Okazaja do spotkania, Podróżnicze Biesowisko

[Bury-Tom]

BYŁO
Elwood - z czego masz sie tłumaczyć Przecież solistkę z Perwersa przebiłeś o głowę
Dzięki wszystkim za za imprezkę i SUPER klimat

[Cajman]

Dziękowałem, ale przyłaczam się jeszcze raz do podziękowań dla organizatorów i uczestników

[Sławas]

To ja również przyłącze się do podziękowań dla organizatora biesiady oraz prawie wszystkich uczestników, deklarując tym samym naszą (moją i topielca) obecność na kolejnej imprezie. Jeśli nieświadomie coś komuś obiecałem to niczego nie odwołuje i słowa dotrzymam , tylko przypomnijcie Zamieszczamy własnie dla was coś na YOUTUBE , co prawda to tylko namiastka poczynań naszego Darka ale nagrania z naszego pokoju skończyly by sie chyba pozwem o rozwód Jeszcze raz dzięki Darek !!!!

[Elwood]

Najnowsze newsy
14h i zu Hause wreszcie ale na trasie Biesowiska pozostał ostatni Bies czyli Konrad i mocno zdopingowany przez DżekaY61 mknie teraz (a słoneczko już dawno zaszło) do swojej "pieczary" na Kaszubach słynnym MW 750

Karolu, telefon się odnalazł! Zalegał w pościeli... wyślij mi adres a Kryśka go na niego wyśle.
Cajmanie podobnie zrobimy z Twoją latarką. Przy okazji... dzielny Twój Patrol
Pozostaje tajemniczy sweter...

A teraz kolejna bomba... z inicjatywy Pawła4x4 z ekipy radomskiej będą nalepki Roześlemy je do wszystkich uczestników i co tu dużo gadać, będa one jednocześnie zaproszeniem na kolejną imprezę.

JackY61 przekazał wylicytowane flaszki na... kolejną licytację Zbierać fundusze od sponsorów, bo to już bardzo drogie trunki W zamian Bies Konrad przygotował Jackowi sporą niespodziankę!

Bury... wąwóz czeka, wkleję Twoje pierwsze 10m Nikt się poza Tobą nie odważył, Twoje więc prawo do jego rozdziewiczenia na wiosnę

Zgenty z Marcinem zaliczyli jazdę w koszu, czego im bardzo zazdroszczę... bo to ja miałem być pierwszy

Nie dam rady o wszystkich wspomnieć ale jeszcze raz dziękuję... nie, nie, nie. Tym razem Cypisowi i jego kompanii, bo bez Waszego zaangażowania (pomijając merytoryczną część) trudno by było o jakąkolwiek prezentację. Jeszcze raz serdeczne dzięki.

Dzisiaj była wspaniała pogoda w Biesach, zrobiłem więc jeszcze kilka fotek okolicy nocnych igraszek, żeby dać obraz tego co ominęło nas za dnia .Gdyby nie fakt, ze w Bieszczady jechaliśmy półtorej doby zdążyłbym lepiej przygotować trasy do jeżdżenia, myślę jednak, że następnym razem Bury Tom z ekipą radomską pomogą nam na tym odcinku. Czeka kilka wyzwań

Chciałbym jeszcze wspomnieć o naszych kochanych Paniach Krysiach i ich córkach, które w pocie czoła dla Was to "wesele" zmajstrowały Wierzcie mi, to był ogrom pracy. Wszystko było przygotowane własnoręcznie i w sposób domowy.
Wspaniałe dekoracje z owoców i papierowych kwiatów. Zwłaszcza te ostatnie, to wspaniałe rękodzieło. Może następnym razem je zlicytujemy?

To co nie udało sie tym razem, zrobimy na wiosnę

[KarolZG]

Film 1
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 0369759061

film 2
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 8885524659


adres do wysyłki telefonu :
Karol Sawiak ,65-119 Zielona Góra ul.Spawaczy 3a/3

Dla znalazcy literek nalewki winogronowej z piwniczki mego dziadka - na kolejnym biesowisku.

[Cyprian]

Fajnie bylo Pozdrowienia dla Cypisa. Twoja prezentacja pokazala, ze Afryka jest blisko.

Dzięki.
Miło, że się komuś podobało i nie zasnął ...
:):)

A swoją drogą - to fakt.
Nagle okazało się, że świat jest taki mały ...

Pozdrawiam

[JackY61]

Film 1
film 2

trzeba zrobic Save As... "historia jednej szklanki" i do pamietnika

[JackY61]

Dzięki.
Miło, że się komuś podobało i nie zasnął ...
:):)

no pewnie. ze sie podobalo. Super klimaty.

A swoją drogą - to fakt.
Nagle okazało się, że świat jest taki mały ...

tez odnioslem takie wrazenie. Cos jakby skurczyl sie po po praniu.

[KarolZG]

Nam czyli Sławkowi Wisielcowi i Karolowi Topielcowi prezentacja Cypriana bardzo podobała się i szkoda że nie starczylo czasu na więcej slajdów,jak również relacja z wyprawy Pastora z drużyną była debest .
Wlaśnie jesteśmy na etapie przeglądania fotek ze strony www Cypisa , potem ponownie pooglądamy fotki na picassa z Pamiru .
Większego szaleńca nie widzieliśmy -po Bieszczadach bez hamulców.Jesteśmy pełni uznania Cyprian!

[Cyprian]

Większego szaleńca nie widzieliśmy -po Bieszczadach bez hamulców.Jesteśmy pełni uznania Cyprian!

Po Bieszczadach - to był pikuś.
Sajgon zaczął się w Warszawie ...
Ledwo dojechałem.
:):)

[Elwood]

Obywatele Bracia Znaczy się Karol i Sławek (nota bene, co Wy tam naobiecywaliście mojej żonie , ona mi tu z łódstokiem teraz wyjeżdża i zakopanym sagankiem i, że z Wami to na koniec świata)...
AfrikaTeam...
Na wiosne nie wyobrażam sobie Panów (Pań) bez swoich maszyn, żadnego cywila jak tym razem

Ten koleś z Perwersu w czarnej koszulce, którego Karol zdjął na weselu to mi do pięt nie sięga. Ja szklanke zamieniam na kapsel i daję radę... choć długo nie ćwiczyłem Ale też zetnę włosy, choc mi szkoda tych loków.

Pani Elwoodowa rozpoznała Zgentego, który tam w kadr parę razy wszedł i mam obowiązek (i przyjemność) pozdrowić go niezmiernie... tylko dlaczego od razu zapraszać nad morze...

Ale, ale... czy ja podziękowałem Pamircom?

[Elwood]

Karol... zajebiste te Twoje filmiki ... offraod to nie tylko 4 koła... a w zasadzie ludzie...

[KarolZG]

Dlatego zajefajne bo na parkiecie tańczy prawdziwy artysta .Kocie ruchy i doskonala aranżacja .Operatorem ukrytej kamery był Wisielec ,czyli Sławek.
Niestety nie mozemy spełnić prośby kolegów i zamieścić filmu z prywatki w pokoju Pastora gdyz zawiera sceny niedozwolone dla płci pięknej i nieletnich oraz promuje spożywanie wina siarkowego marki "Bieszczady" .

[Elwood]

Lepiej nie, Karol, lepiej nie...
Pooglądamy we własnym sosie... a sos na czerwonym winie to... sam wiesz
Choć pierwszy raz widziałem człowieka co miał sześć rąk i cztery nogi i tylko jedna głowę.
Kurde... jak dziś w nocy Bies Konrad wyskakiwał z gangu i wdzierał te Wasze ciuszki... to czegoś brakowało.
Sławku... ty mnie o cukrzycę przyprawisz bo ja już tylko jednej łyżki do wszystkiego używać będę
Karol, powiedz mi jeszcze tylko jedną rzecz, skąd Ty o 17-tej znałeś już wynik meczu Polska-Belgia
Miałem dla Was zrobic ostanie zdjęcie z podwórka, tuż przed odjazdem... Znalazłem flaszke po winie znanym, postawiłem na kole zapasowym MW, siadłem za kierą i ...baterie padły
A filmiki, to z Twojej strony... o te mi chodziło

[Elwood]

Hmmm.. brzmi jak zawsze wspaniale. Ciekawe, co z tego wyniknie ?
Coś mi to przypomina, bo znowu zapowiada się dobrze. Ale... czy coś z tego wyjdzie?

Pozdrowionka

Nie wszyscy byli zadowoleni. Nie wszyscy mieli takie wyobrażenie o tej imprezie jak ja. Ale nie przyjechali tu dla mnie.
Mieli za to na pewno okazje porozmawiać z ludźmi, do dokonań, których linki wysłałem. Kto z tego skorzystał i na ile nie wiem.
Taka możliwość była. Formuła mogła być nie doskonała, jak ja sam.

I co Twoim zdaniem z tego wynikło? Nie sugeruj się tymi przesympatycznymi komentarzami bo jest ich kilka a na zlocie było ponad 40 osób.

[Igor V8]

Bardzo się cieszę że się dobrze bawiliście .....
Chciałem tylko zapytać Kto 14 samochodami 4x4 zjeździł moje świeżo posadzone sadzonki sosny i modrzewia
Nikt mnie nie pytał o zgodę na jazdę po moich lasach
Leśniczy mi coś mówił ale myślałem że to oni będą drzewo ściągać


Elwood do tablicy .....


Ps.
Post mój jest żartem
Faktycznie zahaczaliście o moje tereny i .....
... miło mi było Was gościć
W przyszłym roku poszerzymy horyzonty

[Sławas]

A ja tam nawet sie ciesze ze nie wszyscy byli zadowoleni , bo to moze oznaczac tylko tyle ze to impreza kierowana dla nietuzinkowych popaprańców a miętczaki niech zostaną w domach w przyszlym roku . DAREK własnie przygotowałem dla ciebie widelec do kompletu , a komplet tym bardziej cenny memu serce ze moj dziadek niosl go w tej znanej ci walizce spod stalingradu. Chyba jeszcze jestem pod wrazeniem tej imprezy i cieszymy sie ze moglismy poznać tylu fajnych ludzi ktorych pewnie nigdy bysmy nie spotkali gdyby nie Biesowisko. Zaraz idziemy z Karolem do pobliskiego lokalu gastronomicznego "złoty denat" gdzie spożyjemy butelke kalinówki i powspominamy bieszczadzki klimaty!!!

[JackY61]

A ja tam nawet sie ciesze ze nie wszyscy byli zadowoleni

ktos nie byl ?chyba tylko ten kto nie byl
Igor, spoko spoko, na wiosne zrobimy Ci nowa przecinke w lesie

[busz]

Normalnie kabaret mumio może się schować przy imprezie sobotniej nocy , Elwood tańczący jak pan z reklamy princepolo i 2Pasiaki skandujące "wywal rycha, wywal rycha". No kurde można się było posikać ze śmiechu.

A tak wogóle to super impreza, zupełnie inna niż większość innych gdzie powoli zaczynają mi przypominać zakupy w tesco - dawaj kasę, pojeździj po lesie i spadaj do domu.

Tak trzymać i nie zepsuć następnych!

[Sławas]

Troche nie moge sie powstrzymac zeby wam tego nie pokazać, Mam nadzieje ze Topielec mi wybaczy bo własną gębą kryje jego dupe ( chociaż niekiedy nie wiem co bardziej szpetne)

[Elwood]

Z tego co pamiętam, gdzieś tam biegała mysz czy coś takiego... chyba wszyscy w tym samym czasie rzucili się aby ją złapać i odstawić do ZOO...
To jedna z koncepcji

[Elwood]

Aaa Karole i Sławki, wstawcie zdjęcia swoich walizek i chociaż z jedną z powiastek puście... jako zajawkę Ale w wersji light

[JackY61]

Z tego co pamiętam, gdzieś tam biegała mysz czy coś takiego... chyba wszyscy w tym samym czasie rzucili się aby ją złapać i odstawić do ZOO...
To jedna z koncepcji

mi przeszla przez mysl koncepcja napadu na misia bieszczadzkiego znaczy nie wiele sie pomylilem.

[Elwood]

Z tego co pamiętam, gdzieś tam biegała mysz czy coś takiego... chyba wszyscy w tym samym czasie rzucili się aby ją złapać i odstawić do ZOO...
To jedna z koncepcji

mi przeszla przez mysl koncepcja napadu na misia bieszczadzkiego znaczy nie wiele sie pomylilem.

Wiesz, miś, mysz po Tacie z Mamą...

Karol w akcji
http://forum.redmotorz.pl/viewtopic.php ... a74247273c

[zbyszek 53]

Dziękujemy serdecznie wszystkim organizatorom tej szalonej imprezy a w szczególności:

Żonie Elwooda, kobiety o gołębim sercu, nerwach ze stali i talentach organizacyjnych kwatermistrza sztabowego oraz pomagającym im Gospodyniom za zrozumienie naszych potrzeb i słabości

Darkowi i całemu zespołowi organizacyjnemu, którzy dokonali wydawałoby się rzeczy niemożliwej czyli połączyli w brawurową całość wesele wiejskie, imprezę offroadową, kabaret, spotkanie podróżników, prelekcje, degustację... i inne o których nie wiem bo nie mogłem być wszędzie i może dobrze bo dzięki temu moje straty ograniczyły się do tego swetra z tyłu białego i niewielkiego uszczerbku na zdrowiu które zostały całkowicie naprawione podczas dwudniowej reanimacji w sanatorium grafa Zamojskiego w Wyżnych Rużbachach

Uczestnikom za to że brali w tym wszystkim udział tak czynnie, że trudno było rozpoznać kto jest widzem kto uczestnikiem kto aktorem a kto prelegentem.

Księdzu, który użył tak łagodnych słów do opisania co o offroaderach myśli ludność miejscowa

Do tego organizacyjnego mistrzostwa świata dodać należy że wykonane zostało za naprawdę symboliczne pieniądze
Było super prosimy o jeszcze