Bajkal Buriacja Mongolia Altaj Ural Bialorus Polska

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » pn wrz 03, 2007 12:32 pm

gratulacje :)2 Świetny wypad.
Bardzo dobry wybór samochodu. W Mongolii jest zatrzęsienie Land Krowami i Mistsubishi Space Gearami no i... UAZy.
Co do tego co piszesz że są to takie wspaniałe i przyjazne i rozwinięte i wogóle niesamowicie ucywilizowane kraje, to jednak bym polemizował. Owszem ludzie prywatni są mega przyjaźni. Ale przejeżdżając przez granicę z Białorusią doznajesz przeniesienia w czasoprzestrzeni. To jest inny świat, inny układ.
Ja też kilka dni temu wróciłem z tych rejonów. Białoruś, Rosję i Bajkał przemierzałem ponad miesiąc temu i w dużym skrócie bo celem były Chiny ale to co widzieliśmy i ludzie z którymi rozmawialiśmy jednoznacznie wskazuja na to że jeszcze im daleko do normalności.
W Brześciu musieliśmy się zmagać z kupnem biletów. Bilety były, ale kasjerka była innego zdania. Zmieniła zdanie jak kupiliśmy bilety przez konika. Teraz już bym trochę inaczej to rozegrał ale tak tam jest. Polecam nauczenie się języka rosyjskiego przed wyjazdem bo nie jest trudny a jednak dużo ułatwia. W Mongolii też po rosyjsku się dogadacie. Aha, co do Rosji. Niby jest tam demokracja, ale nawet Rosjanie nie oszukują się że dalej państwo funkcjonuje jak komunistyczne. Już bradziej czuć było demokrację w Chinach... i to się chyba nazywa ironia :wink:
Po Mongolii jeździłem tylko 5 dni wynajętym UAZem ale wystarczyło żeby zobaczyć jak tam jest i faktycznie wrócę tam swoim samochodem na trochę dłużej, to samo tyczy się Bajkału.
Jeżeli chodzi o zagrychę, to my w Sluziance nad Bajkałem spotkaliśmy się z mega tłustą i słoną kiełbachą a'la salami :roll:
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » pn wrz 03, 2007 1:57 pm

Bledem jest jazda na bialorus przez brzesc ( tam tlok robia " mrowki" czyli przemycajacy paliwo w baku...a celnicy traktuja ich jak gowno :)3 ) inne przejscia sa szybsze.
zreszta polsko bialoruska granica , to najgorsza na calej trasie.

Tez uwazam ze rosyjski to podstawa ( chociaz w mongoli , to glownie jezyk migowy dzialal)

Mamy troche inne spostrzezenia , ale moze to i dobrze bo jest o czym dyskutowac :)

a jak jechales ? koleja , busami itp ?

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » pn wrz 03, 2007 5:36 pm

A co mi po mrówkach, jak ja pociągiem jechałem? :D
Pociągiem do Brześci, kolejnym pociągiem do Moskwy później koleją trannsyberyjską do Irkucka itd.
Prawie cała moja wyprawa opierała się na koleji z małymi wyjątkami. Tak jechaliśmy w stronę HongKongu skąd wracaliśmy samolotem.
Pierwotny plan był taki żeby w Rosji kupić UAZa i nim przemierzyć Mongolię i Syberię ale niestety ekipa od tego pomysłu się wykruszyła więc pojechałem z innym kumplem który akurat wybierał się do Chin.
Ale ten mój pierwotny plan jeszcze zrealizuję. Tylko bardziej przychylam się do pojechania tam swoim samochodem trochę lepszym niż UAZ. Ale to się zobaczy, bo w końcu chodzi o to żeby wyjazd był z fantazją.
Na początek będę musiał na jakiś miesiąc wybrać się do instytutu Puszkina w celu podszkolenia języka...
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
anatol
Posty: 1608
Rejestracja: wt lip 06, 2004 8:33 pm
Lokalizacja: małapolska

Post autor: anatol » pn wrz 03, 2007 6:05 pm

ceny dobrych samochodów w rosji mogą Cię niemile zaskoczyć , mówię tu o toykach czy nissanach , chyba że kupisz wersję japońską z kierownikiem po prawej stronie , w irkucku widziałem pare HDJ 80 roczniki 91-94 nie motane wersje europejskie , ceny od 50 tyś , w polszy można taniej kupić .

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » pn wrz 03, 2007 6:11 pm

anatol pisze:ceny dobrych samochodów w rosji mogą Cię niemile zaskoczyć , mówię tu o toykach czy nissanach , chyba że kupisz wersję japońską z kierownikiem po prawej stronie , w irkucku widziałem pare HDJ 80 roczniki 91-94 nie motane wersje europejskie , ceny od 50 tyś , w polszy można taniej kupić .
Wyraźnie napisałem że chciałem tam kupić UAZa, nie japończyka.
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » wt wrz 04, 2007 7:38 am

nie do konca mnie przekonuje pomysl kupna.
Poznalem jednego czlowieka w nowosybirsku , ktory moze zalatwic wynajecie i to wydaje mi sie sensowniejsze.

Jak juz jestesmy przy autach , to hdj-otka wtapialismy sie w tlum.
Toyota to chyba najczesciej spotykane auto terenowe ( jak w afryce ) ,a co do cen patrzylem w ulanbator i tam sa nizsze jak w rosji jednak najczesciej to prawostronne ( zreszta jak wiekszosc aut na syberi)

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » wt wrz 04, 2007 10:12 am

heh, to właśnie ciekawe... Mongolia i syberia faktycznie jest pomieszana. Jeżdżą i prawe, i lewe samochody, a w Chinach już tylko prawe :roll: skąd oni to biorą?
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » wt wrz 04, 2007 10:27 am

rozmawialem z paroma ruskimi o tym.
nawet w salonie jak zamowisz auto z prawostronna kierownica jest tanszy ( sciagaja je z japoni w strasznych ilosciach . uzywki, nowki itp.)

Awatar użytkownika
STAS
 
 
Posty: 1384
Rejestracja: pt maja 14, 2004 6:52 pm
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Post autor: STAS » wt wrz 04, 2007 10:34 am

no właśnie gdzieś słyszałem, że to prosto z Japonii. Ale do Japonii to jeszcze kawał drogi!
W każdym razie dużo tam Land Cruiserów i to z tego co widziałem, to na prawdę bardzo ładnie przygotowane w teren. Głównie chodzi mi tu o zawieszenie.
No i nie pamiętam czy to było już w Chinach, czy może wcześniej ale też widziałem baaardzo dużo Cheerokich.
"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » wt wrz 04, 2007 1:07 pm

ja szerokich malo , ale 105 bylo bardzo duzo.
U nas kupuja je ludzie jako auto na wyprawy, tam wydaje mi sie ( nie sprawdzona informacja ) ze mozna ja kupic w salonie.
Bo mase ludzi jezdzi 105 , widac ze bogatsi jezdza odwalonymi 100( czesto v8 ) a biedniejsi wybieraja 105

Awatar użytkownika
El Modzello
Posty: 379
Rejestracja: czw mar 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żywiec

Post autor: El Modzello » czw gru 06, 2007 12:14 pm

@Drako,
Podwoziliście w pobliżu granicy z Mongolią paralotniarza z Polski?

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » czw gru 06, 2007 2:57 pm

tak :) w altaju, podwiezlismy go do bazy. Przyznam ze mi zaimponowali :)2 zwlaszcza ze moja siostra teraz jest mocno zwiazana z parolotniami.
nazywal sie chyba Jagla (chyba :) )
wyslalem mu na maila fotki ze zdjeciami z nim ale nie odpisal.

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » czw gru 06, 2007 9:33 pm

Drako pisze: Bo mase ludzi jezdzi 105 , widac ze bogatsi jezdza odwalonymi 100( czesto v8 ) a biedniejsi wybieraja 105
ja pie.rdolę
muszę chyba zweryfikować znaczenie pojęć "bogatsi" "biedniejsi" :( :(
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
El Modzello
Posty: 379
Rejestracja: czw mar 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żywiec

Post autor: El Modzello » pt gru 07, 2007 10:41 am

Drako pisze:tak :) w altaju, podwiezlismy go do bazy. Przyznam ze mi zaimponowali :)2 zwlaszcza ze moja siostra teraz jest mocno zwiazana z parolotniami.
nazywal sie chyba Jagla (chyba :) )
wyslalem mu na maila fotki ze zdjeciami z nim ale nie odpisal.
Masz pozdrowienia!!! Świat jest mały :)2
Przekarze mu Twojego mejla, bo zeznaje że gdzieś zaprzepaścił :)21
P.S. Filip Jagła

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » pt gru 07, 2007 11:11 am

sterasznie maly
Przekaz pozdrowienia i namiary :)2

Fajna historia
Wjechalismy do Altaju, i dookola latalo mase paralotni, motolotni i lotni( zawody, mistrzostwa Rosji)
No i akurat jeden z parolotniarzy stal porzy drodze i lapal stopa, wiec jak to mam w zwyczaju zatrzymalem sie.
Nie wiem kto byl w wiekszym szoku, my czy on...
krzyknal tylko.
Goscie maja jaja , bo pojechali tak daleko na takie zawody, spali w takim wielkim obozowisku, dowozili ich 4 osiowymi ciezarowkami na miejsce startu.. po czym robili loty po 120 km ... :)2
My bylismy dwie gory dalej na zlocie aut terenowych. Mielismy razem jakas bibe zrobic, ale akurat byla ciagla impreza na tym zlocie.

http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2007/syber ... e8=711.jpg

Awatar użytkownika
El Modzello
Posty: 379
Rejestracja: czw mar 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żywiec

Post autor: El Modzello » pt gru 07, 2007 11:23 am

To znajomi z Żywca między innymi, ciągle gdzieś jeżdżą na latanie. Filip był w kadrze Polski, a zliczył Brazylię, Australię, Meksyk o Europie nie wspominając... :)2

Awatar użytkownika
papas
 
 
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 9:19 am
Lokalizacja: okolice Mikołowa

Post autor: papas » pt gru 07, 2007 12:15 pm

El Modzello pisze:...
P.S. Filip Jagła
A myślałem że o czarka chodzi, ale on dopiero się wprawia(po 3h dziennie).
Pozdrawiam :wink:
Jeśli coś jest grzechu warte, to i grzech nie spróbować...

Awatar użytkownika
MaxLux
Posty: 748
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 2:59 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaxLux » sob gru 08, 2007 5:04 pm

Drako pisze:
tak szczerze piszac mialem zupelnie inne wyobrazenie o tych krajach. Nasi politycy tak sie napinaja przed Lukaszenka ( o putinie juz nie wspomne) , a bialorus wyglada zdecydowanie lepiej od polski.
Nasz kraj ma jakis dziki ped do lizania dupy amerykanskiej i innych zachodnich krajow. A tak naprawde Litwa , lotwa , rosja , ukraina , bialorus to powinny byc kraje z ktorymy powinnismy utrzymywac jak najlepsze stosunki dyplomatyczne.
Jezu Drako dlugo cie trzymali na Lubiace ? :o

A moze ty wcale nie wrociles jeszcze tylko piszesz pod dyktando :lol:

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » sob gru 08, 2007 7:16 pm

hehe
faktycznie masz racje, zalecialo troszke agentura :)
Nie bierzcie tego tak dosadnie, ale cos w tym jest.

Bardzo duzo nas polakow laczy z tamtymi krajami, nie ma prolemow z roznicami kulturowymi. Uwazam ze jestesmy w takiej prozni, bo szerokopojety zachod ma nas w glebokim powazaniu, usa to fikcyjny pratner, a przed panstwami wschodnimy polacy napinaja sie jakbysmy conajmniej byli o 5 etapow w rozwoju cywilizacji dalej.
Odrywam to zupelnie od tematu zamordyzmu putinowsko- liukaszenkowskiego, bo temat jest duzo duzo trudniejszy jak sie nam wydaje. Po tej wycieczce dowiedzialem sie jak malo wiem o rosji , bialorusi, litwie lotwie...
Podobnie jak z rumunia, tez wielu osoba wydawalo sie ze to koniec swiata i ludzie psy jedza a do uni nie weszli za piekne oczy.

Awatar użytkownika
sebaska
 
 
Posty: 928
Rejestracja: śr cze 13, 2007 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: sebaska » pn gru 10, 2007 11:43 pm

Witam!

Co do różnic "w bogactwie kraju" to są one mniejsze niż się typowemu Polakowi wydaje, ale też o ile w Rosji rzeczywiście różnica poziomu życia odbiega nieznacznie (porównaj dziurę Rosyjską gdzieś na Ałtaju z dziurą polską koło Suwałk i różnicy specjalnej nie będzie, porównaj średnie miasta -- tu w Polsce wypadnie lepiej, porównaj za to Moskwę i Warszawę i Moskwa wyjdzie do przodu) to na Białorusi już jest inaczej -- tam państwo żyje kosztem obywateli i choć często mają czysto i równo na drogach to ludziom jest gorzej, a jak się zajrzy do jakiejś konkretniejszej dziury to jest na prawdę ostro. Choć państwo na głowę mieszkańca to 3/4 tego jak w Polsce, to ludzie nie żyją na poziomie 3/4 naszego -- mają gorzej. Oni w końcu jeżdżą do pracy właśnie do Rosji albo do nas -- a na odwrót się nie zdarza. Jeszcze gorzej jest w Uzbekistanie -- odstawione miasta a ludzie zarabiają po 20$ miesięcznie -- kto może ten zasuwa do Rosji pracować. Na Ukrainie jest średnio gorzej niż na Białorusi i bałagan większy, ale państwo mniej dyma obywateli. Litwa to podobnie jak Polska -- praktycznie ten sam poziom, Estonia lepiej, Łotwa minimalnie gorzej (poziom Rosji).

pzdr
\Sebi
If you can't do it right do it left!
Niva 1.7mpi
http://www.tajga.org + http://www.kaukaz.net

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » wt maja 13, 2008 8:15 pm

w nowym numerze wypraw jest moj art o wyjezdzie.
Bardzo bede wdzieczny za komentarze - jestem ciekaw czy forma, tresc itp jest przysfajalna. Najgorzej ocenic wlasny tekst, wiec przyjme kazda konstruktywna krytyke.

http://www.wyprawy4x4.pl/ ( NUMER 03(15) MAJ / CZERWIEC 2008)

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » wt maja 13, 2008 8:18 pm

przyślij mi numer autorski z autografem to chętnie skomentuję...
:)21
no chyba, że ci nie przysługuje i musiałbyś kupić to przeczytam w empiku przy kawie...
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
poreb
 
 
Posty: 2632
Rejestracja: wt lip 31, 2007 9:56 pm
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: poreb » śr maja 14, 2008 8:16 pm

opis :)2
tylko troszke za krotki :D
bo jak sie wciagnalem w pelni w czytanie to akurat doszedlem do konca :)21

ogolnie bardzo :)2
szczegolnie ze uzupelnilem sobie lekture zdjeciami z galerii 8)
biedny inżynier :)21
"[cenzura] no nie, no po prostu [cenzura] no nie!"

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » śr maja 21, 2008 5:23 pm

naprawde drako fajny text bo zwarty i tresciwy!wszycho na temat :)2
(w przeciwienstwie do pana co o zachodniej afryce pisal 60numerow, rozstrzasajac otwarcie kazdej konserwy na atomy-zdechlem z nudow )
moim ulubionym zdaneim nad ktorym sie szczerze usmiechnalem jest to , przy rzece w mongolii , zebysmy nie traktowali z buta tych innnych ludzi i nie robili z siebie mistrzow eurosuperswiata bo mamy koszulke z logosem i naklejke. ladnie to jakos ujal waszmosci w slowa. przypomnaily mi sie rozne fragmenty moich tripow gdzie ukrywalem zazenowanie/wkurw widzac wyczyny co po niektorych scisnieniowanych patafianow.


przede wszystkim gratulejszyn wyprawy!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości