Jestem szczęśliwym posiadaczem jeepa cherokee 1994 z silnikiem 2,5L benzyna.
Jest to super auto, ale ma problem. Zdarza się, że sam z siebie gaśnie 
. Jak zgaśnie to za chiny nie można go odpalić przez jakieś 2 minuty. Kręci bez problemu, ale nie zapala. Po tych 2 minutach, pali jaby nigdy nic bez najmniejszego problemu. Gaśnie prawie zawsze na wolnych obrotach (jak zatrzymam się), lub jak chcę ruszyć dodając gazu. Jeden raz zgasł podczas normalnej jazdy. Najczęściej gaśnie po jakichś 5 km drogi w ruchu miejskim lub po jakiejś godzinie jazdy w trasie. Nic wcześniej nie zapowiada, że ma zgasnąć. Nie dławi się, nie przegrzewa (chyba - wskaźnik temp poniżej 100)itd.Bardzo proszę o pomoc,
gdzie szukać przyczyny, bo kilka z pozoru mądrych głów się nad tym głowiło i NIC 
