pojawiają się nowe



Podstawą całej operacji było dorobienie kompletu odpowiednich dystansów.
Całość, po wykonaniu tak się prezentuje:

Dla chętnych, wklejam również rysunki techniczne, coby paniki nie było w stylu:
skąd i gdzie

1)
Dystanse między sworzeń a zwrotnicę:

Grubość tego elementu, u mnie, wynosi 20 mm.
Do tego trzeba wytoczyć elementy dystansujące, wkładane w gniazda sprężyn.
Kolejność montażu:
-Dystans ( dwie sztuki przód i dwie tył)
-Oryginalna gumowa wkładka
-Sprężyna.
Całość po montażu, na przykładzie tyłu, wygląda tak:

a "rysunkowo" tak:

Całość mojego liftu, została dopełniona kompletem amortyzatorów TRAIL MASTER Stage II, dedykowanych do NIVY, ale do zawieszenia niestandardowego.
Przód do zawieszenia dźwigniętego w zakresie 0-20 mm
Tył, do zawieszenia dźwigniętego w zakresie 30-50 mm

Te kilka elementów, sprawia, że nasza stara NIVA, zyskuje nowe możliwości, że o atrakcyjniejszym "widoku" nie wspomnę


Trakcja wyraźnie się poprawiła (amortyzatory robią swoje) i dzielność terenowa również

Załadowana, nie wygląda, jakby sprężyny wypadły

Przy maxi wykrzyżach, nic nie ociera i co najważniejsze - koła mocno opierają się o podłoże.
Lift w takim zakresie, nie powoduje efektu "przeciągnięcia" budy względem osi mostu.
Polecam każdemu, kto ma chęć coś na wiosnę zmienić w NIVIE.
Kolega silverstone, czeka już tylko na cieplejsze dni, coby zamontować drugi komplet
w swojej karocy

