[Hilux 96r] Wyciagarka na pickupie

[pieczur]

wiem ze trzeba sie nauczyc ale trzeba to robic z pewna rezerwa psychiczna, tak zeby walczyc i zwiekszac stopien trudnosci a nie "wymiekac". Bo jak sie bedzie nocowalo w samochodzie do tego w mroz to chyba bedzie czas znalezc sobie inne hobby. Bezpieczniejsze.

Ja poprostu zalpalem taka akcje na ta wyciagarke poniewaz gdyby nie ta lopatka to ja bym musial tam nocowac. Pozatym nie znam nikogo kto ma odpowiedni sprzet, czyli wmiare dobre opony i wyciagarke, bo zaden inny pojazd by mnie stamtad nie wyciagnal.

Moze ja tez pojde na ten kurs?

[Zibi]

No ale lekko przesadzasz z obliczeniami, 4,5 tonowa wyciągarka nie powinna ważyć z liną i prowadnicą rolkową wiecej niż 38 kg, to naprawdę nie tak dużo, wsadz na maskę dzieciaka 14 lat - mniej wiecej tyle wazy to zobaczysz czy coś z przodu drgnie. Jak zastosujesz syntetyka ( około 650-800 złotych) to zejdziesz poniżej 30 kg. Jak tak boisz się o przód mozesz przeżucić aku na tył - waga podobna.

[Mroczny]

Pieczur - ale tirfor to taka wyciągarka tylko ręczna i mobilna. Kosztuje grosze i wyratuje z opresji

[LR_Olek]

Bo jak sie bedzie nocowalo w samochodzie do tego w mroz to chyba bedzie czas znalezc sobie inne hobby.

to właśnie jest sedno offroadu

gdyby nie ta lopatka

czyli wyciagarka nie jest zawsze potrzebna tylko silna wola i samozaparcie

[pieczur]

no tak silna wola i lopatka- tylko ze moze tego zabraknac ktoregos dnia a wtedy noc w samochodzie zakopanym, slabo. Zaczynam sie przekonywac do tirforow.

http://www.orome.pl/oferta/wciagarki/tirfory.htm - ktory powinnien byc do samochodu, ten najmocniejszy? Straszne pieniadze! Tyle co wyciagarka.

Wolal bym miec wyciagarke, wiekszy szpan i mniejsza ilosc potu podczas ciagniecia no i oczywiscie ten prestiz.

[LR_Olek]

TU 32

[Pablos]

no tak silna wola i lopatka- tylko ze moze tego zabraknac ktoregos dnia a wtedy noc w samochodzie zakopanym, slabo. Zaczynam sie przekonywac do tirforow.

a nie prościej lawetę i taxi zamówic na miejsce wtopy?

[szympro]

Jak masz sie raz na ruski rok wyciagac to polecam tirfora. Na sama mysl o wyciagnieciu, podpieciu do auta i machaniu, wymyslisz taka droge objazdu przeszkody zeby nie utknac. Mam i polecam

[pieczur]

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=812063133 Wyciagarka DragonWinch 10000lbs czy starczy do mojego samochodu?


CHARAKTERYSTYKA:

10 000 LBS HAEVY DUTY

Zasilanie 12VDC pobór prądu od 65 do 420 A

Moc silnika 5,6KM/4.5KW



Siła uciągu na kołach 15 ton

Siła uciągu po wodzie 13 ton

Siła uciągu w pionie 4,5 tony



Przekładnia planetarna, 3 stopniowa

Hamulec automatyczny

Długość liny 28m

Prowadnica liny 4-rolkowa, ze stali szlachetnej

Pilot sterujący

Kabel do pilota 3.7m

Waga około 38kg

Wymiary (L×W×H) 552×160×218mm



Zwroccie uwage na jej wage, nie jest ciezka, ciekawe czy jest to wartosc razem z lina?
Czy szarpac sie na 12 000 lbs? bedzie pewniej?


Moje propozycje i jesli macie jakies spostrzezenia to prosze o nie:
1. Ta ktorej dane sa wyzej, najlzejsza z calej "ferajny" niestety 10000lbs czyli nie najmocniejsza, mozliwosc przegrzania silnika itd - najtaniej 1330 zl plus przesylka, czyli jednak nie najtaniej.
2. Antone firma sie nazywa jest na Kabatach w Warszawie, czyli odbior osobisty
Dragon Winch Maverick 12000, 42kg, 2lata gwarancji itd 1390zl, nie ma niestety napisane jaka ma redukcje ta wyciagarka, co jak mi sie zdaje jest dosc waznym wspolczynnikiem
3. TEn sam sklep na kabatach, mocniejsza i drozsza 1550zl Dragon Winch Maverick 13000
redukcja 265do1

Wiem ze nie macie doswiadczeniz z tymi wyciagarkami ale ciekawy jestem Waszego zdania co do mocy jaka jest potrzebna do takiego samochodu jak Hili, wazy jednak 1800kg i troche ciagu trzeba miec, rozumiem ze mozna uzywac bloczkow ale .... no glupio by bylo spalic silnik w na dziendobry.

Slabo jest niestety u nas z jakims recenzjami i wogole, kupuje pismo OFFROAD pl i jeszcze ani razu sie nie spotkalem z recenzjami wyciagarek czy krotkimi notkami o firmach.

W takie sprzety jak Warn czy Ramsey nie celuje poniewaz jestem dorabiajacym w mediach studentem.

PS. Jak narazie zrezygnowalem z kombinowania co do montazu, poprostu stalowa plyta(jaka grubosc? sugestie?) i wyciagara ktora bedzie odrazu robila za zderzak:-( a jesli sie okaze ze jest za ciezko to wtedy zaczne kombinowac. Narazie wyciagara na zime musi byc byle jaka, zeby byla zabawa a nie hardcore, niestety nie mam towarzystwa do wspolnych podrozy, musze byc samowystarczalny:-)
3.Rowniez sklep na Kabatach