Chrysler Grand Voyager

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
sator6
Posty: 372
Rejestracja: sob lis 06, 2004 10:52 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Chrysler Grand Voyager

Post autor: sator6 » śr cze 25, 2008 11:21 pm

Muszę zakupić coś do codziennej jazdy. Wyliftowane disco niezbyt dobrze na codzień sprawdza się w korkach :D jak mi jakieś "złote jajo" [daewoo matiz] stanie obok to go nie widzę. kilka razy o mały włos bym nieświadomie pokazy "monster trucka" zrobił.
Wybór padł na Chryslera Grand Voyagera. I prośba o opinie. na co uważać przy zakupie? jaki silnik polecacie? co klęka, jak Wam się tym jeździ itp. wszystko co pomoże dokonać "swiadomego" wyboru egzemplarza.

kacmil
 
 
Posty: 211
Rejestracja: sob cze 02, 2007 3:28 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: kacmil » śr cze 25, 2008 11:55 pm

Duży rodzinny samochód , fajnie buja na wybojach ( bo dosyć wagowy jest :) ), nawet nieżle funkcjonalnie pomyślany coby matka karmiąca nie musiała się chować za kocem ( fabryczne ciemne szybki z tyłu )
I na tym koniec zalet.
Teraz wady .
Silniki w rocznikch 96-2002 benzynowe ok chociaż unikać 2.0 bo to nieporozumienie do takiego dużego samochoda. 3,3 i 3,8 ok ale w mieście wciągają ok 23-26/100. Włoszyznowy diesel VM nie nadaje się do niczego ,głośny awaryjny , słabo zbiera auto.
I zdecydownie najsłabszy element - automatyczna skrzynia biegów. Ciągłe wycieki ,przecieki i bardzo słabe mechanicznie elementy przeniesienia napedy wew skrzyni. Typowy najsłabszy konstrukcyjnie element tych autek . Skrzynia zaadoptowana przez Chryslera z innego osobowego autka do tego autobusa i dlatego takie skutki.
Dostępność i ceny części więcej niż zadowalająca
Wiem co mówie miałe trzy takie autka i w końcu mój entuzjazm został ostatecznie wygaszony. Na codzień sewisuję takie autka.

Awatar użytkownika
sator6
Posty: 372
Rejestracja: sob lis 06, 2004 10:52 pm
Lokalizacja: Warszawa/Lublin

Post autor: sator6 » czw cze 26, 2008 3:55 am

Martwi mnie to 25l /100 :)
opowiedz wiecej o 2,5 TDI.

I na co uważać przy zakupie GV?

Awatar użytkownika
benek83
 
 
Posty: 269
Rejestracja: pn paź 29, 2007 9:28 pm
Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie
Kontaktowanie:

Post autor: benek83 » czw cze 26, 2008 4:47 am


Awatar użytkownika
Kamil75
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: pn mar 10, 2008 8:25 am
Lokalizacja: Mrozy koło Mińska Maz.

Post autor: Kamil75 » czw cze 26, 2008 7:04 am

To było moje marzenie... Duuży rodzinny i zajefanie wygląda... Poczytałe, podzwoniłem, popytałem i... Zdecydowałem się na europejczyka... Galaxy czyli jeden z trojaczek... Duży... a nie wielki... silnik 1,9 TDI pali na trasie z klimą do 7 litrów... super funkcjonalny środek z pięcioma fotelami z tyłu każdy wyciągany i regulowany oddzielnie... Skrzynia manualna szóstka. Przy 160 km/h na szóstce obrotomierz pokazuje 3000 obr!!!
Nie chwalę by nie robić reklamy ale ja nie zamieniłbym już na żadną osobówkę a miałem już ich kilka od małych po wielkie kombi. Mój poza wymianą płynów i łączników stabilizatora nie wymaga żadnych napraw. (pewnie większość gratów w środku poczynając od silnika i skrzyni od VW)
Pomyśl o czymś takim a przy obecnej cenie ropy disla można penie kupić taniej niż kiedyś.
Pozdrawiam.
Kamil 75
Samurai 1,3 69PS, red 1000, 235/75/15 Simex, T-max 8500
www.fascynaci4x4.pl

Awatar użytkownika
Marcin-Kraków
     
     
Posty: 5559
Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Marcin-Kraków » czw cze 26, 2008 2:43 pm

Wozilem sie kiedys Voyagerem teraz mam Sharana. Ten typ samochodu uwazam za najlepszy do przemieszczania sie po czarnym. Duzy pakowny, fantastycznie ustawny w srodku i wygodny. czesci tanie a i tez czesto nie potrzebne bo auto dosc bezawaryjne.
Choc co do spalania to moj plebswagen spala tyle , ze nie ma jakis rewelacji. Silnik VR6 wiec gazu na poziomie 15-20 l , w zaleznosci od terenu.
Y60 +4'' 34'' SS LTB -> Y61 +2'' 35'' KL-71 :)21 - w trakcie motania

Awatar użytkownika
Jogi4x4
 
 
Posty: 1148
Rejestracja: czw maja 11, 2006 7:28 am
Lokalizacja: PZL

Post autor: Jogi4x4 » śr lip 16, 2008 6:33 pm

A myslales nad bezpieczenstwem? Czytalem ze w testach zderzeniowych to Grand Voyager bardzo mizernie wypada w porownaniu z innymi autami tej klasy... Aut nie kuoujemy aby ke rozbijac ale lepiej dmuchac na zimne... :o
Galloper LWB - turysta

lemur
 
 
Posty: 977
Rejestracja: śr maja 14, 2003 3:24 pm
Lokalizacja: Klucze

Post autor: lemur » pt lip 18, 2008 4:47 pm

przyjechał ostatnio gość z zagranicy 2.8 crd. Ładny srebrny w automacie, wyjazd mu sie opóźnił o tydzień auto stanęło na środku drogi i nikt nie umiał tego naprawić.
Niva 93r.

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: Rekwizytornia » sob sie 09, 2008 3:11 pm

A wersje T&C (czyli 4x4) wiecie co one tam mają w środku? I na ile jest funkcjonalne i niezawodne (albo zawodne) porównując np do T4 Syncro?
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

Awatar użytkownika
chiquito83
Posty: 2321
Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
Lokalizacja: Bytów, Gdynia

Re: Chrysler Grand Voyager

Post autor: chiquito83 » sob sie 09, 2008 3:14 pm

sator6 pisze:Muszę zakupić coś do codziennej jazdy. Wyliftowane disco niezbyt dobrze na codzień sprawdza się w korkach :D jak mi jakieś "złote jajo" [daewoo matiz] stanie obok to go nie widzę. kilka razy o mały włos bym nieświadomie pokazy "monster trucka" zrobił.
nie wiem, moze to rozwiaze Twoj problem

http://allegro.pl/item415061941_volvo_f ... ikowe.html

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: wojtek_kom » sob sie 09, 2008 7:17 pm

Rekwizytornia pisze:A wersje T&C (czyli 4x4) wiecie co one tam mają w środku? I na ile jest funkcjonalne i niezawodne (albo zawodne) porównując np do T4 Syncro?
Alhambra=Galaxy=Sharan
Powinno wystarczyć, no może znaczek inny z przodu :)21
Nissan-y

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Post autor: Igor V8 » sob sie 09, 2008 7:21 pm

Miałem Voyagera przez 4 lata
Zanabyłem nowego w 2001 r
2.5 CRD w manualu , zrobiłem nim grubo ponad 200 tyś
hasał po autostradach po 180-190 km/h
Przez ten okres naprawiałem ....
- głowica [ gwarancja ] padł wtrysk , przy wykręcaniu w serwisie ukruszyli głowicę
- 3 linki sprzęgła
- sprzęgło padło po 160 tyś [ kurewsko drogie ]
- gumki zawieszenia [ pierdoły ]

Jak dla mnie samochód Był ok
Bajońskie sumy pobierali za przeglądy gwarancyjne [ złodzieje ]

Super autko jako rodzinne autko do jazdy 30 tyś km rocznie

Ps. Nowy właściciel jeździ od 3 lat i dalej nie ma z nim większych problemów :wink:
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: Rekwizytornia » ndz sie 10, 2008 3:10 pm

wojtek_kom pisze: Alhambra=Galaxy=Sharan
Ależ ja wiem, jakie samochody mają Syncro i jak to działa. Pytanie dotyczyło rozwiązania napędu 4x4 w Vojku - tego nie wiem.
Trójka, o której piszesz nie podoba mi się wizualnie - ale po jeżdżeniu Durango jakoś nic mi się nie podoba 8) Myślę jednak o zmianie na coś bardziej kulturalnego na czarnym, ale musi być 4x4 i con. 7 miejsc. Wygodnych.
A wtedy do ciarania w pracy na wsi sprawiłbym sobie jakiegoś starszego pikapka.
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość