Następca GPS

Czyli wszystko to co każdy jeżdzący w terenie posiadac powinien...

Moderator: Marcin-Kraków

Andrzej_Kielce
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: pt cze 18, 2004 8:36 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Andrzej_Kielce » pt lip 09, 2004 1:09 am

a poza tym mozliwość wykorzystania pełnej dokładności GPS maja tez tylko amerykanie, poniewaz sygnał jest bodajze czesciowo cały czas szyfrowany, ze pelną dokłądności ma tylko wojsko bo ich odbiorniki maja mozliwość pełnego odszyfrowania. Podobno podczas akcji Pustynna Burza system GPS był w przez jakiś czas w pełni zaszyfrowany, wskutek tego wszelkie odbiorniki GPS były nieczynne. Wiec to nie jest tak ze sie coś przestawia tylko w wypadku kofliktu amerykanie kodują sygnał z satelitów, a zwykłe odbiorniki nie umeją tego odkodować

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » pt lip 09, 2004 1:26 am

tak są kody cywilne i wojskowe [czy może raczej pasma?]

i tak nie jest tak źle odkąd zdecydowali o wyłączeniu SA [selektywnej dostępności] - wcześniej była +-100 m teraz +- 10 dla cywilów



acha , tak przy okazji ... jakaś wersja Suchoja (chyba myśliwsko bombowa albo szturmowa) potrafi przelecieć kilkaset km przy ziemi omijając pagórki i wyjść nad cel z dokładnością 1 metra ale "z satelitarną korekcją pozycji" więc same żyroskopy nie wystarczą [problem jest też z określeniem dokładnej prędkości względem ziemi]

Andrzej_Kielce
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: pt cze 18, 2004 8:36 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Andrzej_Kielce » pt lip 09, 2004 1:37 am

skoro dawniej było +-100 dla cywilów, a teraz udostepnili dla cywilów +- 10 to ciekawe jakie oni mają dokładności dla pojedynczego odbiornika, słyszałem ze podobno ponizej 1 m.
Z GPS mozna usyzkać pomiary z dokładnościa centymetrową bądź milimetrowa ale musza pracować np. 3 odbiorniki, wtedy odniorniki różnicują pomiar i w ten sposob wykluczaja zaszyforwane kody.

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt lip 09, 2004 1:38 am

Biga pisze:
lysy_83 pisze:no wydaje mi sie ze dlatego ze lata sie w powietrzu a nie na ziemi i wtedy dane bylyby bledne??? moze sie myle ?!?! ale jesli miedzy soba satelity wiedza w jakiej sa odleglosci i maja dokladne mapy terenu to wiedza ze jestes np w gorach ale jesli bylbys w powietrzu to wtedy nie zgadzaly by im sie odleglosci ?!?! Dobrze mowie ???
Niestety nie. Odbiornik GPS wie na jakiej wysokosci jest. Problem jest innego rodzaju. Wysokosc liczona jest od geoidy ziemi (takiej teoretycznie wyliczonej sfery) a to niestety troche za malo dla samolotu. Wersja militarna odbiera poprawke i naklada ja na mape geologiczna dajac po przeliczeniu prawdziwa wysokosc od powierzchi, ale cywile jeszcze nie maja tyle szelestow zeby kogos bylo stac na taki system.
Masz trochę racji i jednocześnie nie masz. Przy pomocy odbiornika GPS można wyznaczyć współrzedne elipsoidane: B (szerokość geodezyjna), L (długość geodezyjna) oraz wysokość H nad elipsoidą odniesienia - w tym wypadku jest to elipsoida oznaczona symbolem WGS 84 (nie nad geoidą!!!). I tu się zaczyna problem, bo współrzędne B i L znajdziesz na mapie topograficznej, natomiast wysokości podane na niej będą odnosić się nie do elipsoidy a do poziomu morza (w duuuużym przybliżeniu poziom morza odpowiada przebiegowi geoidy, której nawiasem mówiąc nie można wyrazić żadną matematyczną zależnością). Pytanie czy mając wysokość elipsoidalną można wyznaczyć wysokość n.p.m. Można, tylko jest to strasznie upierdliwe i jak zauważyłeś drogie. Chodzi tu o wyznaczenie tzw odstępu geoidy od elipsoidy w danym punkcie... temat rzeka.

W sumie może to szczegóły, ale jakoś tak mnie ruszyło...

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » pt lip 09, 2004 3:39 am

kolejna sprawa jest fakt ze cywilne GPSy obarczone sa specjalnie bledem, zeby zaden psychopata nie mogl zdalnie naprowadzac pociskow na cele...
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt lip 09, 2004 8:40 am

MOC pisze:kolejna sprawa jest fakt ze cywilne GPSy obarczone sa specjalnie bledem, zeby zaden psychopata nie mogl zdalnie naprowadzac pociskow na cele...
To też prawda, ale nie do końca. Właściwie to były 2 celowo wprowadzane błędy: AS (anti spoofing - ochrona przed zafałszowaniem) - coby żaden Bin Laden nie mógł wpływać na informacje docierające z satelitów. Polegało to na zastąpieniu tzw. kodu P transmitowanego przez satelitę tajnym kodem Y. Kodowe odbiorniki cywilne tego nie łykaja a wojskowe owszem. Druga sprawa to S/A (selective availability - selektywny dostęp) - odbiorniki wojskowe eliminowały ten błąd i pozwalały określić położenie z dokładnością do 15-30m. Przy braku możliwości wyeliminowania wpływu S/A dokładność spadała do ok. 120m. Ale to już przeszłość. Od jakiegoś czasu nasi wielcy bracia wspaniałomyślnie zrezygnowali z S/A. Ciekawe na jak długo... Możliwości ingerencji w dokładność wyznaczenia położenia jest jeszcze kilka...znów temat rzeka

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » pt lip 09, 2004 11:03 am

leon zet pisze:
Biga pisze:
lysy_83 pisze:no wydaje mi sie ze dlatego ze lata sie w powietrzu a nie na ziemi i wtedy dane bylyby bledne??? moze sie myle ?!?! ale jesli miedzy soba satelity wiedza w jakiej sa odleglosci i maja dokladne mapy terenu to wiedza ze jestes np w gorach ale jesli bylbys w powietrzu to wtedy nie zgadzaly by im sie odleglosci ?!?! Dobrze mowie ???
Niestety nie. Odbiornik GPS wie na jakiej wysokosci jest. Problem jest innego rodzaju. Wysokosc liczona jest od geoidy ziemi (takiej teoretycznie wyliczonej sfery) a to niestety troche za malo dla samolotu. Wersja militarna odbiera poprawke i naklada ja na mape geologiczna dajac po przeliczeniu prawdziwa wysokosc od powierzchi, ale cywile jeszcze nie maja tyle szelestow zeby kogos bylo stac na taki system.
Masz trochę racji i jednocześnie nie masz. Przy pomocy odbiornika GPS można wyznaczyć współrzedne elipsoidane: B (szerokość geodezyjna), L (długość geodezyjna) oraz wysokość H nad elipsoidą odniesienia - w tym wypadku jest to elipsoida oznaczona symbolem WGS 84 (nie nad geoidą!!!). I tu się zaczyna problem, bo współrzędne B i L znajdziesz na mapie topograficznej, natomiast wysokości podane na niej będą odnosić się nie do elipsoidy a do poziomu morza (w duuuużym przybliżeniu poziom morza odpowiada przebiegowi geoidy, której nawiasem mówiąc nie można wyrazić żadną matematyczną zależnością). Pytanie czy mając wysokość elipsoidalną można wyznaczyć wysokość n.p.m. Można, tylko jest to strasznie upierdliwe i jak zauważyłeś drogie. Chodzi tu o wyznaczenie tzw odstępu geoidy od elipsoidy w danym punkcie... temat rzeka.

W sumie może to szczegóły, ale jakoś tak mnie ruszyło...
Zgadza sie. Uproscilem troche moja wypowiedz bo nie wszystkich interesuja detale. Chodzilo o zajawke. Sa jeszcze inne wyliczone elipsoidy (lacznie chyba 215) a WGS84 jest po prostu popularny bo w miare uniwersalny
PS. co do dokladnosci to odbiornik ktorego uzywam teoretycznie ma dokladnosc ponizej 1m i chyba wieksza juz nikomu nie jest potrzebna.
I tak zeby taka dokladnosc uzyskac potrzebne sa dodatkowe sygnaly roznicowe. W pracach na morzu np. stosuje sie jeszcze nadajniki poprawek i mozna uzyskac powtarzalny pomiar z dokladnoscia ponizej 5m. Mozna o tym 1000 stronicowa ksiazke napisac. Nie wspomne juz o tym ze ta nasza kula ziemska to starsznie rozdygotana jest wbrew pozorom i bicia ma na osiach i szarpie i wogole :roll:
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt lip 09, 2004 11:21 am

Biga pisze: Zgadza sie. Uproscilem troche moja wypowiedz bo nie wszystkich interesuja detale. Chodzilo o zajawke. Sa jeszcze inne wyliczone elipsoidy (lacznie chyba 215) a WGS84 jest po prostu popularny bo w miare uniwersalny
PS. co do dokladnosci to odbiornik ktorego uzywam teoretycznie ma dokladnosc ponizej 1m i chyba wieksza juz nikomu nie jest potrzebna.
I tak zeby taka dokladnosc uzyskac potrzebne sa dodatkowe sygnaly roznicowe. W pracach na morzu np. stosuje sie jeszcze nadajniki poprawek i mozna uzyskac powtarzalny pomiar z dokladnoscia ponizej 5m. Mozna o tym 1000 stronicowa ksiazke napisac. Nie wspomne juz o tym ze ta nasza kula ziemska to starsznie rozdygotana jest wbrew pozorom i bicia ma na osiach i szarpie i wogole :roll:
No to pełne zrozumienie jak widzę. :)21. Tylko jedna rzecz - jakiego odbiornika używasz na codzień? Zapewniam Cię, że w mojej profesji przydatna jest dokładność na poziomie centymetrów... i są takie odbiorniki, które są to w stanie zapewnić.

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » pt lip 09, 2004 11:31 am

leon zet pisze:No to pełne zrozumienie jak widzę. :)21. Tylko jedna rzecz - jakiego odbiornika używasz na codzień? Zapewniam Cię, że w mojej profesji przydatna jest dokładność na poziomie centymetrów... i są takie odbiorniki, które są to w stanie zapewnić.
Ja uzywam u-Blox'a OEM zapakowanego do metromierza. Producent twierdzi, ze da rade okreslic pozycje co do paru centymetrow, na testach na sztucznym niebie w Szwjacarii robil powtarzalnie kwadracik 10x10 cm, ale ja jeszcze takiego rozwiazania na zywo z prawdziwym sygnalem nie widzialem. Testowali ten odbiornik na WAT z poprawka Egnos i byl 1m spokojnie. Mi taka dokladnosc nie potrzebna i zadawalamy sie 5-6m.

PS. Do czego potrzebyjesz dokladnosci co do centymetrow? Tak z wielkiej ciekawosci pytam bo temat fajny i mozna by sie pobawic bylo :roll:
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
paradox
 
 
Posty: 214
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: W kazdym razie wszedzie mam daleko

Post autor: paradox » pt lip 09, 2004 12:07 pm

leon zet pisze: No to pełne zrozumienie jak widzę. :)21. Tylko jedna rzecz - jakiego odbiornika używasz na codzień? Zapewniam Cię, że w mojej profesji przydatna jest dokładność na poziomie centymetrów... i są takie odbiorniki, które są to w stanie zapewnić.
Ta...niechybnie wyczuwam w poblizu geodete...i to nie po woni alkoholu...;-) :)21
a temat ciekawy...:-)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt lip 09, 2004 12:09 pm

Biga pisze:
leon zet pisze:No to pełne zrozumienie jak widzę. :)21. Tylko jedna rzecz - jakiego odbiornika używasz na codzień? Zapewniam Cię, że w mojej profesji przydatna jest dokładność na poziomie centymetrów... i są takie odbiorniki, które są to w stanie zapewnić.
Ja uzywam u-Blox'a OEM zapakowanego do metromierza. Producent twierdzi, ze da rade okreslic pozycje co do paru centymetrow, na testach na sztucznym niebie w Szwjacarii robil powtarzalnie kwadracik 10x10 cm, ale ja jeszcze takiego rozwiazania na zywo z prawdziwym sygnalem nie widzialem. Testowali ten odbiornik na WAT z poprawka Egnos i byl 1m spokojnie. Mi taka dokladnosc nie potrzebna i zadawalamy sie 5-6m.

PS. Do czego potrzebyjesz dokladnosci co do centymetrow? Tak z wielkiej ciekawosci pytam bo temat fajny i mozna by sie pobawic bylo :roll:
No cóż... zastosowania geodezyjne. GPS to naprawdę rewelacja i wielka pomoc w niektórych robotach.

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » pt lip 09, 2004 12:12 pm

leon zet pisze:No cóż... zastosowania geodezyjne. GPS to naprawdę rewelacja i wielka pomoc w niektórych robotach.
A czego uzywasz ?
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt lip 09, 2004 12:28 pm

Biga pisze:
leon zet pisze:No cóż... zastosowania geodezyjne. GPS to naprawdę rewelacja i wielka pomoc w niektórych robotach.
A czego uzywasz ?
Z tego co wiem to w firmie są dwa kieszonkowe odbiorniki firmy Garmin. Modeli konkretnie Ci nie podam bo widziałem go może ze dwa razy. Jeden z nich wygląda jak GPSMAP 60CS drugi to eTREX Legend. Przy zachowaniu określonej procedury pomiarowej dają niezłe wyniki dobre do niektórych prac geodezyjnych. A do poważniejszych robót - wypożyczamy odpowiednie odbiorniki. Ostatnio wykonywaliśmy pomiary odbiornikami firmy Leica (modelu nie pamiętam). A jak byłem na studiach to w ramach praktyk szkoliliśmy się na odbiornikach firmy Trimble

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt lip 09, 2004 12:30 pm

paradox pisze:
leon zet pisze: No to pełne zrozumienie jak widzę. :)21. Tylko jedna rzecz - jakiego odbiornika używasz na codzień? Zapewniam Cię, że w mojej profesji przydatna jest dokładność na poziomie centymetrów... i są takie odbiorniki, które są to w stanie zapewnić.
Ta...niechybnie wyczuwam w poblizu geodete...i to nie po woni alkoholu...;-) :)21
a temat ciekawy...:-)

Pozdrawiam
I przeczucie (bo nie nos) Cię nie myli :)2 :)21 :)21 :)21

Awatar użytkownika
Biga
 
 
Posty: 4150
Rejestracja: pt paź 17, 2003 8:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Biga » pt lip 09, 2004 12:50 pm

leon zet pisze:
Biga pisze:
leon zet pisze:No cóż... zastosowania geodezyjne. GPS to naprawdę rewelacja i wielka pomoc w niektórych robotach.
A czego uzywasz ?
Z tego co wiem to w firmie są dwa kieszonkowe odbiorniki firmy Garmin. Modeli konkretnie Ci nie podam bo widziałem go może ze dwa razy. Jeden z nich wygląda jak GPSMAP 60CS drugi to eTREX Legend. Przy zachowaniu określonej procedury pomiarowej dają niezłe wyniki dobre do niektórych prac geodezyjnych. A do poważniejszych robót - wypożyczamy odpowiednie odbiorniki. Ostatnio wykonywaliśmy pomiary odbiornikami firmy Leica (modelu nie pamiętam). A jak byłem na studiach to w ramach praktyk szkoliliśmy się na odbiornikach firmy Trimble
Z tego to Leica jedynie moze osiagnac dokladnosc o jakiej mowisz reszta to slabizna i na 100% do centymetrow nie da rady.
To co piszę jest wyłącznie moim PRYWATNYM zdaniem i nie ma związku z niczym poza tym. Jasne?

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt lip 09, 2004 1:12 pm

Biga pisze: Z tego to Leica jedynie moze osiagnac dokladnosc o jakiej mowisz reszta to slabizna i na 100% do centymetrow nie da rady.
Wszystko się zgadza. Dlatego przy Garminach napisałem, że przy zachowaniu określonej procedury pomiarowej (i obliczeniowej później) mogę uzyskać zadowalającą dokładność dla niektórych prac geodezyjnych. Podkreślam - niektórych, bo nie wszystkie wymagają tak wyśrubowanych dokładności a z drugiej strony jeszcze nikt pojąc krowę kakao nie wydoił czekolady. Co do Leiki to prawda - ten instrument taką dokładność daje. Trimble również (nie mówię tu o odbiornikach kieszonkowych).

Andrzej_Kielce
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: pt cze 18, 2004 8:36 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Andrzej_Kielce » pt lip 09, 2004 1:52 pm

leon zet pisze:
paradox pisze:
leon zet pisze: No to pełne zrozumienie jak widzę. :)21. Tylko jedna rzecz - jakiego odbiornika używasz na codzień? Zapewniam Cię, że w mojej profesji przydatna jest dokładność na poziomie centymetrów... i są takie odbiorniki, które są to w stanie zapewnić.
Ta...niechybnie wyczuwam w poblizu geodete...i to nie po woni alkoholu...;-) :)21
a temat ciekawy...:-)

Pozdrawiam
I przeczucie (bo nie nos) Cię nie myli :)2 :)21 :)21 :)21
witam kolege po fachu :)21 :)21 :)21

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt lip 09, 2004 2:00 pm

Andrzej_Kielce pisze: witam kolege po fachu :)21 :)21 :)21
Szacuneczek! Myślałem, że jestem jedynym skoczybruzdą w tym zacnym gronie, ale na szczęście myliłem się... No to jest nas już dwóch :)2 A może jeszcze ktoś się znajdzie?

Awatar użytkownika
locolukas
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 22
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:39 pm
Lokalizacja: Malboro

Post autor: locolukas » pt lip 09, 2004 3:52 pm

Nie jesteś tu sam, jest nas wielu. :)

Andrzej_Kielce
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: pt cze 18, 2004 8:36 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Andrzej_Kielce » pt lip 09, 2004 3:56 pm

locolukas pisze:Nie jesteś tu sam, jest nas wielu. :)

:)2 no to jest i trzeci, ciekawe czy sie jeszcze jakis fachowiec od tyczek znajdzie :D :D :D

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt lip 09, 2004 4:03 pm

locolukas pisze:Nie jesteś tu sam, jest nas wielu. :)
Witam kolegę. Tak właściwie to jutro po porannych obowiązkowych zajęciach terenowych z cyklu "okazanie granic" wybieram się do Malborka w ważnej sprawie rodzinnej...

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt lip 09, 2004 4:06 pm

Dawniej funkcjonowało powiedzenie:
"Jak się geodeci spotkali, to flaszkę wypijali" ale chodziło tu raczej o spotkanie na gruncie. A na necie?

Awatar użytkownika
locolukas
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 22
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:39 pm
Lokalizacja: Malboro

Post autor: locolukas » pt lip 09, 2004 4:22 pm

Ha, no to mamy problem, bo wirtualna flaszka to nie to samo co prawdziwa. co do powiedzeń - przyjechali geodeci, wyjęli mapę, będą pytać o drogę :-)

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt lip 09, 2004 4:39 pm

locolukas pisze:Ha, no to mamy problem, bo wirtualna flaszka to nie to samo co prawdziwa. co do powiedzeń - przyjechali geodeci, wyjęli mapę, będą pytać o drogę :-)
To prawda z tą flaszką. I z pytaniem o drogę również :)21

Andrzej_Kielce
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: pt cze 18, 2004 8:36 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Andrzej_Kielce » pt lip 09, 2004 7:39 pm

Mysle ze na razie trzeba poprzestac na tradycyjnej ale wirtualnej flaszce.
Byc moze przy okazji wypijemy prawdziwą i zobaczymy kto ma ładniejsze tyczki w syfie :)21 :)21 :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyposażenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości