stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Lj, Samurai, Vitara, Jimny

Moderator: Albert_N

Siarak89
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: śr maja 20, 2009 9:12 pm
Lokalizacja: St-ce

stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: Siarak89 » pn sty 11, 2010 10:18 am

Witam

Moj problem polega na tym że co jakiś czas z niewiadomego powodu pada mi rozrusznik . Pan "Henio" powiada że problem tkwi w przekazniku koło stacyjki bo jego poprostu tam nie ma , zauważył to podobno po tym że silnik nawet po wyłaczeniu stacyjki wyłączeniu silnika pracuje jeszcze przez jakies 20 sekund.

Jako osoby które pewnie dużo lepiej znacie samuraia od strony co powinno być a co nie , moze mi podpowiecie czy jakiś przekaznik wogóle istnieje ?

A jeśli nie to jaki to może być powód ??

Chodzi o samuraia 1.3 gaznik z 90 roku, szerokie mosty.

Dzięki z góry
Sj 413 szeroki w trakcje montażu :D

Jeśli ktoś ma filmiki lub chciałby pomóc w st-ce zapraszam :D

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: matchbox » pn sty 11, 2010 11:42 am

Siarak89 pisze:Witam
Moj problem polega na tym że co jakiś czas z niewiadomego powodu pada mi rozrusznik . Pan "Henio" powiada że problem tkwi w przekazniku koło stacyjki bo jego poprostu tam nie ma , zauważył to podobno po tym że silnik nawet po wyłaczeniu stacyjki wyłączeniu silnika pracuje jeszcze przez jakies 20 sekund.
...
Znaczy silnik rozrusznika czy silnik samochodu?
Zwykle ze stacyjki prąd podawany jest na zacisk sterowania stycznika bendix-a, czyli mechanizu zazębiającego rozrusznik z kołem zamachowym silnika, styki główne podają prąd na uzwojenia silnika rozrusznika bezpośrednio z akumulatora. Po odpuszczeniu kluczyka stycznik powinien odpuścić i sprężyna w bendix-ie powinna odciągnąć zębatkę rozrusznika, wpierw rozwierając styki główne. Stycznik przy rozruszniku musi być, dodatkowy przekaźnik niekoniecznie, powiedział bym że nawet jest zbędny :roll:
Domyślam się że rozrusznik kręci się "luźno" czyli niezazębiony z kołem zamachowym pomimo odpuszczenia kluczyka, nawet przy wyłączonym silniku?
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Siarak89
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: śr maja 20, 2009 9:12 pm
Lokalizacja: St-ce

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: Siarak89 » pn sty 11, 2010 3:29 pm

hmm... trochę nie dokońca zrozumiałem :P

po wyjęciu kluczyka ze stacyjki jeszcze przez chwile pracuje silnik samochodu czemu ?

jak to powinno być realnie ?? Stacyjka - stycznik- bendix-a- rozrusznik i dodatkowo akumulator - rozrusznik tak ?


Jak wyglada stycznik ?? może jakaś fotka ?
Sj 413 szeroki w trakcje montażu :D

Jeśli ktoś ma filmiki lub chciałby pomóc w st-ce zapraszam :D

himself
 
 
Posty: 906
Rejestracja: śr sie 20, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: himself » pn sty 11, 2010 3:39 pm

tez tak czasem mam ze jak zgasze silnik i szybko wyciagne kluczyk to silnik przez chwile chodzi ale to moze z 2 sekundy a nie 20 ;)
VITARA V6 - 4" lift - 32" MT
http://www.lukasziewa.com

Awatar użytkownika
jasiu836
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: śr paź 15, 2008 8:06 am
Lokalizacja: okolice słupska

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: jasiu836 » pn sty 11, 2010 3:41 pm

Siarak89 pisze:hmm... trochę nie dokońca zrozumiałem :P

po wyjęciu kluczyka ze stacyjki jeszcze przez chwile pracuje silnik samochodu czemu ?

jak to powinno być realnie ?? Stacyjka - stycznik- bendix-a- rozrusznik i dodatkowo akumulator - rozrusznik tak ?


Jak wyglada stycznik ?? może jakaś fotka ?
Przez chwile tzn pare sekund tak??
też mi tak kilka razy się zdarzyło ,ale teraz nie pamietam czy w 410 czy w samuraju :roll: nie wnikałem w to, po jakichs nieswiadomych modyfikacjach samo przeszło, obstawiam na zapłon, ze coś przestawione
SJ410-był na stanie
Samurai-był na stanie
Nowa Suza-będzie będzie :)21

Awatar użytkownika
Adam.Ż
 
 
Posty: 4480
Rejestracja: pt mar 21, 2003 8:21 pm
Lokalizacja: Sochaczew

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: Adam.Ż » pn sty 11, 2010 6:17 pm

to że silnik sie kręci po przekręceniu kluczyka to raczej nie wina rozrusznika, no chyba że cały czas wtedy chodzi...
Tylko że o tym byś sie szybko przekonał :wink:
Samurai "BLACK DRAGON"1.6 92r;2x winch; 2x blokada:) ; 4,16.
Zebra OFF-ROAD Klub Sochaczew

Siarak89
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: śr maja 20, 2009 9:12 pm
Lokalizacja: St-ce

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: Siarak89 » pn sty 11, 2010 6:37 pm

więc nie mam się co martwić :)

i po to właśnie forum :) szybko , prosto i bez kłopotów :)
Sj 413 szeroki w trakcje montażu :D

Jeśli ktoś ma filmiki lub chciałby pomóc w st-ce zapraszam :D

Awatar użytkownika
matchbox
Posty: 1746
Rejestracja: śr cze 25, 2003 2:43 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: matchbox » wt sty 12, 2010 10:46 am

Siarak89 pisze:hmm... trochę nie dokońca zrozumiałem :P
po wyjęciu kluczyka ze stacyjki jeszcze przez chwile pracuje silnik samochodu czemu ?
jak to powinno być realnie ?? Stacyjka - stycznik- bendix-a- rozrusznik i dodatkowo akumulator - rozrusznik tak ?
Jak wyglada stycznik ?? może jakaś fotka ?
Nie wiem o co Ci chodzi i z czym masz problem. Zaczynasz od problemu z psującym się rozrusznikiem a teraz piszesz że stacyjką nie wyłączasz silnika :roll:
Udzielając odpowiedzi zakładam pewien, przynajmniej minimalny poziom wiedzy pytającego, bo po co inaczej by pytał?
Czasem jednak ... odpuszcze sobie tym razem złośliwy komentarz :)21
Chcesz się dowiedzieć czy możesz sprawę olać?
Jakiś czas zapewne tak, w końcu problem sam się przypomni (zemści się ?? ), jak staniesz gdzieś w trasie, bo tak się z reguły kończy olewanie z pozoru błachych problemów. Wybór należy do Ciebie :roll:
LJ-80 - FUN
LJ-81 jeszcze lepsza :)21

Awatar użytkownika
Michal_R
Posty: 353
Rejestracja: pn lut 18, 2008 11:45 am
Lokalizacja: ze stodoły
Kontaktowanie:

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: Michal_R » wt sty 12, 2010 11:18 am

turbotimer wywal :)21

Awatar użytkownika
qwai
Posty: 645
Rejestracja: pn lip 13, 2009 7:41 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: qwai » wt sty 12, 2010 9:01 pm

Stacyjka to zamek i przykręcona do niego kostka ze stykami. W samuraiu nie ma przekaźnika od rozrusznika i styki po nastu altach używania się upalają ale objawia się to zwykle tym że rozrusznik przestaje kręcić.
Na taki objaw zwykle pomaga wstawienie przekaźnika i oczyszczenie styku ale żeby upaliły się styki od zapłonu to jeszcze nie słyszałem.

Jak chcesz sprawdzić czy to na pewno stacyjka to proponuję poczekać jak znowu nie zadziała rozrusznik i wtedy kawałkiem przewodu uruchomić rozrusznik z pominięciem stacyjki. Dla nie wtajemniczonych ZOSTAWIASZ SAMOCHÓD NA LUZIE włączasz kluczyk w pozycję zapłon i zwierasz przewodem klemę plusową akumulatora z małym stykiem na rozruszniku (taki cienki przewodzik).
Jak zadziała to masz walniętą stacyjkę jak nie to rozrusznik.

Pozdraiawam
Fascynaci 4x4

Fredny
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: pt gru 11, 2009 12:50 pm
Lokalizacja: Skierniewice

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: Fredny » sob lip 24, 2010 7:31 am

a co powiecie na to, że ze stacyjki wydobywa się dym i smród spalenizny?

teraz mogę tylko przekręcić kluczyk, zobaczyć lampki na tablicy, ale zero rozruchu :(

chwilę wcześniej objawy miałem takie, że po normalnym zastartowaniu auta (i odpuszczeniu kluczyka), rozrusznik cały czas kręcił i wył (jak to w takim przypadku). albo w 3 sekundy po uruchomieniu silnika znów było słychać wycie rozrusznika i trzeba było wyjąć kluczyk...

zakładam, że stacyjka się rozpitoliła :(


dobrze, że chociaż pod domem...



edit: Po rozebraniu stacyjki, okazało się, że dwa przewody się wylutowały, a do tego wszystkiego wewnątrz następowało zwarcie na przełożeniu 3 i 4, czyli kontrolki+zapłon.
I po dolutowaniu kabli odpalał rozrusznik na pierwszym przełożeniu kluczyka.

Dobre czyszczenie z opiłków, nagaru i smaru, poskładane do kupy i chodzi. Narazie jest dobrze :).
SJ 413 '87

blackbee
 
 
Posty: 108
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 7:50 pm
Lokalizacja: sssssłupsk

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: blackbee » śr lip 28, 2010 8:46 am

u mnie (samurai 1.3 wtrysk) rozrusznik często ma tendencje do klikania zanim zakręci: wymieniony automat, klemy, wyszyszczone styki, sprawdzona masa. winie juz tylko stacyjke bo na 'krókto' z pominięciem stacyjki, odpala bez problemu.

znalazlem ostatnio na jebaju takie cuś

http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Suzuki-S ... ccessories

ktos to przerabiał? na oko to wygląda jak właśnie przekaźnik, którego w samuraju brak... powinno chyba rozwiązac problemy z rozrusznikiem. jak myślicie?
Samurai

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: Kostuch » śr lip 28, 2010 10:09 am

blackbee pisze:u mnie (samurai 1.3 wtrysk) rozrusznik często ma tendencje do klikania zanim zakręci: wymieniony automat, klemy, wyszyszczone styki, sprawdzona masa. winie juz tylko stacyjke bo na 'krókto' z pominięciem stacyjki, odpala bez problemu.

znalazlem ostatnio na jebaju takie cuś

http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Suzuki-S ... ccessories

ktos to przerabiał? na oko to wygląda jak właśnie przekaźnik, którego w samuraju brak... powinno chyba rozwiązac problemy z rozrusznikiem. jak myślicie?
Taki patent (wystarczy na przekaźniku za 5zł) rozwiązuje problem wypalającej się stacyjki.
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

blackbee
 
 
Posty: 108
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 7:50 pm
Lokalizacja: sssssłupsk

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: blackbee » śr lip 28, 2010 11:35 am

Kostuch pisze: rozwiązuje problem wypalającej się stacyjki.
o to właśnie mi chodzilo ;)
Samurai

Awatar użytkownika
Bartex
 
 
Posty: 887
Rejestracja: czw sie 18, 2005 8:52 pm
Lokalizacja: KR

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: Bartex » śr lip 28, 2010 12:54 pm

blackbee pisze:
Kostuch pisze: rozwiązuje problem wypalającej się stacyjki.
o to właśnie mi chodzilo ;)
A ja to bym w deske spory przycisk wstawił z napisem START i było by :)2
Przekręcasz kluczyć przyciskasz na chwile start i wio. Sie zepsuje to sie przycisk za 5zł wymieni.
Trudno to spieprzyć przy podłączaniu a znam takich znawców co im przekaźniki na postoju aku rozładowują bo im "profesjonalny" elektryk instalacje poprawiał.
Bartek

Awatar użytkownika
pziaber
 
 
Posty: 269
Rejestracja: wt lip 14, 2009 10:28 am
Lokalizacja: Kraków

Re: stacyjka ? przekaznik ? o co chodzi?

Post autor: pziaber » śr lip 28, 2010 1:12 pm

Bartex pisze:
blackbee pisze:
Kostuch pisze: rozwiązuje problem wypalającej się stacyjki.
o to właśnie mi chodzilo ;)
A ja to bym w deske spory przycisk wstawił z napisem START i było by :)2
Przekręcasz kluczyć przyciskasz na chwile start i wio. Sie zepsuje to sie przycisk za 5zł wymieni.
Trudno to spieprzyć przy podłączaniu a znam takich znawców co im przekaźniki na postoju aku rozładowują bo im "profesjonalny" elektryk instalacje poprawiał.
:)2
Ja mam tak zrobione przekrecam kluczyk aby blokade kierownicy odblokować i przycisk
miałem podobne problemy ze stacyjką i czasami nie krecił
Teraz jak mi stacyjka nie zaskoczy to przyciskiem odpalam
Pozdrawiam
SAMURAI

ODPOWIEDZ

Wróć do „Suzuki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość