Trochę Cię fantazja poniosła jednak...Patryk 160 pisze: ↑sob lut 12, 2022 12:57 pm
Trzeci aspekt tej sprawy to machloje przy numerze vin- w razie wu i jakichś poszkodowanych, wieloletnie sądy dożywotnia renta i kryminał dla wszystkich .

Moderator: Kosiarz
Trochę Cię fantazja poniosła jednak...Patryk 160 pisze: ↑sob lut 12, 2022 12:57 pm
Trzeci aspekt tej sprawy to machloje przy numerze vin- w razie wu i jakichś poszkodowanych, wieloletnie sądy dożywotnia renta i kryminał dla wszystkich .
Nie chce być okrutny ale myślę że wszystkiego dowiesz się z poniższego linku:Tomasz Patrol Y61 pisze: ↑śr lut 16, 2022 6:55 pmPoproszę o jakiś kontakt do "kolegów z Czech", dziękuję z góry
a Ciebie poniosło co ? jedna szklanka piwa za dużo ?misman pisze: ↑pt lut 18, 2022 4:05 pmTrochę Cię fantazja poniosła jednak...Patryk 160 pisze: ↑sob lut 12, 2022 12:57 pm
Trzeci aspekt tej sprawy to machloje przy numerze vin- w razie wu i jakichś poszkodowanych, wieloletnie sądy dożywotnia renta i kryminał dla wszystkich .
![]()
No dobra, ale gdzie w tym super-duper-"merytorycznym" cytacie (skądśPatryk 160 pisze: ↑sob lut 19, 2022 1:35 pma Ciebie poniosło co ? jedna szklanka piwa za dużo ?misman pisze: ↑pt lut 18, 2022 4:05 pmTrochę Cię fantazja poniosła jednak...Patryk 160 pisze: ↑sob lut 12, 2022 12:57 pm
Trzeci aspekt tej sprawy to machloje przy numerze vin- w razie wu i jakichś poszkodowanych, wieloletnie sądy dożywotnia renta i kryminał dla wszystkich .
![]()
Poniżej masz pierwszy z brzegu text z sieci ,jak chcesz wpierdalać kogoś w maliny to weź mu jeszcze sam te numery nabij ale koniecznie się podpisz pod tym skoroś taki kozak internetowy bo klawiatura przyjmie wszystko a gawiedź udzieli poklasku ale problem to będzie miał ktoś inny i beknie za to ktoś inny ...
"..........27 lutego 2020 o 21:27
mam terenówkę zgniła w miejscu nr. rzeczoznawca stwierdził że nie ma. Wypisał stosowne oświadczenie. Poszedłem do starostwa o wydanie zaświadczenia o nabicie nowych nr. lecz dyrektor starostwa stwierdził że to jet nie możliwe że od ubiegłego przeglądu nr przerdzewiał i oddał sprawę na prokuraturę. Policja wałkuję sprawę już pół roku biegli sledczy itp aż do pierwszego właściciela terenówka z 93 roku więc ludzie pomyślcie co wyrabiają za nasze pieniądze. mija już dużo czasu auto stoi bez przeglądu więc trzeba się zastanowić z tymi nr.nie jetem kryminalistą ale nasze prawo i służby porządku pchają na siłę ludzi aby łamali prawo i kombinowali....... "
Proszę o kontakt na priv, dziękujęPatryk 160 pisze: ↑sob lut 19, 2022 1:35 pma Ciebie poniosło co ? jedna szklanka piwa za dużo ?misman pisze: ↑pt lut 18, 2022 4:05 pmTrochę Cię fantazja poniosła jednak...Patryk 160 pisze: ↑sob lut 12, 2022 12:57 pm
Trzeci aspekt tej sprawy to machloje przy numerze vin- w razie wu i jakichś poszkodowanych, wieloletnie sądy dożywotnia renta i kryminał dla wszystkich .
![]()
Poniżej masz pierwszy z brzegu text z sieci ,jak chcesz wpierdalać kogoś w maliny to weź mu jeszcze sam te numery nabij ale koniecznie się podpisz pod tym skoroś taki kozak internetowy bo klawiatura przyjmie wszystko a gawiedź udzieli poklasku ale problem to będzie miał ktoś inny i beknie za to ktoś inny ...
"..........27 lutego 2020 o 21:27
mam terenówkę zgniła w miejscu nr. rzeczoznawca stwierdził że nie ma. Wypisał stosowne oświadczenie. Poszedłem do starostwa o wydanie zaświadczenia o nabicie nowych nr. lecz dyrektor starostwa stwierdził że to jet nie możliwe że od ubiegłego przeglądu nr przerdzewiał i oddał sprawę na prokuraturę. Policja wałkuję sprawę już pół roku biegli sledczy itp aż do pierwszego właściciela terenówka z 93 roku więc ludzie pomyślcie co wyrabiają za nasze pieniądze. mija już dużo czasu auto stoi bez przeglądu więc trzeba się zastanowić z tymi nr.nie jetem kryminalistą ale nasze prawo i służby porządku pchają na siłę ludzi aby łamali prawo i kombinowali....... "
misman pisze: ↑sob lut 19, 2022 7:34 pm
No dobra, ale gdzie w tym super-duper-"merytorycznym" cytacie (skądś) ta "dożywotnia renta" ? Tak, zgadzam się że nielegalne bicie numerów jest... nielegalne. Ale gdzie i za co ta renta, się pytam?
Czytałeś w ogóle (chociaż fragment, a przynajmniej te 4 punkty określające prawa ubezpieczyciela do regresu) ustawę o obowiązkowych ubezpieczeniach, czy wiedzę opierasz na jakże merytorycznych artykułach z onetu i wp ?
Ok, niech Ci będzie - masz rację.Patryk 160 pisze: ↑sob lut 19, 2022 11:37 pmmisman pisze: ↑sob lut 19, 2022 7:34 pm
No dobra, ale gdzie w tym super-duper-"merytorycznym" cytacie (skądś) ta "dożywotnia renta" ? Tak, zgadzam się że nielegalne bicie numerów jest... nielegalne. Ale gdzie i za co ta renta, się pytam?
Czytałeś w ogóle (chociaż fragment, a przynajmniej te 4 punkty określające prawa ubezpieczyciela do regresu) ustawę o obowiązkowych ubezpieczeniach, czy wiedzę opierasz na jakże merytorycznych artykułach z onetu i wp ?
Kotek, cytat nie miał być merytoryczny, cytat miał pokazać jakie gówno kryje się pod manipulacjami typu podmianka ramy i struganie wariata ...
Bo ramę, którą tu gościowi sugerujecie każdy jak zobaczy ją ktokolwiek, dla którego dwa dodać dwa nie jest szewernaście to pieprznie śmiechem bo to typowo chałupnicza robota, spawana brutalnie po kantach i jest to technicznie i wizualnie zajebiście dalekie od fabryki, uściślając nie ma legalnej drogi dla zamontowania tamtych wypocin a nielegalnych dróg na pojawienie się tego jako fundament samochodu na drodze publicznej jest kilka, z chwilą gdyby doszło do kolizji, dajmy na to, pojawiła by się osoba poszkodowana, lub co gorsza ranna ciężej, lub trup, bo np wyjechał z podporządkowanej, lub zwykły najebany rowerzysta ( sam takiego przejechałem kilka miesięcy temu ) wówczas sprawy nabierają nieco innego obrotu a każdy kto prowadzi czynności najczęściej staje się bardziej skrupulatny i co następuje dalej ?
No okazuje się, że jako fundament samochodu mamy jakąś samoróbkę jako jeden z podstawowych elementów konstrukcyjnych wozu i co gorsza jest na niej numer vin, czyli ktoś to oglądał, jakiś diagnosta, ktoś to podpisał, ktoś to zrobił i na ulicę wypuścił zatem pan prokurator po kolei bierze na spytki wszystkich w sprawie, diagnostę, właściela pojazdu majstra i kto tam jeszcze po drodze maczał palce ...
Nie chcesz wierzyć ? nie musisz, mam to pod ogonem
obśmianie i określenie jakoby mnie poniosło, no tak się składa, że robiłem auto dla człowieka po takich przejściach jak wyżej i on bardzo chciał cofnąć czas ale się nie dało ....
Więc jak ktoś pisze na forum, że brakuje mu parę złotych na auto o którym marzy, to ciulowo jest proponować mu rozłupanie bankomatu wieczorem na mieście, strasznie można sobie zasrać życiorys .
Każdy świadomy człowiek wie, że jakiekolwiek samowolne manipulacje przy numerze vin to tak jak drukowanie banknotów w domu na dobrej drukarce, lub posługiwanie się prawem jazdy z allegro .
W lżejszym przypadku założenie sobie do wozu takiej chałupniczej ramy, dalece odbiegającej technologią produkcji od fabrycznej za miesiąc lub trzy skończy się po prostu brakiem przeglądu i brakiem możliwości używania auta, przeglądy są coraz bardziej rygorystyczne a sankcje za uchybienia coraz bardziej ostre i radykalne, więc żaden diagnosta nie będzie chciał odsiedzieć 8 lat za podbicie jakiegoś syfu bez oglądania .
Ustawę o ubezpieczeniach weź pognieć, pognieć i podetrzyj sobie nią dupsko, z chwilą kiedy w takie coś wchodzą sprawy jak wyżej, nie ma żadnego ubezpieczenia, ubezpieczyciele tylko czekają żeby znaleźć cokolwiek co będzie mogło być pretekstem do niepłacenia .
misman pisze: ↑ndz lut 20, 2022 12:02 pmJa jestem cały czas spokojny, racji to ja mam całą piwnicę, strych i kilkanaście kontenerów oceanicznych, uj mi z tej racji, wolałbym coś innego .Patryk 160 pisze: ↑sob lut 19, 2022 11:37 pm
Ok, niech Ci będzie - masz rację.
Uspokoiłeś się już?
To teraz tak pokrótce:
Nie było moją intencją "obśmiewanie" Cię czy jak tam byłeś uprzejmy określić - jedynie zwrócenie uwag, że trochę Cię poniosło. Z uśmiechem. Ale skoro czujesz się obrażony, to cóż. Ja cię pod ten ogon całował nie będę.
Co do legalności i kombinacji z numerami odniosłem się i zgodziłem wcześniej - tak, można nieźle umoczyć i pociągnąć jeszcze parę osób.
Tak po prawdzie, to nawet łatanie pogniłej ramy jest wątpliwą formą naprawy, ponieważ taka rama składa się niemal z samych łat i dalece odbiega od pierwotnej wizji producenta. Istotnie, ma oryginalny numer - o ile ta część materiału była w stanie pozwalającym na przyspawanie doń czegokolwiek. Podobnie stalowe zderzaki, lift zawieszenia, samorobne wahacze, nadwymiarowe opony, etc. Tu jakoś nikogo dupa nie boli o wspomniane modyfikacje...![]()
A co do ubiezpieczycieli - zgadzam się również, że hieny tylko patrzą jak się wykpić z wypłaty. Jednakże nadal uważam, że na regres to trzeba się mocno nastarać i zapracować - vide ustawa, którą sobie można pognieść... Najbardziej chodziło mi o regres - o którym mówi bezrefleksyjnie każdy niemal onetowy artykuł straszący konsekwencjami za wymianę np. żarówek na retrofity, i jakież to jest straszliwe przestępstwo, kryminał i szafot...![]()
Wiaraw literę prawa jest tu domeną Zibiego - jednakże nie jest też tak, że aparat represji może sobie z każdym robić, co mu się podoba. A obywatel może przynajmniej próbować się bronić.
Pognitą ramę można zawsze naprawić zgodnie ze sztuką , technologiami takimi jakimi produkuje fabryka, wymieniając całe panele, wykonywane dokładnie tak samo jak produkuje je fabryka, prasa+matryca+stempel+blacha, ale to są koszty i nie każdy ma tyle samozaparcia żeby iść tą drogą,
https://patrykstal.pl/patrol-y61-napraw ... anie-ramy/
dziś prawie każdy idzie na skróty, kupuje czajna waterjeta i dawaj, lipim
generalnie jak ktoś chce się cieszyć spokojem, jak ktoś chce móc zajmować się swoimi sprawami, życiem, zdrowiem, to niewskazane są żadne praktyki typu chodzenie dziś bez maski
bo konstytucja, wolność itd...
Urzędnicy, funkcjonariusze i wszelkie inne organy potrafią skutecznie zabrać masę czasu i jeszcze nasrać w rękaw .
Napisałem
Patryk 160 pisze: ↑ndz lut 20, 2022 1:54 pm
[...] racji to ja mam całą piwnicę, strych i kilkanaście kontenerów oceanicznych, uj mi z tej racji, [...]
generalnie jak ktoś chce się cieszyć spokojem, jak ktoś chce móc zajmować się swoimi sprawami, życiem, zdrowiem, to niewskazane są żadne praktyki typu chodzenie dziś bez maski
bo konstytucja, wolność itd...
czyli wychodzi na to, że jak ktoś jest na tyle biedny, że nie stać go na Patrola z Dubaju, najlepiej nowego, to swojego zgniłka może co najwyżej oddać na złom ?misman pisze: ↑ndz lut 20, 2022 12:02 pmOk, niech Ci będzie - masz rację.Patryk 160 pisze: ↑sob lut 19, 2022 11:37 pmmisman pisze: ↑sob lut 19, 2022 7:34 pm
No dobra, ale gdzie w tym super-duper-"merytorycznym" cytacie (skądś) ta "dożywotnia renta" ? Tak, zgadzam się że nielegalne bicie numerów jest... nielegalne. Ale gdzie i za co ta renta, się pytam?
Czytałeś w ogóle (chociaż fragment, a przynajmniej te 4 punkty określające prawa ubezpieczyciela do regresu) ustawę o obowiązkowych ubezpieczeniach, czy wiedzę opierasz na jakże merytorycznych artykułach z onetu i wp ?
Kotek, cytat nie miał być merytoryczny, cytat miał pokazać jakie gówno kryje się pod manipulacjami typu podmianka ramy i struganie wariata ...
Bo ramę, którą tu gościowi sugerujecie każdy jak zobaczy ją ktokolwiek, dla którego dwa dodać dwa nie jest szewernaście to pieprznie śmiechem bo to typowo chałupnicza robota, spawana brutalnie po kantach i jest to technicznie i wizualnie zajebiście dalekie od fabryki, uściślając nie ma legalnej drogi dla zamontowania tamtych wypocin a nielegalnych dróg na pojawienie się tego jako fundament samochodu na drodze publicznej jest kilka, z chwilą gdyby doszło do kolizji, dajmy na to, pojawiła by się osoba poszkodowana, lub co gorsza ranna ciężej, lub trup, bo np wyjechał z podporządkowanej, lub zwykły najebany rowerzysta ( sam takiego przejechałem kilka miesięcy temu ) wówczas sprawy nabierają nieco innego obrotu a każdy kto prowadzi czynności najczęściej staje się bardziej skrupulatny i co następuje dalej ?
No okazuje się, że jako fundament samochodu mamy jakąś samoróbkę jako jeden z podstawowych elementów konstrukcyjnych wozu i co gorsza jest na niej numer vin, czyli ktoś to oglądał, jakiś diagnosta, ktoś to podpisał, ktoś to zrobił i na ulicę wypuścił zatem pan prokurator po kolei bierze na spytki wszystkich w sprawie, diagnostę, właściela pojazdu majstra i kto tam jeszcze po drodze maczał palce ...
Nie chcesz wierzyć ? nie musisz, mam to pod ogonem
obśmianie i określenie jakoby mnie poniosło, no tak się składa, że robiłem auto dla człowieka po takich przejściach jak wyżej i on bardzo chciał cofnąć czas ale się nie dało ....
Więc jak ktoś pisze na forum, że brakuje mu parę złotych na auto o którym marzy, to ciulowo jest proponować mu rozłupanie bankomatu wieczorem na mieście, strasznie można sobie zasrać życiorys .
Każdy świadomy człowiek wie, że jakiekolwiek samowolne manipulacje przy numerze vin to tak jak drukowanie banknotów w domu na dobrej drukarce, lub posługiwanie się prawem jazdy z allegro .
W lżejszym przypadku założenie sobie do wozu takiej chałupniczej ramy, dalece odbiegającej technologią produkcji od fabrycznej za miesiąc lub trzy skończy się po prostu brakiem przeglądu i brakiem możliwości używania auta, przeglądy są coraz bardziej rygorystyczne a sankcje za uchybienia coraz bardziej ostre i radykalne, więc żaden diagnosta nie będzie chciał odsiedzieć 8 lat za podbicie jakiegoś syfu bez oglądania .
Ustawę o ubezpieczeniach weź pognieć, pognieć i podetrzyj sobie nią dupsko, z chwilą kiedy w takie coś wchodzą sprawy jak wyżej, nie ma żadnego ubezpieczenia, ubezpieczyciele tylko czekają żeby znaleźć cokolwiek co będzie mogło być pretekstem do niepłacenia .
Uspokoiłeś się już?
To teraz tak pokrótce:
Nie było moją intencją "obśmiewanie" Cię czy jak tam byłeś uprzejmy określić - jedynie zwrócenie uwag, że trochę Cię poniosło. Z uśmiechem. Ale skoro czujesz się obrażony, to cóż. Ja cię pod ten ogon całował nie będę.
Co do legalności i kombinacji z numerami odniosłem się i zgodziłem wcześniej - tak, można nieźle umoczyć i pociągnąć jeszcze parę osób.
Tak po prawdzie, to nawet łatanie pogniłej ramy jest wątpliwą formą naprawy, ponieważ taka rama składa się niemal z samych łat i dalece odbiega od pierwotnej wizji producenta. Istotnie, ma oryginalny numer - o ile ta część materiału była w stanie pozwalającym na przyspawanie doń czegokolwiek. Podobnie stalowe zderzaki, lift zawieszenia, samorobne wahacze, nadwymiarowe opony, etc. Tu jakoś nikogo dupa nie boli o wspomniane modyfikacje...![]()
A co do ubiezpieczycieli - zgadzam się również, że hieny tylko patrzą jak się wykpić z wypłaty. Jednakże nadal uważam, że na regres to trzeba się mocno nastarać i zapracować - vide ustawa, którą sobie można pognieść... Najbardziej chodziło mi o regres - o którym mówi bezrefleksyjnie każdy niemal onetowy artykuł straszący konsekwencjami za wymianę np. żarówek na retrofity, i jakież to jest straszliwe przestępstwo, kryminał i szafot...![]()
Wiaraw literę prawa jest tu domeną Zibiego - jednakże nie jest też tak, że aparat represji może sobie z każdym robić, co mu się podoba. A obywatel może przynajmniej próbować się bronić.
A jak się ogon odpowiednio podkuli, to ci ONI wszyscy będą tam bezpieczni i nie wypadnąPatryk 160 pisze: ↑ndz lut 20, 2022 7:25 pm
no co ? pisałeś tam, że z ubezpieczycielem można wygrać, bo się należy
pisałeś, że nie trzeba się bać władzy bo to i tamto, no jasne, święta prawda
a ja Ci to porównałem do dzisiejszych kozaków co chodzą bez masek prowokatorsko a potem policja ich pałuje, obsiada itd, no jasne że jest spora szansa, że wygrają proces, który będzie trwał ileś lat, no jasne, że nie jest napisane w konstytucji, że maska jest obowiązkowa i te policjanty skaczą po takich bezprawnie i ten co po nim poskakali jak już mu się połamane kości pozrastają to będzie mógł wygrać proces z nimi
a teraz druga strona - zakładasz maskę i masz ich wszyskich pod ogonem, robisz swoje, cieszysz się spokojem .
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość