wałek napędowy przedniego mostu
Moderator: Student
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 31
- Rejestracja: sob gru 29, 2007 10:00 pm
- Lokalizacja: Cisówka- Podlasie
wałek napędowy przedniego mostu
Witam was serdecznie.
Mam pytanie do braci uazowej, czy da się wyjąć wałek napędowy przedniego mostu bez ściągania i rozbierania skrzyni.?
pozdrawiam i proszę o odp.
Mam pytanie do braci uazowej, czy da się wyjąć wałek napędowy przedniego mostu bez ściągania i rozbierania skrzyni.?
pozdrawiam i proszę o odp.
Na końcu i tak będzie dobrze, jeśli nie jest dobrze to nie jest jeszcze koniec. 

Nie precyzyjne pytanie...chodzi o wał przedni? Wałek w reduktorze połączony z flanszą, czy wałek ataku w moscie (równiez połączony z flanszą).
Tak czy siak we wszystkich przypadkach skrzynia nie ma nic do rzeczy. Czyba tylko tyle, że jest przykręcona na cito do reduktora.
Tak czy siak we wszystkich przypadkach skrzynia nie ma nic do rzeczy. Czyba tylko tyle, że jest przykręcona na cito do reduktora.
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
OK ...już dokłdnie nie pamietam. Ale chyba da się ściągnąć tylną część obudowy reduktora bez zrzucania całości i wtedy wałek raczej wyciągniesz...jednak poszukaj na forum schematu...obrazkowo dojdziesz.
W razie w ścignięcie samego reduktora i rozpołowienie to dla wprawnych rąk max godzina.
W razie w ścignięcie samego reduktora i rozpołowienie to dla wprawnych rąk max godzina.
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
eeee...myślę, że jemu chodzi o wałek nie flanszę 

http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Dla ułatwienia czy o ten wałek się rozchodzi??


http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
w zasadzie , jak by sie uparł, to wyjmie
ale bez rozbierania nie włoży
http://img527.imageshack.us/my.php?imag ... r82pg3.gif

ale bez rozbierania nie włoży

http://img527.imageshack.us/my.php?imag ... r82pg3.gif

LJ 70
no jak wyjmie??
Chyba, że wyciągarką mechaniczną
Chyba, że wyciągarką mechaniczną

http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
No właśnie tego nie pamietam czy żebatka na stałe z wałkiem czy tak jak mówisz na frezie.
No nieważne...tak czy siak lepiej zdjąc i rozpołowić łożyska do dostania wszedzie...jedno tylko bez frezu na pierścień (to szersze) wiec trzeba zrobić...a po wymianie łożysk zapominasz o reduktorze na długi czas bo to chyba jedna z najlepszych rzeczy w UAzie
Aha dodam tu, że sam zajeździłem reduktor dwa razy... ale na własne życzenie...bo miałem PTO z pośredniego...i dopiero po dwóch rajdach (z czego jeden w 70% spędzony na reanimacji) wykumałem, że to wymaga lania oleju pod zębatke wałka...wału tylnego żeby było smrowanie łożyska

Łezka się w oku kręci
No nieważne...tak czy siak lepiej zdjąc i rozpołowić łożyska do dostania wszedzie...jedno tylko bez frezu na pierścień (to szersze) wiec trzeba zrobić...a po wymianie łożysk zapominasz o reduktorze na długi czas bo to chyba jedna z najlepszych rzeczy w UAzie

Aha dodam tu, że sam zajeździłem reduktor dwa razy... ale na własne życzenie...bo miałem PTO z pośredniego...i dopiero po dwóch rajdach (z czego jeden w 70% spędzony na reanimacji) wykumałem, że to wymaga lania oleju pod zębatke wałka...wału tylnego żeby było smrowanie łożyska


Łezka się w oku kręci

http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 31
- Rejestracja: sob gru 29, 2007 10:00 pm
- Lokalizacja: Cisówka- Podlasie
no więc wałek chciałem wyjąć aby zdjąć łożysko od strony flanszy bo jakoś nie mogę sobie z nim poradzić, ale skoro nie bardzo tak można to będę dalej skrobał od przodu, łożysko nie ma rowka na seger a wydaje mi się że powinien być i nie bardzo jest za co złapać, myślę że spawarka pomoże, dzięki za info o takie mi chodziło
, pozdrówka z Bieszczadów. 


Na końcu i tak będzie dobrze, jeśli nie jest dobrze to nie jest jeszcze koniec. 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości