disco nie pływa
Moderator: Jerry
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 54
- Rejestracja: pt cze 29, 2007 8:18 pm
- Lokalizacja: swidwin zach-pom
disco nie pływa
witam
w marcu utopiłem landka, w wodzie ze szlamem, auto stało z dobre pół godziny zatopione po linię okien, silnik cały pod wodą, po wyciagnieciu mechanikiem (dzieki KOPARA za pomoc) wykręciłem świece kręciłem rozrusznikiem,troche syfu wyleciało, wykręciłem interculer-wyleciało z pół litra wody, auto odpaliło, kopcił na biało-troche wody było w oleju. Silnik popracował z 10-15 minut i padł, nie to że zgasł nagle, spadły obroty, kontrolki świeciły nawet po wyjęciu kluczyka-jakaś konkretna zwara nie dało si,e odpalić silnika. Jutro zamierzam wymontowac alternator,rozrusznik i wyczyścić je.na co jeszcze powinienem zwrócic uwagę, ktoś przerabiał taki temat- napewno, w koncu to bądz co badz terenowe auto. W wodzie było dużo mułu bo jak po trzech dniach chciałem włożyć kluczyk do stacyjki to była cała zapchana syfem. Akumulator jest dobry, światła i kontrolki świecą, prąd podaje do rozrusznika, ale nie kręci, jest taki dzwiek jak przy rozładowanym aku (aku podpinałem od cięzarówki więc prądu miał az nad to)
w marcu utopiłem landka, w wodzie ze szlamem, auto stało z dobre pół godziny zatopione po linię okien, silnik cały pod wodą, po wyciagnieciu mechanikiem (dzieki KOPARA za pomoc) wykręciłem świece kręciłem rozrusznikiem,troche syfu wyleciało, wykręciłem interculer-wyleciało z pół litra wody, auto odpaliło, kopcił na biało-troche wody było w oleju. Silnik popracował z 10-15 minut i padł, nie to że zgasł nagle, spadły obroty, kontrolki świeciły nawet po wyjęciu kluczyka-jakaś konkretna zwara nie dało si,e odpalić silnika. Jutro zamierzam wymontowac alternator,rozrusznik i wyczyścić je.na co jeszcze powinienem zwrócic uwagę, ktoś przerabiał taki temat- napewno, w koncu to bądz co badz terenowe auto. W wodzie było dużo mułu bo jak po trzech dniach chciałem włożyć kluczyk do stacyjki to była cała zapchana syfem. Akumulator jest dobry, światła i kontrolki świecą, prąd podaje do rozrusznika, ale nie kręci, jest taki dzwiek jak przy rozładowanym aku (aku podpinałem od cięzarówki więc prądu miał az nad to)
jeśli nie ma drogi, musimy ja wyznaczyc sami
Re: disco nie pływa
woda w paliwie?
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

- adas bombowiec
- Posty: 1676
- Rejestracja: sob paź 24, 2009 8:01 pm
Re: disco nie pływa
Zakrec silnikiem recznie, zobaczysz czy sie nie zatarl.
Re: disco nie pływa
prawie pol roku minelo od utopienia i teraz sie za to zabierasz
jakos nie wroze rewelacji

