Dyfry Detroit Truetrac

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
maruda
Posty: 497
Rejestracja: śr lip 28, 2004 5:46 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: maruda » pt paź 16, 2009 6:27 pm

LR_Olek pisze:
maruda pisze: chociaż pewnego razu półoś uległa skręceniu ( ale nie pękła).
przeciez polosie sie wlasnie ukrecaja,a nie pekaja ...
w sensie że jest skręcona ale cała, a nie ukręcona = w dwu kawałkach

znaczy jeździłem na takiej skręconej i tylko przypadkiem odkryłem skręcenie jak ją wyjąłem w jakimś tam celu

Awatar użytkownika
jpi
 
 
Posty: 5019
Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: jpi » pt paź 16, 2009 7:05 pm

STAWROS pisze:
TRAWOLT pisze: ....
tylko zwróć uwagę, że srutrak i ośki są 10 i 24 frezowe
byś się nie zdziwił jak nie będzie pasować po zakupie :roll: :D
No właśnie. Zastanawiam się po co LR zmnienił ilość frezów,
czy te ośki oprócz ilości frezów różnią się czymś jeszcze, np. wytrzymałością ?.
bo to chyba miało miejsce pod koniec lat 80 - oszczędności
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: kapec » ndz paź 18, 2009 10:15 am

A ja zadam pytanie ale bardziej do praktykow niz do teoretykow.
Truetrac czy ARB? Co lepiej zamontowac? Co bardziej/mniej awaryjne? Auto nie sluzy do upalania w extremalnym terenie ale jak czytam o wysypanych mechanizmach roznicowych w mostach to nie chcialbym zeby dopadlo mnie to z dala od domu. Bardziej ma ta blokada zastapic slaby element jakim jest mechanizm dwusatelitowy niz poprawic wlasnosci terenowe auta.
Albo inna alternatywa - gdzies kiedys bylo napisane ale nie moge znalezc. W jakich modelach montowalo sie mechanizmy czterosatelitowe? Moze tanej wyjdzie niz blokada takie 2 gruchy zakupic?
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
jpi
 
 
Posty: 5019
Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: jpi » ndz paź 18, 2009 11:38 am

kapec pisze:A ja zadam pytanie ale bardziej do praktykow niz do teoretykow.
Truetrac czy ARB? Co lepiej zamontowac? Co bardziej/mniej awaryjne? Auto nie sluzy do upalania w extremalnym terenie ale jak czytam o wysypanych mechanizmach roznicowych w mostach to nie chcialbym zeby dopadlo mnie to z dala od domu. Bardziej ma ta blokada zastapic slaby element jakim jest mechanizm dwusatelitowy niz poprawic wlasnosci terenowe auta.
Albo inna alternatywa - gdzies kiedys bylo napisane ale nie moge znalezc. W jakich modelach montowalo sie mechanizmy czterosatelitowe? Moze tanej wyjdzie niz blokada takie 2 gruchy zakupic?
ł
trutrak - cena około 1500
arb - wyższa cena - około około 3500, + przewody + sprężarka

trutrak - codzienne użytkowanie + rajdy
arb - jak stać to czemu nie na co dzień + średnio lekki extreme :)21
maxidrive - jak się chce mieć wyniki, upitolić też można :)21
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: kapec » ndz paź 18, 2009 12:18 pm

Nie wiem gdzie trutraka za 1500 chcesz kupic, u angoli 1800 wychodzi. A za wielka woda jest taki zestawik:
http://www.roversnorth.com/store/p-2887 ... -rear.aspx
Co daje nam niecale 6 kola. Transport z USA mialbym ze friko.
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: LR_Olek » ndz paź 18, 2009 12:39 pm

kapec pisze: Truetrac czy ARB? Co lepiej zamontowac? Co bardziej/mniej awaryjne? Auto nie sluzy do upalania w extremalnym terenie ale jak czytam o wysypanych mechanizmach roznicowych w mostach to nie chcialbym zeby dopadlo mnie to z dala od domu.
jeszcze mechaniczna wyciagarke zamontuj, klatke wewnetrzna, sprezarke ze zbiornikiem powietrza i wiele innego szpeju bo strach od domu odjechac :)21

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: kapec » ndz paź 18, 2009 1:01 pm

LR_Olek pisze: jeszcze mechaniczna wyciagarke zamontuj, klatke wewnetrzna, sprezarke ze zbiornikiem powietrza i wiele innego szpeju bo strach od domu odjechac :)21
W przeciwienstwie do ciebie udaje mi sie czasem odjechac od domu dalej niz na rade pedagogiczna :lol:
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: Wąż » ndz paź 18, 2009 1:08 pm

rzadko, bo rzadko, ale się z olem zgadzam pakowanie masy szepju w dyskotekę jest bezsensowne bo co byście nie robili to i tak zawsze będziecie tracić przez to krowiaste nadwozie... cóż może i dzięki niemu samochód ten odniósł sukces komercyjny, ale w terenie tylko przeszkadza :)3
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
sys-kom
Posty: 1810
Rejestracja: czw sie 31, 2006 2:11 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: sys-kom » ndz paź 18, 2009 1:23 pm

może i wysoki i wodogłowie ma ,ale chociarz cos widac z środka
, Piszczała ma Jeepa , jak do niego wsiadłem to gó..o widac , ani do przodu ani na boki , bo niski ,
Off Road to choroba przenoszona przez błoto


HERBU BIEDRONKA

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: kapec » ndz paź 18, 2009 1:27 pm

Wąż pisze:rzadko, bo rzadko, ale się z olem zgadzam
Ja nie mowie ze nie ma racji. Zapytalem tylko jaka jest alternatywa dla slabego mechanizmu roznicowego w mostach czysety, bo ze to slabe jest to chyba specjalnie przekonywac nie trzeba.
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: Wąż » ndz paź 18, 2009 1:32 pm

zapewne lubisz trawersy :)21
jak siedzę prosto to mam wzrok na wysokości górnej ramki szyby i na widoczność nie narzekam, za to cieszy mnie fakt, że seria jest węższa do cywilnej dyskoteki o dobre 15 cm... uwierz mi taka wartość robi wielką różnicę :)2
jedyna wada nadwozia jak na razie, to zwis tylni, ale da się żyć... to cena za pakę na dwie palety :wink:

kapeć, jak chcesz odciążyć mosty to wypierdol to krowiaste nadwozie i na fabrycznych laczkach pomykaj, ja mam z przodu 2 satelity i nic się nie dzieje :wink:
Ostatnio zmieniony ndz paź 18, 2009 1:33 pm przez Wąż, łącznie zmieniany 2 razy.
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
sys-kom
Posty: 1810
Rejestracja: czw sie 31, 2006 2:11 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: sys-kom » ndz paź 18, 2009 1:33 pm

zmienic mosty , podobno z patola sa dobre ,
bo ludzie gadaja ze w lr , to sie wszystko rozsypuje , podobno bo mi sie jeszcze nie rozsypało nic po za łożyskami
Off Road to choroba przenoszona przez błoto


HERBU BIEDRONKA

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: tybero » ndz paź 18, 2009 1:47 pm

po 3-4 latach uzytkowania trutracka i detroit lockera moge stwierdzic, ze trutrack na pewno wyeliminuje slaby dyfer i wiecej z tym nie bedzie problemu nawet przy kolach 33''.
natomiast myslenie o tym dyfrze jako blokadzie czy tez jej zamienniku jest bledne. fakt, ze troche dluzej wytrzymuje roznice przczepnosci obu kol, natmiast jest to tylko chwilowe, nie mowiac juz o odciazeniu jednego z kol.
gdymym mial ocenic skutecznosc, zakladajac ze otwart dyfer to 0% a blokada daje 100% przyrostu skutecznosci, to dalbym trutrackowi jakies 20-30%, detroit lockerowi 70-80%.
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: tybero » ndz paź 18, 2009 1:49 pm

aha, dodatkowo jesli zalozony w przednim moscie, eliminuje negatywny wplyw liftu na kat pochylenia zwrotnicy. faktycznie kierownica zaczyna wracac sama.
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: Galik » ndz paź 18, 2009 3:16 pm

Drogi Tyberiuszu,
Czy wymienione blokady mają negatywny/pozytywny wpływ podczas jazdy na czarnym? Czy ich praca jest zauważalna dopiero po zjeździe w teren?

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: LR_Olek » ndz paź 18, 2009 3:35 pm

kapec pisze:
Wąż pisze:Zapytalem tylko jaka jest alternatywa dla slabego mechanizmu roznicowego w mostach czysety, bo ze to slabe jest to chyba specjalnie przekonywac nie trzeba.
trzeba nauczyc sie jezdzic...
wszystkie land rovery od 1948 roku maja slabe mosty i jakos nie ma kataklizmu ....

raz tylko ukreciłem półos w Serii,ale to na początku gdy zaczynałem uczyć sie jeździć land roverem :)21

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: Wąż » ndz paź 18, 2009 4:29 pm

tylko dlaczego się cytować nie nauczyłeś? :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: Galik » ndz paź 18, 2009 5:23 pm

LR_Olek pisze:
kapec pisze:
Wąż pisze:Zapytalem tylko jaka jest alternatywa dla slabego mechanizmu roznicowego w mostach czysety, bo ze to slabe jest to chyba specjalnie przekonywac nie trzeba.
trzeba nauczyc sie jezdzic...
wszystkie land rovery od 1948 roku maja slabe mosty i jakos nie ma kataklizmu ....

raz tylko ukreciłem półos w Serii,ale to na początku gdy zaczynałem uczyć sie jeździć land roverem :)21
Olku to daj mnie proszę rade na temat ruszania i zmian biegów aby nie zakatować napędu gdy kiedyś zasiądę za sterem jedynie słusznej marki...

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: tybero » ndz paź 18, 2009 5:59 pm

Galik pisze:Drogi Tyberiuszu,
Czy wymienione blokady mają negatywny/pozytywny wpływ podczas jazdy na czarnym? Czy ich praca jest zauważalna dopiero po zjeździe w teren?
trutrack jest prawie neutralny, to w sumie zwykly dyfer, tyle ze slimakowy, co powoduje inny rozklad momentu obrotowego - patrz audi quatro - czy zle sie nim skreca? :)
poztywny wplyw takze ma, bo nie ma takich luzow jak typowy lr'wy z przebiegiem :)21
no i moze w blocie zajedziesz 1 m dalej....

co innego detroit locker.
to juz jest blokada automatyczna, ktora caly czas jest spieta na szywno i tylko prz duzej roznicy trakcji na kolach sie rozpina. wiec na asfalcie ma negatywny wplyw na prowadzenie. za to w terenie same pozytywy.... :)21
roznica do arba, to taka ze potrafi sie czasem rozpiac - np. opadajace rozpedzone kolo, co czasami oszczedzi polos czy wal.
za ta cene warto, ale nie do auta na codzien...
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: Galik » ndz paź 18, 2009 6:06 pm

dzięki za wyjaśnienie :)2
pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: tybero » ndz paź 18, 2009 6:13 pm

teraz mam pojazd z dwoma normalnymi blokadami i roznica jest znaczaca, znaczy na plus - tyle ze glownie w jezdzie na wprost.
jesli trzeba brac zakrety i jednoczesnie walczyc z terenem to nie wyglada to rozowo - ciezko zrobic zakret za jednym razem, badz jest to nawet niemozliwe i wtedy stoisz, a jak juz stoisz to nie wiadomo czy ruszysz, albo masz za maly impet zeby sie gdzies tam wbic wyzej.

tak zle i tak niedobrze :)
idealnie byloby miec trutrack z mozliwoscia blokowania.
Mistrzow uprasza sie o spokoj

TadeuszK
Posty: 389
Rejestracja: sob lut 16, 2008 9:32 am
Lokalizacja: Lublin

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: TadeuszK » ndz paź 18, 2009 6:16 pm

tybero pisze: ....
a mógłbyś jeszcze napisać dlaczego Twój wybór padł na truetrack'a i detroit locker'a ......
.... a nie np. dyfer 4 - satelitowy i arba?

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: Galik » ndz paź 18, 2009 6:19 pm

no z dwoma normalnymi blokadami to wiem, że ciężko, bo kolega dał mi kiedyś toyotą hzj pojeździć i próbowałem wszystkich knefli żeby wjechać na podjazd z zakrętem :)21 Jeszcze jedno - ten trutrack może być stosowany z przodu bez negatywnego wpływu na kierowalność?

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: tybero » ndz paź 18, 2009 6:32 pm

TadeuszK pisze:
tybero pisze: ....
a mógłbyś jeszcze napisać dlaczego Twój wybór padł na truetrack'a i detroit locker'a ......
.... a nie np. dyfer 4 - satelitowy i arba?
w okresie kiedy kupowalem roznica w cenie byla znaczaca, nie bylo mnie wtedy stac.
oczywiscie ze wolalbym arby, ale:
- truetrack niweluje na zwrotnicach skutki liftu
- obie "blokady" sa bezobslugowe i mozna przyjac ze mniej awaryjne - brak systemu sterowania
- mniej obciazaja polosie, w sumie to caly czas jezdzilem na oryginalach
- nie musisz sie zastanawiac przez przeszkoda czy zapiac blokade czy nie....
- w terenie caly czas jedziesz z zapieta tylnia blokada, co czas jest bardzo pomocne.

no ale za to minusy tez sa:
- gorsze prowadzenie na asfalcie z powodu detroita
- brak kontroli nad nimi, choc nigdy nie bylo potrzeby ich "wylaczenia"
- mniejsza skutecznosc tylniej blokady
- przedniej blokady wtedy brak jest w ogole, ale jak napisalem powyzej trutrack w moich gorskich, kamienistych, kretych warunkach lepiej sie sprawdzal - poza walka z glebokim sniegiem, ale to juz inna bajka...

napisze jeszcze raz :) pomimo ze taraz mam obie blokady, a pewnie do disco tez bym je kiedys w koncu kupil, nie moge sie jakos pogodzic z brakiem trutracka z przodu...
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: Dyfry Detroit Truetrac

Post autor: tybero » ndz paź 18, 2009 6:38 pm

raz nam wyszlo ciekawe porownanie.
dwa identyczne auta, te same kola, opony.
to samo miejsce - stromy, gliniasty wawoz w rumunii.

auto z trutrackiem staje w polowie z powodu braku trakcji. jakiekolwiek proby ruszenia, roznymi technikami nie daja rady - zawsze zaczyna sie jedno kolo krecic.

ja z detroitem, gdziekolwiek sie nie zatrzymalem, jedynka, brak gazu i auto mialo za kazdym razem trakcje.

tak mniej wiecej wyglada ta roznica.

z kolei byly miejsca gdzie ja tracilem trakcje bo stromo, dziury i mokra trawa, a rr z takimi samymi kolami tyle ze zapiete oba arby ruszal jak chcial....
Mistrzow uprasza sie o spokoj

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości