem jest dostarczanie CWU - otworzyć elektrozawór gazu i odpalić iskrownik. Dużo prądu nie zeżre.
Ubrać się można ciepło i jest git, ale jak człowiek zaczyna śmierdzieć to się robi niefajnie. Nie wszędzie da się na palenisku zagrzać sagan wody.

Z drugiej strony, w razie W, to wyłączą wszystko włącznie z gazem i wodą

[misman]

Jedno ale.
Googiel straszy, że prąd z taniego agregatu może zepsuć elektronikę pieca, czyli piec.
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2738641.html

No... To nie kupuj najtańszego tylko jakiś sensowny, o bardziej znanej nazwie. Nie potrzebujesz wielkich kilowatów do spawarki, to szarpnij się na jakieś markowe maleństwo, gdzie producent wyraźnie podpisuje że "pure sinus", "AVR" i tym podobne hasła marketingowe... i udziela sensownej gwarancji.