Wczoraj wieczorem przy okazji wymiany korków, wylałem ze skrzyni rozdzielczej ok 2 litrów wody, a z dyfrów po 1,5 litra, zaraz zabieram się za skrzynię biegów i miskę.
Dziwna sprawa - odpowietrzenia mostów wyprowadzone do wysokości podszybia szczelnymi igielitowymi rurkami 5mm, wszystkie skrzynie szczelne, podkładki, silikon - nigdy z nich za bardzo nie ciekło - tylko rozdzielcza ostatnio posikała się z radości, że ma tak dużo płynów w środku.
Co z tym kwantem zrobić - jako zdeklarowany jebacz kijanek, wody po pas omijac nie mam zamiaru, a częsta wymiana oleju ze względu na koszty i uciążliwość dla środowiska - mnie nie bawi...

Zastanawiałem się czy nie podłączyć nadciśnienia do odpowietrzników - kompresorek już mam, a 1 atmosferka nie powinna wysadzić uszczelnień...?
Tylko potrzebny mi regulowany (w zakresie od 0,1 do 1 atm) zaworek bezpieczeństawa i jakiś min. 8 wyjściowy rozgałęziacz na 5 mm rurkę - skąd to zdobyć?
Gdzie skrzynia biegów i rozdzielcza mają odpowietrzenia? czy są to takie same grzybki jak na mostach?
pozdro.
PS: niedawno wrociłem z Irkucka - panie jakie ceny! sprzęgiełka 1100 R (132pln) amortyzatory gazowe 900R (108pln) dostępne takie bajery jak klamki do szybek trójkątnych, korki oleju do dyfrów, klucze do sprzęgiełek i absolutnie każda inna część! polecam sklep "wsie dla UAZa" koło dworca autobusowego


