podniesienie zawieszenia

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

kam
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: ndz mar 11, 2007 9:46 pm
Lokalizacja: jastrowie

podniesienie zawieszenia

Post autor: kam » czw wrz 20, 2007 3:11 pm

Witam mam prozbe ma ktos jakies fotki podniesienia zawieszenia do gory szukalem na forum i znalazlem rozne opinie zadnych fotek czy podnosic na klockach pod resorem czy na ramionach resorow. Z gory dzieki za pomoc

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Post autor: Takayuki » czw wrz 20, 2007 4:16 pm

Ja robiłem tak:
http://totoro.mine.nu/uaz/lift/ - klocek między resor a most, i między wieszak resoru a ramę.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Post autor: Balu-Balu » czw wrz 20, 2007 8:09 pm

Ja mam profil metalowy (kiedyś był drewniak :D , poprzednik tak zrobił :)27 ) i przedłużone wieszaki resora.


http://img179.imageshack.us/my.php?imag ... 269ta8.jpg
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
trawers
 
 
Posty: 1371
Rejestracja: śr lut 15, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: trawers » czw wrz 20, 2007 8:18 pm

Ja przedłużyłem wieszaki. Szybko i przede wszystkim tanio. A, no i skutecznie :)
Uaz and GR Y61

Awatar użytkownika
zbyhol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: pn lis 20, 2006 7:00 pm
Lokalizacja: PRZASNYSZ

Post autor: zbyhol » ndz wrz 23, 2007 5:34 pm

Ja mam podłożone klocki pod resory , z przodu 7 z tyłu 9 cm. Jeżdżę tak już 2 lata i jest wszystko OK , chociarz niektórzy twierdzą , że powinny one być w kształcie klina , żeby wał miał mniej przekosu , ale jak pisałem u mnie jest OK :)2

Awatar użytkownika
MaciekK
 
 
Posty: 1059
Rejestracja: śr cze 19, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: MaciekK » ndz wrz 23, 2007 5:40 pm

zbyhol pisze:Ja mam podłożone klocki pod resory , z przodu 7 z tyłu 9 cm. Jeżdżę tak już 2 lata i jest wszystko OK , chociarz niektórzy twierdzą , że powinny one być w kształcie klina , żeby wał miał mniej przekosu , ale jak pisałem u mnie jest OK :)2
klina tak, ale w drugą stronę zamontowanego
nie chodzi o komfort krzyżaka, tylko o kąt pochylenia zwrotnicy coby się jeszcze sterować dało
cialo nie przyspiesza umyslu,umysł nie ponagla ciała...
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif

Awatar użytkownika
zbyhol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: pn lis 20, 2006 7:00 pm
Lokalizacja: PRZASNYSZ

Post autor: zbyhol » ndz wrz 23, 2007 5:47 pm

Nie rozumię , No chyba jeżeli już klin no to chyba w kierunku wału a nie odwrotnie ??

Awatar użytkownika
MaciekK
 
 
Posty: 1059
Rejestracja: śr cze 19, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: MaciekK » ndz wrz 23, 2007 7:31 pm

widelec w rowerze też nie idzie pionowo z główki ramy w dół tylko pod kątem jest owa główka ramy, czyli punkt obrotu
dlatego możesz jeździć "bez czymanki", jakby szedł pionowo to by się prowadzić nie dało

tak samo jest ze zwrotnica w aucie
cialo nie przyspiesza umyslu,umysł nie ponagla ciała...
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif

Awatar użytkownika
Kielon
Posty: 364
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 3:38 pm
Lokalizacja: KATOWICE

Post autor: Kielon » ndz wrz 23, 2007 9:28 pm

MaciekK pisze:widelec w rowerze też nie idzie pionowo z główki ramy w dół tylko pod kątem jest owa główka ramy, czyli punkt obrotu
dlatego możesz jeździć "bez czymanki", jakby szedł pionowo to by się prowadzić nie dało

tak samo jest ze zwrotnica w aucie
Dobrze ze to poruszyles bo to wiedza z gatunku tajemnych a porzebnych :D no i niewiele ludzi rozumie co robi przedluzajac wieszaki itp. co do pochylania walu to kolejna glupota- wyjscie z reduktora(walek) i wyjscie ataku mostu(walek) musza byc rownolegle. czyli krzyzaki musza miec rowne kąty w czasie pracy, inaczej straci sie rownoobieznosc walu i wibracje wydupcą nam plomby z zębów. chyba, ze sie zmieni krzyzaki na podwojne, lub inne rownobiezne(homokinetyczne) przeguby- skórka nie warta wyprawki..
Kielon pomóc może, na pewno nie zaszkodzi :)
Uljan 469b

Awatar użytkownika
zbyhol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: pn lis 20, 2006 7:00 pm
Lokalizacja: PRZASNYSZ

Post autor: zbyhol » pn wrz 24, 2007 6:21 pm

Sprawiasz wrażenie bardzo oczytanego :roll: , ale samą teorją daleko nie zajedziesz :)3 .
Na przyszłość zastanów się pisząc co do pochylania walu to kolejna glupota bo wcale majmądrzej nie piszesz
pozdrawiam :wink:

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » pn wrz 24, 2007 6:48 pm

zbyhol pisze:Sprawiasz wrażenie bardzo oczytanego :roll: , ale samą teorją daleko nie zajedziesz :)3 .
Na przyszłość zastanów się pisząc co do pochylania walu to kolejna glupota bo wcale majmądrzej nie piszesz
pozdrawiam :wink:
A później tacy mękolą że uaz się psuje :)3 syf znosi głupotę ale tylko do pewnego czasu :)25
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Kielon
Posty: 364
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 3:38 pm
Lokalizacja: KATOWICE

Post autor: Kielon » pn wrz 24, 2007 7:14 pm

zbyhol pisze:Sprawiasz wrażenie bardzo oczytanego :roll: , ale samą teorją daleko nie zajedziesz :)3 .
Na przyszłość zastanów się pisząc co do pochylania walu to kolejna glupota bo wcale majmądrzej nie piszesz
pozdrawiam :wink:
Zbyhol. Ja jestem niskocisnieniowy więc odpowiem grzecznie: nie czytam za dobrze, bo całe życie kręcę śruby. Ale Ty jeszcze poczytaj..
Kielon pomóc może, na pewno nie zaszkodzi :)
Uljan 469b

Awatar użytkownika
L80
Posty: 646
Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
Lokalizacja: Mlawa

Post autor: L80 » pn wrz 24, 2007 7:28 pm

cicho !
Kielon ma racje
i właśnie w tej kwestji mam pytanko
a jesli pod resor zapakuje klin o sporym kącie
tak aby głowka mostu patrzyła jescze bardziej do góry
czyli wał z tylniego mostu "opuszczając" jego główke nie idzie pod kątem do góry
nie jest też przedlużeniem osi obrotu główki
tylko na głowce zagina się lekko do dołu
na reduktorze też lekko do dołu

powstaną wibracje czy nie ??

Awatar użytkownika
zbyhol
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: pn lis 20, 2006 7:00 pm
Lokalizacja: PRZASNYSZ

Post autor: zbyhol » pn wrz 24, 2007 7:37 pm

No właśnie o takim klinie ja pisałem "ale" puki co ja mam klocki , nie kliny i żadnych wibracji nie ma.

Awatar użytkownika
Kielon
Posty: 364
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 3:38 pm
Lokalizacja: KATOWICE

Post autor: Kielon » pn wrz 24, 2007 8:08 pm

Kurka, L80, pytanie zagmatwaleś tak, że się zgubiłem :lol: Oś ataku i oś wyjścia z reduktora muszą byc równoległe, wtedy kąty na obydwoch krzyżakach sa takie same,czyli zadzierając atak do góry wypadałoby opuścic reduktor tyłem w dół, ale co wtedy z przodem? optymalny jest poziom na wszystkich trzech elementach, lub zmiana krzyżaków na COŚ..
Kielon pomóc może, na pewno nie zaszkodzi :)
Uljan 469b

Awatar użytkownika
L80
Posty: 646
Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
Lokalizacja: Mlawa

Post autor: L80 » wt wrz 25, 2007 7:45 am

Kielon pisze: lub zmiana krzyżaków na COŚ..
........... takiego jak naprzykład ??

Kurcze
Napisz więcej bo mnie ciekawość zeżre

Awatar użytkownika
Kielon
Posty: 364
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 3:38 pm
Lokalizacja: KATOWICE

Post autor: Kielon » śr wrz 26, 2007 9:48 pm

no skoro pytasz.. a co chcemy osiagnac? klasyczny krzyzak daje dobre efekty, Bart03 zapodał jakies odkowki z mana i na kardanie zrobił kąt budzący szacun.. ja kombinowalem z przegubami favoritki- kLopotliwa obrobka- tokara-niska cena- duze mozliwosci, oczywiscie przegub zewnetrzny. ale najprosciej uzyc podwojny krzyzak jak w k260 przod- tak,ten dziwny powojny krzyzak z kulka w srodku
Kielon pomóc może, na pewno nie zaszkodzi :)
Uljan 469b

Awatar użytkownika
L80
Posty: 646
Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
Lokalizacja: Mlawa

Post autor: L80 » czw wrz 27, 2007 7:44 am

a jak by tak wzioł całą półoś z osobówki z obydwoma przegubami
przeciol ją w połowie i przedłużył
a następnie założył na końcach flansze do przymocowania jej do mostu i reduktora
jak by taki patent miał być lżejszy od standatrowego wału to może bym sie pokusil o tako modyfikacje

Awatar użytkownika
TerenowyBizon
 
 
Posty: 146
Rejestracja: czw kwie 13, 2006 2:08 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: TerenowyBizon » czw wrz 27, 2007 1:39 pm

to już lepiej użyć 2 przegubów zewnętrznych...

powód jest prosty ( znamy to z własnego doświadczenia) przegub wewnętrzny w większości aut nie jest przygotowany na duże skręty i rozpadają się osłony zewnętrzne przegubu - przy dużych wykrzyżach (guma harmonijka jest za krótka)

więc ja korzystam z przegubów zewnętrznych Audi 100 na szrocie po 30-60zł (oczywiście mile widziane bardzo stare roczniki od silnika 5 garowego)

przegub nie do zniszczenia: silnik 200koni, koła jodły, blokady

często trzeba wymieniać gumy, nie wytrzymują kontaktu z ostrymi gałęziami

reszta ok.

zero drgań - przy odpowiednim wykonaniu wału ( przeguby homokinetyczne przenoszą moment obrotowy liniowo, i nie muszą być parowane)

pozdrawiam
oj sie działo i jeszcze będzie

kam
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: ndz mar 11, 2007 9:46 pm
Lokalizacja: jastrowie

Post autor: kam » czw wrz 27, 2007 5:34 pm

A jakies foty macie swojch przerobek zawieszenia w uazie

Awatar użytkownika
L80
Posty: 646
Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
Lokalizacja: Mlawa

Post autor: L80 » czw wrz 27, 2007 6:10 pm

TerenowyBizon pisze:to już lepiej użyć 2 przegubów zewnętrznych...

powód jest prosty ( znamy to z własnego doświadczenia) przegub wewnętrzny w większości aut nie jest przygotowany na duże skręty i rozpadają się osłony zewnętrzne przegubu - przy dużych wykrzyżach (guma harmonijka jest za krótka)

więc ja korzystam z przegubów zewnętrznych Audi 100 na szrocie po 30-60zł (oczywiście mile widziane bardzo stare roczniki od silnika 5 garowego)

przegub nie do zniszczenia: silnik 200koni, koła jodły, blokady

często trzeba wymieniać gumy, nie wytrzymują kontaktu z ostrymi gałęziami

reszta ok.

zero drgań - przy odpowiednim wykonaniu wału ( przeguby homokinetyczne przenoszą moment obrotowy liniowo, i nie muszą być parowane)

pozdrawiam
lżejszy jest czy cięższy od standartowego wału ?

Awatar użytkownika
TerenowyBizon
 
 
Posty: 146
Rejestracja: czw kwie 13, 2006 2:08 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: TerenowyBizon » pt wrz 28, 2007 10:41 am

ile waży i czy mniej czy więcej to trudno powiedzieć.... ja tego nigdy nie ważyłem....

zakładany był głownie z tego powodu, by dobrze pracował na małej długości całkowitej wału i dużych wykrzyżach, a nie dla zmniejszenia wagi...

pozdro
oj sie działo i jeszcze będzie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość