Offroadowe bładzenie...

Wycieczki, te dalekie i te bliskie... Turystyczne wyjazdy za granice itp.

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Ba
Posty: 1749
Rejestracja: czw sty 18, 2007 2:33 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Ba » ndz wrz 21, 2008 7:30 pm

Spoko zajawka. Sam tak se śmigam, jak sie musze zresetować.
A pieniaczy nie słuchaj, zawsze ktoś wpadnie i sie do czegoś dopierdzieli.
tel: 600298546

Awatar użytkownika
Rejtan
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 30
Rejestracja: sob paź 27, 2007 7:20 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rejtan » wt paź 21, 2008 4:15 pm

2can :)2

Pozdrawiam
rejtan
300 tdi

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » wt paź 21, 2008 7:12 pm

2can pisze:
LR_Olek pisze:
2can pisze: W uproszczeniu wygląda to tak , że gdy droga prowadzi do zabudowań i nie ma ograniczenia w ruchu oraz nie jest drogą zakładową Lasów Panstwowych to wjeżdżając na nią nie łamię prawa a więc działam LEGALNIE
a po czym rozpoznajesz ze taka droga to wlasnie legalna droga? :o
droga prowadzi do zabudowań
jak prowadzi do zabudowan to rowniez moze byc droga prywatna a wiec nie dostepna do ruchu :)21

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Post autor: lbl78 » wt paź 21, 2008 7:15 pm

LR_Olek pisze:
2can pisze:
LR_Olek pisze: a po czym rozpoznajesz ze taka droga to wlasnie legalna droga? :o
droga prowadzi do zabudowań
jak prowadzi do zabudowan to rowniez moze byc droga prywatna a wiec nie dostepna do ruchu :)21
droga prywatna, żeby nie była udostępniona do ruchu musi być oznaczona :)2
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
andrzej:)
 
 
Posty: 2894
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 12:57 am
Lokalizacja: p-ń

Post autor: andrzej:) » wt paź 21, 2008 7:42 pm

lbl78 pisze:droga prywatna, żeby nie była udostępniona do ruchu musi być oznaczona :)2
na przykład autochtonem z widłami :)21 tyle, że on zazwyczaj nie występuje na początku drogi, a raczej gdzieś tak w jej połowie lub pod koniec :lol:

Awatar użytkownika
michur
 
 
Posty: 1075
Rejestracja: pt mar 23, 2007 4:50 pm
Lokalizacja: WROCŁAW / KRAKÓW

Post autor: michur » wt paź 21, 2008 8:28 pm

andrzej:) pisze:
lbl78 pisze:droga prywatna, żeby nie była udostępniona do ruchu musi być oznaczona :)2
na przykład autochtonem z widłami :)21 tyle, że on zazwyczaj nie występuje na początku drogi, a raczej gdzieś tak w jej połowie lub pod koniec :lol:
Przygoda z poniedzialku...zjazd z gory,konczy sie las...i centralnie wypadlismy na podworko na ktorym 4 panow radosnie machalo siekierami i pilami....jak nas zobaczyli to byla zorganizowana akcja...jeden zablokowal traktorem wyjazd...a pozostali szybkim i zdecydowanym krokiem zaczeli zblizac sie ku nam...Byly 3 opcje... 1.oni wzywaja paly + strasz lesna 2.My dajemy im kase 3.Oni daja nam w chrzań...

Wybralismy bramke nr.2. Niemili byli konkretnie,widac z enie bylismy pierwszymi ktorzy zalogowali im sie pod chata...Tak to juz jest jak zdobywa sie nieznane!

kpr4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: wt paź 30, 2007 12:31 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kpr4x4 » wt paź 28, 2008 3:36 pm

Dla mnie temat SUPER i wyczesane fotki. A dyskusja się zrobiła bez sensu, jak wiele bicia piany tutaj.

Nie zapominajmy o tym, ze naszym pieknym kraju jest BARDZO WIELE drog nie utwardzonych, ktore sa NORMALNYMI drogami, lub zapomnianymi drogami gminnymi, uzywanymi juz tylko przez rolników itp., ktorymi czasem i terenowka sie ciezko jezdzi, bo nowoczesni rolnicy sprzet maja coraz nowszy, ciezszy i koleinorobny. Wiosna, jesien, troche ulew i legalna turystyka miedzy wioskami mazurskimi staje sie łofrołdem.

Gdy widać znaki i drogowskazy, jak na zdjeciach z okolic Krzyży i Karwicy i setek innych tras w mazurskim raju to o legalność nie ma co się martwić. Sam latami wozilem niemiaszków takimi drogami na rowerach i w busach, pozniej w terenowkach, (na liczniku rowerowym mam około 15 tyś km szutrów mazurskich) i oni sie dziwili, ze tam jezdza samochody... Nie mogli zakumać, ze w POL to są legalne i jedyne czasem w okolicy bezpośrednie polaczenia miedzy wsiami i miasteczkami. Ogolnie jak stoja gdzies znaki drogowe, ograniczenia predkosci i znaki ostzregawcze to jak moze byc droga nielegalna?

Potwierdzam, że z lesnikami zyc sie da dobrze, trzeba ich tylko powaznie traktowac i respektowac ich pozycje. A jak sie ich pobajeruje troche, da sie im okazje by byli dobrym papą, stali sie przewodnikiem czy wykonawca uslugi jakijs (np. piknik dla turystow, nocleg, grill) to bez trudu da sie z nimi podjechac (wlasnym lub ich autem) w takie miejsca, ze chej!!! Kwestia rozdsadku, podejscia i bycia czlowiekiem... Potwierdzam, ze autochtoni, czyli aborygeni nie gryza ;-)
XJ, 4.0, '90, +4.5", KL71 31", snorkel, trochę przydatnego szpeja

www.task4x4.pl

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Adamo » wt paź 28, 2008 4:16 pm

michur pisze:Byly 3 opcje... 1.oni wzywaja paly + strasz lesna 2.My dajemy im kase 3.Oni daja nam w chrzań...
Czwarta opcja: wyjechać z płotem skoro bramę zablokowali :)21

Awatar użytkownika
grisza
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: wt mar 01, 2005 2:09 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: grisza » wt gru 09, 2008 1:08 am

Hehe, a wydawało mi się, że tylko ja tak robię :-)
Mam opracowanych wiele ciekawych tras po całej Polsce, które powstały właśnie przy pomocy GPSa i "terenowych" ustawień kalkulacji trasy. Przejechałem w ten sposób wiele tysięcy kilometrów i tylko dwa razy miałem kontakt ze strażą leśną, która zatrzymała mnie prewencyjnie widząc terenówkę na dopuszczonej do ruchu drodze leśnej. Jedni byli oschłymi służbistami, drudzy byli bardzo sympatyczni, ale w obu przypadkach spisali mnie szybko, sprawnie i bez stresów. Zdarzało mi się również wyciągać samochody z rowów i wklejonych wędkarzy. Dla człowieka żyjącego w mieście to co zobaczy podczas takich wycieczek to całkowicie inny świat. Poza tym czas płynie tam wolniej, znacznie wolniej :)
pozdrawiam!
grisza // samuraiiiiiii i... coś jeszcze :-)

Awatar użytkownika
stef
 
 
Posty: 952
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: stef » pn sty 05, 2009 11:20 pm

Ja bardzo dużo jeżdżę dokładnie tak jak ty. Po prostu jadę drogami leśnymi i szutrowymi , których w moim regionie jest pełno. Kilka razy zatrzymywała mnie straż leśna ale jak nie robisz boruty to zauważyłem że się nie czepiają. Po prostu pytają skąd jadę i dokąd i popatrzą czy jakiejś sadzonki nie ciągnę z lasu. Oczywiście nie jadę leśnymi przecinkami i drogami pomiędzy oddziałami leśnymi a drogami szutrowymi i bardziej wyjeżdżonymi leśnymi duktami.
A inny pomysł na takie włóczęgi ... to jeździłem kiedyś szlakami rowerowymi... z reguły prowadza w wzdłuż utwardzonych dróg (czyt. szutrowe lub gorsze asfalty) lub po leśnych drogach. Z reguły są to fajne widoczki, zabytki lub po prostu miła letnia wędrówka.
Polecam...
i powtarzam... nie taki leśnik straszny jak go malujecie... jakoś od tylu lat jeżdżę i żaden krzywdy mi nie poczynił a i ja im w krzywdę nie wchodzę.
Stefan Ostrowski
UAZ'79 - sprzedany
teraz jest JEEP Choerokee 4.0, '90r

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: JA'JACEK » pt sty 30, 2009 2:47 pm

2can pisze:(...)

By to osiągnąć wystarczy w GPSie odhaczyć „omijaj drogi nieutwardzone” i kliknąć: "szukaj najkrótszej drogi do celu". Osobiście marzy mi się funkcja „omijaj drogi utwardzone”, że też w Garminie jeszcze nikt na to nie wpadł:) .
(...)
Obrazek


Jak patrze na to zdjęcie to cieszę się że brakuje tej funkcji.......
Ostatnio zmieniony wt lut 03, 2009 2:53 pm przez JA'JACEK, łącznie zmieniany 1 raz.
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: Misiek Bielsko » pt sty 30, 2009 2:49 pm

Tiaaa.... :)3
Jak łatwo życie weryfikuje takich mądrali...

Awatar użytkownika
grisza
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: wt mar 01, 2005 2:09 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: grisza » pt sty 30, 2009 3:17 pm

JA'JACEK pisze: Jak patrze na to zdjęcie to cieszę się że brakuje tej funkcji.......
Hm, a skąd wiemy co to za droga i że została wyznaczona przez nawigację? Pytam serio :)

BTW taśma na drzewo!
pozdrawiam!
grisza // samuraiiiiiii i... coś jeszcze :-)

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: JA'JACEK » pt sty 30, 2009 3:33 pm

Po pierwsze nie ma tu nawet najmniejszych znamion drogi...
Po drugie, sądzisz że to GPS wytyczył tą drogę...?
Jesteś praktyk to chyba wiesz .
Jak bym znalazł takiego mądrale w swoim lesie halsującego na skuśki z GPSem, to nawet
nie chcę myśleć co by się działo.....
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: Misiek Bielsko » pt sty 30, 2009 3:34 pm

Nie kumają.....
To właśnie o to bajdełej chodzi.

Awatar użytkownika
grisza
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: wt mar 01, 2005 2:09 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: grisza » pt sty 30, 2009 3:47 pm

JA'JACEK pisze:Po drugie, sądzisz że to GPS wytyczył tą drogę...?
Moim zdaniem nie, dlatego pytam czemu to zdjęcie jest ilustracją w wątku o jeżdżeniu drogami wyznaczanymi przez GPS.
JA'JACEK pisze: Jak bym znalazł takiego mądrale w swoim lesie halsującego na skuśki z GPSem, to nawet
nie chcę myśleć co by się działo.....
Chyba się nie rozumiemy, ja nie pisałem o jeździe "na azymut". Absolutnie nie popieram jeżdżenia po drogach nie mających znamion drogi jak to określiłeś.
pozdrawiam!
grisza // samuraiiiiiii i... coś jeszcze :-)

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: seburaj » pt sty 30, 2009 3:50 pm

a później sie dziwią, ze warszawiakom plują do zupy w knajpach na prowincji :lol:
nie dość, że taśmy nie używa - to jeszcze zdjęcia sobie robi... a już wieszania takich zdjęć w necie nie skomentuję 8)
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: LR_Olek » pt sty 30, 2009 4:18 pm

grisza pisze:
JA'JACEK pisze:
BTW taśma na drzewo!

a moze jej nie ma?

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16841
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: Kabal » pt sty 30, 2009 4:32 pm

LR_Olek pisze:
grisza pisze:
JA'JACEK pisze:
BTW taśma na drzewo!

a moze jej nie ma?

no biedaczek, może forumowicze się zrzucą i kupimy koledze??
A żeby nie zapomniał jej używać przeciągniemy go na niej za jakąś zmotką po krzaczorach?
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
JA'JACEK
 
 
Posty: 2876
Rejestracja: śr lip 17, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Mazury

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: JA'JACEK » pt sty 30, 2009 4:32 pm

@ grisza
Ogólne nieporozumienie wynikające z niezrozumienia wypowiedzi....
Zdjęcie i mój komentarz pod nim dotyczył tylko i wyłącznie marzeń jakim się
oddał Tucan, dotyczących opcji w GPSie
Przytaczam jeszcze raz:
(...)By to osiągnąć wystarczy w GPSie odhaczyć „omijaj drogi nieutwardzone” i kliknąć: "szukaj najkrótszej drogi do celu". Osobiście marzy mi się funkcja „omijaj drogi utwardzone”, że też w Garminie jeszcze nikt na to nie wpadł:) . (...)
Powtarzam: Cieszę się że GPSy nie wytyczają trasy z "A" do "B" po prostej.
JA'JACEK
GAZ 69M 1967r.

Awatar użytkownika
grisza
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: wt mar 01, 2005 2:09 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: grisza » pt sty 30, 2009 4:35 pm

LR_Olek pisze: a moze jej nie ma?
Powinny być sprzedawane w komplecie z wyciągarkami, może ktoś by się nawet pokusił i dopisał odpowiedni rozdział w instrukcji obsługi wyciągarki dotyczący prawidłowego jej używania bez szkody dla przyrody. Nawet jak nie ma taśmy/zgubił/zerwał/etc, to można wziąć awaryjnie chociażby dywanik spod nóg lub kawałek jakiejś szmaty. Efekt jest taki, że później można usłyszeć, że "Ci od terenówek tylko wszystko niszczą bez sensu" :-(
pozdrawiam!
grisza // samuraiiiiiii i... coś jeszcze :-)

Awatar użytkownika
grisza
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: wt mar 01, 2005 2:09 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: grisza » pt sty 30, 2009 4:47 pm

JA'JACEK pisze:
(...)By to osiągnąć wystarczy w GPSie odhaczyć „omijaj drogi nieutwardzone” i kliknąć: "szukaj najkrótszej drogi do celu". Osobiście marzy mi się funkcja „omijaj drogi utwardzone”, że też w Garminie jeszcze nikt na to nie wpadł:) . (...)
I wszytsko jasne :-)
Wydaje mi się, że rozumiem intencję autora tych słów, jemu chodziło aby nawigacja wyznaczała trasę po drogach skategoryzowanych jako nieutwardzone, a nie trasę "na azymut".
JA'JACEK pisze: Powtarzam: Cieszę się że GPSy nie wytyczają trasy z "A" do "B" po prostej.
Przy odpowiednich ustawieniach wyznaczają, zarówno GARMIN jak i Automapa, natomiast co myślę o takim jeżdżeniu już pisałem.
pozdrawiam!
grisza // samuraiiiiiii i... coś jeszcze :-)

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: LR_Olek » pt sty 30, 2009 9:52 pm

grisza pisze:
LR_Olek pisze: a moze jej nie ma?
Powinny być sprzedawane w komplecie z wyciągarkami, może ktoś by się nawet pokusił i dopisał odpowiedni rozdział w instrukcji obsługi wyciągarki dotyczący prawidłowego jej używania bez szkody dla przyrody.
Przeciez do kazdej marki wyciagaeki mozna za grosze dokupic pakiet tasma,szekle,bloczek,rekawice w gustownym pokrowcu...

a poza tym w instrukcjach wyciagarek jest napisane jak uzywac jej bezpiecznie dla czlowieka i przyrody

Awatar użytkownika
andrzej:)
 
 
Posty: 2894
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 12:57 am
Lokalizacja: p-ń

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: andrzej:) » pt sty 30, 2009 10:19 pm

LR_Olek pisze:
grisza pisze:
LR_Olek pisze: a moze jej nie ma?
Powinny być sprzedawane w komplecie z wyciągarkami, może ktoś by się nawet pokusił i dopisał odpowiedni rozdział w instrukcji obsługi wyciągarki dotyczący prawidłowego jej używania bez szkody dla przyrody.
Przeciez do kazdej marki wyciagaeki mozna za grosze dokupic pakiet tasma,szekle,bloczek,rekawice w gustownym pokrowcu...

a poza tym w instrukcjach wyciagarek jest napisane jak uzywac jej bezpiecznie dla czlowieka i przyrody
no tak, tylko, ze większość nie czyta instrukcji bo to "poniżej ich męskiej godności" :)21

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Offroadowe bładzenie...

Post autor: gri74 » pt sty 30, 2009 10:23 pm

Tytuł topicu adekwatny do zdjęcia ...
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wycieczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości