trawers - e tam estetyka

plandeke kupilem do przykrywania drzewa wiec w moim przypadku wydatek prawie zaden. Graty beda w aucie. Przeciez nie bede na pace trzymac gratow i za kazdym razem jak bede szedl w gory chowac je do auta. Paka bedzie wolna. Mam namiot nawet drozszy niz za 100 zl ale tu mnie cieszy to, ze moge spac nawet na nierownosciach
pinc6x6 - 185 cm + ok. 45 cm rozkladana klapa = ok 230 cm
selim - tak halasowanie plandeki jest mi znane. ale juz nie jedna noc przespalem tak. namiot mam jak juz pisalem ale to tez ma swoje wady. sproboje na pace tym razem spac i bede mial porownanie co wygodniejsze i lepsze
Eskapada - racja wad jest duzo, zalet tez pare. estetyka akurat mnie wogole nie interesuje. ma sie dobrze spac a nie ladnie wygladac. bagaze w aucie, przeciez na pace i tak bym ich nie trzymal bo bedac w gorach przez caly dzien nie zostawie ich luzem na pace. po rozlozeniu klapy 230 cm (spalem juz z kumplem raz na pace bez tej plandeki i miejsca bardzo duzo na dlugosc, troche gorzej na szerokosc). tak zle ze smrodem nie jest chyba, ze jestes jak moja zona, ktora w ciazy wszystko czuje

rozlozenie zajelo mi 20 minut (1 osoba) ale to byl pierwszy raz wiec mysle, ze w 2 osoby w 7-10 minut gora zejdzie. zlozenie zajelo mi 10 minut. namiot posiadam, nawet dwa i nie uzywam. nauczylem sie chodzic na kilkudniowe wypady w gory z folia budowlana/plandeka lub z plachta biwakowa. namiot wazy ok 3 kg, folia lub plachta ok 600 gram. namiot ma ta wade, ze jest niski, a jak popada to trzeba mu dac wyschnac i ... czesto jest problem z rownym. ja jednak widze sens gdyz jak pisalem, spalem na pace i bylo bardzo fajnie, dlatego uznalismy z kumplem, ze wystarczy dodac zadaszenie i bedzie wypas. ale sprawdze na wypadzie w gorach.