z moich obserwacji:
1. zbytnie wydłużenie przedniego amortyzatora może doprowadzić do przecięcia gumy osłaniającej swożeń górnego wachacza lub nawet do jego urwania ... raczej nie jest przystosowany do bycia "oporem" skoku zawieszenia. Dolny swożeń i przegób ma jeszcze zapas ... inny problem do stykanie się dolnej obejmy amortyzatora z manżetą
2. obniżenie przedniego mostu nie jest proplemem, ale po co liftować żeby obniżać

kąt rampowy na tych 2cm niewiele zyska
3. nie bardzo widzę potrzebę wydłużania drążków tylnego zawieszenia przy 2-3" lifcie tyłu, to nie są wachacze i most się nie obraca, lepiej skorygować panharda coby mniej 4-roślad się robił