Pomoc dla Tarsusa!

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: szympro » śr gru 21, 2011 11:54 am

selim pisze:OK..ok
można robić dobrą minę do złej gry
ale
w duszy rozgrywa się ludzka tragedia
i to ,że Darek trzyma fason - wcale nie znaczy
że tego nie przeżywa w środku
Jasne, ja nie mowie ze ktokolwiek takie rzeczy bagatelizuje i generalnie jest mu wszystko jedno, ale podchodzic do przyszlosci mozna w rozny sposob.
Wyobraz sobie babcie w wieku lat 70 ktora juz od piecdziesiatki narzeka i mowi ze nie ma po co do sklepu isc, bo moze nie dozyc jutrzejszego dnia to i po co chlebek sobie kupowac. Czy ze jaka szkoda ze wnukow nie zobaczy i takie tam. Tu masz podejscie jednej strony.
Druga strona moze miec zdanie i odczucia calkowicie odmienne. I nie chodzi tutaj wcale o wiek, bo i mlodzianin moze robic rzeczy jakie wyzej opisalem. Masz czlowieka ktory korzysta z zycia i pewnie zrobil w krotkim czasie wiecej niz Ty czy ja mamy nawet w myslach. Cieszy sie, imprezuje i generalnie sie cieszy.
Wieczorkiem pewnie ma jakies czarne mysli, ale wstaje rano, chwyta zone za reke i ida sobie na spacerek a potem z piwem w reku graja w gierke. Chyba o to chodzi, prawda? Bo co da Ci rozpaczanie i placz? Nic. A poki czas jest to trzeba korzystac. :)2
Miejsce na Twoją reklamę.

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » śr gru 21, 2011 11:59 am

Mniej wiecej tak wlasnie :)2
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: selim » śr gru 21, 2011 12:30 pm

Dobra ...niech i tak będzie

w takim razie pisz
jakie to są "problemy techniczne" ? - może choć tyle pomożemy Tobie
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
majkii
Posty: 609
Rejestracja: śr wrz 12, 2007 10:18 pm
Lokalizacja: KARNOWO PL/ RUGBY UK/GNIEZNO PL

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: majkii » śr gru 21, 2011 12:35 pm

szympro pisze:
Troy pisze:Nie do wytlumaczenia "zywym". Sie nie przezyje sie nie zajarzy niestety. Porzadna wyobraznia moze pomoc, ale nie zrozumie wszystkiego "przed faktem"...
Osobiscie dajemy rade z Iga, calkiem spoko jest. W sumie jakby nigdy nic. O zagramy w gierke, o ubierzemy choinke, o zalatwimy pogrzeb, o pogramy duet na pianinie...
takie tam :)21
Czesto sie nad ta sprawa zastanawialem i widywalem raczej w filmach, a widze ze podchodzisz do tematu z raczej z usmiechem niz placzem wiec chce zadac jedno pytanie. Mam nadzieje ze nikt mnie za to nie zjedzie i nie powie ze pytanie jest nie na miejscu :roll:
Jak to jest zalatwiac sobie swoj wlasny pogrzeb? Jakie uczucie? Bo pewnie tam gdzie idziesz rozmawiac i ustalac to ludzie troche duze oczy robia jak im mowisz ze to dla siebie szykujesz. Chociaz znajac Ciebie to pewnie jeszcze cala sytuacje w smiech obracasz, co? :)21


Z tymi wielkimi gałami to nie koniecznie- angole mają w ofercie plany pogrzebowe Pre Paid- możesz ugadać z nimi wszystkie szczegóły np.pogrzeb motocyklowy, zapłacisz im ile zawołają i masz święty spokój- impreza odbędzie się zgodnie z Twoją wolą i w taki sposób jak byś chciał :lol: Tylko trzeba zostawić gdzieś info dla rodziny z kim mają się kontaktować gdy się przekręcisz. No i to nie jest głupie, do tego oszczędzasz na tym jeśli umrzesz w dalszej perspektywie czasu- cena płacona "dziś" nie ulega już zmianie.
PAJII 2.8TD 33x12.5x15 MT,T-Max12500EW
Paj 2.8TD dawca części dla tego powyżej z ciągłymi usterkami

Awatar użytkownika
majkii
Posty: 609
Rejestracja: śr wrz 12, 2007 10:18 pm
Lokalizacja: KARNOWO PL/ RUGBY UK/GNIEZNO PL

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: majkii » śr gru 21, 2011 12:39 pm

decc pisze:
slavok pisze: (...) i ludziska nie wiedzą co napisać...
I piszą jakieś epitafia, no ludzie, przeca koleś dobrze się ma, a wy już smęcicie. Kolega co ze mną pracuje, kilka lat spędził w USA (ale w sposób niepolski - języka się nauczył i w amerykańskim towarzystwie obracał) i on mi powiedział tak jak dyskutowaliśmy na temat naszego podejścia do życia: Jak spotkasz znajomego w Polsce na ulicy i zapytasz jak leci, to nawet jak ma dobrze i tak powie, że szkoda gadać albo że ujowo, a Amerykanin uśmiechnie się i nawet spod kroplówki na OIOMie wycharczy "ajm fajn, ajm fajn". :)
Tylko,że TY nikogo tak naprawdę nie obchodzisz- odpowiedz takiemu amerykańcowi czy angolowi ,że jest do dupy to nic nie odpowie i dalej będzie szedł w swoją stronę.
PAJII 2.8TD 33x12.5x15 MT,T-Max12500EW
Paj 2.8TD dawca części dla tego powyżej z ciągłymi usterkami

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » śr gru 21, 2011 12:57 pm

selim pisze:Dobra ...niech i tak będzie

w takim razie pisz
jakie to są "problemy techniczne" ? - może choć tyle pomożemy Tobie
W sumie to pisalem wczesniej, a szczerze? Nie chce roztrzasac tego na forum.
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
majkii
Posty: 609
Rejestracja: śr wrz 12, 2007 10:18 pm
Lokalizacja: KARNOWO PL/ RUGBY UK/GNIEZNO PL

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: majkii » śr gru 21, 2011 1:10 pm

Troy może to nie jest dobry moment,może za wcześnie ale muszę się do czegoś przyznać bo nie byłem do końca szczery,tudzież nie wszystko powiedziałem w nawiązaniu do tematu ...
Troy pisze:mial biopsje robiona juz szpiku zeby potwierdzic czy to nawrót czy poprzeszczepowa trombocytopenia?
... pisaliśmy wtedy o krwinkach,płytkach etc - Tu byłem szczery i w zasadzie z biopsją było OK ,ale gorzej było z całą resztą(infekcja wątroby na kilka świństw,SEPSA) a Pet Scan był miażdżący w tym co ujawnił, no i jeszcze doszła infekcja grzybiczna w klatce piersiowej. Gdy tak sobie pisaliśmy o tym to Starszy już leżał w chłodni i czekał na kremację.

Sorki ale nie chciałem tego wtedy ujawniać by cię w jakiś sposób tym nie przygasić skoro coś się u ciebie rozgrywało na tej płaszczyźnie.

Gdyby Iga potrzebowała pomocy by to poogarynać to niech wali jak w dzwon. Mam już doświadczenie :wink:

Na Pw będziesz miał namiar na mnie
PAJII 2.8TD 33x12.5x15 MT,T-Max12500EW
Paj 2.8TD dawca części dla tego powyżej z ciągłymi usterkami

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » śr gru 21, 2011 1:16 pm

No spoko, przykro mi stary.. naprawde.
Cos sie spodziewalem ze nie teges cos bo malo pisales na ten temat. Karwa :)3
Ja dzisiaj szpital, wyniki infekcji wirusowej beda i okaze sie czy w szppitalu spedze swieta czy w domu...
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
 
 
Posty: 4409
Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Stryszawa
Kontaktowanie:

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: jarekstryszawa » śr gru 21, 2011 1:23 pm

Trzymam kciuki, żebyś święta spędzili razem w domu!
Jak mawiają bracia Rosjanie- go hard or go home!

https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Awatar użytkownika
majkii
Posty: 609
Rejestracja: śr wrz 12, 2007 10:18 pm
Lokalizacja: KARNOWO PL/ RUGBY UK/GNIEZNO PL

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: majkii » śr gru 21, 2011 1:27 pm

Troy pisze:No spoko, przykro mi stary.. naprawde.
Cos sie spodziewalem ze nie teges cos bo malo pisales na ten temat. Karwa :)3
Ja dzisiaj szpital, wyniki infekcji wirusowej beda i okaze sie czy w szppitalu spedze swieta czy w domu...
Mało pisałem bo busy byłem w robocie i przez to wszystko- no i już nie było o czym. Jest trochę załatwiania z tym wszystkim jakby nie patrzeć.
No ale już sobie odpoczywa na polskiej ( a w zasadzie "W" ) ziemi.

A to co napisałem wczoraj oparłem na doświadczeniu, wielu ludzi nie potrafi przejść do porządku dziennego na wieść o tym ,że zaraz może Ciebie nie być.
Ostatnio gadałem z kolesiem swoim co znał też ojca- ostatnia nasza rozmowa była jeszcze zanim ojciec zmarł- chłopaka na wieść o jego śmierci tak zatkało,że się rozłączył bo nie wiedział co ma ze sobą zrobić ,co ma mówić. Zadzwonił następnego dnia i nadal nie bardzo mu szła gadka- ojciec już 5 tyg nie żyje a nadal jak widać taka wiadomość znienacka może przygnieść
PAJII 2.8TD 33x12.5x15 MT,T-Max12500EW
Paj 2.8TD dawca części dla tego powyżej z ciągłymi usterkami

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » śr gru 21, 2011 1:53 pm

jarekstryszawa pisze:Trzymam kciuki, żebyś święta spędzili razem w domu!
Znaczy nie dam sie chyba. Powiem ze mnie to wali, Iga kroplówki umie podlaczac, niech przygotuja leki i tyle. Nie ma karwa leszcza, zebym ostatnie swieta spedzil w szpitalu. Choinka ubrana, wiekszosc potraw gotowa, prezenty juz nawet Mikolaj podrzucil i leza pod drzewkiem... nie ma karwa mowy, chocbym mial zdechnac na drugi dzien no... :)21
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
majkii
Posty: 609
Rejestracja: śr wrz 12, 2007 10:18 pm
Lokalizacja: KARNOWO PL/ RUGBY UK/GNIEZNO PL

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: majkii » śr gru 21, 2011 1:57 pm

No nie daj się i ... nie zdychaj Idze w święta. Masz przeciągnąć do nowego roku. Rozumisz ;)

Odwiedził bym was ... ale przy psiakach zawsze się gdzieś jakiś kłaczek na ciuchu znajdzie a nie chcę być gwoździem do trumny :wink:
PAJII 2.8TD 33x12.5x15 MT,T-Max12500EW
Paj 2.8TD dawca części dla tego powyżej z ciągłymi usterkami

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » śr gru 21, 2011 2:01 pm

Luz, spoko, starczy Ci emocji jak narazie ;)
Narazie jestem letko przytkany, wizyty w szpitalu zawsze mnei dobijaja... jesli wróce dzisiaj to cos napisze wiecej.
Pozdro.
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
Fazi
Posty: 1578
Rejestracja: czw lut 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Rzeszów czyli N 50°05' E 21°55'

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Fazi » śr gru 21, 2011 2:02 pm

Masz przeciągnąć co najmniej do Nowego Roku 2013 :)2 A potem się zobaczy jak się sprawujesz :)21
Patrol G-60 3,5D '75 => prawdopodobnie jedyny w PL ;-)

Awatar użytkownika
majkii
Posty: 609
Rejestracja: śr wrz 12, 2007 10:18 pm
Lokalizacja: KARNOWO PL/ RUGBY UK/GNIEZNO PL

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: majkii » śr gru 21, 2011 2:07 pm

Troy pisze:Luz, spoko, starczy Ci emocji jak narazie ;)
Narazie jestem letko przytkany, wizyty w szpitalu zawsze mnei dobijaja... jesli wróce dzisiaj to cos napisze wiecej.
Pozdro.

Bez przesady. Emocje już zeszły(te złe), teraz jakieś nowe na horyzoncie są ,pozytywniejsze hehe związane z jedną panną. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie dziewoja jest rokująca bym rzekł ;)
PAJII 2.8TD 33x12.5x15 MT,T-Max12500EW
Paj 2.8TD dawca części dla tego powyżej z ciągłymi usterkami

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: PiRoman » śr gru 21, 2011 2:08 pm

Ja bym se z kroplówką też dał spokój. Ty wiesz ile taki karp musi płynać przez taka rurkę? Jeszcze z ośćmi... :o
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
majkii
Posty: 609
Rejestracja: śr wrz 12, 2007 10:18 pm
Lokalizacja: KARNOWO PL/ RUGBY UK/GNIEZNO PL

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: majkii » śr gru 21, 2011 2:09 pm

PiRoman pisze:Ja bym se z kroplówką też dał spokój. Ty wiesz ile taki karp musi płynać przez taka rurkę? Jeszcze z ośćmi... :o
:lol:
PAJII 2.8TD 33x12.5x15 MT,T-Max12500EW
Paj 2.8TD dawca części dla tego powyżej z ciągłymi usterkami

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » śr gru 21, 2011 2:12 pm

Karmili mnie juz z kroplówki... moge sobie wyobrazic :)21
Dobra, spadam, trzymta kciuki
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
majkii
Posty: 609
Rejestracja: śr wrz 12, 2007 10:18 pm
Lokalizacja: KARNOWO PL/ RUGBY UK/GNIEZNO PL

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: majkii » śr gru 21, 2011 2:16 pm

Troy pisze:Karmili mnie juz z kroplówki... moge sobie wyobrazic :)21
Dobra, spadam, trzymta kciuki
Będzie git.

Chyba w domu mam gdzieś takie jednorazowy kombinezon roboczy- myślę,że może się nadać na wizytę u Was :lol:
PAJII 2.8TD 33x12.5x15 MT,T-Max12500EW
Paj 2.8TD dawca części dla tego powyżej z ciągłymi usterkami

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: czarny bielsko » śr gru 21, 2011 4:44 pm

daj znać co i jak :)2
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » śr gru 21, 2011 5:33 pm

Hah! Jestem w domu :)21
Nie spadly znowu ponizej krytycznej wiec puscili... plus jak sie okazalo, poniedzialkowy test na tego virusa co mi wykukali - wyszedl negatywnie. Ponoc ten typ tak ma, ze czasem atakuje jak grypa, a czasami znika bez sladu. Wiec super newsy - jak sie nic nie osra w cztery najblizsze dni to swieta w domciu! :)21
Kolejna rzecz ze limity do "dolewek" krwi sa naprawde niskie - zakladajac ze pacjent czuje sie dobrze, wiec poki prowadzam sie ostroznie, nie dlubie dlutem w lapie, czy nie napieprzam sie mieczem po piszczelach, moge zejsc z krwinkami naprawde nisko, a i tak bede mogl spoko siedziec w chacie.
Najwazniejsze to zachowac w miare mozliwosci sterylnosc, wiec tu sie przkladamy - to jedyne co mozemy w sumie zrobic - a za razem bardzo duzo.
No wiec ogolnei wiesci dobre, jestem w domku, nastepna wizyta w piatek, wiec mam ponad tydzien laby hehe, bedzie zajebiaszczo!
Juz pakiet coroczny "swiateczne klasyki TVP" filmów mamy przygotowany, Keviny, Swieta u Grizwaldów i takie tam przyszykowane... och kurna jak sie ciesze :)21

@Majki - czyste ciuchy, i jak nie chorowales przez dwa tygodnie na nic, nawet kataru, to wpadaj na kawe czy piwo. Na godzinke dwie nie widze problemu. Posadzimy cie w strefie sterylnosci "dla gosci" i bedzie git. Tylko sie wysraj w chacie bo do klopa Cie nie wpuszcze :)20
:)21
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
brodafidela
 
 
Posty: 8529
Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: brodafidela » śr gru 21, 2011 5:37 pm

No to chłopie po prostu: Wesołych Świąt ! :)2
---------
A my trzymamy, dalej jak zwykle :)2

Aż se coś chlapnę na tą okoliczność w domku .... :)21
II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » śr gru 21, 2011 5:40 pm

...a pewnie ze chlapie, jak tu bez browca zyc, malo i nei mocne, Guinessik jakis czy cos, ale zawsze :)21
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
heniu
 
 
Posty: 1108
Rejestracja: czw lip 21, 2005 8:43 am
Lokalizacja: Kielce/Bilcza

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: heniu » śr gru 21, 2011 6:23 pm

Super :)2

heineken się już chłodzi:)
Adrenalina uzależnia
MTM Profi

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Krees » śr gru 21, 2011 8:41 pm

Troy pisze:
Krees pisze:Trzeszczycie chłopaki, a Darek usiłuje Wam wyjaśnić, żebyście nie kwękali że co powiedzieć i łoooj. :)21
No jak stare baby. Sam się zastanawiałem, jak się odezwać, itd, ale uznałem, że nie będę sobie tym dupy zawracał. I jak przyszło do gadania to dawno z tak spokojnie wyluzowanym gościem nie rozmawiałem. W firmie zarobieni albo sensaci (i jeden paranoik), znajomi się zadeptują w pogoni za nie wiadomo czym, a Darek tylko się martwił, czy jego łysej glacy na Skypie się nie przerażę. :)21
I mu czas zajmujecie, a tu poważna sprawa jest 8)
Troy, doszły te pliki? :)21

BTW, nie macie szans jakoś się machnąć na "Serenity"? Wiem, że teraz sezon niezbyt...
Tak tak, pliki doszly. Tylko wiesz, teraz jakby staramy sie robic wszystko na co jedynie mamy ochote... i jakos nie mozemy sie zabrac za te poprawki. Ale spoko, napewno wczesniej czy pozniej beda zrobione. Iga ma to na mailu tez, wiec jak ja klekne, ona popoprawia.

....czekaj czekaj, bo nie wiem czy dobrze slysze... chodzi ci zeby Archerie zrobic na universum Serenity????
(Gadalismy o Serenity wogóle? Znaczy skad wiesz ze my tez "Brown Coats" wariaty ??? :)21 )

A pewnie, róbcie, róbcie :)21 Odpowiadasz sobie na "jedno zajebiście ważne pytanie" :)21 I robisz to ;) Więc cieszcie się świętami, a jeśli Was natchnie, to przejrzyjcie te pliki. Nic na cito :)21
A pisząc o "Serenity" miałem na myśli Waszą łajbę (Tak ma na imię? :) ). Bo wspominałeś o pływaniu i tak mi się skojarzyło.
I w ogóle strasznie się cieszę, że się wymigałeś od szpitala i siedzisz w chacie :) Oby tak dalej :)2 :)2
Trzymajcie się ciepło oboje :)
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ludzie ludziom”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości