Koła, felgi i opony w j9

[Mroczny]

Zapraszam do dywagacji około kołowych


mam w tej chwili wąskie 33 na oryginalnej feldze o nieznanym mi et (ale plusowym nieznacznie chyba).
Wygląda to mniej więcej tak:


Koła te idealnie mi podchodzą do zimowych wycieczek ale patrolem i tam wylądują a do tujoty chciałbym mniejsze ateki i felgi o większym odsadzeniu (co za głupia moda robić takie wąskie auta). I teraz pytanie - jakie et mam sobie pozyskać?

Felga będzie 16" i szeroka na jakieś 7. Opona - coś nieznacznie większego niż 31". Lift rzęcha to 2".

[Jerz23]

sprzedaj to auto. Sorry ale wyglada strasznie

[Mroczny]

hehe, fakt. Wygląda jakbym je znalazł

[Jerz23]

a jaki tam jest silnik ?

Z tego co wiem, to akurat te felgi jakie masz sa dosc trwale, wiec moze tylko zmien opony?

[Marta&Marek]

Oryginalne ET to było +13. Okolice 31" to 265/70/16, czyli jedna z opon, na których 95 była wypuszczana z fabryki (wersje z poszerzeniami błotników). 32" to np 265/75/16 lub lub węższe 235/85/16 - choćby gudriś.

W mojej wersji bez poszerzeń 265/70 z felgą 16x8 ET0 i 16x7 ET0 wystaje nieco poza obrys (2-3 cm). Jest to dość upierdliwe, bo każdy przejazd przez kałużę powoduje uwalenie całego samochodu.

[Mroczny]

silnik d4d

Marek - możesz pokazać fotę swojego pojazdu? Wystawanie mnie nie przeszkadza - gumoleum załatwi sprawę . Oryginalnych poszerzeń już nie mam.

[rokfor32]

Dzięki takiemu głębokiemu osadzeniu felg J9 prowadzi się jak prowadzi - czyli więcej niż dobrze. Zakładając fele bardziej wywalone na zewnątrz, czyli przesuwając teoretyczny punkt tarcia daleko poza oś zwrotnicy uwrażliwisz auto na koleiny.

A sprawdziłeś, czy tak głębokie fele wejdą do parcha? bo jak się nie mylę z przodu to on (podobnie jak sztywnomostowe toyki) nie ma więcej jak 9 cm (znaczy dopuszczalna głębokość felgi), potem zaczyna kolidować z wąsem kiery (te z J9 mają back space ok. 12 cm).

[Marta&Marek]

Nie mam pod ręką lepszej foty niż

To na 16x8 ET0.
I z bliska przed wymianą


Po wymianie (16x7 ET0)

[gkozi]

Felgi z większym odsadzeniem mogą powodować [na seryjnym rozmiarze ogumienia 265/70 R16] przycieranie nadkoli kantem opony na zakrętach albo na zakrętach połączonych z lekkim dobiciem koła

Mam chyba na AEZ gobi opony BFG AT i to mi się czasem zdarzało , na oryginalnych felgach (fakt, że na zimowych oponach może nie tak odstających na bokach jak BFG) nigdy

[Mroczny]

mam 2" zawiasu i 32" nie ociera
felga niestety seryjna ale rozglądam się za czyms bardziej odsadzonym

[banano]

U mnie w J95 przy 2" OME, orginalnych felgach alu (ale tych piecio-ramiennych) i oponach BFG AT 235/85R16 jest bezdotykowo
no kiedys mi delikatnie przytarlo ale po jakims mega skoku... na codzien jest ok.

pozdrawiam

[Jerz23]

nawet bez liftu ten wymiar wchodzi bez problemu. Moj kolega z ktorym czesto jezdze ma 265/75/16 na VZJ95 i standardowym zawieszeniu i nic nie obciera. A to wymiar taki sam jak 235/85/16

[banano]

Dokladnie jerzu, wczesniej mialem MTki w rozmarze 265/75R16 i tez nie obcieralo.

A tak btw to Mroczny pisales ze "orginalnych poszerzen juz niemam" czyli je zdemontowales/urwales?
powiedz mi bo tez o tym mysle (nad demontarzem ), ale zasatanawiam sie czy zderzaki nie beda wtedy za szerokie?
Jak zalatwiles problem kwadratowych dziurek po kolkach?

banan

[Mroczny]

nie ja a poprzednik
zaszpachlowane, pomalowane, śladu nie ma
zderzaki nieoryginalne więc nie ma problemu

przedni arb straszył ale już szczęśliwie szuka nowego nabywcy, ja sobie po swojemu zrobiłem - bez balkonika

opony mam teraz 32at i raczej dobry wybór rozmiarowy - felga nie odsadzona ale się przyzwyczajam do wąskiego auta