jakos nie wroze rewelacji
Czasami wychodzi lepiej niż planujesz-pomyślał mąż,gdy rzucił młotkiem w kota,a trafił w żonę
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 54
- Rejestracja: pt cze 29, 2007 8:18 pm
- Lokalizacja: swidwin zach-pom
Re: disco nie pływa
ano pół roku, cały czas gonie cięzarówka po europie i jak jestem na weekend w domu to nie mam ochoty siedzieć z maszyna tylko z rodziną, a teraz mamy okres lajtowy i dużo wolnego, okres wakacyjny to firmy zamykają produkcję. ze względu na brak landka musiałem kupic plaskacza,ale to nie to samo, nikogo nie pozdrawiam i nikt mnie nie pozdrawia na drodze.
jeśli nie ma drogi, musimy ja wyznaczyc sami
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 54
- Rejestracja: pt cze 29, 2007 8:18 pm
- Lokalizacja: swidwin zach-pom
Re: disco nie pływa
zakładam ze silnik nie jest zatarty, jak zgasł to nie było zgrzytu, odnioslem wrażenie ze elektryka padła, co nie znaczy że tak sie nie stało, silnik to tradycyjny 2.5 TDI 300-setka
jeśli nie ma drogi, musimy ja wyznaczyc sami
- adas bombowiec
- Posty: 1676
- Rejestracja: sob paź 24, 2009 8:01 pm
Re: disco nie pływa
No to sprawdz czy nie ma wody i syfu w paliwie, odkrec przewod zasilania pompy i zobacz co tam plywa. Na zaworek elektromagnetyczny na pompie wtryskowej mozesz dac napiecie bezposrednio z akumulatora. A i tak bym zakrecil silnikiem recznie, to nic nie kosztuje.
Re: disco nie pływa
jeśli jesteś ze świdwin jako podajesz , to masz o rzut beretem od się Norberta . podjedź do niego , pogadaj , może pomoże , może mechanika swojego udostępni.
trzyseta jedna , dwa mechaniki
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 54
- Rejestracja: pt cze 29, 2007 8:18 pm
- Lokalizacja: swidwin zach-pom
Re: disco nie pływa
jurto bede dzialal, mysle ze moze nie bedzie tragedi, skoro po wyciagnieciu z wody wydmuchaniu syfu z silnika i interculera auto odpalilo bez najmniejszego problemu.
w swidwinie juz nie mieszkam, teraz w poznaniu, ale auto stoi w krotoszynie
w swidwinie juz nie mieszkam, teraz w poznaniu, ale auto stoi w krotoszynie
jeśli nie ma drogi, musimy ja wyznaczyc sami
Re: disco nie pływa
Ale wydaje mi się, że jak nie zmieniłeś oleju itd (pisałeś że była woda w oleju) to jest prawdopodobne, że przez ten okres stania rdza powstała...
Obym się mylił
a mosty skrzynia i inne wymienione wysuszone?? 
Obym się mylił


Nie ważne gdzie... ważne, że nie po asfalcie 
Dyskoteka 300 i 200 w dislu

Dyskoteka 300 i 200 w dislu

Re: disco nie pływa
pomijając niezabezpieczenie silnika w snorkel
zalaną mikro elektronikę to
syf wpadł przez wlew, szczelne toto nie jest
zlać, wyczyścić odstojnik, filtr paliwa
a i pół roku nie czekać na zardzewienie tylko dać jakiemuś macherowi pod opiekę
zalaną mikro elektronikę to
syf wpadł przez wlew, szczelne toto nie jest
zlać, wyczyścić odstojnik, filtr paliwa
a i pół roku nie czekać na zardzewienie tylko dać jakiemuś macherowi pod opiekę
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team
LR disco 200
5 o'clock offroad team
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 54
- Rejestracja: pt cze 29, 2007 8:18 pm
- Lokalizacja: swidwin zach-pom
Re: disco nie pływa
i disco żyje. tzn. rozrusznik do wymiany, spalony w środku i cały zardzewiały, alternator chyba nie ładuje, jakiś prąd daje,ale wydaje mi się że to nie jest jego maksymalna moc, nie miałem jak sprawdzić, auto odpaliło na tak zwany pych, wystarczyło ok. 1.5 metra i zaskoczył, pracuje równo, ale słychac że coś szumi, pewnie łożyska na kołach od rozłądu, alternatora i te pozostałe które są napedzane paskiem, grunt że silnik działa i mówi ,czekałem na Ciebie pół roku, żebyć mnie uruchomił.
gniotsa nie lamiotsa i nie zatapiodsa
gniotsa nie lamiotsa i nie zatapiodsa
jeśli nie ma drogi, musimy ja wyznaczyc sami
Re: disco nie pływa
Tja...
Wrócimy do tematu za 6mcy
Wrócimy do tematu za 6mcy

Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
Re: disco nie pływa
obym się mylił , ale tak długi czas od wtopy do reanimacji może nie działać na korzyść .
trzyseta jedna , dwa mechaniki
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: disco nie pływa
szumy z różnych łożysk by to potwierdzałyginawa pisze:obym się mylił , ale tak długi czas od wtopy do reanimacji może nie działać na korzyść .
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
-
- Posty: 324
- Rejestracja: pn mar 31, 2008 5:56 pm
- Lokalizacja: z gór
Re: disco nie pływa
Po szyby jeszcze mi się landka nie idało zatopić, ale po progi tak. I to w wodzie morskiej.
Po 2 miesiącach ilość rdzy na spodzie się potroiła i zaczęły spore problemy, zwłaszcza
z elektroniką, m.in. padł przełącznik automatu - po otwarciu w środku był tylko biały syf.
A auto po utopieniu musi być najpierw osuszone i wyczyszczone, a potem duużo jeżdzone,
żeby reszta wilgoci szybko wyparowała. Jak nie, to się będzie na pewno po pewnym czasie
mściło - ale może bedziesz miał szczeście...
Po 2 miesiącach ilość rdzy na spodzie się potroiła i zaczęły spore problemy, zwłaszcza
z elektroniką, m.in. padł przełącznik automatu - po otwarciu w środku był tylko biały syf.
A auto po utopieniu musi być najpierw osuszone i wyczyszczone, a potem duużo jeżdzone,
żeby reszta wilgoci szybko wyparowała. Jak nie, to się będzie na pewno po pewnym czasie
mściło - ale może bedziesz miał szczeście...

Discovery II '99 - był
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: disco nie pływa
jak stał długo po szyby, to woda raczej nalała się i do reduktora i do skrzyni - od góry
mosty niekoniecznie, zależy od stanu uszczelniaczy...
mosty niekoniecznie, zależy od stanu uszczelniaczy...
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Re: disco nie pływa
Damianek
jeśli stał po szyby to odpowietrzenia były pod wodą
więc nabrał

jeśli stał po szyby to odpowietrzenia były pod wodą
więc nabrał




landwarsztat
" i tak warto żyć"
" i tak warto żyć"
- adas bombowiec
- Posty: 1676
- Rejestracja: sob paź 24, 2009 8:01 pm
Re: disco nie pływa
Jak od gory? Normalnie skrzynia i reduktor sa szczelne, jedyne 'dziury' to odpowietrzenia.Damian pisze:jak stał długo po szyby, to woda raczej nalała się i do reduktora i do skrzyni - od góry
mosty niekoniecznie, zależy od stanu uszczelniaczy...
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: disco nie pływa
ty...a tobie co, hiperaktywność jakaś?
jak otworzę lodówkę żeby śniadanie zrobić to też w niej będziesz?

jak otworzę lodówkę żeby śniadanie zrobić to też w niej będziesz?

#noichuj
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: disco nie pływa
zrób sobie eksperyment, zdejmij tunel i nalewaj cierpliwie przez drążkiadas bombowiec pisze:Jak od gory? Normalnie skrzynia i reduktor sa szczelne, jedyne 'dziury' to odpowietrzenia.Damian pisze:jak stał długo po szyby, to woda raczej nalała się i do reduktora i do skrzyni - od góry
mosty niekoniecznie, zależy od stanu uszczelniaczy...

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- adas bombowiec
- Posty: 1676
- Rejestracja: sob paź 24, 2009 8:01 pm
Re: disco nie pływa
Ze woda z szyberdachu idzie do skrzyni?Damian pisze: zrób sobie eksperyment, zdejmij tunel i nalewaj cierpliwie przez drążki


Robilem inaczej - przedluzylem odpowietrzenie, ssalem otworem gebowym i przytykalem jezorem. Trzymalo.
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: disco nie pływa

jak woda stoi powyżej drążka zmiany biegów, to nie ma wuja na mariolę - w każdym aucie się naleje

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości