Spanie na pace - patenty?

[jakubmysliwiec]

Witam,

znalazłem sporo tematów o przeróbkach do spania w dyskotekach itp, ale w środku, ewentualnie namioty dachowe.

Marcin na ściemie sugerował żeby zaadaptować pakę - niestety jest dość krótka w Hilu, ale nie odrzucam tego pomysłu - macie może doświadczenia w tym temacie? Jakieś patenty?

Nie mam oporów przed spawaniem czy cięciem karoserii, więc pewnie jakaś konstrukcja szybka montowana.

Spanie musi być ciepłe - i w bieszczady, i do Afryki w styczniu za rok

[czaya]

http://www.expeditionswest.com/vehicles ... index.html

http://www.wohnkabinencenter.de/referen ... 5/l000.jpg

[jakubmysliwiec]

http://www.expeditionswest.com/vehicles ... index.html

o, to jest bardzo ciekawe, ale bardziej myślałem o tym, żeby sie w dwie osoby na samej pace przytulić i byle pod dachem było a nie budować domu na samochodzie ale dzięki

[rokfor32]

W tej wersji na afrykę to chyba też musisz na pace sporo bambetli pomieścić, a niektóre sporo miejsca zajmują (jak koła czy karnistry na paliwo i wodę). chyba najmądrzejsze rozwiązanie to jakiś stelaż przedłużony nad kabiną (sama paka w D/C jest dosyć krótka). A na tym można choćby i zwykłe "iglo" postawić . Ale polecam normalne namioty dachowe, te brezentowe. Mocna konstrukcja, byle wiaterek tego nie porwie.

ps. w Afryce ponoć dobrze jest mieć legowisko wysoko

Są też gotowe nakładki kamperowe do pickupów. Trochę to z hila na boki wystaje, bo te kampery to na większe auta szyte, ale zapewnia pełen wypas

[jakubmysliwiec]

Jak będziemy jechać to w dwie osoby w aucie, mam bagażnik poddachowy z tyłu w kabinie, wyjmę kanapę z tyłu i tam umieszczę większosć gratów, koło 1 pod paką, koło 2 na masce albo na dachu, wogle czesc rzeczy puszcze plasko na dach, więc przewiduję że może by się udało właśnie pakę wykorzystać. jakbym się uparł. a jak się nie uprę, to zawsze można na siedzeniach w środku szukałbym rozwiązania szybkiego - a tak jak sobie to wyobrazam to zlozenie / rozlozenie takiego wielkiego namiotu bedzie musialo zajac troche

[Drako]

http://www.tlc.org.pl/viewtopic.php?f=19&t=1295

[MIM]

Marcin na ściemie sugerował żeby zaadaptować pakę - niestety jest dość krótka w Hilu, ale nie odrzucam tego pomysłu - macie może doświadczenia w tym temacie? Jakieś patenty?

Kiedyś rozważałem podobne rozwiązanie z tym, że ja mam hila z dłuższą paką 1,5 kabiny wraz z hartopem, więc w zasadzie można było tam się swobodnie rozłożyć. Problem polegał na tym, że jest kłopot z uszczelnieniem nadbudówki przed wszędobylskim pyłem. Chyba najlepszym rozwiązaniem byłby jednak namiot dachowy.

[rokfor32]

Namioty dachowe rozkładają się i składają najdalej w pół minuty. Mieści się taki spokojnie nad dachem głównym, zajmuje jakiś metr z małym okładem przestrzeni licząc wzdłuż auta. Rozkłada się do tyłu, w kierunku paki> Dzięki czemu możesz mieć nałożone "okopiście" , bez potrzeby ciągłego przemeblowywania auta przed spaniem. No i jesteś w nocy dosyć daleko od skorpionów i innego łążącego nocą badziewia. Idealne wręcz rozwiązanie.
Spanie na siedzeniach przez dłuższy czas to pomyłka, i to duża.

[jakubmysliwiec]

to w takim razie rozkladany na pace czy na dachu? bo w obu przypadkach wchodzi dodatkowa podłoga w grę? znow wyobrazenia uginają się pod argumentami

[MIM]

Namiot dachowy ma już aluminiową podłogę, trzeba tylko mieć bagażniki.

[jakubmysliwiec]

moje bagażniki są dość cienkie... poza tym mam reflektory na dachu, wiec pewnie pakę wyładowałbym szpejem a namiot rozłożył na krawędziach. mogę poprosić o producentów godnych polecenia (czytaj: nie zbankrutuję przy okazji)?

[rokfor32]

Dla przykładu masz w sklepiku zakładowym, firma Hannibal

http://www.sklep4x4.pl/sklep/grupy/121.html&pr=Hannibal

Jedna z najlepszych, ale i jednocześnie jedna z najdroższych, ale wkleiłem w celach poglądowych . Jak wstukasz w googlach "namiot dachowy", to znajdziesz też takie koło 3 tysi.

[jakubmysliwiec]

przerobię swojego arctica

serio dzięki i poszperam sam!

[Dżek]

Jakubie, ciężko będzie znaleźć tani namiot dachowy, bo takich po prostu... nie ma. Za nówkę musisz dać od ok. 3,5 tysi w górę, a używek właściwie na rynku nie ma. Może jakies sporadyczne sztuki, ale zazwyczaj jak ktoś już zanabywa, to się nie pozbywa. To na tyle drogi sprzęt, że się nie kupuje w ramach fanaberii, tylko po namyśle i na lata.
Nie wszystkie mają aluminiowe podłogi - są też podłogi z płyt drewnianych, a więc całość trochę waży i bagażnik/stelaż musi być solidny.
Modele rozkładające się jak książeczki dla dzieci otwierają się w dowolną stronę - do tyłu, na boki albo do przodu, wszystko zależy od tego jak zamontujesz.
Komfort spania jest nieporównywalny do gnieżdżenia się na fotelach i dużo większy od zwykłego namiotu na ziemi. Tak jak napisał rokfor rozkładają się błyskawicznie, możesz zatrzymać się na nocleg absolutnie w każdym terenie, nie martwisz się o wbijanie szpilek itp. A rozbijanie "zwykłego" namiotu na kamienistej pustyni, w nocy, przy silnym wietrze, po uprzednim oczyszczeniu z kamieni i zadeptaniu ukrytych pod nimi skorpionów wspomina się mile, ale... dopiero jakiś czas później
Ja Ci mogę polecić Eezi-Awn - to ten widoczny na pierwszej fotce http://www.expeditionswest.com/vehicles ... index.html
Zajrzyj tutaj: http://sklep.land-team.biz/index.php?cPath=121_100 Jest kilka różnych modeli, ma się pojawić jakiś dziwoląg firmy Autohome m.in. na pick-upy (chyba taki chowany w boxie), ale o nim nic nie wiem. Poza tym jest możliwość wypożyczenia namiotu, może warto pogadać z szefem (Bartek).
Odnośnie sposobów montażu nie będę się wymądrzał, bo w dyskotece po prostu zakładam i jadę Ale jakiś czas temu, chyba w dzień Integracji dla Choinki, widziałem Hila z zagospodarowaną fajnie paką i namiotem na stelażu, chyba właśnie Eezi-Awn. Być może był na Integracji - stał wieczorem na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Chyba miał coś wspólnego z Eskapadą albo Expedycją. Tak Ci podsuwam jako punkt zaczepienia, może fajnie by było spotkać się z właścicielem i pomacać, jak on to zrobił. Ktoś może wie, czyj to wózek?

[jakubmysliwiec]

dzięki Dżek... nie myślałem o tym wczesniej, ale okazuje się, że to jednak cholernie ważny punkt programu... dzięki wielkie za uwagi, poszperam, będzie łatwiej

[jakubmysliwiec]

a co myślicie o tym? http://www.njz.pl/okazja/toptent/namiot.html

[MIM]

a co myślicie o tym? http://www.njz.pl/okazja/toptent/namiot.html

Fajny, już się kiedyś nad nim zastanawiałem, tylko, że to raczej nie jest wymiar na pickupa, chyba, że wyspawasz jakąś karkołomną konstrukcję i ładne to raczej nie będzie. Tylko po co wyważać otwarte drzwi. Kup typowy namiot dachowy, wystrugaj albo kup bagażnik jak na foto niżej i po problemie, a do tego masz jeszcze wygodny dostęp do paki.

[busz]

Bagażnik dachowy strasznie ciężki i z racji wysokości daje duże opory powietrza. Może lepiej mała quechua na dzień wkładana pod stelaż bagażnika a w nocy rozkładana na bagażniku? Z jakąś wysuwaną konstrukcją oczywiście.

[MIM]

Bagażnik dachowy strasznie ciężki i z racji wysokości daje duże opory powietrza.

Dlatego dobre jest to rozwiązanie ze zdjęcia, bo namiot nie wystaje ponad dach kabiny.

[Dżek]

Bagażnik dachowy strasznie ciężki i z racji wysokości daje duże opory powietrza. Może lepiej mała quechua na dzień wkładana pod stelaż bagażnika a w nocy rozkładana na bagażniku? Z jakąś wysuwaną konstrukcją oczywiście.

Z tymi oporami powietrza to bez przesady, nie mówimy w końcu o ścigaczach. Jeżdżę codziennie z namiotem przez ok. 8 miesięcy w roku - na spalaniu się to nie odbija, a jeśli nawet to niezauważalnie. A ciężki trochę jest - to fakt. Jak na dobrym bagażniku albo innej mocnej i przemyślanej konstrukcji to dla auta betka. Ale przy bocznych przechyłach... Nie ukrywam, że z liftem, dużym kurnikiem i namiotem trawersów unikam jak ognia No ale może Jakub ma możliwość zrzucania i zakładania w dowolnym momencie? Ja nie mam, dlatego go wożę.

[GM]

Ja spalem w takim oto nowoczesnym namiocie dachowym, bo pozno mi sie dojechalo na spanie w Mauretanii i miejsc braklo....bratanki

[jakubmysliwiec]

Może lepiej mała quechua na dzień wkładana pod stelaż bagażnika a w nocy rozkładana na bagażniku? Z jakąś wysuwaną konstrukcją oczywiście.

to jest to, Czobi też pisał że jedździ z quechuą, poza tym rozwiązanie

wystrugaj albo kup bagażnik jak na foto niżej i po problemie, a do tego masz jeszcze wygodny dostęp do paki.

jest po prostu świetne - zwiększa pojemność paki x 2 i nie zmniejsza stabilności auta, dociąża tył... Coś takiego zmotam, platforma rozkładana żeby wystarczyło na quechue i będzie najszybsze i natansze rozwiązanie! Będę się za to zabierał w ciągu kilku najbliższych m-cy to pokażę efekty pracy

[milczacy12]

jest po prostu świetne - zwiększa pojemność paki x 2 i nie zmniejsza stabilności auta, dociąża tył... Coś takiego zmotam, platforma rozkładana żeby wystarczyło na quechue i będzie najszybsze i natansze rozwiązanie! Będę się za to zabierał w ciągu kilku najbliższych m-cy to pokażę efekty pracy

Odświeżając nieco temat - jak postepy prac? Stoję przed podobnymi dylematami (spanie na pace) i byłbym wdzięczny za podzielenie siędoświedczeniami

[jakubmysliwiec]

jak postepy prac?

zwyciężyła prozaika - miał być wyjazd, ale plany się przesunęły, w międzyczasie sprzedałem dzialke na której mialem warsztat i nie mam gdzie motać - wiec temat czeka...

[milczacy12]

I zmieniam zdjęcia
złożony

rozłożony


W ostatni weekend miałem okazję wreszcie przetestować spanie i jest OK. A nawet komfortowo