Resory

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

JarekS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: sob sie 14, 2004 8:02 pm
Lokalizacja: Ornontowice

Resory

Post autor: JarekS » sob mar 12, 2005 9:43 am

Pytanko
ostatnio ktoś powiedział mi, że pomiędzy pióra resorów należy wpuścić trochę oleju coby się tak szybko nie wycierały. Ale myśle se - przecież jak piachu i innego gówna najdzie to wtedy jeszcze lepiej powyciera, bo oleum jak klej sie zachowa.
No to jak - smarować ili niet.

Jare

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » sob mar 12, 2005 9:49 am

olej to nie wim.. smarem grafitowym bodajze sie smaruje
Obrazek

Awatar użytkownika
Toroo
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
Lokalizacja: Łask
Kontaktowanie:

Post autor: Toroo » sob mar 12, 2005 10:21 am

Smarowanie olejem, smarami było zalecane do autek dostawczych, przeładowanych, poruszających się po płaskim. A jak to sie ma do błotka
nie wiem.

Awatar użytkownika
kuki469
Posty: 354
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica

Post autor: kuki469 » sob mar 12, 2005 12:15 pm

znojomy ma GAziora 69 orginał i resory od nowości owinięte są płutnem

Awatar użytkownika
kubas
 
 
Posty: 875
Rejestracja: sob wrz 25, 2004 11:46 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: kubas » sob mar 12, 2005 12:41 pm

na jesieni robiłem resorki u kolesia co w zasadzie tylko nimi się zajmuje.. i wypaćkał je smaremgrafitowym.. jeżdże po błocie kałużach i głębokim śniegu a gdy wczoraj z powdu małego defektu oglądałem z bliska resory to wyglądały super :) w razie wyschnięcia kazał przepracowanym olejem..
przyczajony Uaz, ukryty mercedes :)21
GG 141-99-54

JarekS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: sob sie 14, 2004 8:02 pm
Lokalizacja: Ornontowice

Post autor: JarekS » sob mar 12, 2005 8:13 pm

No dobra, ale jak smar wprowadzić miedzy pióra? :-?

Awatar użytkownika
yankee
Posty: 333
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:31 am

Post autor: yankee » sob mar 12, 2005 8:34 pm

Na to jest tylko jedna dobra metoda hihi rozebrać :wink: znaczy rozkręcić :)2
Legnica

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » sob mar 12, 2005 8:38 pm

JarekS pisze:No dobra, ale jak smar wprowadzić miedzy pióra? :-?

Proste jak konstrukcja cepa !!
Załóż najpierw rękawice, bo się nie domyjesz przez miesiąc. A potem zdejmij koło, resor się "odpręży". Weź brzeszczot piłki do metalu, wsuń między poszczególne pióra i "piłuj" od końca piór do miejsca ich związania. Potem kompresorek albo pompka, w ostateczności płuca - wydmuchaj piech i resztki rdzy z przestrzeni międzypiórowej. Potem tym samym brzeszczotem nanoś "smar grafitowany" (tak brzmi prawidłowa nazwa tego smau do resorów w szczególności) w te przestrzenie, najlepiej tak, jakbyś znów piłował, idzie całkiem nieźle. W tych miejscach, w których będzie już za mało miejsca na brzeszczot usupełnij smar ze strzykawki jednorazówki plastikowej. U siebie wykonałem taki zabieg na komplecie resorów. Po nałożeniu koła opuść autko z podnośnika, nadmiar smar wyjdzie ładnie na zewnątrz. Tym nadmairem smaru bez oszczędności pokryj cały resor z obu stron (od zewnętrznej pomaga w dostępie głęboki skręt kierownicą). Tłuszcz przenika wszędzie, na zewnątrz przykleja się błoto, kurz itd. ale chroni to w jakiś sposób przestrzenie międzypiórowe. Zabieg powtórzyłem mniej więcej po roku jak znów zaczęły resory skrzypieć. Po takich zabiegach następuje znacząca poprawa w resorowaniu.
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » sob mar 12, 2005 8:53 pm

A nie lepiej to w calosci do ropy wpakowac a potem z zewnatrz graficiakiem przeleciec :-?
UAZ 452D, 469B, mocno motany wrangler - do zabawy, GrVitara '07 , XC60 II - na co dzień

Awatar użytkownika
yankee
Posty: 333
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:31 am

Post autor: yankee » sob mar 12, 2005 9:07 pm

Można do ropy ale smar to smar :)2 zdecydowanie dłużej wytrzymuje od ropy i zbieg można rzadziej powtarzać :wink:
Legnica

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » sob mar 12, 2005 9:46 pm

Bart03 pisze:A nie lepiej to w calosci do ropy wpakowac a potem z zewnatrz graficiakiem przeleciec :-?

Jak chciałbyś włożyć resor do ropy ?? Musiałbyś mieć basen i musiałbyś wjechać tam całym mostem. :)23 Ja to robiłem bez odpinania resora od samochodu.
:wink:


No i poza tym smar rzeczywiście długo się trzyma. Ropy można użyć raczej do wymycia resora ale chyba nie do zastępowania smaru ??
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
kubas
 
 
Posty: 875
Rejestracja: sob wrz 25, 2004 11:46 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: kubas » sob mar 12, 2005 11:57 pm

a ja mam takie pytanie też odnośnie resorów.. jak to jest możliwe że odkręciło mi się mocowanie resora do mostu ?? zauważyłem jak wisiało już na 1 śrubce.. czy po prostu to trzeba sprawdzać raz na jakiś czas ?? czy może w związku z tym że mam dłożone 1 pióro powinienem dać dłuższe te "U"-chwyty.. ?? (troche mię to przeraziło :-? )
przyczajony Uaz, ukryty mercedes :)21
GG 141-99-54

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » ndz mar 13, 2005 12:12 am

kubas pisze:a ja mam takie pytanie też odnośnie resorów.. jak to jest możliwe że odkręciło mi się mocowanie resora do mostu ?? zauważyłem jak wisiało już na 1 śrubce.. czy po prostu to trzeba sprawdzać raz na jakiś czas ?? czy może w związku z tym że mam dłożone 1 pióro powinienem dać dłuższe te "U"-chwyty.. ?? (troche mię to przeraziło :-? )
trza zrobić smar gafitowy plus olej plus pędzelale żadnej piłki do metalu to nie prawo a anfe da się zroboć nawet z polopiryny

Awatar użytkownika
Kruk
Posty: 313
Rejestracja: pn wrz 29, 2003 10:00 pm
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Kruk » ndz mar 13, 2005 12:25 am

istnieje specjalny przyrząd do smarowania resorow. Wyglada to w ksztalcie litery C z jednej strony wkrecany swozen co rozchyla piora a z drugiej rurka splaszczona na koncu przez ktora wprowadza sie smar ( albo powietrze ,rope celem oczyszczenia ) dobra sprawa :D

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » ndz mar 13, 2005 12:41 am

A tych nowych to za karę biorą ->

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » ndz mar 13, 2005 10:09 am

strzemino sie lubi odkrecic najlepiej zobacz w jakim stanie maszgwinty i zastosuj nakredke z masa :lol: :lol:
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

JarekS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 56
Rejestracja: sob sie 14, 2004 8:02 pm
Lokalizacja: Ornontowice

Post autor: JarekS » ndz mar 13, 2005 11:47 am

Dobra, dzięki, pobawię się :) .
Jarek

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » ndz mar 13, 2005 5:58 pm

klucz13 pisze: trza zrobić smar gafitowy plus olej plus pędzelale żadnej piłki do metalu

Dodatkowo przestrzeń między piórami w najwęższych miejscach uzyskiwałem oporzez delikatne wbijanie śrubokręta pomiędzy pióra. A co do rady Klucza - smar grafitowany jest na tyle stały w konstystencji, że ładnie się na resorze trzyma i nie widzę szczególnego sensu na jego (tego smaru) rozrzedzanie.
Władek - Kraków

ub40
Posty: 580
Rejestracja: ndz lip 18, 2004 11:51 pm
Lokalizacja: Krakow

resory

Post autor: ub40 » ndz mar 13, 2005 6:28 pm

Jakim cudem po zdjeciu kola odprezy sie resor, raczej trzeba podeprzec za rame ale tez to chyba niewiele da.Mysle ze najlepszum sposobem to jednak jest zdjecie calego resoru i rozebranie go, wyczyszczenie pior, nasmarowanie smarem grafitowanym i zlozenie. W niektorych resorach stosowano rowniez przekladki miedzy piorami z cienkiego bakielitu dla poprawienia elastycznosci resora.
UniformBravo40
Volvo 855 tdi

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: resory

Post autor: Władek » ndz mar 13, 2005 6:35 pm

ub40 pisze:Jakim cudem po zdjeciu kola odprezy sie resor, raczej trzeba podeprzec za rame ale tez to chyba niewiele da.Mysle ze najlepszum sposobem to jednak jest zdjecie calego resoru i rozebranie go, wyczyszczenie pior, nasmarowanie smarem grafitowanym i zlozenie. W niektorych resorach stosowano rowniez przekladki miedzy piorami z cienkiego bakielitu dla poprawienia elastycznosci resora.

Ja robiłem tak: jak podniosłem autko, to zdjąłem koło i dostęp miałem cacy. Resor się odprężył. Wiadomo, że nie poprzez odkręcenie koła tylko przez podniesienie auta. Pisząc "zdjąłem koło" miałem na myśli wcześniejsze podniesienie samochodu, bo nie spotkałem się z patentem odkręcania koła bez podnoszenia samochodu.
Wiadomo, że rozłożenie resora na czynniki pierwsze jest rozwiązaniem najlepszym. Można wówczas zdiagnozować powierzchnię piór, ewentualne uszkodzenia itp. Ale robota jest nieco wściekła. Myślę, że rozwiązanie, które sam zresztą przetestowałem, zdaje egzamin. A co do przekładek - słyszałem, że nie jest to bakelit tylko jakieś specjalne przekładki z teflonu ?? Wie ktoś coś o takich przekładkach? Przecież wtedy resor "puchnie" i autko "się liftuje"... :wink:
Władek - Kraków

ub40
Posty: 580
Rejestracja: ndz lip 18, 2004 11:51 pm
Lokalizacja: Krakow

resory

Post autor: ub40 » ndz mar 13, 2005 6:42 pm

a podrugie resor / dobry/ jest tak zkonstruowany ze moze sie tylko dokladnie rozprezyc po odkreceniu jarzma i rozkreceniu sruby centrujacej.
UniformBravo40
Volvo 855 tdi

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: resory

Post autor: Władek » ndz mar 13, 2005 6:52 pm

ub40 pisze:a podrugie resor / dobry/ jest tak zkonstruowany ze moze sie tylko dokladnie rozprezyc po odkreceniu jarzma i rozkreceniu sruby centrujacej.

Rozumiem, że poszczególne elementy są tak wyklepane, że trzeba użyć siły, żeby je złożyć razem i wtedy nie ma szpar między nimi? Jeśli tak to moje resory są do .... :cry:
Władek - Kraków

ub40
Posty: 580
Rejestracja: ndz lip 18, 2004 11:51 pm
Lokalizacja: Krakow

resory

Post autor: ub40 » ndz mar 13, 2005 7:05 pm

byc moze masz troche przeciagniete jak to sie mowi. ja u siebie po rozkreceniu resora /potrzebowalem przynitowac obejmy/musialem gonic za jakims duzym imadlem bo moje ma mala rozpietosc i nie moglem zciagnac pior, tak byly fajnie wygiete
UniformBravo40
Volvo 855 tdi

Bubu
Posty: 403
Rejestracja: sob wrz 25, 2004 10:10 am
Lokalizacja: 4x4wlkp.pl

Post autor: Bubu » wt mar 15, 2005 9:41 am

Jakim cudem po zdjeciu kola odprezy sie resor,
W istocie, cos tu nie gra. Zdejmując koło, podpiera się lewarkiem samochód za oś (most), właśnie pomiędzy cybantami jednego z resorów. Czyli, de facto unosimy całą oś a nie samochód (oczywiście sprężystość resorów jest ograniczona i karoseria też się może troche przechylić). Z tym, że w tej sytuacji nie ma takiej możliwości, żeby resor się odprężył, wręcz przeciwnie, będzie naprężony jeszcze bardziej bo działają na niego ciężar ramy i nadwozia i jeszcze do tego, wysunięte ramię lewarka od spodu. Czyli cała operacja jest zdziebko bez sensu...

A gdy uniesiemy samochód za podłużnice ramy, z tym że musi to być spora wysokość (bo ciężar mostu pociągnie wtedy resor w dół) i następnie podeprzemy most od dołu tak żeby zrównoważyć ciężar mostu to dopiero uda się częściowo odprężyć resor.
Tyle kasztanienia.

Tylko czy sens jest robić takie kombinacje?nie lepiej zdjąć te resory i porządnie je przesmarować? Przcież i tak nie robi się tego zbyt często.
"Leśny potwór."

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt mar 15, 2005 10:04 am

Bubu pisze:
Jakim cudem po zdjeciu kola odprezy sie resor,
W istocie, cos tu nie gra. Zdejmując koło, podpiera się lewarkiem samochód za oś (most), właśnie pomiędzy cybantami jednego z resorów. .

Nadal nie gra! Podnosząc UAZ-a zakładam hi-lifta pod przedni zderzak więc podnoszą cały przód (ewentualnie tył po założeniu podnośnika pod zderzaki). Nie wpadłbym, że można zakładać hi-lifta pod oś.... :o
Władek - Kraków

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość