sbb pisze: a tak na serio to insza wartość disco z otomoto od handlarza i inna od kogoś kto ma pojęcie
To jak za 4-6 lat będę sprzedawał swoje, to rozumiem, że zapłacisz uczciwe pieniądze, bo wiesz, że auto jest z forum, nie bite, nie motane itd...
Większość chce kupić iluzję i nie przejmuje się, że licznik cofnięty, bite, malowane, etc.
Ważna cena i przebieg.
Marzę o sytuacji, kiedy za cofnięty licznik, falszywe oświadczenie o bezwypadkowości, sprzedający pójdzie za kratki na 2 lata.
Przynajmniej wtedy powinna nastapić sytuacja, że dobre auta będą mialy dobrą cenę.
Ja sprzedawalem ostatni samochód ponad 2 miesiące, bo uparłem się, że nie będę nikomu robił prezentów.
Były badania przyrządem lakieru, książka serwisowa, telefony do serwisu.
Myslę, że nadejdą czasy, że na takie samochody będzie się w necie polować, a nie udowadniać komuś, że auto jest w 100% takie, jakie się deklaruje.