UWAGA KINETYK !!!!!!

[pezet]

Rzucisz link ?

Pozdr

Proszzz..

http://moto.allegro.pl/item666649728_wy ... ar_fv.html
http://moto.allegro.pl/item669610207_wy ... 00_kg.html

hewidjuti, nawet są zdjęcia, jakie auta można wyciągać

[le.ma]

Raczej myślę nad rozwinięciem takiego tematu:

http://allegro.pl/item664183196_wyciaga ... nosna.html

oczywiście w wersji do haka kulowego.

[Unix]

A tak przy okazji - czy ktoś z kolegów testował przenośną wyciągarke zapinaną na haku? Zamierzam nabyć taki sprzęt i uważam tę opcję dla weekendowych zabaw jako znakomitą alternatywę dla wyszarpywania elementów karoserii i niszczenia napędów kinetykiem.

Rzucisz link ?

Pozdr

Płyta mocująca jest dostępna w sklepie4x4, jak do mnie przyjdzie wrzucam 12000 lbs i przewody - znalazłem na Alledrogo eleganckie 6 m z wtyką z przeznaczeniem własnie do takich wyciągarek. Zależy mi na tym, by nie ładować koszmarnego zderzaka na przód do LC125 i dodatkowo jeszcze na nim targać 50 kg wyciągary. Widziałem takie zderzaki i twierdzę, że ten kto wymyślił tę kretyńską szynę na przodzie powinien być za LC125 ciągany na kinetyku. Już wolałbym w oryginalnym wyciąć dziury i w razie weryfikacji plastiku wymieniać go na następny. Wyjdzie taniej i elegancko. Dodanie ponad 100 kg masy przed przednią oś w aucie którego głównym atutem jest lekkość i moc to zabicie całej przyjemności z jazdy. A ono naprawdę potrafi wiele w rękach myślącego kierownika. Jak pomotam całość to puszczę jakieś zdjęcia.

Ale mnie chodzi i tą na hak

[le.ma]

Proszę uprzejmie:

http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/11 ... oto=3#foto

przetestujemy, zobaczymy.

[iras01]

[...]
nie laczyc kinetykow za pomoca szekli
[...]

no rusz trochę głową - jak myślisz co się stanie jeśli jeden z kinetyków strzeli?

stanie sie to samo co by sie stalo jak by sie urwal hak w aucie... jakosc i stan kinetyka sie liczy,dobra szekla i dobre,mocne haki i mozna nawet 3 polaczyc i sie nic nie bedzie dzialo

[gostcomp]

[...]
nie laczyc kinetykow za pomoca szekli
[...]

no rusz trochę głową - jak myślisz co się stanie jeśli jeden z kinetyków strzeli?

stanie sie to samo co by sie stalo jak by sie urwal hak w aucie... jakosc i stan kinetyka sie liczy,dobra szekla i dobre,mocne haki i mozna nawet 3 polaczyc i sie nic nie bedzie dzialo

takie rozwiązanie ma kilka wad
po pierwsze dodajesz kilka elementów które mogą zawieść przez co zwiększasz możliwość katastrofy
po drugie bardzo zwiększasz masę która może zwiększyć ilość szkód

[iras01]

czyli w mysl zasady-nie żuj gumy w lesie bo sie las zapali

[lbl78]

kinetyki (taśmy) lepiej połączyć bez szekli tylko trzeba między nie coś wsadzić (wiecheć trawy wystarcza ) działa tak samo a wrazie draki mniejsza masa robi kuku

[gostcomp]

czyli w mysl zasady-nie żuj gumy w lesie bo sie las zapali

do mnie ?
jeśli tak to ci odpowiem
widziałem w życiu kilka bardzo pożądanych szekli które się rozpadły
powodem było zmęczenie materiału lub błąd ludzki
osobiście wolał bym nie łączyć kinetyków bo to naprawdę zwiększa możliwość awarii

[iras01]

czyli w mysl zasady-nie żuj gumy w lesie bo sie las zapali

do mnie ?
jeśli tak to ci odpowiem
widziałem w życiu kilka bardzo pożądanych szekli które się rozpadły
powodem było zmęczenie materiału lub błąd ludzki
osobiście wolał bym nie łączyć kinetyków bo to naprawdę zwiększa możliwość awarii

Ja tez nie jestem samobojca ale tak jak mowilem stan sie liczy tego calego szpeju.

[gostcomp]

czyli w mysl zasady-nie żuj gumy w lesie bo sie las zapali

do mnie ?
jeśli tak to ci odpowiem
widziałem w życiu kilka bardzo pożądanych szekli które się rozpadły
powodem było zmęczenie materiału lub błąd ludzki
osobiście wolał bym nie łączyć kinetyków bo to naprawdę zwiększa możliwość awarii

Ja tez nie jestem samobojca ale tak jak mowilem stan sie liczy tego calego szpeju.

świetnie czyli jesteś w stanie wykryć gołym okiem zmęczenie każdego materiału
dobra to może tak jest taka nauka co się zowie statystyka
według niej wychodzi że łącząc 3 kinetyki beż szekli ryzyko awarii rośnie 3 krotnie - resztę dopowiedz sobie sam

[iras01]

świetnie czyli jesteś w stanie wykryć gołym okiem zmęczenie każdego materiału
dobra to może tak jest taka nauka co się zowie statystyka
według niej wychodzi że łącząc 3 kinetyki beż szekli ryzyko awarii rośnie 3 krotnie - resztę dopowiedz sobie sam[/quote]

wedlug statystyki 90% ludzi na swiecie pytanych o prawdziwe auto terenowe wskazuje na marke w Twoim avatrze..

[gostcomp]

wedlug statystyki 90% ludzi na swiecie pytanych o prawdziwe auto terenowe wskazuje na marke w Twoim avatrze..

No i co niezwykłe mają racje

[iras01]

wedlug statystyki 90% ludzi na swiecie pytanych o prawdziwe auto terenowe wskazuje na marke w Twoim avatrze..

No i co niezwykłe mają racje

[DamnIt!]

Łączenie kinetyków szeklami jest niebezpieczne i niepotrzebne. Sam kinetyk rozwali bez kłopotu szybę w samochodzie - lecący zestaw z szeklą bez kłopotu przejdzie przez cały samochód i, nie daj boogi, jeśli mu kierownik na torze lotu stanie. Dlatego używanie szekli w takim przypadku jest po prostu nieodpowiedzialne. Zwłaszcza, że można kinetyki łatwo połączyć bez pośrednictwa jakiegokolwiek żelastwa.

[pezet]

Nie bez powodu pan na filmie instruktażowym mówi, żeby newer-ewer nie łączyć kinetyków szeklą.
Trzeba to przyjąć jako zasadę i już.

Jazda autostradą pod prąd nie musi skończyć się wypadkiem, ale jego szansa znacząco rośnie...

[rokfor32]

Ludziska łączą szeklą po temu, jak przyjdzie im rozłączać zaciśnięte liny łączone metodą ucho - ucho. Taka operacja (rozłączania) może podnieść ciśnienie ...

Niemniej ja bym nigdy szekli na środek nie wstawił. Może się uda, a może nie, ale jak lina strzeli to gwarantowane są dużo większe straty.

Jest jeszcze inna przypadłość, czasem widywana. Mianowicie lina strzela, i powiedzmy obywa się bez strat. I co wtedy ludziska robią? oczywiście łączą dwa kawałki za pomocą jakiegoś superwęzła ...

To jest dopiero bombka, bo nie dosyć, że taki węzełek zaczyna ważyć swoje, to jeszcze miejscowo osłabia linę (kiepski nawet o połowę).

[gostcomp]

osobom które łączą kinetyki szeklą proponuje zrobić eksperyment.
bierzemy gumkę recepturkę (to nasz odpowiednik kinetyka) składamy na pół, koniec jednym palcem przytrzymujemy na gołym udzie
ciągniemy za 2 koniec go granic wytrzymałości gumki a następnie puszczamy
jeśli wykonałeś poprawnie tą część eksperymentu to powinieneś poczuć piekący ból
jeśli nie czujesz bólu to albo jesteś cyborgiem albo musisz powtórzyć eksperyment czytając dokładnie instrukcje
teraz do końca za który ciągnąłeś przyczepiasz kawałek metalu (wartość poznawcza będzie wprost proporcjonalna do iloczynu długości gumki i wagi metalu)
następnie ponownie naciągamy stosując się do wskazówek z pierwszej części eksperymentu po czym puszczamy
jeśli czujemy że eksperyment nie dał nam nić, powtarzamy go do skutku stopniowo zwiększając ciężar metalu i długość gumki


ps.
w cięższych przypadkach należy zaopatrzyć się w plaster i bandaż

UWAGA:

Eksperyment wykonujesz na własna odpowiedzialność.
nie odpowiadam za ewentualne szkody powstałe w wyniku wykonywania eksperymentu

[Zibi]

Dobre !!

Nie próbowałem, bo nigdy nie łączyłem kinetyków. Jak auto mocno jest wklejone zdecydowanie jednak lepiej winchem go podciagnąć.

[rokfor32]

Pewnie że lepiej, tyle, że nie każdy wincha ma. Kinetyk jest jednak znacznie tańszy, lżejszy, i łatwiejszy w obsłudze.

Jedyne co, to należy się nim posługiwać rozsądnie. Windą zresztą też.

[Pablos]

świetnie czyli jesteś w stanie wykryć gołym okiem zmęczenie każdego materiału
dobra to może tak jest taka nauka co się zowie statystyka
według niej wychodzi że łącząc 3 kinetyki beż szekli ryzyko awarii rośnie 3 krotnie - resztę dopowiedz sobie sam

Po ostatniej imprezie, gdzie kinetyk (taśma) przy szarpaniu auta, wytrzymał, za to wyrwał tylni 40 kg zderzak mocowany na 12mm stalowym mocowaniu wyginając je jak plastelinę, zastanawiam się czy specjalnie nie kupić kinetyka z gównolitu. Wolę oberwać lecącym kinetykiem, który nie wytrzymał niż kawałkiem szekli/zderzaka lub czegokolwiek innego, co okazało się słabsze od kinetyka.

[Wiechu]

Kup windę.

Dojechaliście bez przygód ?

[Pablos]

Windę, to ja wiesz... w wieżowcu Dojechaliśmy ale mazda traci olej na jakimś wycieku, obstawiam filtr paliwa, albo uszczelkę pod miską. Przez noc postoju wykapało do minimum, po litrze dolewki dojechałem do Bielska i znowu minimum. Jutro idzie na obiecany program rewitalizacyjny

[GAZFAN]

od jutra będę na etapie testowania black snacka...
Pierwszy dotyk i ogląd bardzo pozytywne. Zdecydowanie bardzo
na pewno: nie nasiąka, nie śmierdzi po utopieniu, na strzepi się, mocnymi kauszami zarobione uszy. Solidna robota
Zaczynam ją katować od jutra

Jestem już po półdziennych i północnych testach black snacka... dostał ksywkę czarna mamba.
wrażenia:
po pierwsze daje wrażenie że ma większą siłe i generuje większą energię. Jak samurajem wyrwał bezproblemowo mojego RRa z mocno wodno-głębokiego bagna to musi działać. jest takie uczucie jakby mniej się napędzam ale siła ciągu jest większa niż w zwykłej linie.
dużo estetyczniej się czarną mambą pracuje. łatwość oczyszczania guma powoduje że się nie syfi... nie przyjmuje wody, piachu, błota. nie przeciera się i nie strzępi... Wygodniejszy w użyciu i duzo mniej miejsca zajmuje.

Ogólnie bardzo udany zakup Oj nie wrócę już do zwykłej liny

[pezet]

No proszę..

Dużo kosztuje, ale dużo oferuje.

Zobaczymy tylko jak długo będzie w dobrym stanie i ile wytrzyma.
Szczególnie ta gumowa osłona.

Zapewne niebawem pojawią się podróbki i trzeba bedzie uważać...