Wilcze Echa 2009 ....

[TomaszRT]

zasadniczo jak pewna zdrapka...

co chwila cieszę się jak głupi na wspomnienie

wygrał pan talon na balon

[jdef90]

a żeton na beton?

[czarny75]

http://picasaweb.google.pl/pietrzakkari ... directlink

a kiedy będzie filmek?

jutro wrzuce...
ogólnie to wygląda na reklame sprite...
Ty jesteś sprite a Marcin pragnienie

Ja wklejam tam na pierwszym metrze przy jazzowych rytmach glenna millera w tle

[Stefan]

noo bo zabawa była...
ja przeleciałem te koleiny, bo u mnie rockowo Comą grało...
pewnie dlatego

[wojtek_kom]

Parę zdjęć Jacka i moich:
http://picasaweb.google.pl/wojtekterran ... nbWmpLy4fQ#

[Egon Fitke Ventilator]

...A w Bieszczadach nadal wesoło.. Wczoraj przy ognisku jeden z kolegów, zajadając kiełbasę, ni stąd ni z owąt stał się medium...

Medialność to mnie zasadniczo promilacja organizmu podnosi a nie kiełbasa. Jak mnie oberkapo tego ośrodka swojego czasu umedialnił to w południe następnego dnia 1,78 z partyzanta wyskoczyło a medialnośc ustąpiła miejsca przyziemnemu skacowaniu dopiero pod wieczór. Sam oprawca jeden nieprzyzwoicie trzeźwym się okazał...

allah akbar

[Jovi-Szekla]

hmmm a ja tak formalnie zmieniając lekko temat :
czemu w galerii Rajdów4x4 nie ma żadnych zdjęć z naszej przezajefajnej imprezy

[Mroczny]

pewnie nikt nie wysłał

[grzes]

sa u Igora na picasie wiec jedno miejsce starczy chyba...

[Igor V8]

http://picasaweb.google.pl/igor.chojnac ... zeEcha2009#

[Jovi-Szekla]

sa u Igroa na picasie wiec jedno miejsce straczy chyba...

masz rację !
Igor zrób coś w tym kierunku, poproszę

[Stefan]

czarny, a my ciągle czekamy na filmik

[Misiek Bielsko]

Parę zdjęć Jacka i moich:
http://picasaweb.google.pl/wojtekterran ... nbWmpLy4fQ#

Nie bedziemy ogladac twoich zdjec, dopoki bedziesz jezdzil po trasie i wsrod ludzi, jak dekiel w golfie II gti

[kosa20]

Druga rzecz do kolegi z forum w terrano na sztywnych mostach: Jezdzenie przy zabudowaniach po szutrze z predkoscia, nazwijmy to, niestosowna i ryzykowna nie przysporzy Ci chwaly... ani szacunku. Zarowno wsrod miejscowych, jak i uczestnikow, ktorych dzieci nie zawsze byly pod 100 proc. kontrola.

Przegladałem... trafiłem...
Możliwe że byłem to ja, w grupce były typowo dwa Terrano na sztywnych mostach...
Jeżeli granatowe to ja ... nie wiem, gdzie mogłem popełnić opisane wykroczenie, nie było ciśnienia, no i sam wiozłem dzieciaki.
Jeżeli kogos gdzieś wystraszyłem - przepraszam...

Misiek, kolega przeprosił, może daj mu szansę... ?
Czy przegiął aż tak, że nie da rady ? Ja w każdym razie o incydencie dowiedziałem się dopiero z Twojego posta na forum a nie w trakcie trwania imprezy

[wojtek_kom]

Nie bedziemy ogladac twoich zdjec, dopoki bedziesz jezdzil po trasie i wsrod ludzi, jak dekiel w golfie II gti

Co to jest golf II gti

Dalej nie wiem gdzie i o co poszło ... myślę że więcej było hałasu niż prędkości - zaraz na początku rozleciała się mi tarcza sprzęgła, ślizgało się już przy 3000RPM. Mam pokazać rachunek z zakupu sprzęgła z 29.06 i zdjęcia z wymiany w warunkach polowych?

Wszystko zależy od punktu siedzenia, trzeba było zwrócić uwagę od razu przez radio, podjeść na postoju... nie gryzę, nie biję

[pyntront]

Nie bedziemy ogladac twoich zdjec, dopoki bedziesz jezdzil po trasie i wsrod ludzi, jak dekiel w golfie II gti

Trochę to infantylne, nie uważasz?

[Misiek Bielsko]

Nie bedziemy ogladac twoich zdjec, dopoki bedziesz jezdzil po trasie i wsrod ludzi, jak dekiel w golfie II gti

Co to jest golf II gti

Dalej nie wiem gdzie i o co poszło ... myślę że więcej było hałasu niż prędkości - zaraz na początku rozleciała się mi tarcza sprzęgła, ślizgało się już przy 3000RPM. Mam pokazać rachunek z zakupu sprzęgła z 29.06 i zdjęcia z wymiany w warunkach polowych?

Wszystko zależy od punktu siedzenia, trzeba było zwrócić uwagę od razu przez radio, podjeść na postoju... nie gryzę, nie biję

Nie mialem jak, bo akurat przechodzilem, na radio tez nie, bo nie wiedzialem, na ktorym kanale byles, sytuacja dotyczy soboty, dwie godziny pozniej juz mnie nie bylo, wiec nie bylo jak zaczepic.
Nie o halas tu chodzi, troche juz jezdze po imprezach i po prostu mam uczulenie na taka jazde - generalnie nie lubie dzieci, ale nie az tak...
Co do przeprosin, to przegapilem - sorki, zreszta nie o przeprosiny chodzilo, ale o zwrocenie uwagi tylko.
@pyntront
Co jest infantylne? Zdaje sie, ze nie wyczules ironii. Nikt nie jest swiety i kazdy popelnia bledy, mam siedziec cicho, zeby bylo milo?

[pyntront]

@pyntront
Co jest infantylne? Zdaje sie, ze nie wyczules ironii. Nikt nie jest swiety i kazdy popelnia bledy, mam siedziec cicho, zeby bylo milo?

Nie wyczułem. Ale jakbyśmy rozmawiali face2face, to pewnie po intonacji, tonie głosu i wyrazie twarzy bym załapał. Patrz, jak ten internet upośledza

[Borgir]

wczoraj biesiadowalismy U Kmity i snuliśmy humor będący syntezą Tarantino, Pratchetta, Wańkowicza, Lyncha i paru innych popaprańców

cyt: "[…] iloraz inteligencji tłumu równy jest IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników […]"
Terry Pratchett

Maskarada

BTW: pokonywanie dystansów w zbyt przyśpieszonym tempie może skończyć się tragicznie (oprócz Roberta K. - który, jak powszechnie wiadomo lata z prędkościami poddźwiękowymi) oraz może powodować poważne ograniczenia w ruchu lądowym, a także wzbudzać - co najmniej - nienawiść wśród (jak to ktoś określić zdołał obraźliwie) "localesów"... czym mnie ten ktoś TOTALNIE zdenerwował.
Jak śmiesz baranie, będąc tu czy ówdzie, ryjąc po dziewiczym terenie i mając za "własny przywilej bycia MIASTOWYM" powiadanie o kimś "locales" kmiocie? Bo TY jesteś Panem z Polski A a reszta to śmieć? A jak jedziesz na Mazury to też tak ludźmi pomiatasz szumowino z miasta? Zastanów się ze trzy razy zanim wklepiesz jakieś określenie na forum, bo znajdzie się kiedyś taki "locales" co Tobie oraz w Twoim aucie machę wyklepie. Myśl tępaku bo nie wiesz kto to forum czyta.

Ok. Koniec ciśnienia.: Sam się nauczyłem, żeby uważać i wiedzieć jak rozmawiać z LUDŹMI nie segregując Ich jak odpady komunalne. Nieważne czy to pan Miecio spod GieEs'u pijący piwko czy inszość regionalną, czy to Pani Jasia co to idzie na ploty za miedzę, ale szacunek do człowieka nie pozwoliłby mi na to, żeby za plecami obmawiać w perfidny sposób stan posiadania, wiedzy, możliwości czy rytuału danej osoby... Trochę nie ten teges. Był niedawno wątek o wyjazdach w Bieszczady zapoczątkowany przez kogoś z forum.... mgks mu było czy jak ... W każdym razie pomyślcie logicznie - tamten zapytał o radę i został zrównany z gównem bo: zaproponował trasy po Bieszczadach, podpytał po nadleśnictwach - chyba, żeby przybliżyć zalety kulturalnego OR pośród gawiedzi - oraz, O ZGROZO!! opisał jak to "niektórzy" są równiejsi wobec prawa... no i ok.. byłoby dość sprawie gdyby nie fakty.
1: topik został zamknięty
2: zdaniem forum, topik był o tyleż nierozwojowy, co sugerował, że właśnie ludzie spoza OR czytają i wyciągają wnioski z wypraw braci OR, oraz ich zachowań i niedomagań cywilizacyjnych.

P.S: napisałem więcej ale skasowałem, bo to mogłoby zabić ten rozwojowy wątek - tego bym nie chciał. Nie pytajcie co, bo już teraz nie pamiętam.

Wyjazd w teren, czy to własna łąka, czy to dzikie lasy (nawet na Ukrainie czy Białorusi) musi być zgodny z własnym sumieniem i oczekiwaniem tego co tkwi w powiedzeniu " pożyczyłeś w dobrym stanie? - oddaj w jeszcze lepszym" i tego wszystkim życzę.

Pozostawmy po sobie czystsze lasy, góry i jeziora, aby można było znów tam pojechać i dostać brawa a nie wciry od "localesów" i by można było pokazać je zachowanymi w jak najlepszym stanie następnym pokoleniom. A nie tylko jak w DE - offroad? ok A na którym torze

Z tą myślą kładę Was spać... mam nadzieję, że o lasach zielonych i łąkach porosłych kwieciem

[Mroczny]

eee kogo personalnie atakujesz?

lokales - poszukaj w słowniku ofrołdowym ale w skrócie; jak przyjedziesz do Rzeszowa to ja jestem dla Ciebie lokalesem, a Bóbrce lokalesem jesr Bredfan a w Gliwicach np Drako - kapujesz?

[selim]

sam chyba nie wie....

[grzes]

Lokales nie jest przeciez obrazliwym stwierdzeniem... nie widze zwiazku przyczynowo cisnieniowego w tej kwestii.

[bredfan]

Był niedawno wątek o wyjazdach w Bieszczady zapoczątkowany przez kogoś z forum.... mgks mu było czy jak ... W każdym razie pomyślcie logicznie - tamten zapytał o radę i został zrównany z gównem bo: zaproponował trasy po Bieszczadach, podpytał po nadleśnictwach - chyba, żeby przybliżyć zalety kulturalnego OR pośród gawiedzi - oraz, O ZGROZO!! opisał jak to "niektórzy" są równiejsi wobec prawa... no i ok.. byłoby dość sprawie gdyby nie fakty.
1: topik został zamknięty
2: zdaniem forum, topik był o tyleż nierozwojowy, co sugerował, że właśnie ludzie spoza OR czytają i wyciągają wnioski z wypraw braci OR, oraz ich zachowań i niedomagań cywilizacyjnych.

To chyba jakaś zmasowana akcja na szeroką skalę spowodowana przesileniem letnim albo uczuleniem na słońce

[LR_Olek]

kto mi stresci te 54 strony?

bo widze watek jest fascynujacy

[MaxLux]

I nastepny temat schodzi na bezsensowna paplanine onetowopodobna
Prosba do moda i admina o wyrywanie chwastow