Trooper 2,6 Problem z silnikiem HELP

Trooper, Amigo, Rodeo, WFR, Bighorn, D-Max

Moderator: Albert_N

Awatar użytkownika
zetorr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:35 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontaktowanie:

Trooper 2,6 Problem z silnikiem HELP

Post autor: zetorr » sob kwie 26, 2008 6:36 pm

Sprawa wygląda następująco:
Trooper 2.6 rocznik 91 Pb/LPG

Silnik na wolnych obrotach nie pali na 4 cylindrze, powyżej 2500 obr zaczyna w miarę pracować. LPG czy Pb tak samo sie dzieje (nawet na LPG jest gorzej)
-kompresja sprawdzona na każdym po równo po 9,
-iskra jest (nowy palec, kopułka, przewody VN , świece.
-Zawory ustawione na 0.2 mm
-Rozrzad OK
juz nie wiem czego mam sie jeszcze zlapac
Pomocy
Z góry dziekuje
ZETOR
SJ 416 & Trooper 2.6 & PATROL GR LONG
Sierra XR4 2.9 V6 24v

GEKON OFF ROAD TEAM

Awatar użytkownika
kw99
Posty: 759
Rejestracja: pt gru 07, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Krynica-Zdrój

Post autor: kw99 » ndz kwie 27, 2008 6:03 am

zmień kolejność świec może ta ma wade wymień przewód WN z 4czl z 3cyl jeśli długość pozwoli. jesli nie pomoże targaj głowice 8)
PATROL lift 10" + simex 35" SWAP JEEP 5,2 V8 :)21

Awatar użytkownika
zetorr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:35 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontaktowanie:

Post autor: zetorr » ndz kwie 27, 2008 10:52 am

przewody były zamieniane, wymieniane co tylko sie dało.
Sam juz nie wiem co jest, uszczelka pod głowica była wymieniana miesiac temu
SJ 416 & Trooper 2.6 & PATROL GR LONG
Sierra XR4 2.9 V6 24v

GEKON OFF ROAD TEAM

Awatar użytkownika
h5n1
Posty: 339
Rejestracja: sob kwie 01, 2006 8:42 pm
Lokalizacja: OSLO

Post autor: h5n1 » ndz kwie 27, 2008 8:03 pm

To, ze na 2500 chodzi w miare rowno wcale nie znaczy ze pali na 4 cylindry. MOze padl wtrysk? Wykrec szyne i zobacz na wykreconej czy wszystkie dzialaja. to samo zrob na wykreconych swieczkach i sprawdz czy wszystkie maja iskre. Tylko pamietaj o wysuszeniu silnika z benzyny bo bedziesz mial ladna pochodnie. Jezeli do tego masz dobra kompresje i nie ubywa plynu chlodzacego to chyba posklejaly sie zawory na czwartym cylindrze:) A kompresji wspolczuje....
BMW X5 3.0 D rocznik 2002

Awatar użytkownika
zetorr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:35 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontaktowanie:

Post autor: zetorr » ndz kwie 27, 2008 9:20 pm

Może wyda sie to mało rzeczywiste jak na ten rocznik, ale autko ma przejechane dopiero 120tys km (książka serwisowa)
tak ze stan silnika (chodzi mi o kompresje) to jestem pewien ze ma OK, według książki powinien mieć 11,3 , mierzyłem to jakimś starym manometrem który może mieć spore odchyłki :lol: ale wiem ze na pewno ma po równo.
Po czym sadze ze powyżej 2500 pali na wszystkie to po tym np. ze silnikiem nie szarpie i w miarę jest dynamiczny (ale nie tak jak kiedys), jeżeli by nie palił na wszystkie to podczas jazdy miał by trudności.
Co do wtrysku to nie sadze bo na gazie tez chodzi nie równo.

Chyba bede musiał posciagac kolektory i zobaczymy. Jak nic nie bedzie widac to pewnie głowica pojdzie do gory,
A co bedzie sie dziac jak EGR bedzie walniety?? on jest najblizej 4 cylindra :|
SJ 416 & Trooper 2.6 & PATROL GR LONG
Sierra XR4 2.9 V6 24v

GEKON OFF ROAD TEAM

Awatar użytkownika
h5n1
Posty: 339
Rejestracja: sob kwie 01, 2006 8:42 pm
Lokalizacja: OSLO

Post autor: h5n1 » ndz kwie 27, 2008 9:27 pm

No dobrze. Jezeli to uszczelka to musza byc jakies objawy tzn.. ubywa plynu chlodzacego, gotuje, przewody ukl. chlodzacego twarde jak jaja byka, olej w wodzie, woda w oleju, zewnetrzne wycieki, oczywisty test skladu spalin.... Jest kilka rzeczy ktore mozna zrobic zanim zacznie sie zdejmowac glowice. Tylko probuje Cie pocieszyc....
BMW X5 3.0 D rocznik 2002

Leszlek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: pt mar 09, 2007 8:25 pm
Lokalizacja: Elblag

Post autor: Leszlek » ndz kwie 27, 2008 9:31 pm

Witam.Kolega wyżej dobrze radzi :)2 .Ale pierw spróbuj odłączyć kostkę sterowania na wtryskiwaczu.Jeśli to jest to,możesz zalać jakiegoś środka do czyszczenia,czasem pomaga.Wykręć świece,spróbuj zaświecić latarką do środka ,płyn myje nagar . Pozdrawiam Leszek
Troop 2,6 krótki

Awatar użytkownika
zetorr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:35 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontaktowanie:

Post autor: zetorr » ndz kwie 27, 2008 9:53 pm

No własnie ze sie nic z płynem nie dzieje jest ok, miesac temu jak wywaliło uszczelke no to fakt płyn wywalało, kłęby dymu za autem i wszystkie typowe objawy.
Jezeli wtrysk to musiał by llać i dostaje paliwa za dużo, a jak jest na gazie to wtedy ma x2
hmm...
SJ 416 & Trooper 2.6 & PATROL GR LONG
Sierra XR4 2.9 V6 24v

GEKON OFF ROAD TEAM

Leszlek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 33
Rejestracja: pt mar 09, 2007 8:25 pm
Lokalizacja: Elblag

Post autor: Leszlek » ndz kwie 27, 2008 9:59 pm

Może być mikro pęknięcie w głowicy.U mnie tak było,żadnych typowych objawów(początkowo)Ponadto wychodzi mi,że głowice pękają w okolicach 3 i 4 cylindra.Jest o tym trochę na amerykańskich forach.
Troop 2,6 krótki

Awatar użytkownika
zetorr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:35 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontaktowanie:

Post autor: zetorr » ndz kwie 27, 2008 10:13 pm

Leszlek pisze:Może być mikro pęknięcie w głowicy.U mnie tak było,żadnych typowych objawów(początkowo)Ponadto wychodzi mi,że głowice pękają w okolicach 3 i 4 cylindra.Jest o tym trochę na amerykańskich forach.
No własnie tego sie bałem usłyszec, ale wlasnie tego sie obawiałem.
Kiedyś na wężach koło parownika trochę kapało płynu z chłodnicy (ze dwa litry brakowało) i mogla sie trochę głowica przegrzać i to mógł być początek czegoś..... potem uszczelka pod głowica i teraz ... hmm
No to prawdopodobnie głowica do góry i na ciśnieniowe sprawdzenie.
SJ 416 & Trooper 2.6 & PATROL GR LONG
Sierra XR4 2.9 V6 24v

GEKON OFF ROAD TEAM

Awatar użytkownika
zetorr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:35 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontaktowanie:

Post autor: zetorr » pn kwie 28, 2008 5:17 pm

Panowie i Panie sprawa sie wyjasniła, uszczelka pod kolektorem ssacym była uszkodzona, jutro bede miał nowa.
Tak czy inaczej Dziękuje za podpowiedzi. Pozdrawiam ZETOR (Piotrek)
SJ 416 & Trooper 2.6 & PATROL GR LONG
Sierra XR4 2.9 V6 24v

GEKON OFF ROAD TEAM

Awatar użytkownika
h5n1
Posty: 339
Rejestracja: sob kwie 01, 2006 8:42 pm
Lokalizacja: OSLO

Post autor: h5n1 » pn kwie 28, 2008 5:32 pm

az sie dziwie , ze jeszcze nie zwaliles glowicy..... ale nie martw sie. marzenia sie spelniaja
BMW X5 3.0 D rocznik 2002

Awatar użytkownika
zetorr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:35 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontaktowanie:

Post autor: zetorr » śr kwie 30, 2008 4:34 pm

Tym razem sie chyba nie spełnia :) :)
A tak serio uszczelka wymieniona i autko lata jak trzeba, zrobie fotke uszczelki to zobaczycie jak mozna naprawiac samochody.
SJ 416 & Trooper 2.6 & PATROL GR LONG
Sierra XR4 2.9 V6 24v

GEKON OFF ROAD TEAM

Awatar użytkownika
zetorr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:35 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontaktowanie:

Post autor: zetorr » pt cze 13, 2008 9:46 pm

Jak zwykle coś sie musi sypnąć i sie sypie.
Panewki oporowe, czy ktoś kiedyś z was wymieniał??
Czy jeżeli luz osiowy ma już ze 4 mm to lepiej sobie silnika nowego szukać czy naprawiać go. ;-)
SJ 416 & Trooper 2.6 & PATROL GR LONG
Sierra XR4 2.9 V6 24v

GEKON OFF ROAD TEAM

Awatar użytkownika
tigerr
Posty: 558
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:12 am
Lokalizacja: Gniezno-Gdańsk

Post autor: tigerr » pt cze 13, 2008 10:44 pm

zetorr pisze:Jak zwykle coś sie musi sypnąć i sie sypie.
Panewki oporowe, czy ktoś kiedyś z was wymieniał??
Czy jeżeli luz osiowy ma już ze 4 mm to lepiej sobie silnika nowego szukać czy naprawiać go. ;-)
jak masz taki luz to niema juz walu na czy opierac :cry:
panewki nadwymiarowe i po robocie na jakis czas :lol:
tel. 500 590 696

Awatar użytkownika
Padre
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 2:07 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re:

Post autor: Padre » śr lut 17, 2010 4:11 pm

tigerr pisze:
zetorr pisze:Jak zwykle coś sie musi sypnąć i sie sypie.
Panewki oporowe, czy ktoś kiedyś z was wymieniał??
Czy jeżeli luz osiowy ma już ze 4 mm to lepiej sobie silnika nowego szukać czy naprawiać go. ;-)
jak masz taki luz to niema juz walu na czy opierac :cry:
panewki nadwymiarowe i po robocie na jakis czas :lol:
Miałem dokładnie taką sytuację. Panewki nadwymiarowe już nie wchodziły w grę, blok był bardzo wytarty. Nie było tanio ale reanimowałem silnik. No nie ja. Na pw namiary na warsztat w Gdańsku.
(Trooper 2.6 + Vitara 1.6) * LPG

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Trooper 2,6 Problem z silnikiem HELP

Post autor: Nahen » czw lut 18, 2010 1:06 am

Myślę sobie że po dwóch latach albo już zrobiony silnik albo nie ma już autka...
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
mazur73
Posty: 754
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:08 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Łowicz/Słupsk

Re: Trooper 2,6 Problem z silnikiem HELP

Post autor: mazur73 » czw lut 18, 2010 9:57 am

tak , tak warto zerknąć z jakiej daty ostatni post a nie pisać byle tylko zaistnieć na forum i nabić sobie postów ;)
http://www.mazur73.pl/
Trooper 2,8td 88 r long
Cadillac Seville 4,6l , 306 KM

Awatar użytkownika
Padre
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 2:07 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Trooper 2,6 Problem z silnikiem HELP

Post autor: Padre » czw lut 18, 2010 11:29 am

mazur73 pisze:tak , tak warto zerknąć z jakiej daty ostatni post a nie pisać byle tylko zaistnieć na forum i nabić sobie postów ;)
Mazur, ty masz chyba jakiś problem. Faktem jest, że nie często zabieram tu głos, głównie pytam, a gdy nie pytam, to piszę coś co ma jakąś wartość. Moja informacja o tym, że silnik z luzem wzdłużnym na wale 4 mm, z totalnie rozsypanymi panewkami dał się reanimować (zrobiłem na nim po naprawie kilkanaście tyśięcy km), uważam, że jest istotna. Oczywiście patrzyłem na datę poprzedniego postu. Jakie to ma znaczenie, że temat odgrzewam? Ktoś kto będzie miał taki problem dowie się że silnik naprawić można i jak na tacy podaję kto może to zrobić. No chyba nie jest to bez znaczenia.
Nawiasem mówiąc, nie obraź się stary, ale jeśli chodzi o zaistnienie na forum i nabijanie sobie postów, ciebie widzę tu jako tego, który głównie kpi z tych którzy mają inst. lpg założoną. To twój konik? Nie masz co robić? Popatrz na swoje posty. Nie przeczę, że wiele razy sensownie zabierałeś głos, wydaje mi się, że i mi doradziłeś coś rzetelnie ale na litość boską, Mazur, wyluzuj. To jest takie kiepskie. Zazdrościsz mi że "nabiłem" już sobie te 40 postów przez prawie 3 lata tutaj?? Ktoś tu ma motto w podpisie "Fakty ignorowane tracą na sile" czy coś takiego. Święte słowa. Jeśli nie podoba ci się mój post, to go po prostu zignoruj, a nie ... nabijaj sobie postów hahahaha.
(Trooper 2.6 + Vitara 1.6) * LPG

Awatar użytkownika
mazur73
Posty: 754
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:08 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Łowicz/Słupsk

Re: Trooper 2,6 Problem z silnikiem HELP

Post autor: mazur73 » czw lut 18, 2010 1:32 pm

nie wiem co wpadło Ci do głowy z tą niechęcią do lpg , mam w swoim płaskim obecnym , w poprzednim też miałem i jeśli następny będzie w benzynie to też go zagazuje ,bardziej już możesz mi zarzucić niechęć do benzynowych terenówek bo moim zdaniem diesel jest o wiele pewniejszy (brak czułej instalacji zapłonowej ) a tak wracając do tematu to czy warto robić coś przy motorze co wystarcza na kilkanaście tys km ? chyba że mówisz to by odradzić innym ;) przychodzi w życiu każdego silnika taki moment , że albo robimy mu przyzwoity remont albo szukamy czegoś na wymianę albo robimy takie prowizorki i sprzedajemy czym prędzej całe auto.a teraz i ja wszedłem w odgrzany temat , nie wydaje mi się żebyś doczytał daty tamtych postów bo byś nie proponował mu namiarów na mechanika sądząc że czekał na podpowiedź od 2 lat ;P
http://www.mazur73.pl/
Trooper 2,8td 88 r long
Cadillac Seville 4,6l , 306 KM

Awatar użytkownika
Padre
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 2:07 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Trooper 2,6 Problem z silnikiem HELP

Post autor: Padre » czw lut 18, 2010 2:00 pm

Wpadło mi do głowy to, co pisałeś. Podalem taki przykład twoich postów bo jest w nich wiele kasztaniarstwa, a mnie zarzucasz chęć zapunktowania.
Motor wystarczył mi na kilkanaście tyś km tylko z tego powodu, że jakiś kretyn wpadł na mnie na Starym Mieście i skasował mi trooperka. Ale mam już drugiego.
Pisząc post na forum, a nie info na pw, piszę go do wszystkich i dlatego ta moja skromna informacja ma wartość i po dwóch latach. To chyba proste.
Mazur, choć umówimy się na piwo zamiast opowiadać tu głupoty.
Pozdro,
P.
(Trooper 2.6 + Vitara 1.6) * LPG

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Trooper 2,6 Problem z silnikiem HELP

Post autor: Nahen » czw lut 18, 2010 6:03 pm

Padre z tą awersja do LPG Mazura coś chyba nie tak przyswoiłeś... wróć do tematu który masz "na myśli" i dobrze go przeczytaj.

Co do odgrzewania niestety Twoja informacja nie trafi do nikogo bo na 99,9% ktoś z takim problemem kto tu przyjdzie za pól roku zaoży nowy temat. Chcesz się założyć?

Nie ma sensu ruszać tematów które ewidentnie "zdechły".
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
Padre
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 2:07 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Trooper 2,6 Problem z silnikiem HELP

Post autor: Padre » pt lut 19, 2010 10:53 am

Dobrze już. Ciebie Mazur przepraszam bo się uniosłem. Chciałem dobrze. Nie mogłem pogodzić się z tym że zarzucasz mi chęć nabijana postów. W życiu do głowy by mi to nie przyszlo.
Z tym odgrzewaniem wątków ... chyba lepiej jest ciągnąć założony temat niż zakladać nowy. Gdy ktoś wyskakuje tu z czymś co już było poruszane, często gani się go i odsyła do wyszukiwarki, archiwum. Ale dobrze, już nic nie mówię i tak przylożyłem się do wprowadzenia zamętu.
Pozdrawiam wszystich forumowiczów
P.
(Trooper 2.6 + Vitara 1.6) * LPG

Awatar użytkownika
zetorr
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:35 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontaktowanie:

Re: Trooper 2,6 Problem z silnikiem HELP

Post autor: zetorr » wt lut 23, 2010 7:21 pm

Silnika nie dało sie reanimowac, blok wymieniony autko dalej smiga,
popsuło sie jeszcze kilka razy, znowu naprawy, znowu złość, poszarpane nerwy ale jakos fajnie sie nim jezdzi i nie mozemy sie z nim rozstać, do tego wszystkiego dostało jeszcze nowe M/T Goodricha :)
Pozdrawiam
SJ 416 & Trooper 2.6 & PATROL GR LONG
Sierra XR4 2.9 V6 24v

GEKON OFF ROAD TEAM

ODPOWIEDZ

Wróć do „Isuzu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości